Jak się zemścić na byłej kochance męża?????????

Dziewczyny czy ktoraś z was zemściła się na takiej żmiji co wam podkradła męża,wy to udowodniłyście a ona gra teraz niewiniątko.Mąż wrócił na domowe pelesze a ona chodzi dalej uśmiechnięta ,pewna siebie i całkiem heppy nie zdając sobie sprawy jak strasznie zniszczyła czyjeś życie...................Jak jej dopiec????? co ją zaboli ???{ona ma chłopaka bo to młoda siksa }??????????????????????????

jej chłopakowi co ci zrobiła i rodzicom

co to znaczy 'heppy' ?

Happy znaczy zadowolona.a pozatym jaj chłopak wie i chce już zamknąć ten rozdział --tak ja bardzo kocha.Ma tylko mame a to taka sama zdzira albo jeszcze gorsza.

A jak sie zemscilas na mezu? Chyba trzeba zaczac od niego, prawda?

skoro okazałaś się miłosierna dla swojego męża to i kochance odpuść :D do zdrady trzeba dwojga

tak sobie chodzę "happy", tym bardziej że żonka mojego kochanka myśli że romans się zakończył, tymczasem niekoniecznie tak jest :D

słuchaj skoro zaakceptowałaś powrót męża do domu i dalej z nim jesteś -sorki ale ja bym nie dała mu wrócić- więc może daruj sobie zemste na kochance, bo winę ponosi przede wszystkim twój mąż. Skoro ta dziewczyna jest z tych co mają wszystko i wszyskich w nosie to szkoda twojego czasu i zdrowia na szukanie na nią haka aby jej dopiec. Co ci to da??Ona i tak ma satysfakcję że twój facet poleciał na nią a ty ? no cóż jak jesteś z nim to pomyśl jak nie dopuścić do tego drugi raz.

no tak , ona zła a mężusio niewiniątko, bo dał się uwieść. Gdyby nie nie chciał to nie miałabyś tekiego problemu!!

dokladnie odpusc sobie los jej kiedys odplaci

albo skoro Twój mężuś lubi takie ździry to go spakój

Małpa zatrzęsła moim 10-letnim małżeństwem całym moim świtem.M już za to co zrobił beknie,musze mu wybaczyć dla dobra syna,dla siebie chyba też .Ale co 2 dni na nią patrzę bo pracujemy w jednej firmie i normalnie trafia mnie szlag gdy patrze na jej uśmiechniętą gębę.

niech zgadnę... ej uśmiechniętą, ładniejszą od twojej gębę? :P

moj kiedys odszedl do 12 lat mlodszej......co ja wymyslalam......ale dzis widze ze to takie samo scierwo jak i ta gowniara!!!! i szkoda mojego czasu na tych dwoje.... odpusc sobie ich dwoje bo ty jemu i tak nigdy o tym nie zapomnisz a ona ma satysfakcje ze jej sie upieklo.......

:D zbłaxnisz się:D nie dosć ze twój chłop nie dostawał tego co by chciał w domu i musiał szukać u innej baby to żonka teraz będzie robiła z siebie pośmiewisko:D powodzenia błaźnie:D

autorko, a co, wg Ciebie powinna chodzić załamana, w żałobie po związku Twoim mężem? Widocznie ma powód, pewnie jest zadowolona, że jej partner jej wybaczył. Kochanka nie jest bez winy, ale do zdrady trzeba dwojga. Przede wszystkim powinien odpowiedzieć mąż, bo to on zrobił skok w bok. Kochanka - cóż, teoretycznie wolna kobieta, zakochała się, zauroczyła. A zakochana kobieta jest w stanie uwierzyć w każdą bajeczkę faceta, np. w to, że to małżeństwo to fikcja, że mąż jest z żoną tylko ze względu na dzieci itd. Tani, stary chwyt, ale na wiele kochanek działa. Zastanów się wspólnie z mężem co było nie tak w Waszym związku, bo każda zdrada ma swoją przyczynę. Jeśli zależy Ci na małżeństwie to pracuj nad nim a nie nad strategią zemsty na byłej kochance. A jesteś pewna, że już jest byłą kochanką?

Wiem że to też jego wina,ale lata ,wspólne inwestycje ,dziecko......miłość ,obawa samotności i chyba dlatego nadal pozwoliłam mu być z nami.Ale nie mogę znieśc jej triumfującej miny

Jesteś żałosna autorko. Weź zachowaj klasę a za kilka lat będziesz mogła z szacunkiem do siebie patrzec w lustro. Chcesz się zemścić? Proszę bardzo, zrób to, ale pamiętaj, że to będzie tak płytkie i żałosne, że otoczenie będzie miało kolejne tematy do rozmów na twój temat.

Możesz z niej jedynie w pracy zrobić czarną owcę, mówiąc wszystkim, nawet w jej obecności, żeby uważały na meżów, bo Twojemu już zdążyła doopy dać.

ELIZA no własnie nie wiem czy to koniec i dlatego to tak boli najbardziej.Gdybym miala pewność to bym chyba odpuścila.

a poza tym racja, jak zaczniesz się mścić na niej i knuć intrygi, to mąż poszuka następnej, bo nikt nie chce żyć z kimś, kto ucieka się do tak niskich zachowań. Rozumiem ból, rozczarowanie, upokorzenie, ale to Ty powinnaś pokazać klasę, żeby on zaczął doceniać to, co ma w domu.

pamiętaj zemsta niszczy nie tylko osobę na której sie mscimy najbardziej niszczy nas samych . No i jeszcze jedno zemsta smakuje na zimno ........... teraz w emocjach wyjdziesz na furiatkę i psychczne babę .

jemu te lata, syn, inwestycje itd nie przeszkodziły, pomyśl o tym. Co lepsze dla syna? Kłócący się rodzice, którzy nie mogą przebywać w jednym pokoju czy rodzice osobno, ale uśmiechnięci i spokojni? Nie sugeruję rozwodu, ale nad tym małżeństwem trzeba popracować i to solidnie. Szkoda czasu na zemstę, ratujcie małżeństwo, jeśli jest co ratować.

PROWOKACJA

stary jak świat. Nie słuchaj odpowiedzi o porzuceniu męża,każda która Ci tak radzi,sama z pewnością ma podobne doświadczenie,tylko nie przyznaje się do tego. i co ? - nawet TYLKO dla dobra twojego dziecka warto wybaczyć - to jego ojciec - a nie konkubent - którego ty będziesz szukała,bo taka już natura ludzka,a jemu twój syn będzie wisiał. Bądż ponad to - kiedyś trafi ci się fajny facio,to po cichu,dyskretnie zrobisz to samo co on. Poczekaj z decyzją - wyzucenie,porzucenie to najprostsze wyjście -potem dopiero zaczną się problemy. nie szukaj winy w sobie - męskie samce już tak mają,byle dziura w desce. Nie mścij się - życie da jej popalić.

Ja też to przeżyłam 2 tygodnie temu.Zdradził mnie ponoć TYLKO emocjonalnie,ale dla mnie zdrada jest zdradą.Zaczęłam szukać na forum i znalazłam pt:\"Zycie po zdradzie-nutka optymizmu\"I wiesz ,pomogło ,na tyle ,żebym mogła w miarę normalnie funkcjonować..Jest tam dużo dobrych rad.Proponuję Ci wejść na tą stronę i poczytać.Powodzenia Ci życzę.

ja zostaw w spokoju, zajmij sie tym skurwysynem ktorego wpuscilas spowrotem do domu.. To on Cie zdradzil.. Jakby nie chcial to chocby nie wiem jak ona dupa mu przed nosem wywijala to by za nia nie polecial.. Daj dziewczynie spokoj

swoją drogą, kobieta ,która pozwala mężowi pokojnie wrócić do domu jakby nigdt nic po romansie, nie jest wiele warta. Za niedługo pewnie znajdzie sobie inną.Ja raz zdradzil, zrobi to i kolejny raz.

te lachociągi, które tu wchodzą i sie nabijają z autorki. Jakim trzeba być zerem, żeby fakt obciągania cudzemu mężowi tak podnosił samoocenę :-O

Jestem w ciąży z moim kochankiem, cos takiego też wybaczyłabyś mężowi, i msciła się na kochance?