Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basienka19

hej zaczynam diete 500 kcal,kto ze mna?

Polecane posty

Gość wiesia z płocka
Ja zaczynam diete 5000 na przytycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie ile na tydzien sie chudnnie na takiej diecie?? bo jak ok 2kg to ja chetnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano zjadlam 2 kromki chlebka z wedlina i pomidorem na obiad planuje zjesc 1 marchewke i szklanke kefiru a na kolacje to salate z pomidorem i rzodkiewka oprucz tego ok 2 litry wody,2-3 herbaty zielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co zaczynamy??:D tylko dziecwzyny po tygodniu nie uciekajcie tylko badzmy na forum w grupie;) co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged reedition
basienka, ile masz zamiar sie tak glodzic, 3 miesiace? nie dasz rady i tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! ja sie dołacze tez, mam 8kg do starcenia. bede wieczorami pisala co zjadalam pzrez dzien, moze z wami mi sie uda wkoncu cos zrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem 500kcal to wcale nie glodzenie. ale fakt 3 miesiace to za dlugo najlepiej ok miesiac do poltora. i czemu myslisz ze nie da rady? to nie glodowka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcecie dostarczać organizmowi 500 kcal dziennie, to współczuje. Jestem dietetyczką i wiem co mówię. Po 3-4 dniach opadniecie z sił, 500 kcal to za mało , ja radziłabym 1000 kcal, ale skoro już chcecie mało to chociaż te 800 kcal musicie zdostarczać organizmowi, chyba że chcecie zachorować na anoreksję i nabawić się anemii to wasz wybór. A poza tym jeżeli szybko zrzucisz wagę, zostanie ci efekt jojo no i szybko się wtedy wraca do wagi sprzed chudnięcia, bo jak schudniesz to wracasz do swojego dawnego jedzxenie, bo myślisz, że jesteś szczupła to nie zaszkodzi, nie marnujcie sobie życia, dziewczyny, nie 500 kcal, zróbcie dietę 1000 kcal i do tego ćwiczenia, spacery, jazda na rowerze i efekt będzie super, ja tak schudłam i utrzymuję wagę. To metoda bezpieczniejsza i pewniejsza, że nie wrócicie do poprzedniej wagi a chyba na tym wam zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged reedition
Hestem fanka topikow o 500 kcal. Zwykle ta dieta skutkuje naglym brakiem dostepu do internetu u uczestniczek. 500 kcal to stanowczo za malo, kilka dni, owszem, moznaby, ale na dluzsza mete nie dacie rady. I kapitulacja, i zarcie na poprawe humoru. A gdyby tak od razu zaczac od jakiegos 1200 i cwiczen, kilogramy spadlyby z mniejszym ryzykiem porazki/zniszczenia zdrowia/spowolnienia metabolizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam zamiar sie zmiescic miedzy 500 a 700 kcal,jesli bedzie sie jadlo czesto a malutko to da sie rady,żołądek sie zmniejszy przy tym i nie bedzie sie chcialo tyle jesc,a po za tym ja mam zamiar juz do konca zycia jesc zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podajcie dziewczyny swoja wage i wzrost i napiszcie ile byscie chcialy zrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged reedition
a potem, po diecie, 700-900 kcal, zeby przypadkiem nie przytyc, i tak do konca zycia? no, powodzenia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 170 cm i 83 waze,juz na zawsze chcem zrezygnowac z bialego pieczywa ziemniakow,bede jadla tylko ciemne itp na obiad zawsze jakies np miesko gotowane i surowka to tego,a na kolacje jakis serek itp i jako przegryzka moze byc jablko lub kiwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak schudniesz i zakonczysz diete i na 2 dzien rzucisz sie na zarcie to napewno przytyjesz,a jak po diecie bedziesz jesc z glowa i nadal jakis sport to nie powinno sie przytyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka juz jestem- milo tu slyszec dietetyczke;) Znaczy sie tak. Ja juz kiedys pzrechodzilam ta diete i bylo ze mna ok. Nic sie nie dzialo, slaba tez nie bylam. Kg lecialy. Bylo ok. Ale fakt na dluzsza mete to nie zbyt fajne. ale jezeli bd ladnie wychodzic z 500kcal i podwyzszac o np 100kcal tyg wtedy nie przytyjemy. Tylko tzreba to robic z glowa. Basiena19- ja mam 169cm i waze 75kg;/ O zgrozo;/Wiem ze duzo dlatego 15kg chce poegnac won!! a jak u Ciebie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged reedition
"a juz kiedys pzrechodzilam ta diete i bylo ze mna ok(...) mam 169cm i waze 75kg" nic tak dobrze nie swiadczy o diecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde unplugged reedition - to ze tyle waze nie znaczy ze dieta jest zla..... Nie bede wiecej pisac na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcem no mysle 10 ale bylo by super gdyby bylo 15 lub 20,zjadlam rano 2 kromki chlebka ,potem pol jablka,czuje sie najedzona, zrobilam 50 brzuszkow i 10 minut rowerek w powietrzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged reedition
wcale nei wazysz jakos wybitnie duzo, zacznijmy od tego; dobra dieta to taka, ktora pozwala Ci schudnac i nie naraza na tycie po zakonczeniu - czego nie mozna powiedziec o 500kcal. wytlumaczcie mi, dlaczego wolicie katowska diete, na ktorej prawdopodobnie nie wytrzymacie 2 tygodni, i ktora moze wam zaszkodzic, a nie zmniejszyc ilosc jedzenia po prostu, wykluczyc czy ograniczyc tuczace potrawy i zwiekszysc aktywnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged reedition
Basia - wiesz, ze nie pisze sie 'chcem', tylko 'chcę'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mowie: chleb zmnienilam na ciemny,na obiad mieso gotowane zamiast smazonego i surowka bez majonezu itp,moze czasem troszke ryzu,a na kolacje jak zwykle to co na kanapki ale bez chleba czyli sama salata ogorek pomidor troszke szynki a jako przekaska zamiast batonika to owoc jakis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde unplugged reedition - niektorym zalezy na czasie. Lato nadchodzi i kazdy chce sie wbic w bikini bez wstydu. Nie ktorzy inaczej patrza na diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basienka19- bardzo ladnie zamienilas produkty na zdrowsze;) no to do dziela:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged reedition
basienka19, "chleb zmnienilam na ciemny,na obiad mieso gotowane zamiast smazonego i surowka bez majonezu itp,moze czasem troszke ryzu,a na kolacje jak zwykle to co na kanapki ale bez chleba czyli sama salata ogorek pomidor troszke szynki a jako przekaska zamiast batonika to owoc jakis" no i super, ale po co 500 kcal? " niektorym zalezy na czasie. Lato nadchodzi i kazdy chce sie wbic w bikini bez wstydu." tak Ci zalezy na czasie, ze wybierasz diete z najmniejsza szansa powodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×