Od kiedy podawać noworodkowi VIGANTOL?

W szpitalu położna mi mówiła, wszystko miałam zapisane, myślałam, ze to również, a widzę, że akurat tego nie ma i nie wiem.

to zadzwon i zapytaj inteligencjo chodzaca...kuźwa bedzie sie radzic na kafe...kolejna debilka...

Pojdziesz na pierwsza wizyte to lekarz ci powie. Sama nie podawaj .

A dostałaś już receptę w szpitalu? Ja dostałam na wizycie jak położna z lekarką do mnie przyszły i młoda miała w tedy 3 tyg.

Dostałam receptę w szpitalu i w książeczce zapisali mi dokładnie co od kiedy podawać, oprócz tego. Kiksa, takie słowa to cios poniżej pasa, bo jeśli jest ustalone, ze np. podaje się go od 2 tygodnia życia to chyba wystarczy zapytać na kafeterii, gdzie pełno doświadczonych matek. A to chyba oczywiste, że jeśli nie dowiem się tutaj to zadzwonię do lekarza. A tak na marginesie mój lekarz nie przepada za odbieraniem telefonów... .

u mnie lekarz kazal podawac jak tylko skonczy 3 tyg . vigantol jest na recepte i to jest bardzo duza dawka .

1 kropla dziennie . tylko ze kazde dziecko to inny przypadek , lekarz na podstawie ciemiaczka decyduje jaka daweke nalezy podawac dziecku

a jak ci 10 napisze ze od 2 tygodnia a kolejne 10 ze od 3 to co....?????? po kiego tu pisac skoro mozna chyba skontaktowac sie z lekarzem....

DZIĘKUJĘ!

Ty kiksa co konsultujesz na kafe? Siedzisz tylko tak, żeby dopiec i się wyżyć? Od czegoś to chyba jest. A jak mi 10 osób napisze tak, a 10 inaczej to będę wiedziała co zrobić. Może to na przykład oznaczać, że to już nie ma takiego wielkiego znaczenia, inteligencjo chodząca.

ja podaję od 6 tygodnia po 1 kropelce.

jasne,ze forum od tego jest zeby zadawac tu najrozniejsze pytania...ale chyba durny łbie nie od tego zeby ryzykowac zdrowiem malenkiego dziecka ...leniwa krowo której nawet nie chce sie zadzwonic do lekarza albo położnej....szkoda słów

rady by nie udzielia , kazala by sie skontaktowac z lekarzem. to lekarz oglada ciemiaczko dziecka i to on decyduje kiedy i ile kropel podac i to on wypisuje recepte . polozna nie ma takich kwalifikacji - i na pewno nie pomoze

w szpitalu dostalas recepte na vigantol ? bo mi dopiero lekarka na wizycie domowej dala recepte na wit D

Ale to położna dając mi wypis ze szpitala i receptę powiedziała od kiedy podawać, a ja zapomniałam, bo mówiła jeszcze o innych lekach i pokazywała, że wszystko jest zapisane, a jednak jak się okazało nie wszystko. Wiem ile podawać, a nie wiem od kiedy. To jest oczywiście zlecone przez lekarza. Ale widzę, że różnie podajecie. Tak więc zapytam jeszcze dzisiaj lekarza.

a co to jest ten lek?

o, i od tego trzeba było zaczac.......daremna mamusiu...

zonego przez 1rok

ale ja powaznie pytałam co to za lek i na co bo warto wiedziec tak na zapas ;)

to witamina D3