Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość holly dolly7432687

MAMA MNIE NIE KOCHA MIMO ZE JESTEM W CIAZY

Polecane posty

Gość holly dolly7432687

Caly czas na mnie krzyczy jest dla mnie wredna mowi ze jestem glupia itp inwektywy . Zawsze jest przeciwko mnie cokolwiek bym powiedziala zawsze jest po stronie starszego brata. Jestem juz w zaawansowanej ciazy za pare tyg rodze a prawie codziennie bardzo przez nia placze wczoraj to az sie zanosilam i az mna wstrzasalo. Wiem, wiem to wszystko brzmi niepowaznie ale czuje sie naprawde niekochana i niepotzrebna nikomu , mam teraz koszmarnego dola. Prosze napiszcie co o tym myslicie. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holly dolly7432687
Angel from hell jakos tego nie odczuwam i mysle ze gdyby bylo tak jak piszesz to nie zachowywalaby sie tak kiedy jestem w ciazy. Bo nawet urzedniczki i ekspedientki sa dla mnie mile ale wlasna matka to juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama23mamamama
a ile masz lat? jesli jestes mlodziutka to moze mama ma ci za zle ,ze tak wczesnie zaszlas w ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA MNIE NIE KOCHA MIMO ZE JESTEM W CIAZY - A dlaczego uważasz, że powinna Cię kochać właśnie dlatego? Zaszłaś w ciążę- Twoja sprawa. Teraz sama będziesz matką, więc zacznij się zachowywać dorośle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holly dolly7432687
nie jestem mlodziutka mam 27 lat i meza , wiec to nie o to chodzi. Dodam jeszcze ze mam licxzne rodzenstwo ktore jest juz "pozenione " i jak oni przyjezdzaja to zaczyna sie meksyk wtedy matka daje popis swojej pomyslowosci w upokarzaniu mnie przy ludziach a ja sie wtedy nic nieodzywam , sama nie wiem dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama23mamamama
eee tam gadasz wiadomo,ze jak kobieta jest w ciazy to szaleja hormony czesto potrzebuje wsparcia najblizszych kiedy mama ma ja w nosie i jest niemila to co sie dziwic,ze dziewczyna sie przejmuje tez bym sie zalamala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama23mamamama
holly powiedz matce jak ci przykro i,ze potrzebujesz jej wsparcia a jesli to nie poskutkuje to podczas popisow przy rodzinie odpowiedz jej niech sie glupio zrobi ,ze nie szanuje corki w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holly dolly7432687
lilitka ---to nie o to chodzi ze powinna mnie kochac dlatego ze jetem w ciazy tylko o to ze moim zdaniem powinna byc moze milsza , zyczliwsz a nie tak wyzywac sie na mnie . Jeszcze na dodatek mieszkajac z nami bo przeciaz ten stan jest wyjatkowy a nie doprowadzac mnie codziennie do lez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holly dolly7432687
Nie potrafie jej odpysknac , a najgorsze jest to ze nikt w rodzinie mnie nie szanuje (a mam liczne rodzenstwo) . Mam jescze starszego brata ktory z nmai mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinek
trzeba sie wyprowadzic na stale od matki niestety nic innego nie zadziala sama mialam nieciekawa sytuacje i to bardzo a 3 lata po wyprowadzce prawie 4 jestem wedlug mamy najlepszym najkochanszym jej dzieckiem tez jestem z wielodzietnej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holly dolly7432687
problem polega na tym ze rodzice mieszkaja doslownie 10metrow!!! od mojego domu (tj dom rodzinny ktory dostalismy z mezem od nich w spadku) tylko brat z nami mieszka . Niby mieszkamy oddzielnie ale jednak razem... jak wyjrze przez okno w mojej kuchni to widze co oni robia u siebie w mieszkaniu (ktore wybudowal im moj maz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz męża, spodziewasz się dziecka, masz mimo wszystko własny kąt - i skup się na tym! Wcale nie musisz chodzić do mamy i jej wysłuchiwać... Ogranicz kontakt z nią, bądź oschła i na dystans, a myślę, że sama zrozumie swój błąd i zatęskni. Zajmij się sobą, swoją rodziną i głowa do góry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×