KOGO MEĆZY TA PIEKIELNA ALERGIA??

Prof. Edward Tadeusz Zawisza (pracownik Medycznej Akademii Warszawskiej) jeden z najwybitniejszych polskich alergologów tak pisze: - Mleko - jest jednym z najgroźniejszych alergenów pokarmowych. Ma aż pięć składników, które mogą być fatalnie tolerowane przez człowieka - przyznaje profesor Edward Tadeusz Zawisza, jeden z najwybitniejszych polskich alergologów. Ale groźne mogą być także zanieczyszczenia mleka, takie jak penicylina i białka pszenicy. Mleko, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie wzmacnia kości, tylko je osłabia. Zawarte w nim białko wypłukuje wapń z organizmu. Mleko krowie to najlepszy przepis na wózek inwalidzki. Czy warto narażać zdrowie ulegając mlecznemu nałogowi? Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że picie mleka może zniweczyć nasze starania o odzyskanie zdrowia.

Droga mleczna alergika - artykuł http://farmacjapraktyczna.net/fpdieta/fp.php?action=showarticle&id=42

no fajny artykuł. przeczytałaś go dokładnie czy wybiórczo?... "Około 65–100% Azjatów oraz 45–81% Afroamerykanów nie toleruje laktozy" - Azjaci wykazują także obniżoną tolerancję na alkohol, a Afroamerykanie mają większą podatność na cukrzycę... jakieś wnioski odnośnie rasy białej?... "Alergie na białka mleka występują najczęściej u dzieci i zanikają do 3. r.ż." - no właśnie. To co w przytoczonym przez Ciebie artykule mówi doktor Zawisza dotyczy osób uczulonych na mleko. wtedy jest naturalne że reakcje będą nie halo - jak u kazdej osoby uczulonej która nie wyeliminuje alergenu z diety. podobne objawy bedzie miec osobnik uczulony na pomidory/miód/orzeszki ktory bedzie dalej jadł pomidory/miód/orzeszki. oczywistym jest ze jak sie jest na cos uczulonym to sie tego nie je. natomiast zdrowy czlowiek?... jak tak bardzo chce moze je przegotowac i mleko przestanie uczulac (scięcie białek). znamienne jest też ostatnie zdanie przytoczonego przez Ciebie artykułu. Prawda leży pośrodku. Nie dajmy się zwariowac...

poza tym - zwróć uwage że homocysteina jest metabolitem metioniny. a co to jest metionina? - aminokwas NIEZBĘDNY człowiekowi, którego to organizm człowieka nie potrafi sam zsyntetyzowac i musi miec dostarczany z zewnątrz z pokarmem. a jakie są najbogatsze źródła metioniny? - mleko i jajka... więc bez cyrków.

a mój laryngolog powiedział ze alergolodzy to mogą mnie odczulac i odczulac ale zaden mi nie powie ze jest zastrzyk który hamuje przez sezon objawy alergi.zrobił mi go i jak narazie mam spokój a co roku od kwietnia do jesieni dosłownie umierałam.woda z nosa leciała non stop a o kichaniu to juz wogóle nie wspomne..niestety nazy nie pamietam ale podejrzewam ze kazdy laryngolog bedzie wiedział o co chodzi.pozdrawiam

niech zgadnę - histaglobulina? :) mało który lekarz wie że cos takiego istnieje niestety. nie mówiąc o tym że ciężo obecnie dostać bo firma zawiesiła produkcję. mają wznowić ale...

alicja bzzz - brawo, rzeczowo wyjasnione :) obyś teraz nie musiała tłumaczyć co to jest aminokwas i czemu niebędny... ;)

oj obym nie musiała, tej całej biochemii nie da sie wyjaśnic w przystępny sposób :)

ja wiem swoje, odkąd nie piję mleka nie choruję

Na szczęście nie cierpię na żadną alergię, ale z racji bycia lekarzem jestem zaciekawiony tematem rzecz jasna. Choć to dość niemedyczne (tzn. większość lekarzy by się ze mną mocno posprzeczała...) jestem bardzo anty-nabiałowy. Radzę wszystkim, którzy cierpią z powodu alergii odstawić nabiał i gluten. Córka jednej z pacjentek ma reakcje alergiczne na większość produktów żywieniowych, przeprowadziła małej głodówkę i karmi żywnością raw . Zachwalała sklep www.rawfoods.pl Osobiście nie próbowałem żywności, którą oferują, ale matka dziewczynki była bardzo zadowolona z rezultatów. Moja teoria to jeść żywność jak najbliższą naturze, bez glutenu i przede wszystkim odstawić produkty nabiałowe. Czy ktoś ma inne wypróbowane i skuteczne metody?

Ja jedynie stosuję dietę bezmięsną.Miałem alergię ale teraz nie wiem czy jeszcze mam:O.

ja mam skazę białkową i alergię na nabiał i gluten... dieta g***no pomaga, bo i tak wszędzie są "śladowe ilości", a czyste jedzenie kosztuje majątek. Mam okropne pokrzywkowe wykwity na plecach i stosuję na nie telfexo - w aptece w Warszawie polecili mi to zamiast wapna, od którego już chciało mi się rzygać... ale i tak mnie to denerwuje. Telfexo jest tanie http://aptekagold.pl/telfexo-tabl-180mg-x-20.html ale nadal nie moge się pozbierać bo niestety diety nie mogę ciągle trzymać, nawet na mieście nie mogę zjeść bo nigdzie nie ma jedzenia dla takich jak ja... koszmar