Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blisko 30-stki_kobieta

czuje mięte do stazysty....

Polecane posty

Gość blisko 30-stki_kobieta

od pół roku mam stazyste, jest 3 lata ode mnie młodszy, na poczatku wyraźnie dałam mu do zrozumienia, że z całą pewnością nie jestem nim zaiteresowana. Kurcze minęło jednak te kilka miesiecy, a mnie sie normalnie lepiej chodzi do pracy jak wiem, że akurat dziś będzie;) Sporo rozmawiamy, ale on chyba za dobrze pamieta co powiedziałam na poczatku... i ostatnio mi powiedział, że kobiety sa zbyt skomplikowane, gdy powiedziałam, że nic bardziej mylnego wystarczy zapytać a kobiety po prostu odpowiadają, stwierdził, że to nie takie łatwe bo boi sie odrzucenia i kompromitacji... No i mysle jak go tu ośmielić:) może macie jakies pomysły dziewczyny? od mężczyzn tez chetnie bym posłuchała w jaki sposób chcieliby poczuć zainteresowanie od troszke starszej, atrakcyjnej kobiety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij go
dyskretnie kokietować: przytrzymaj oczkiem troszkę dłużej, uśmieszek jakiś, komplemencik, byle inteligentny, jak zagada to pociągnij gadkę trochę dłużej i takie tam, no wiesz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania od ruchania
masz co chcialas czego wiec chcesz? Skoro potrafisz tak manipulowac uczuciami to ma racje chlopak, i bardzo dobrze, kto sie ucieka do takich gierek ten pozniej cierpi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneteeee
blisko 30-stki_kobieta sciagnij mu portki i rob mu loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicidadwww
jakich gierek? to nie jest prosta sytuacja, sa rozne obawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania od ruchania
takich jakie rozgrywa autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki_kobieta
gdy przyszedł do firmy byłam po rozstaniu, bardzo drastycznym, nie byłam nikim zaiteresowana, nie tylko nim, i irytowało mnie mnie jego zalotne zachowanie.... teraz juz dobrze sie czuje no i deostrzegam w nim swietnego gościa. Zaczełam juz strategie ala spódniczki, dekolciki... łyknał, ale jakos ma stracha chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicidadwww
moge sie tylko domyslic, ze nie byly to zdane gierki, chyba wiem jak sie czula autorka, bo bylam w podobnej sytuacji i zachowywalam sie tak, ze facet ma mnie teraz pewnie jako karierowiczke, a nawet nie domysla sie jak bardzo chcialam inaczej to wszystko rozegrac, tylko pozwolilam wygrac swoim obawom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania od ruchania
tak sie czesto zdarza. Co chcesz zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki_kobieta
kurcze szkoda mi bardzo nawet myśleć, że wszystko zepsułam, mysle, ze on wie ze zmieniłam zdanie- no może nie wie, ale widzi że jestem dla niego dużo milsza, sam nawet powiedział, ze jestem "słodka" :) znaczy ze cos zwąchał, tyle , ze nie wiem jak go ośmielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania od ruchania
A czego oczekujesz ze od razu wsadzi ci reke w majty i zrobi dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki_kobieta
on wie, że urządzam nowe mieszkanie, rozmawialiśmy o remoncie i mówiłam, ze zamówiłam sypialnie, tyle, ze musze ją skrecic. Bez namysłu poiwedział, że mi pomoże, że moge po niego zadzwonić. W przyszłym tygodniu powinna byc ta sypialnia. No zadzwonie po niego, ale jak pomysle, że jestem takim ciołkiem, ze nie bede umiała go uwodzić, tylko skrecimy te meble, wypijemy po kawie czy cos innego , a potem jak znam zycie powiem mu pa i zamkne drzwi, nie umie sie zachowywac jak jakas zalotna panienka, niby jestem kobieca- tak mówią znajomi, ale zupełnie nie umie pogrywac i knuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicidadwww
kobieto, nie pogrywaj i nie knuj, tylko badz uczciwa, moze lepiej zrobisz jesli pogadasz z nim szczerze, powiesz mu jakie mialas obawy, jesli zaczniesz go kokietowac, uwodzic, moze poczuc, ze sie nim bawisz i nie osiagniesz celu w sytuacji kiedy sie juz znacie rozmowa jest najpeszym wyborem, dzieki temu mozna uniknac nieporozumien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki_kobieta
krępuje sie tak mu powiedziec, chociaż może będzie rzeczywiście ku temu sposobność gdy bedziemy skręcac te meble;) Pomocny jest bardzo, nie raz juz cos mi załatwiał, aj jemu także. bede musiała tylko przestac sie wstydzic rozmawiac... kurcze chyba mam to o czym on mówił... krepuje sie i boje sie odrzucenia... o ironio, a tak mu radziłam walić prostu z mostu:) nie złe te moje rady jak sama nie umie sie zastosować.... hahhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntoniMę
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicidadwww
sama zobaczysz, ze rozmowa to najlepszy sposob, bo Twoje gesty moga byc odebrane w sposob inny niz bys chciala, zawsze pozostaja glupie domysly z tego, co piszesz znacie sie niezle, wiec z taka rozmowa nie powinno byc problemu, tym bardziej ze kazdy z nas popelnil kiedys jakis blad, jesli masz szanse go naprawic to dzialaj odwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntoniMę
a skad wiesz ze sie mu podobasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki_kobieta
jak przyszedł do firmy to jedna z kobiet na "chama" próbowala mnie z nim zeswatać, po rozmowie z nią przez telefon dopytywał czego chciał wiec mu powiedziałam. Zadal mi wtedy pytanie- a dlaczgo właściwie mie mielibyśmy nawiazac tej bliższej znajomości. Wypaliłam wtedy cos w rodzaju, że jest za młody :( i w ogóle to nie w porę. Przez cały czas rozmawialiśmy, jest zalotny... zerka, usmiecha sie, komplementuje, czuje ze mnie lubi, nigdy niczego mi nie odmawia, zawsze jest chetny do rozmowy. Wydaje mi się ze mu sie podobam, gdyby tak nie było to chyba inaczej by się zachowywal. Chyba ze sie kurcze myle i dla każdej jest taki czaruś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla Roberta
to może rzeczywiście mu sie podobasz, to na to skrecanie mebli kup winko, albo dwa, alkohol rozwiązuje jezyk:) może wtedy sie dogadacie, on bedzie odwazniejszy, ty tez. Tylko nie idz z nim do łózka za od razu, poprzytulaj, pokaz ze jest wazny. Co myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchachua
tylko sie nie spruj jak osioł hhhhhhiiiii to nie bardzo wypada. ale jaką ładna bielizne ubierz na ten wieczór, nie po to by pokazac całośc tylko by ramiączko było widac albo oś w tym rodzaju, uwodz ale nie otwarcie, rozmowa wprost to nienajlepszt pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki_kobieta
no z tym winem dobry pomysł:) kupie na pewno, nie jestem jakoś szczególnie wylewna tak na poczatku znajomości wiec seks raczej nie wchodzi w gre, ale moze dobra atmosfera spowoduje że po tym wieczorze on bedzie wiedział że chciałabym by byl a ja nie bede sie czaic jak nastolatka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×