wesele za 100tys. Boże co my robimy?????????????

planując wesele myślelismy o tylko rodzinie czyli w naszym wspólnym przypadku 246 osobach... ale głupio tak nie zaprosić koleżanki lub kolegi z pracy, szefa, znajomych i wyszło nam 310 osób- wiemy że napewno przyjdzie ok 280, do tego suknia, garnitur (mój narzeczony za same buty zapłacił prawie 400 zł) do tego zespół, 2 kamerki, na szczęście fotografem jest moja siostra... ksiądz nam powiedział 1500zł... a gdzie dekoracja kościoła, sali, wynajem auta?????????? Fakt zarabiamy dobrze ok. 9 tys. miesięcznie (razem) oszczędzamy od dawna na mieszkanie... i jest mi przykro jak widzę że z każdym tygodniem te pieniążki się rozchodzą. Co my w ogóle robimy???? po co to się zapracowywać przez tyle czasu i spać po 6 godzin. CHOLERA ZWARIUJĘ

jak dla mnie kasa wydana w bloto

Też sie zastanawiam, co Wy robicie.. to juz 1/3 ceny mieszkania

albo dzialka pod dom ale 1/3 domu jeslid zialak jzu jest :P

mi by chyba serce pękło :P

bez przesady:) a ksiadz najbardziej mnie wkurwia

ubaw po pachy 100tys!!!! hehehehehhehehe nie moge no nie moge ludzka glupota nei zna granic hehehehe moj kupil buty za 140zl eheheheheheh gajerek za 450zl eheheheh no kataklizm:D a chociaz zapamietacie gosci baaaa czy znacie ich szefa na slub hehehehehehe :D:D:D:D:D:D to moze i premiera i prezydenta nie mogeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee a tak na marginesie chwalisz sie czy zalisz??

coraz gorsze te prowokacje

BOZE CO WY ROBICIE:o SZOK mi by bylo szkoda i to bardzo,wolala bym mieszkanie :O,ale to wasza kasa

a co do ksiedz to predzej dostal by kopa w ryja niz 1500zl

słuchaj a nie możesz wziąc slubu w innej parafii?? w zyciu bym nie dała 1500 zł ksiedzu, my dalismy 500 a właściwie to moi rodzice bo oni poszli do ksiedza....a kuzynka dała chyba 150 zł

to chyba prowokacja, bo nie wierze, zeby człowiek był tak próżny

rodzina 246 osób? to ty masz 10 rodzeństwa, twoi rodzice tez po 10, wszyscy z dziecmi, wnukami????? a moze krewnych twoich szwagrów itd zapraszasz? bo nie wiem jak tyle ludzi moze sie uzbierac

jak jeszcze masz czas i mozliwosci zmian, to sobie zweryfikuj te liste gosci, bo wywalic 100 tysiecy w jeden dzień to jest prawdziwy idiotyzm przez duże I No ale z drugiej strony - prezentów bedzie wiecej Rób jak uwazasz

prezentów wiecej?/ pewnie z 20 kompletów pościeli i 10 zestawów obiadowych na 12 osob hehe

eeeeeeeeeeeee... to musi byc peowokacja!:) takie pieniadze wydaja tylko ludzie ktorym nie robi rznicy czy to bedzie 10 000 czy 100 000 :):):) jesli nie wyslaliscie jeszcze zaproszen obetnijcie liste, o ile jak powtarzam nie jest to prowokacja:) hihih... a ja si przejmuje ze moje wesele wyjdzie 35 000 na 170osob (dwa dni:) )

Boze musicie miec strasznie wielka rodzine ze wyszło wam tyle osób! Ja na moje wesele wydam maksymalnie 30 000. Niewiem co trzeba robic zeby wydac az 100 000?!

aby goscie sie najedli napili za free a potem dupee obrobili ....a w koperte to pewnie ze 2 stówki włożą i ok!!! My zrobilismy małe przyjecie w kawiarence -najbliższa rodzina 32 os kase oszczedzalismy na swój nowy dom i po 8 latach małżenstwa powiem ci WARTO BYłO !!! Wzieliśmy jeszcze troche zbanku i mamy teraz piękny duży dom nad morzem z tarasem -ogrodem .Czesc wynajmujemy a czesc zamieszkujemy .Nie wydałabym tyle nigdy w zyciu !!!!!!! No ale to wasza kasa i wasza decyzja !Ja za tyle w tamtych czasach prawie dom postawiłam

to prowokacja tak?! Nie wierze ,ze jeszcze ludzie cos takiego robia !!! Nawet Pazura jak sie teraz żenił to chyba nie wydał tyle ....bo o 23 goscie zostali poproszeni o opuszczenie lokalu a za hotel musieli sami zapłacic

Czasem ludzie tak robią, np. my :) Co prawda rodziny aż takiej ogromnej nie mamy, ale na wesele też nam pójdzie około 100.000. Z tą zasadniczą różnicą, że mamy już dom, samochód i inne tego typu niezbędne do życia rzeczy, więc możemy sobie z weselem poszaleć :) Ale nigdy nie wydałabym tyle z oszczędności któe mają być przeznaczone na kupno mieszkania czy domu :o

zastaw sie a postaw sie ....żeby nie gadali :O zaproś jeszcze ksiegową i panią z zieleniaka na rogu bo przecież głupio tak nie..

Prowokacja 0/10. Lasce się w pracy nudzi i chce sprawdzić, jak ludzie zareagują na jej "kontrowersyjne" pomysły.

tyle kasy na wesele. to na bank prowokokacja bo rozumiem ze kwasniewska na swoje wesele chce wydac 100 tys w koncu corka byklego prezydenta. ale zwykla osoba.........bzdura

To że wy nie wydajecie tyle to nie znaczy że ktoś inny nie może :)

taki topic to niech sie liczy z krytyką. Zresztą autorka sama ma wątpliwosci co do wydania takiej sumy.

Dla mnie to jest chore zapraszanie tylu osób i wywalanie takiej kasy.

e tam od razu prowokacja... mój znajomy robi wesele na ponad 400 osób. :) sensacja tego lata ogólnie i szał. biedak nie mógł znaleźć sali na taką liczbę gości dlatego robi w pobliskim gimnazjum. stać go więc robi. proste.

Ja nie mówię żeby nie krytykować, tylko żeby od razu nie zakładać że to prowokacja, bo są ludzie którzy tyle wydają. A że autorka ma wątpliwości to się nie dziwię, w jej sytuacji też bym miaa, i to niemałe :)