czy wszyscy musza byc modni?

ludzie! meczy mnie to. jestem dziewczyna, w zasadzie kobieta. nie znam sie na modzie. po prost nie mam tego zmyslu. nie wiem, jak powinnam sie ubrac, zeby nie bylo obciachu. jak umalowac, zeby nie przesadzic. od lat maluje sie tak samo, bo boje sie eksperymentowac. kiedys siostra mi mowila, co mam zalozyc. teraz mieszkamy w dwoch roznych miastach. czasem kolezanki mi pomoga cos kupic, wybrac. ale one caly czas ze mna nie sa. co z tego ze mam fajne ciuchy, jak nie potrafie ich zestawic?! mieszkam w duzym miescie. tu dziewczyny sie stroja. do sklepu pojsc nie mozna, zeby sie nie odwalic, bo inaczej beda sie krzywo patrzec. ja lubie sie ubrac na luzaka, aby bylo mi wygodnie. i staram sie, zeby mi zwisalo, ale czasem sie krepuje. bo mi wstyd. widzialam kiedys jak panienki objezdzaly wzrokiem jedna dziewczyne od gory do dolu. kiedy ta odeszla, parsknely smiechem miedzy soba. szlag nie trafia, jak takie cos widze. nie chce, zeby mnie tez to kiedys spotkalo. niby mi to zwisa, ale nie chce zeby moj facet sie musial wstydzic, ze jestem niemodnie ubrana. nienawidze mody! czy dzis nie mozna zyc bez tego?

nie, ale orginalni jak najbardziej

Nie muszą, nawet lepiej jeśli nie są, jednak dobrze jest mieć swój styl a nie \"bylejakość\" ;)

ja tam też się na tym nie znam i jakoś mi to nie przeszkadza. Gdybym miała iść za modą to co rok musiałabym wymieniać ciuchy w szafie.

nie, nie muszą a nawet nie powinni, bo to niezdrowe - ślepe podążanie za trendami wymyślonymi przez kilku podstarzałych gejów (z całym szacunkiem) to głupota

ja tam zazwyczaj kupuję ciuchy klasyczne, które moge nosić przez kilka sezonów, a to, że nie wyglądam jak klon to mi to wisi, nawet jestem z tego zadowolona, z tym własnym stylem to dobra sprawa