Kocham Ich ale co z tego

Witam to mój debiut na forum nigdy jeszcze nie radziłem się w taki sposób:D Mianowicie prawie 3 lata temu poznałem dziewczynę na dyskotece spotkaliśmy się potem spodobaliśmy sie sobie itd. okazało sie żę jest odemnie 2 lata starsza i ma 2 dzieci (dwuch fajniutkich chłopaczków) ale to dla mnie nie stanowiło problemu. byliśmy razem ponad 2 lata, byliśmy w sobie zakochani jeździliśmy na wakacje całą rodzinka ;) było cudownie ;) az do 5 stycznia ;/ nagle powiedziała mi ze potrzebuje czasu, miało to trwać miesiąc. Po nie całym miesiącu zostawiła mnie początkowo mówiła mi ze to za krótko że Ona nie wie nie jest pewna itd. Ja próbowałem chodziłem do niej do pracy (ma solarium) prosiłem i tak to trwało do świąt wielkanocnych. Przed świętami powiedziała mi ze na 100% mnie nie kocha i że jak to nazwała ma już obiekt zainteresowań który jak dowiedział sie że ma dzieci powiedział "szkoda" (frajer)ale wydaje mi sie że jej to nie zraziło i cały czas ten ktoś jest u niej w głowie ;/ Kocham ich nad życie myślałem że sie z nią ozenie i stworzymy super rodzine. Jestem na 10000000% pewny ze nikogo juz nie pokocham w życiu tak jak Ją i dzieciaki. Dzieci też mnie lubią (młodszy mnie uwielbia ja jago zresztą też) Co mam robić ??? Walczyć ? ale czy to ma sens walczyłem do tej pory i nic :(

po pierwsze gratuluje postawy wobec kobiety z dziecmi :) po drugie to walcz, jesli jestescie sobie przeznaczeni to bedziecie i tak razem, a po trzecie to mysle ze jesli zobaczy jak jest u boku faceta, ktory tak skomentowal fakt ze ona ma dzieci, zateskni za Toba i Twoja miloscia wiec glowa do gory :)

sorry chlopie, ale gdzie ty masz oczy ... ta kobieta cie straszliwie ponizyla

daj sobie spokój :o nie potrafiła Cię docenić to niech idzie do tego, z któym będzie jej lepiej :)

jeśli tylko nie chcesz sie dopisać na jej listę utrzymania.....

Wieże w to że ona nadal mnie kocha tylko ma jakiś taki zawrót głowy ;/ Próbowałem o niej zapomnieć ale nie mogę ;/ Straciłem całą radość życia :(:(:(

Tak, ona ma zawroty. A może czwórkę cudzych zgodzisz się wychować gdy ona postanowi wrócić?

Ale głupia pizda z tej dziewczyny !!! Jeśli było naprawdę tak jak opisujesz to Ona ma chyba nie po kolei ;/ Jeszcze zrozumie i na kolanach przyjdzie. Trzymaj się ;)

Te co tak wcześnie zaczynają to nigdy nie zmądrzeją. Odpuść sobie nie warto !

Łatwo powiedzieć odpuść sobie ;/

szkoda mi Ciebie ;/