Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość usiaaaaa

czy ludzie ktorzy nie chodza do kosciola to od razu ateisci??

Polecane posty

Gość usiaaaaa

Od jakiegos czasu zastanawiam sie jak to jest ze jedni ludzie wierza w Boga i praktykuja to np chodzc do kosciola,a jeszcze inni tylko mowia ze sa osobami wierzacymi?Ja np niby ze wierze w Boga ale tego jakos nie czuje, dlatego tez nie chodze do kosciola nawet w swieta i sie nie modle.Druga rzecz to mi sie nie chce, poza tym gdybym poszla do kosciola i tak bym byla myslami gdzie indziej, wiec to bezsensu:/Moze jestem ateistka ale nie chce nawet tak myslec, trzeba w\"cos\"wierzyc a ja nie potrafie:( czy ludzie ktorzy nie chodza do kosciola to od razu ateisci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
Ja nie chodzę od wielu lat a jestem głęboko wierzący. Oddzielam Boga od kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chodze do kosciola, a za ateistke sie nie uwazam i nia nie jestem, wierze w Boga ale na swoj sposob, ksiadz mi nie jest do tego potrzebny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfghwef
Ale bełkoczesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfghwef
Ja też jestem wierząca, ale do koscioła nie chodzę. Wierzę w kotleta schabowego. A wy w co wierzycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można.
ja tez nie chodziłam do koscioła przez jakiś czas bo mi sie nie chiało.! ale potem zroumiałam swój bląd.! z Bogiem porozumiemy się tylko w kościele.! a czy modlisz sie codziennie rano i wieczrem do boga.!? to dzięki niemu maszten świat bo jak inaczej to wyjaśnisz.!? rozumiem może Ci sie nudzić na mszy.św dlatego wsłuchja sie i zajmij siedzące miejsce ubierz sie wygodnie nie na pokaz.! idź z koleżanką.! bo takim działaniem sie oddalasz od Bpga uwież mi.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usiaaaaa
ksieza gadaja ze to grzech itp jak byl u mnie ksiadz na koledzie to powiedzila ze mnie nie widzi w kosciele i powiedzila zebym przyszla porozmawiac z nim. Wogole niektore ciotki z mojej wsi tez na mnie krzywo patrza, moj ojciec, mama mi wypominja ze na dyskoteke mi sie chce isc ale do kosciola to juaz nie. Przed babcia udaje tylko ze chodze bo jej nie potrafie tego wyjascic, bo jescz euzna ze bredze , tata pewnie tez by tam pomyslal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnat
ja tam sie buntowalem jak bylem mlodszy , na przekor rodzica. teraz gdy sam decyduje to powiem ci ze chodze do kosciola.a jak jaks niedziele nie pojde to jakos nie potrafie olac tego, meczy mnie to troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usiaaaaa
ale to nie jest tak ze powiem a wierze i ide do kosciola skoro nie mam "tego" w sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się pomódl tak to czujesz od serca o wiarę Będąc już w szpitalu umarł na około 15-20 minut, doświadczył piekła a następnie nieba. Dano mu tam możliwość powrotu by opowiadał swoją historię. Jego śmierć była drzwiami do prawdziwego życia, a jego historia w dalszym ciągu przeobraża ludzi na całym świecie, prowokując do zadania sobie poważnego pytania, na które wszyscy kiedyś musimy odpowiedzieć. O autorze: Ian wraz z żoną i trójką dzieci mieszka w Wielkiej Brytanii. Podróżuje po całym świecie opowiadając o tym, Kim jest światłość na końcu tunelu. Głosi konieczność porzucenia grzechu. Fascynuje go oglądanie Jezusa leczącego zranione ludzkie serca i uzdrawiającego ich ciała. http://video.google.com/googleplayer.swf?docid=1787982315386930665&hl=pl&fs=true

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kolega, głeboko wierzący katolik, zawsze mówił, że ten, kto nie jest praktykujący, a tylko mówi, że w Boga wierzy, nie jest tak naprawde katolikiem. Zgodnie z jego tokiem myslenia nie uwazam się za katoliczkę od dawna ;) W cos wierze, ale nie jest to Bog Katolicki 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za katoliczke sie rowniez nie
uwazam. Do kosciola nie chodze. Ale w Boga wierze. A przynajmniej w to, co katolicy nazywaja Bogiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj przeinstalować
tak, to zazwyczaj ateiście ci którzy tu piszą że wierzą ale ksiądz im do niczego nie potrzebny są w błędzie bo religia katolicka nie przetrwałaby do dziś bez instytucji kościoła i nie przetrwa bez niej długo zazwyczaj ci którym kościół zbędni ale deklaruja że wierzą, wierzą w jakiegos abstrakcyjnego Boga, nadistote która stworzyła wszechświat, ale w Jezusa już racze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ci co wierza w Boga to
juz raczej nie ateisci, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
Ateista, to ktos, kto nie wierzy w Boga. Jak ktos wierzy w Boga, ale nie chodzi do Kosciola to nie jest ateista. Nie musisz Boga "miec w sercu", zeby nie byc ateista wystarczy, ze w ogole wierzysz w istnienie Boga (jakiegokolwiek). Ateista to nie jest wyraz pejoratywny, to po przewaznie czlowiek kierujacy sie wlasnym rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj przeinstalować
nieprawda, ateista to ten który mówi że NIE WIE co jest po śmierci, może jest Bóg, może go nie ma, on nie wie...:) ludzie którzy wierzą bo im sie to wydaje logiczne że jakas siła stworzyła wszechświat wierzą na takiej samej zasadzie jak w UFO - skoro jest tyle gwiazd to są i planety i inne cywilizacje :P ale to nie jest wiara typu religijnego czyli są ateistami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to na poparcie powyzszych
slow, z wikipedii ;) Ateizm – pogląd odrzucający wiarę w istnienie wszelkich bogów. Ateizm tłumaczy zjawiska świata bez odwoływania się do przyczyn nadnaturalnych, a jako składnik refleksji filozoficznych, najczęściej łączy się z postawą racjonalistyczną i materialistyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj przeinstalować
a pod tym samaym linkiem w wikipedii: Słaby ateizm, zwany także negatywnym lub neutralnym ateizmem, pokrywający się częściowo z agnostycyzmem (który jest pojęciem szerszym niż słaby ateizm), oznacza brak wiary w egzystencję bogów bez kategorycznego przekonania o niemożliwości ich istnienia. Możemy wyodrębnić następujące formy 'słabego ateizmu': ateizm spowodowany brakiem dowodów na istnienie boga/bogów ateizm spowodowany strachem przed kategorycznym odrzuceniem idei boga lub bogów i zostawienie uchylonej swoistej "furtki", by w przyszłości do tej wiary można było wrócić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, 'ateista to ten który mówi że NIE WIE co jest po śmierci, może jest Bóg, może go nie ma, on nie wie...' ateista jest pewny, agnostyk nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj przeinstalować
jeden post wyżej - Z KAzdym Dniem ::P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to na poparcie powyzszych
jak ktos w topiku napisal ogolnie to czaczej tyczy sie podstawowej definicji. Nie bylo rozmowy o rodzajach ateizmu, nie? Ale szukaj dalej takich lipnych argumentow, skoro czujesz taka potrzebe ;) :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo wszystko - agnostyk z reguly to czlowiek, ktory nie wie, ateista nie wierzy. Slaby ateizm to cos, co czesciowo(CZESCIOWO) pokrywa sie z agnostycyzmem. Ja jestem slabą ateistką - bo nie wierze w kosciol katolicki, ale uwazam, ze cos stworzylo ten swiat. Moj ojciec jest agnostykiem - bo zostal wychowany w rodzinie katolickiej, ale w doroslym zyciu nie chodzi do kosciola i po prostu NIE WIE czy wierzy w Boga, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak juz sie tak rozdrabniamy
to wsrod katolikow latajacych do kosciola sa tez tacy, co niby ida do kosciola, a ida do sklepu naprzeciwko po piwo :P Tych tez zaliczami do praktykujacych katolikow przeciez :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Z Każdym Dniem haj jesteś katoliczka ale nie chrześcijanka a ta duza różnica !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ateistka :o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
lubię Ciebie mila dziewczynko :) ale będę się modlił o Twoje nawrócenie....:o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×