co sadzicie o kobiecie ktora

ale tesknie dzis za nim, tak milo spedza mi sie z wami czas, mam teraz troszke luzu, moge sobie na to pozwolic.

Niebieskooka za kim Ty tesknisz ?

za Toba rowniez tesknilam, sprawdzalam co jakis czas czy juz jestes. dlugo kazalas na siebie czekac!! :) tesknie za naszym autorem.... to typ faceta jaki mnie pociaga, stad wiem, ze sie w nim zakocha....

nie przeczytaj ostatniego zdania zle, przypuszczam, ze Ona sie zakocha w naszym autorze!!!

Wierze w zauroczenia przez internet Niebieskooka. I wierze w to ze ludzi sie spotyka na swojej drodze nieprzypadkiem. A moze sie poznacie z Autorem? Hmmm

tak sobie pomyslalam, ze skoro interesujesz sie astrologia itd to moze mi cos doradzisz? dlaczego faceci mnie wykorzystuja? co do autora to nie sadze, ostatnio poznalam mezczyzne z netu, pieknie, kolorowo a jednak do d.... nie zamierzam sie wiazac z nikim, dopoki nie przetrwie tego, a sie zejdzie...

Napisz mi cos wiecej o Tobie , facetach z ktorymi bylas a moze cos uda mi sie wywnioskaowac. Obiecuje ze nie bede taka zgorzkniala jak wczoraj:D

jesli chcesz poklikajmy na gg. wczesniej byl moj mail, podaj nr odezwe sie

Tu nie chcesz pisac? A czemu? Dzieki pisaniu na forum nasz Autor tez sie dowie czegos o Tobie. Jesli nie chesz nie pisz o facetach, tylko o sobie. Np. jak wygladasz, jaki masz styl ubioru, czy latwo sie angazujesz i jak to zaangazowanie okazujesz , i czy idealizujesz facetow jeszcze napisz

ok. czy idealizuje? tak, zdaje sobie z tego sprawe. zawsze znajduje dla nich wytlumaczenie. spedzilam z jednym facetem wiele lat, bylismy szczesliwi. potem mnie zostawil. od tego czasu spotkalam dwoch mezczyzn z ktorymi spotykalam sie. ten ostatni okazal sie pomylka. boli mnie to, bardzo.

:(

angazuje sie ale trzymam ich na dystans. tak jak dziewczyna naszego autora. boje sie rozczarowania. nie zadali sobie tyle trudu co on by dotrzec do mnie...

zasypiam juz. kolorowych snow. mam nadzieje, ze jeszcze poklikamy.

Witam. Bylbym wczesniej, ale nadgodziny. Jak rzadko staram sie byc mily, to od razu podrywam? :) Kurcze, a mi, Jarucho, jakos tak swojsko slowiansko brzmiala Twoja ksywa... Jarucha... Rzeoicha... ale gafa :P nie gniewaj sie! Polubilem te dziewczyne, zanim jeszcze cokolwiek od niej dostalem. Wlasciwie nie wiem dlaczego, na poczatku chyba mnie unikala. Zwyczajnie poczulem, ze jest w niej cos wyjatkowego. Nie ochladza stosunkow, po prostu jest caly czas jednakowo zyczliwa i caly czas niestety mowi, ze mnie nie chce - ale czuje, ze mnie lubi. Nie straszcie, na pewno tego nie czyta. Konto ma na Interii, nie na o2, szansa ze tu zaglada, jest niewielka, a ze trafi na ten temat znikoma. Niebieskooka - nie lubie gg. Nie mialem go przez cale lata i jakos sobie (doskonale :) ) radzilem, a w chwili obecnej jest... no coz - dla niej. Tylko z nia na nim rozmawiam. Milo mi, ze Cie cos we mnie pociaga, ale co? Dziekuje tez za pocieche, ale jestem swiadom, ze czasem mozemy kogos lubic, nie mamy mu nic do zarzucenia, ale "to nie to" i tak moze byc w tym wypadku. Dobrej nocy

.... z podrywaniem to byly zarty, ja tego tak nie odebralam. unikam flirtowania z mezczyznami zauroczonymi, zakochanymi w innej kobiecie. z tego nic dobrego dla mnie nie bedzie... nie wiesz co mnie pociaga w Tobie? wczesniej to napisalam, najbardziej podejscie do takiej kobiety. choc nie tylko to :) czytajac Twoje opisy o niej, widze siebie. ja nie spotkalam od czasu kiedy rozpadl sie moj dlugoletni zwiazek takiego mezczyzny jak Ty, ktoremu chcialoby sie walczyc o uczucie. nie pomogli mi w przelamaniu sie, w uwierzeniu, ze ktos mnie znow pokochal... sluchajac bliskich i mniej bliskich osob z otoczenia powinnam tylko sie cieszyc, mam 29 lat, jestem wyksztalcona, ambitna, zaradna itd. caly swiat do zdobycia... jednak nie jestem szczesliwa, mam poczucie, ze nikt mnie nie pokocha... chcialabym aby wam sie udalo, abys byl z nia szczesliwy. wiem jak bardzo mozesz byc kochany przez nia....

.... z podrywaniem to byly zarty, ja tego tak nie odebralam. unikam flirtowania z mezczyznami zauroczonymi, zakochanymi w innej kobiecie. z tego nic dobrego dla mnie nie bedzie... nie wiesz co mnie pociaga w Tobie? wczesniej to napisalam, najbardziej podejscie do takiej kobiety. choc nie tylko to czytajac Twoje opisy o niej, widze siebie. ja nie spotkalam od czasu kiedy rozpadl sie moj dlugoletni zwiazek takiego mezczyzny jak Ty, ktoremu chcialoby sie walczyc o uczucie. nie pomogli mi w przelamaniu sie, w uwierzeniu, ze ktos mnie znow pokochal... sluchajac bliskich i mniej bliskich osob z otoczenia powinnam tylko sie cieszyc, mam 29 lat, jestem wyksztalcona, ambitna, zaradna itd. caly swiat do zdobycia... jednak nie jestem szczesliwa, mam poczucie, ze nikt mnie nie pokocha... chcialabym aby wam sie udalo, abys byl z nia szczesliwy. wiem jak bardzo mozesz byc kochany przez nia....

ja zachowuje sie podobnie jak napisal autor topiku. Zreszta moj facet tez:)

No to wiecej widze jest takich dziewczyn co lap nie umieja trzymac przy sobie:) Uwazacie ze to jest sexy caly czas macic przy rozporze? Nawet w miejscach publicznych? To nie jest sexy na dluzsza mete, brak kultury moim zdaniem. Ciekawe czy Wy dziewczyny bylybyscie szczesliwe gdyby Wam facet ciagle w majtkach grzebal. Zaraz bylyby na forum tematy on mnie traktuje jak mieso:( Autorze-spotykaj sie z nia skoro lubisz z nia te sprawy ale nie zamykaj sie na inne panny bo z nia zwiazku nie stworzysz-sama Ci o tym mowi Niebieskooka- mysle ze Twoim problemem w zwiazkach miedzyludzkich jest zbytnia wylewnosc

Jarucha moze masz i racje.

mysle o mnie. a z dziewczyna Autora lekko przesadzasz, nie wiadomo czy nie beda zawsze razem...

no ja też tak robię i chyba to dobrze ale zaczęłam tak mieć dopiero przy moim obecnym, na punkcie którego zwariowałam, kocham go niesamowicie i nonstop mam na niego ochotę i chcę mu to okazywać wszędzie i zawsze :P to chyba seksowne i fajne, że ona ma ochotę na ciebie :)

ja też jestem panna o dużym temperamencie,mam takie małe choojki w oczach,też jestem dumna,ludzie często myślą na początku że jestem wyniosła,też jestem pokaleczona przez związki i nigdy przenigdy nie leciałam na kasę.Jarucha a kto wierzy w gusła temu doopa uschła ;) myślę że to jest tarcza obronna tej kobiety,musisz się starać,mieć cierpliwość i potem ciągle już się starać.W zwiąku zawsze byłam ta dobra i faceci których miałam też tacy się wydawali bo się starali a zczasem coraz mniej coraz mniej,widać po tym co napisałeś że jest cudowną kobietą możesz czuć się wyróżniony że utrzymujecie z Tobą takie kontakty,może Cię lubi jak kolegę a może nawet powoli jak przyjaciela,miłość to tylko słowa.Zyczę powodzenia napewno starczy Ci mądrości i delikatności żeby ją zdobyć,nie spiesz się i wbrew temu co ktoś tam radził mów o uczuciach swoich że tęsknisz itd myślę że to jest ważne dla każdej kobiety

Babeczko migdalowa-o to czy mi uschnie to sie nie martw, patrz raczej czy Tobie nie zarosnie:P Uwazam ze ta dziewczyna Autora to widzi w nim tylko penisa. Szkoda pradu na nia, niech poszuka kocgos kto go pokocha, znam takie dziewczyny, ciekawe co tak naprawde jej w Tobie nie pasuje skoro nie chce sie wiazac Autorze(ale i tak Ci nigdy nie powie prawdy)

Czesc Dziewczyny. Cos mnie ciagnelo aby tu zajrzec :) Jarucho, ja sie ciesze, ze ona nie trzyma rak przy sobie :) choc zapewniam Cie, ze jesli chcemy, potrafimy. Nie chce z niej zrezygnowac, nie umiem i zwyczajnie mam nadzieje, ze uda mi sie ja przekonac. Poza tym i moje zwiazki nie byly, co tu ukrwac, szczesliwe i w sumie doszedlem do wniosku, ze od tych, ktore mialy usta pelne sloganow o tym, jak mnie kochaja, jak im zalezy, daly mi o wiele mniej niz Ona. Nie wiem, co jej we mnie nie pasuje, czy boi sie teraz byc z kimkolwiek czy tez mam moze jakas ceche, ktora dopuszcza u kolegi, przyjaciela, a ktora drazni ja u partnera. Jesli tak, nie jest to brak chemii ;)

mysle, ze obydwoje rozbudziliscie juz swoje uczucia. reszta to tylko kwestia czasu.... gdyby jednak cos sie zmienilo jestem wolna :) odezwij sie

\'Jesli tak, nie jest to brak chemii \' W to akurat nie watpie:D A tak w ogole : witajcie Autor, Niebieskooka

witaj Jarucha! co u Ciebie? bo mi jakos tak smutno...

Witajcie. Ladna pogoda, prawda? Mam nadzieje, ze weekend bedzie cieply.

witaj. mysle, ze bedzie cieplo. choc jest mi to obojetne, weekend spedze w szkole.

A czemu Ci smutno Niebieskooka? U mnie ok, wlasnie wrocilam z aerobiku i od razu czuje sie lepiej