mozliwe jest zakochac sie przez net

Witam!Nie wiem czy mnie pamietacie...Chcialam tylko napisac, ze mozna zakochac sie przez net.Spotkalismy sie, spedzilismy razem tydzien, jestesmy zakochani i szczesliwi. Chociaz ciezko w to uwierzyc, mozna poznac swoja milosc wlasnie przez net.Pozdrawiam.

Czesc Dziewczyny.Tak sobie czytam i ma wrazenie,ze niektore z Was pisza o moim przypadku.Poznalam faceta na pewnym portalu randkowym.Odpisalam do niego dopiero po trzech miesiacach od momentu otzymania wiadomosci od niego.Tak sie zaczelo.Na poczatku pisalismy ze oba.Po miesiacu pisania ja postanowilam skorzystac znumeru,ktory mi dal i zadzonilam.Od tamtej pory minely 3 miesiace.Rozmawiamy ze soba codziennie po kilka godzin.Budzi mnie rano smsem i wieczorem szepcze mi do ucha "dobranoc".W ciagu dnia slyszymy sie parokrotnie.Rozumiemy sie czasem bez slow,jest miedzy nami niewytlumaczalna telepatyczna wiez.Mamy te same poglady,zainteresowania.Jest cudowny.Jak ksiaze, tak wyczekiwany.Ostatnio pwiedzial mi ze mnie kocha.Ja mu tego nie mowie,choc czuje podobnie,ale musze miec pewnosc ze to milosc a nie zauroczenie.Planujemy se spotkac za 2 tygodnie.On chcial juz wczesniej,ale ja nie bylam gotowa na to jeszcze.Powiedzial ze bedzie na mnie czkal cale zycie.Ja jestem po bardzo trudnym zwiazku,a on jest taki idealny ze az przerazajacy.Boje sie ze zakocham sie po uszy i znow mnie ktos skrzywdzi.Wiem jedno...nie moge przestac myslec o nim,czekam na kazda wiadomosc,tesknie za jeg gloem,pragne jego blizkosci.On ma podobne odczucia.Nie moge tego zrozumiec,co sie z mna dzieje i jak to jest mozliwe.CZY MOZLIWE JEST ZE SIE ZAKOCHALAM W NIM?