Jagiełlo poślubił Jadwige jak miala 11 lat... to jest CHORE!!!

ehhh a co mial napisac dostal kiły i rzezączki i umarł? no moge przypuszczac,ze zmarzl na reumatyzm przez wilgoc w zamkach;) jednak moje pierwsze przypuszczenie bardziej mnie przekonuje. nie mogl napisac wprost, ze zmarl na jakas powazna chorobe bo by bylo nieciekawie:)

15 czerwca 1378 została zaręczona z ośmioletnim Wilhelmem z dynastii Habsburgów. Kasztelan krakowski Dobiesław Kurozwęcki przepędził austriackiego pretendenta z zamku. Jan Długosz utrzymuje, że zrozpaczona młodziutka królowa, próbowała wówczas wyrąbać toporem bramę wawelską, by uciec z miłością swojego życia na Śląsk (powstrzymać miał ją podskarbi wielki koronny Dymitr z Goraja ), jednakże harmonijny związek, jaki stworzyła z Jagiełłą, świadczy o innej motywacji jej postępowania niż uczucie do Habsburga. Widzicie? Ona kochała innego... :O Płakać mi sie chce nad tym... po cholere wybrałam historie na mature?

ehhh nie lam sie;) co takie male dzieci moga wiedziec o miłości ;O

Nie wiem z czego autorka robi taką sensację. Ludzie wtedy bardzo wcześnie zawierali związki małżeńskie, dziewczęta były "rezerwowane" dla kawalerów już w wieku kilku lat. Małżeństwa nie miały nic wspólnego z miłością, były wynikiem konotacji rodzinnych, towarzyskich, no i majątkowych przede wszystkim, często pobierali się nawet kuzyni. Czyste wyrachowanie. A dziewczynka była wydawana za mąż jak tylko zaczęła miesiączkować - to oznaka, że już może zapewnić dziedzica, np. 40latkowi. Możliwe więc, że Jadwiga została wydana za Władysława kiedy już mogła rodzić dzieci, albo też - jak tu pisano - czekali na "konsumpcję" i mieszkali oddzielnie aż do pierwszej miesiączki...

- Po pierwsze to nie Jadwiga tylko królowa Jadwiga Andegaweńska i nie Jagiełło tylko król Władysław Jagiełło. Trochę szacunku skurwysyny! - Po drugie to królowa Jadwiga Andegaweńska miała 12 lat (ur. między 3 października 1373 a 18 lutego 1374, natomiast ślub był 18 lutego 1386 roku, 1386-1374=12). A król Władysław Jagiełło miał 24 lata (ur. ok. 1362, 1386-1386=24). Różnica wieku nie była więc taka duża, ok. 12 lat. Małżeństwa z taka różnicą wieku to i dziś normalna rzecz. - Po trzecie to były inne czasy i Wy, z całym szacunkiem tępe suki, nie jesteście w stanie zrozumieć tego że to były inne czasy. Tak samo jak nie jesteście w stanie pojąć że Islam to inna kultura i pierdolicie jak to tam kobiety mają źle, podczas gdy dla tamtejszych kobiet ubieranie tego całego wdzianka jest tak normalne jak dla was tapetowanie się i latanie z gołą dupą po ulicach.

LUDZIE!!!! Ja wiem, ze wtedy to bylo NORMALNIE. "Robię sensacje" z tego, że mamy sie uczyc takich rzeczy "na sucho". To jest ludzka tragedia, a nie kilka zdań w podręczniku. Jadwiga byla zywym czlowiekiem, kobietą, dziewczynką... :O

Fakt, przykre to ale prawdziwe. Takie były czasy. Brat potrafił brata zabić za koronę, ziemię czy kosztowności. Rodzina była "firmą". Lepiej nie płacz nad nieszczęściem Jadwigi, czytałem, że jej się odwidział ten jej pierwszy amant, a Władzia w końcu pokochała a on ją bardzo szanował i podziwiał.

Te, prorok, Mahomet pisze się przez H a nie CH. To po pierwsze. Po drugie nie ucz nas szacunku, bo po Twoim poście widać, że nie masz o tym pojęcia.

" Jadwiga byla zywym czlowiekiem, kobietą, dziewczynką... " była córką króla więc polityka i korzyści zawsze będą góra zresztą normalni ludzie też wydawali córki w takim wieku

W dawnych czasach to była norma. Chocby mój pradziadek, kiedy wyszedł za prababkę - ona miała wtedy 16 lat, a on byl po 50. Byla jego drugą zoną.. dziwię się tylko, dlaczego skoro ludzie szybciej dojrzewają, obecnie zabiera się 15 - latkom dzieci...

Helwiś została świętą ????? do chuja pana

do fgngh Mahomet może się pisze przez h ale ja nie jestem Mahomet tylko Machomet. Czy twój malutki rozum jest w stanie pojąć że ktoś może być Machometem a nie Mahometem??? A wy dalej swoje pierdzielicie. To były inne czasy i inni ludzie. Myślicie że królowa Jadwiga Andegaweńska była taką samą dziewczynką w wieku 12 lat jak wy byłyście??? To byli wtedy inni ludzie niż my teraz. Dziś ludzie szybciej dojrzewają??? Nie rozśmieszajcie mnie. Może w porównaniu do tego co było kilkadziesiąt lat temu to tak, ale na pewno nie w porównaniu z XIV wiekiem. Średnia długość życia w średniowieczu wynosiła około 30 lat. Spowodowane to było jednak wysoką śmiertelnością niemowląt w pierwszym roku życia. Następnym niebezpiecznym okresem był wiek 4 – 6/7 lat, jeśli chłopiec przeżył te lata to miał wielkie szanse by dożyć 60 lat. Dla kobiety był jeszcze jeden niebezpieczny okres 14/15 – 25 lat, kiedy to rodziła pierwsze dzieci, następne porody były coraz bezpieczniejsze. Dziś pierwsze dzieci kobiety rodzą po 20 roku życia. W porównaniu ze średniowieczem rozwój i dojrzewanie ludzi jest znacznie opóźniony. W średniowieczu ludzie nie wiele się różnili od zwierząt żyli w zgodzie z naturą. Kiedy kobieta dostała pierwszej miesiączki przestawała być dzieckiem. Według natury była już zdolna do rozrodu, stawała się z dziewczynki kobietą. Dziś wydaje się to nie normalne jak 14/15 latka rodzi dziecko ale to jest zgodne z prawami przyrody. Niestety lub stety jak kto woli rozwój cywilizacji spowodował że dziś 15 letnia kobieta to psychicznie nadal dziecko mimo że dzieci może już rodzić. Wtedy ludzie szybciej dojrzewali psychicznie, dojrzenie psychiczne szło w parze z dojrzeniem biologicznym/fizycznym, dziś to nie idzie ze sobą w parze, rozwój psychiczny jest opóźniony. Pojmijcie to wreszcie, z całym szacunkiem ale tępe suki.

ona nie umarla przez jagielle przeciez wtedy po operacjach czy pologach wiele osob umieralo nie znno srodka na sepse czy posocznice

nie umiecie zrozumieć ze to była inna obyczajowość?? w starozytności np gejowanie się było ok a teraz nie:( i musze sie razem z moim Zeniem ukrywac i uprawiać sex w chaszczach!!

20:19 [zgłoś do usunięcia] prorok Machomet nie umiecie zrozumieć ze to była inna obyczajowość?? w starozytności np gejowanie się było ok a teraz nie i musze sie razem z moim Zeniem ukrywac i uprawiać sex w chaszczach!! hahahaha koń by się uśmiał! MARNY PODSZYW! Ale przykład dobry. W starożytności gejowanie było w porządku a potem nagle stało się złe i teraz nasz/mój podszywacz musi się ukrywać żeby sobie gejować z kumple. Tak jest i z losem naszej królowej, to były inne obyczaje i inni ludzie.

Problemem, który dotknął małżeństwo Jadwigi i Władysława Jagiełły była bezdzietność. W tamtych czasach o taki stan rzeczy obwiniano najczęściej kobiety. Bezdzietność była postrzegana jako kara boska i przynosiła kobiecie wstyd. Dla pary królewskiej wiązało się to oczywiście jeszcze z problemem sukcesji. Po śmierci swojej siostry Marii w roku 1395, Jadwiga zaczęła od roku 1397 zakładać, że może umrzeć przed swoim mężem. Jadwiga chciała, by po jej śmierci pełnoprawnym władcą został jej mąż. Pod koniec 1398 r. królowa zaszła w ciążę. Na początku 1399 r. było już wiadomo, że królowa spodziewa się dziecka. Dla małżonków pojawiła się nadzieja na sukcesora korony polskiej i litewskiej. Jagiełło za pośrednictwem Wojciecha Jastrzębca zwrócił się do papieża Bonifacego IX, by został ojcem chrzestnym dziecka, które Jadwiga miała urodzić. Król słał posłów na europejskie dwory z zaproszeniem na chrzciny. Podczas, gdy król z radością oczekiwał narodzin potomka, królowa była pełna złych przeczuć. Mimo pogarszającego się stanu zdrowia, starała się jak najlepiej wypełniać swoje królewskie obowiązki. Witold przysłał ulaną ze srebra kołyskę i zapowiedział swój przyjazd do Krakowa. 22 czerwca 1399 r. Jadwiga, po bardzo ciężkim i przedwczesnym porodzie, urodziła córeczkę. Dziecko było tak słabe, że trzeba było je natychmiast ochrzcić. Dziewczynka otrzymała imiona Elżbieta Bonifacja. Dziecko żyło trzy dni i zmarło 25 czerwca. Po trzech tygodniach, 17 lipca 1399 r., w wyniku gorączki popołogowej zmarła Jadwiga. Miała dwadzieścia pięć lat. Jej śmierć była dla wszystkich szokiem. Pogrzeb odbył się 19 sierpnia 1399 r. Zgodnie z jej prośbą, córeczkę pochowano u jej boku wraz z ostatnimi listami od papieża, ojca chrzestnego dziecka.

Zakażenie połogowe, posocznica połogowa, gorączka połogowa, uogólniona infekcja spowodowana przedostaniem się drobnoustrojów do krwi krążącej położnicy. Punktem wyjścia jest zakażenie rany jamy macicy lub ran kanału rodnego albo krocza. Zakażenie połogowe mogą wywołać bakterie stanowiące normalną florę pochwy, krocza lub odbytnicy (paciorkowce, gronkowce, pałeczki okrężnicy), dwoinki rzeżączki lub pałeczki gruźlicy w razie uczynnienia się procesu zakaźnego, a także drobnoustroje wprowadzone do organizmu położnicy z zewnątrz, przede wszystkim przez personel szpitalny. Charakterystycznymi objawami zakażenia połogowego są dreszcze i wysoka temperatura ciała; mogą powstawać liczne ropnice przerzutowe. Leczenie: antybiotykami, sulfonamidami, przetaczaniem krwi, witaminami.

a pierwszy antybiotyk wynalazl Fleming w 1929 roku wiec wszytko jasne

Jadwiga nie zmarła przez choroby przenoszone drogą płciową, ale przez ostre posty (w wyniku których była osłabiona i niedozywiona), które stosowała w czasie ciąży, drogie dziecko I z tego co sie orientuję, Jadźka w końcu pokochała Władka, więc po co się bulwersujesz? Zresztą i tak były gorsze przypadki, gdzie dziewczynka miała kilkanaście lat, a jej mężem zostawał 50+ facet, z którym miała gromadke dzieci...to dopiero jest obleśne:O

prorok Machomet - tylko że dojrzewanie a moment rozpoczęcia współżycia mają się do siebie nijak. Także - rodzenie pierwszego dziecka. no i dziś też rodzą kobiety poniżej 20 roku życia.

siedzi obecnie w więzieniu w Guantanamo podejrzany o pedofilię... podobno pod zamknięciu Guntanamo ma zostać przetransportowany do Wolski

Temat się rozkręca, miło wiedzieć, że Was też to rusza. :) ggfsdg - mam pytanie. Twój post jest taki piękny... Piszesz z własnej wiedzy czy można ten tekst gdzieś znaleźć? Bardzo by mi zależało

Ktoś się w wypwiedziach pomylił - Jagieło urodzony w 1351r. w dniu zaslubin z 12-letnią Jadwigą w 1386 miał lat 35,( a nie 24, które i owszem miał w tym czasie, ale Jagiełło II).Ja wiem, że to inna kultura, ale nikt mi nie powie, że 12-letnia dziweczynka, kocha się w 35-letnim mężczyżnie). Tego żadna kultura nie zmieni. Tylko współczuć....

Młoda została przerżnięta i nauczona przez wujka Jagiełłe jak dobrze gałę robić - wielkie mi halo. Dzisiaj to samo powinni robić w podstawówce nauczyciele ze swoimi uczennicami w ramach obowiązkowego przyuczenia do edukacji seksualnej. Zacofane katole

Szarpałbym tę 12latkę jak Reksio szynkę

do autorów tych 2 ost postów. Zamknąć by was na bezludnej wyspie ze 100 pedałami i tyle. Szybko by wam odbyty wypały i zęby kanalie.

Ale zamiast 100 pedałów poproszę 100 gorących 11latek. Będziemy każdej nocy odgrywać noc poślubną Jagiełły i Jadwigi

"bo to bylo w interesie polaczyc te rodziny, nie pamietam jzu dokaldnie o co szlo " - - - - - ja p******ę, fajną mamy młodzież teraz, że nie zna podstaw. to co Ty wiesz? nowy skandal na Pudelku?

Nie chce sobie nawet tego wyobrażać, w wieku 11 lat ma męża o około 10-20 lat starszego od siebie?