Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka340

fajny facet..ale totalnie bezguscie

Polecane posty

Gość ciekawi mnie
13:15 [zgłoś do usunięcia] deko no cóż, na początku musisz się pomęczyć a potem może sobie wychować? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no naprawde hehe
gin in the bootle ----- no wez mnie nie rozśmieszaj :) juz widze jak na randke przychodzi ci laska w butach od których odpada podeszwa i ciuchach , które nosila jej matka a ty ....... interesujesz sie jej wnetrzem hahaha kobiety jak widzisz mają dylemat, dowodem na to autorka tematu ale faceci w takich przypadkach dylematów nie mają , laska idzie do archiwum i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
wygląd świadczy o klasie człowieka i nie da się od tego uciec. NIe mówimy o markowych ciuchach, mówmy o starych, niemodnych łachach, rozwalających się butach. Taki strój na randkę jest po prostu lekceważeniem zasad. Jak z kimś takim pójść do teatru? Dno. Rozdeptane buciory dyskwalifikują gościa. Z modą jest na bakier, a przy bliższym poznaniu okaże się że z higieną też? nie każdy musi być metroseksualny, ale litości - dzinsy można kupić za 30 zl na wyprzedaży, naprawdę nie wierzę, żeby w Warszawie przyjęto do pracy kogoś, kto tak się ubiera. Odpadłby na rozmowie kwalifikacyjnej za sam wygląd butów, tym bardziej w banku gdzie wyjątkową uwagę przywiązują do IDEALNEGO stroju - od stóp do głów. Może nad samochodem się trząsł, bo go pożyczył? kto mając służbowy trzyma drugi w domu? po co generować dodatkowe koszty, płacić ubezpieczenie? jeśli już firma daje służbowy to również do prywatnego użytku? z kolei skoro ma służbowy to i co najmniej kilkutysięczne zarobki, i z pewnością już dawno by się jakoś ubrał, bo by go zwyczajnie wyśmiewali. Naprawdę ta historia się kupy nie trzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm moj kuzyn jest
sedzia w warszawie i zarabia kupe kasy, ale ubiera sie sam jak lazja :P jakis czas temu zaprosilam go do nas na urlop, myslalam ze wyjdzie ubrany w garnitur, fajne buty a tu.......... sweterek jak z handelku dla 50 latkow, adidasy rozlatane i jakies byle jakie spodnie a do tego wasik jak podstarzaly wujek Zenek. No a kuzyn fajny facet, intelignetny, dowcipny i w ogole super facet, tyle ze sam i nie ma mu kto doradzic w kwestii ubioru i wydaje mu sie, ze wyglada ok, bo za mlodu tez tak chodzil ubrany i chyba nie wie, ze ten styl minal jak zaczal dojrzeeac:) wiec nie ma co oceniac pochopnie,ze ktos w banku i nie wie jak sie ubrac. do banku ubiera sie pewnie jak do pracy, a stroj luzny to wlasnie taki a nie inny. kuzyn tez w pracy garniak i toga, a a luzaka jak wujek ze wsi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
typowo kobiece- ledwo co nasza autorka poznała faceta, nie wiadomo co za jeden, czy nie psychol jaki- ale już z nim planuje przyszłość-i obmysla plan jak tu nieboraka zmienic w wymarzonego księcia :O :D ehh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gittara...nie masz racji, nie snuje z gosciem przyszlosci ale na nastepne spotkaniu lepiej bym sie czula gdyby chociaz zmienil te rozkletane buty, dlatego zadalam pytanie na tym topiku - chcialam poznac zdanie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedzia to inna bajka
to takie stanowisko, ze facet moze sobie pozwolić na oryginalność ;) natomiast wersja , że gość w rozwalonych butach i spodenkach typu piramidy pracuje w bankowości w wawie jest nierealna .... no chyba, ze pracuje jako placowy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy autorka ponownie
sie z nim spotkala i jak wrazenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie , kolejne spotkanie ma byc w przyszla sobote;) jesli stroj bedzie w podobny stylu to chyba po prostu cos na ten temat powiem, jesli uzna ze nie mialam prawa to coz zakonczymy te znajomosc,,,,,chociaz pewnie bede ciut zalowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy autorka ponownie
ja sie kiedys spotkalam z fajnym facetem ale przyszedl w sandalach i skarpetach :O i co mialam robic, po jakims czasie mu powiedzialam zeby tak sie nie ubieral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy autorka ponownie
na spokojnie, powiedzial ze tak sie chodzilo kiedys, ale wiecej go nei zobaczylam w nich, kiedys sie spytalam jakich perfum uzywa, to mi powiedzial ze jakichs dobrych :D wiec drązyłam, okazalo sie ze to jakies węgierskie, no facet byl jak z lat 80 ale byl to przyzwoity i sympatyczny facio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi niezle z tym perfumami, a pozatym skoro na spokojnie przyjal Twoje uwagi to rzeczywiscie fajny gosciu:) a u mnie no nic zobacze w czym przyjdzie na kolejne spotkanie...moze to byl wybryk natury i milo mnie zaskoczy;) powaznie to w o watpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to czekamy z niecierpliwoscia na twoja relacje bo tez jestesmy ciekawi...choc do soboty to jeszcze daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×