Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stuknijcie sie w te lby

nie wiem ska przekonanie ze facet okolo 30ki mieszkajacy z matka jest

Polecane posty

Gość stuknijcie sie w te lby

ulomny, niedojrzaly itd itp bla bla inne duperele.. mam 27 lat mieszkam z Matka i nie mam zamiaru sluchac cnotek cichoruchalek z forum wciskajacych mi swoje "sluszne" spostrzezenia odnosnie takich osob jak ja. Nie zamienilbym tego sposobu zycia na zaden inny, moge sobie spokojnie zarabiac, odlozyc hajc, mieszkam w domku jednorodzinnym w zacisznej czesci duzego miasta, nie musze wypierdywac sie z ostatnich zarobionych przez siebie pieniedzy zeby splacic jakis zalosny kredyt i czynsz w jakims zaszczanym, zasyfionym bloku tylko po to zeby jakas zblazowana laska mogla stwierdzic "ze jestem normalnym facetem bo mieszkam na swoim"> Bhehehe smieszy mnie takie typowo polskie tepoglowe myslenie, i co mi z tego przyszloby, pusty portfel i poczucie "ze jestem na swoim". podajcie mi choc jeden konkretny czynnik ktory przemawia nad wyzszoscia mieszkania na takim zalosnym swoim nad wygoda i praktycznoscia mieszkania u matki tzn w duzej willi z dostepem do wszystkiego, mnostwem przestrzeni, ogrodem i brakiem problemow w odlozeniu wiekszej sumy pieniedzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość póki nie masz dziewczyny
która będzie kandydatką na żonę to nie ma nic złego o ile umiesz sam wszystko koło siebie zrobić czyli ugotować posprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladna*
tak mysla tylko blachary ktore maja nadzieje na faceta z mieszkaniem :D i bmw albo potrzebne im lokum jako miejsce schadzek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Ci dobrze to spoko. Według mnie facet który mieszka z mamą nie jest nienormalny. Ale wiesz, wiele dziewczyn wolałoby mieszkać osobno - na swoim, nie z teściami. Ja też bym wolała mieć własny kąt.... a nie z rodzinką. Każdy woli co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marna prowokacja......
to Twoje życie i nie krytykuję cię ale sama osobiście wolałabym już skromniejszą samodzielność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladna*
ludzie ! dziewczyna to jeszcze nie zona :) a kto powiedzial ze facet musi byc z mieszkaniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość póki nie masz dziewczyny
z matką facet może mieszkać ale jak miałby wobec mnie poważne plany to musiałby od mamy sie wynieść bo ja z teściową bym nie zamieszkała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze tematu dalej sobie tłumacz swoje nieudacznictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak najlepiej
powiedziec ze facet nienormalny, ulomny a samemu wprowadzic sie z reklamowka ciuchow i kopmletem poscieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie nie ucze
poki jest sam to ok. ale jak chce do konca zycia mieszkać z mamusią która mu gotuje ,papu podaje pod nos a synek tylko jezdzi jej autkiem ,zyje z jej (pracując)pieniędzy i na dodatek ani myśli oderwać się od pepowiny to zwykły mamin cycek,nieporadna życiowo ciapa i wygodny cwaniak -ja juz wole prawdziwego faceta i wspólnie dorabiac sie z nim sama mieszkania,auta etc (zeby mi ktoś nie wyrzucał od blachar...etc) .Mysle ze wiekszość kobiet mysli tak samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marna prowokacja......
ale mi chodzi o coś innego, jeśli tobie to nie przeszkadza to ok ale ja mimo wielkiej miłości do rodziców ich pomocy i nadgorliwości wolałabym żyć skromniej a niezależniej. Bez marudzenia, sprawdzania, po prostu być wolnym i sorki "w tym wieku" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuknijcie sie w te lby
poza tym moze niektorym wydawac sie to smieszne ale ja zywo interesuje sie losem swojej matki i jezeli mam okazje jej pomoc to to robie iczuje potrzebe, tak czuje potrzebe opiekowania sie nia, tym bardziej ze poswiecila mi cale swoje zycie. NIe wiem dlaczego tyle ludzi ma w dooopie swoich rodzicow i zaraz po tym jak poznaja pierwsza lepsza laske z ulicy, a ona zawroci im w glowie, to jak te owieczki slepo posluszne nowej wybrance spelniaja wszystkie jej zachcianki, jednoczesnie kompletnie zapominajac o rodzicach lub rodzicu ktory wczensiej poswiecil kilkadziesiat lat zycia a teraz byc moze ma zdechnac w samotnosci.. a juz szczytem pozalowania jest np fakt oddawania w pozniejszym okresie np swojej matki pod opieke jakichs obcych ludzi lub co gorsza do jakiegos domu starosci bo zonce nie odpowiadala wizja poswiecania czasu meza dla wlasnej matki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marna prowokacja......
ale człowieku to idzie pogodzić...myślisz że każdy kto odchodzi z domu ma w dupie rodziców???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha według ciebie wyprowadzenie sie od rodziców, oznacza że mamy ich w dupie. Większego debilizmu nie słyszalem. Po za tym ja kontakt z mamą odkąd mieszkam sam, mam znacznie lepszy niż jak mieszkałem z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszumiały Cię wiatry...
Może i nie jesteś nieudacznikiem,ale przybliz mi troche jak wygląda to twoje mieszkanie?sam wszystko robisz?czy mama za ciebie,bez obrazy ale nie chciałabym się kochać ze swoim facetem wiedząc ze jego matka jest obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nikt tu nie pisze o tym
żeby zapominać o matce. To, że ją szanujesz dobrze o tobie świadczy. Ale masz też prawo do własnego życia. Możesz z żona mieszkać w tym samym mieście i interesować sie matką ale to nie znaczy ze twoja przyszła żona ma mieszkać z twoją mamą. Ona też może mieć rodziców więc dlaczego akurat z Twoja macie mieszkać a nie z jej mamą? I dlatego właśnie małżeństwa powinny być na swoim. Ale póki nie planujesz zakładać rodziny to nie ma nic złego w tym ze mieszkasz z mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuknijcie sie w te lby
mieszkamy z matka w domku jednorodzinnym ona mieszka na gorze ja na dole, robie sobie sam jedzenie, wogole wszystko robie sam i nie potrzebuje do tego niczyjej pomocy ale nie wyobrazam sobie zostawic ja sama, nawet gdyby cos sie stalo, to nie moglbym jej pomoc. mozecie sobei to tlumaczyc nieudacznictwem ale ja wole tak zyc i miec spokojne sumienie niz zwis plaski na wszystko co mnie otacza i ludzi dookola mnie ktorzy zawsze kiedy tego potrzebowalem ( a byly takie czasy) byli przy mnie i mi pomagali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marna prowokacja......
sorki ale jedynym wytłumaczeniem dla mnie jeśli chodzi o ciebie to to że być może twoi rodzice są bardzo chorzy, ale jeśli nie to jesteś mamisynkiem i i twoje podejście jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że to nienormalne
i nie jestem blacharą. Po prostu ja bym nie chciała mieszkać z moją rodziną i dążę do tego, żebym mogła mieszkać sama. Nie wytrzymałabym z kims tak przywiązanym do rodziny, nie związałabym się z kimś, kto mieszka z mamą, żeby ją oglądac raz na tydzień, przychodzić na obiadki itd. Wiążę się z osobą, nie z jej rodziną. Osoba, która tak dużo czasu spędza z mama nie jest dla mnie partnerem po prostu. I tyle. A mieszkanie i tak chce mieć własne, po co mi cudze?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszumiały Cię wiatry...
Rozumiem Cię,sama się zastanawiam kto się zajmie moimi rodzicami na starośc.Ale mimo wszystko nie chciałabym mieszkać z nimi,domek jednorodzinny to jest jakies rozwiazanie,bo to tak jakbyscie mieszkali obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszumiały Cię wiatry...
Tylko to skrzypiące czasem łóżko ajjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marna prowokacja......
domek jednorodzinny to żadne rozwiązanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marna prowokacja......
to ten sam dom!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuknijcie sie w te lby
no i widzisz tu roznimy sie w postrzeganiu odpowiedzialnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że to nienormalne
Widać, że ojciec skrzywdził matką, albo wychowywała cię sama i masz traumę:O I na serio, zal mi Ciebie. Mówię to nie złośliwie. mam takiego kolegę. Megaprzystojny, fajny, inteligentny, 25 lat, prawiczek. Mógłby być modelem, laski za nim szaleją. A on tylko mama i mama. Dramat. Czuje się winny jak wychodzi z domu na noc a mama ma akurat zły humor i jej smutno. Ogólnie mimo młodego wieku jest zdziadziały i nieszczęśliwy. I moim zdaniem to jest nienormalne:O Rodzice są po to, żeby wychować kogoś. wychowanie polega na przygotowaniu do dorosłego, SAMODZIELNEGO życia. Ktoś, kto nie umie być sam, nie umie tak naprawdę ani być dorosły, ani być człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszumiały Cię wiatry...
Nie bedę Cię pouczac,a masz kogoś?byles kiedys z dziewczyna ktora przyprowadzales na noc?nie bylo problemow i niezrecznych pytan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuknijcie sie w te lby
i wlasnie o to mi chodzi, napisalem to na poczatku wiekszosc ludzi ma rodzicow po prostu w dooopie a powiem CI ze to ze mieszkam z matka nie przeszkadza mi wogole ale to wogole w prowadzeniu normalnego zycia tow., intymnego, bo przeciez nie jestem przywiazany lancuchem do tego domu i przebywam rowniez w setkach innych miejsc, u znajomych, przyjaciol, poza tym mam jeszcze mieszkanie ktore stoi puste wiec jezeli mam na cos ochote to nie widze barier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo jest też taka możliwość, że nie odkladałeś pieniędzy, nie wypracowałeś sobie pewnych zarobków i po prostu cie nie stać cie na mieszkanie nawet z TBSu. Każdy facet o zdrowych zmysłach chce mieć własny kawałek podlogi, samochód itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×