Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość usiaaaaa

czy ludzie ktorzy nie chodza do kosciola to od razu ateisci??

Polecane posty

Jesteś kolejny, które chce się za mnie modlić. Trzeci chyba ;) Jedna z tych osob tak chciala mnie nawrocic, a jej sie nie udawało, że w koncu zrezygnowała pod pretekstem 'Bog nie pozwala mi sie z toba przyjaznic' :o :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię bąbelki
nie ma czegoś takiego jak wierzący niepraktykujący......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-mason
ciesz sie ze ktos chce sie za ciebie modlic!!!! ja uwazam ze to jest piekna sprawa!!! to cos wiecej niz bym cie przytulil i pocalowal......🌼👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsrod katolikow to faktycznie
nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego od razu ateiści? Nie chodzę do kościoła, na religię w szkole średniej nie chodziłam, przez co padały na korytarzu w moim kierunku różne obelgi- nie od strony uczniów, tylko samego księdza-potrafił mnie nawet wyzywać od szatana(przez co widząc go w końcu zaczęłam mówić Ave satan, ale to swoją drogą). Nie uważam się za katoliczkę, ani za ateistke, po prostu nie znalazłam jeszcze swojej drogi. Zazwyczaj starsze panie mówiły \"dziecko jak można w Boga nie wierzyć?\"... Dla Polaków jest jasne nie jesteś katolikiem idziesz do piekła. Ale prawda jest taka, że wszyscy wierzymy w tego samego Boga, tylko każdy na swój sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-mason
Giselle....mozesz podac nazwisko tego ksiedza????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za katoliczke sie rowniez
gizele---> Do dziwnej szkoly chodzilas... Ja tez na religie do szkoly nie uczeszczalam i nikt nigdy nawet krzywo na mnie nie spojrzal. A bylo to duzo wczesniej. religia do szkoly weszla jak bylam w 8 kl.podstawowki (dodanm, ze do kosiola, do salki chodzilam regularnie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Z kazdym Dniem, o ile dobrze pamietam - ani ateista, ani agnostyk, ani wierzacy nie wiedza, czy istnieje bog. Mowimy przeciez o wierze, nie o wiedzy. Ateista nie wierzy w boga, ale madry ateista powie, ze jest mozliwosc, ze bog istnieje - tak jak rozsadny wierzacy przyzna, ze wierzy, choc moze sie okazac, ze nie ma boga. [wybaczcie male litery, jedna reka pisalam ;)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'ale madry ateista powie, ze jest mozliwosc, ze bog istnieje -' o tym juz ktos wspomnial, w 'slabym ateizmie' chyba. Zazwyczaj jednak ateisci po prostu nie wierza i tyle, nie wierza w cos, czego nie moga zobaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-mason
te verde.....masz racje ale mnie nie przeszkadza pojsc do kosciola i sie pomodlic przez jedna godzine na tydzien,ale modle sie tez w domu....rano,wieczorem.....mysle o Bogu tez podczas dnia.....ale nie jestem jakims maniakiem,respektuje inne religie.... uwazam ze utrzymywanie polskich tradycji wcale nie musi kolidowac z nowoczesnoscia......co wy na to????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
Coz, Bog jako jakas materia czy cos w tym stylu moze i istnieje, ale Bog Biblijny jest zupelnie nielogiczny i w niego nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pierdolicie a w ogóle się nie znacie na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W chodzeniu do kosciola nie widze nic zlego, dopoki nie jest to chodzenie na pokaz. Z tym, ze ja nie potrzebuje, nudzi mnie to i denerwuje, wiec nie chodze. Za tradycja chodzenia do kosciola nie przepadam, za to jako ateistka uwielbiam rodzinne spotkania w Boze Narodzenie, czy Wielkanoc. Teoria 'slabych ateistow' do mnie nei przemawia, chyba ze sa to tacy, co niby nie wierza, ale boja sie do tego przyznac - znam takich. Ja jestem 'mocnym' ateista, zdecydowanie nie wierze, ale nie powiem, ze wiem, ze boga nie ma, bo nikt nie wie. Terminy takie jak tezim, ateizm, agnostycyzm odnosza sie do wiary, nie do wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-mason
Zloty....wszystko do tej pory bylo ok!!!! mozesz nie przeklinac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wierze w Kosciol, wierze, ze ktos stworzyl ten swiat. A Boze Narodzenie i Wielkanoc traktuje jako tradycje, nie obrzed religijny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Z Każdym Dniem 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhchfgh
ja wierze w Boga i nie chodze do kosciola nawet w swieta bo nie mam takiej potrzeby a perfidni katole nie dadza sobie wmowic do tej swojej pustej religijnej makówki ze istnieja wierzacy niepraktykujacy :O i ze np ja nie jestem zadna katoliczka :O antykatolik nie zrobi znaku krzyza obok swietego miejsca - kosciol, krzyz.. jak ktos nie chce chodzic to jaki jest sens przymusowego chodzenia bo trzeba.. to juz nie te czasy gdzie kazdy byl ograniczony umyslowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fhchfgh, no i ok, tylko powiedz mi, w jakiego boga wierzysz, i czy nalezysz oficjalnie do kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhchfgh
wierze w Jahwe i tego biblijnego, wierze tez w szatana, a do kosciola nie naleze i byc moze juz nigdy nie odwiedze Boga w jego posiadlosci :P rozmawiam z Bogiem w domu, jak czekam na pkp jak robie obiad itd..( w myslach oczywiscie) i wtedy kiedy chce mu o czyms powiedziec i nie jest w moim guscie zebrac Boga o pomoc tylko wylewam mu wszystkie swoje zale wtedy tez czesto przeklinam jak stary szewc :P ale tez opowiadam mu zabawne historie albo kogos obgaduje jak mnie wkurzyl, traktuje go jak kumpla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-mason
fhc....i masz tak z 15 lat?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhchfgh
21 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fhchfgh -- a wierzysz w nauki kosciola? W Zmartwychwstanie, w wyprowadzenie Zydów z Egiptu i w ogole we wszystko, co w Biblii jest zawarte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-mason
to strasznie dziecinnie piszesz jak na 21 lat...... szatan.....wiemy ze jest,ale jezeli w niego wierzysz to jestes satanista......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecien plecien bb
ja tez nie chodze do kosciola,nie czuje takiej potrzeby,jak jestem juz w kosciele to mysle o milomach roznych rzeczy i nigdy nie wiem co bylo na mszy.a chodzilam czasami bo mnie matka zmuszala, zawsze jej mowilam ze ja w to nie wierze i zeby przestala mnie zmuszac.dopiero jak mnie z domu przegonila to skonczylo sie przymusowe chodzenie do kosciola i wieczne jej oklamywanie dobre8lat ze chode 2razy do roku do spowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli ktos wierzy w istnienia Boga, to w jakis sposob musi wierzyc tez w istnienie szatana. Moze nie w wierzyc W NIEGO, ale W JEGO ISTNIENIE i mysle ze o to chodzilo fhchfgh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecien plecien bb
ja wierze ze jest jakis bog. w kazdej religi roznie jest to nazywane.jak dla mnie to jedno i to samo ale cos jest i w to wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecien plecien bb
dobro i zlo oczywiscie w to tez wierze.niektorzy nazywaja to szatnem i dobrym aniolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhchfgh
Z Każdym Dniem... - nie wierze we wszystko co jest zawarte w Biblii anty-mason - dziecinny to masz tok rozumowania, jak na moje oko masz 13 lat, jest duzo osób STARSZYCH odemnie i postepuja identycznie jak ja... jak ktos wierzy w dobro jest to adekwatne z tym ze wierzy w zło, bez zła nie byłoby dobra, sam Jezus powiedzial ze wybaczy temu co wybierze Jego albo szatana ale gardzi tym (tu bylo jakies sformuowanie o wymiotach) co nie jest ani po stronie dobra ani po stronie zła ale wybiera jedno i drugie (czyli jednoczesnie czci Boga i szatana). ale jak ktos jest idiotą zawsze bedzie lepiej wiedzial, dla niego wierze w zło wiec pewnie chodze na czarne msze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×