Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pechowa_szczesciara1989

On ma 1350 a ja 800 zl. Nedzne pieniadze w dzisiejszych czasach!

Polecane posty

Gość gest est
no włąśnie tak czułem tak czułem. To ja już nie narzekam na moją sytuację tylko się cieszę i sam się na peno nie będę w coś takiego pakował. A jeszcze może nie daj Boże dzieci? - sznur na szyję? Może kiedyś będę miał jakąś dziewczynę ale tak na dochodne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja poznałam męża na studiach :D z tym, że ja je skończyłam - a on przerwał :) Prawik - czyż tak urocze stworzenie jak ja mogłoby się gniewać na kogokolwiek? :p :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gest est
na dochodne, żeby się nie dowiedziała, że mieszkam z rodzicami. Bo by mnie nie chciała. Bo taki to leń. Taki co prauje 16 godzin na dobę i się zaraz wykończy a to owszem -dobry chłop, nie leń. A to, że się zaraz wykończy...no to cóż dobry BYŁ chłop:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neurosa nie znam nawyków tegoż uroczego stworzenia to wole się zapytać. :classic_cool:🖐️ Miło mi, że nie. :P🖐️ Brzydula dziękuję. :P🖐️ gest est a ile masz lat? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki co pracuje po 16 godzin na dobe to chlop,ktorego ciagle niema:) ale jak wroci to mowi fajnie,ze jest do kogo wracac,ze ktos czeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkpaoigpuweiog
ja mam 900 a facet ma 1700 też sie uczę zaocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskey pije
podziwiam , jak wy ludzie jestescie w stanie przezyc za 2000 miesiecznie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gest est
za kilka miesiecy bede mial 25 lat:) tak tak:) nie spieszy mi sie:) z reszta zawsze bylem leniem teraz leń to już w ogóle ginący gatunek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gest est
hmm choć w sumie cóż - to jest ciekawe, że obecnie jest się leniem robiąc to, co 30 lat temu nie świadczyło o lenistwie Studiuje na studiach dziennych a w wolnym czasie nie - nic nie robię, tylko czytam, oglądam filmy, uczę się języków , kolekcjonuję, fotografuję. Są tacy, którzy umieją łączyć pasje, studia i prace. Ja nie umiem - jestem powolny. Wiec zamiast studiów i pracy wybrałem studia i jakieś pasje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesooo ludzie jak Was czytam i co sie dzieje w Polsce to mam ochote wyjechac stąd jak najdalej :O Jestem patriotka kocham swoj kraj ale ... jak mam tyrac za marne grosze , cudem wiazac koniec z koncem , to nie wiem... :O A jak bede chciala zalozyc rodzinie? chce aby moje dzieci mialy ojca i matke na codzien a nie tylko od świeta :O Wczoraj pod wplywem Wiary przemyslalam sobie wszytsko i postawnowilam zostac w kraju ale jak tak czytam to nie wiem czy jest sens ... jeszcze przemysle s prawe . Zagranica na poczatku moze i bedzie tez ciezko z normalna praca , ale jak sie czlowiek nauczy jezyka na tip top , skoczy tam jakies studia to pewnie bedzie lepiej niz tutaj choc sama nie wiem ... roznie to bywa :O Brzydula - oj kochana jak Cie poczytalam to smutno mi sie zrobilo , z męzem harujesz ile mozesz , nie macie dla sibie czasu , ale podziwiam to ze mimo braku czasu dla sibie , nadal jestescierazem i sie kochacie , naprawde pozazdroscic , wszak wiele zwiazkow rozpada sie wlasnie z takiego trybu zycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mimo wszystko nie warto poświęcać się dla pracy, pieniędzy... Wiadomo, że trzeba za coś żyć - ale nic nie zastąpi bliskości, bycia razem. Dziś żyjemy - jutro może nas nie być, tyle naszego co przeżyjemy... Żeby nie okazało się na starość, że nie mamy nawet co wspominać. Albo, że zapomnieliśmy jak ze sobą rozmawiać. Mam niewiele - chciałabym nieco więcej :p ale nie zazdroszczę bardzo bogatym ludziom, którzy zatracają się w pogoni za pieniądzem. Mam satysfakcję, gdy zrobię coś sama ;) np. dzisiaj gruntowałam ściany w moim nowym domu. Czy cieszyłoby mnie to, gdyby zrobiłby to jakiś pan Rysio za 100 złotych? Nie wiem... :classic_cool: Dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gest est
ja to dopiero będę miał:) ani pieniędzy ani bliskości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Only🖐️Ostatnio przewijalas mi sie w myslach:)a raczej twoj brak Moj nie maz moglby pracowac np.w Norwegii,Danii gdyz ma rozne uprawnienia zwiazane z praca na morzu i pod woda ale on zawsze mowi,ze niewolnikiem u kogos nie bedzie Jest Polakiem i tu jest jego miejce:0 to jest dziwnie skonstuowany typ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gest est
choć może nie będzie tak źle - wszystko się okaże. Przede mną jeszcze wszystko, bo jak na razie nie ma prawie nic. To wszystko co może być, może być co najwyżej przede mną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ja to dopiero będę miał ani pieniędzy ani bliskości" Ale na własne życzenie, więc nie ma się co smucic. :P🖐️ Mexx a Ty ile teraz zarabiasz? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gest est
ha ha, nawet tu jestem w zasadzie ignorowany. Bo i szacunek się nie należy za bycie wygodnickim...tia to trochę gryzie. Z resztą nie wiem czy to z tego powodu jestem ignorowany, może po prostu mnie nie znacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gest est
wiesz ja tak gadam a co będzie to jeszcze nie wiadomo, pewnie się przecież za jakąś robotę wezmę:) Ale nie planuję pracować non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydula - Twoj mąż ma racje , rowniez uwazam ze jezeli jestem polka to tutaj jest moje miejsce itd ale tak jak juz pisalam wczesniej , jezeli mam tyrać za pare groszy to sorry , musze powaznie zastanowic sie nad wyjazdem zanim bedzie za pozno :) a do kraju zawsze mozna wrocic choc tak nie chce wyjezdzac ze nie da sie tego opisac , chyba jakbym musiala to zrobic to zabeczalabym sie na smierc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gest est
czasem człowiek nie uświadamia sobie jak źle maja inni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1200zl z kawalkiem na ręke tj tak mi powiedzieli ale wiesz... nigdy nie wiadomo wiec na 100% bede wiedziala jak dostane 1 wyplate . Kiedys zarabialam 800zl i mimo iz mieszkam z mama to nie wystarczalo mi na wszytsko a co dopiero jakbym mieszkala sama? nie wyobrazam sobie tego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
get est :D czytamy uważnie... tylko kurczę, cóż Ci mogę doradzić będąc w diametralnie innej sytuacji życiowej? jeśli ma Cię to pocieszyć - kilka lat temu również byłam samotna i bez pracy ;) prawik - nie doczytałam... ;) ktoś mi mocno przysłodził ostatnio więc wyparłam ze świadomości Twoją krytykę :D co złego to nie ja (gdyby wydało Ci się, że piszę herezje - to wiedz, że jestem po drinku) :) idę oglądać film na tvp 2 - nie wiem czy będzie fajny ale zawsze to lepsze niż pożeracz czasu kafe :classic_cool: to teraz już naprawdę - po raz drugi i ostatni {cześć] dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiara powiem tak : to zalezy kto jakie ma szczescie , widzisz... wiekoszosc polakow zagranica pracuje za ok 300-500f na tydzien (faceci ) ale Ci co znaja dobrze jezyk , sa obrotni no i maja szczescie moga naprade sie dorobic . Nie zebym sie chwalila ale brat jest ponad 2 lata , na poczatku nie zarabial duzo , nawet tych 300 nie , a teraz? przynosi do domu min 800f na tydzien rzecz jasna , do tego studiuje prawo tam . Babka ktora mnie obslugiwala w banku (polka) powiedziala ze najpierw pracowala w sklepie , potem nauczyla sie jezyka , przeszla kurs i siedzi w banku , myslalam ze wiecej zarabia ale gdzie tam ... nie wiem czy to prawda jest czy nie ale powiedziala ze wcale wiecej nie zarabia aczkolwiek jest ronica miedzy praca w sklepie a w banku ,prawda? chodzi o to ze zagranica tj w uk , nie zarabia sie duzo wiecej (no ok, zalezy kto ) a ogolnie zycie jest duzo tansze. Np u nas idac do sklepu z 50 zlotami ile kupisz? chleb , kawalek wedliny , troche warzyw i to wszytsko , tylko jakies podstawiwe rzeczy a tam? zawsze z bratem robilam zakupy i za 50 f mielismy pelen wozek jedzenia plus troche kosmetykow co nam starczalo na 2 -3 tygodnie . Wiec sam widzisz ze jest roznica . Dzis wracajac z pracy zaszlam do drogerii za glupi balsam , pomadke ochoronna , tusz do rzes zaplcilam ponad 160 zl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"1200zl z kawalkiem na ręke tj tak mi powiedzieli ale wiesz... nigdy nie wiadomo wiec na 100% bede wiedziala jak dostane 1 wyplate . Kiedys zarabialam 800zl i mimo iz mieszkam z mama to nie wystarczalo mi na wszytsko a co dopiero jakbym mieszkala sama? nie wyobrazam sobie tego " Nie wiedziałem, ze gdzies jeszcze oferują takie pensje ale to chyba na dodatek umowa zlecenie? :o🖐️ neurosa to dobrze, krytyka i tak odnosiła sie tylko do tego pierwszego. ;)🖐️ Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×