Mam wrednych teściów ! Kto jeszcze ?

Czy ktoś ma jeszcze wrednych teściów lub przyszłych teściów !!??

nie przepadam

Więc nie jestem sama ! Ale to robią wam jakies przykrości w gestach słowach itp ??????????

Moja teściowa uważa że jest najmądrzejsza, a my jestesmy głupie dzieci, które jej nie słuchają.Ona to by wszystko lepiej i szybciej załatwiła... i cały czas to samo mówi...Ale ogólnie nie jest taka zła, tylko ta jej przemądrzałość.

ja :) tez sa najmadrzejsi i wszystko lepiej wiedza :P ale idzie sie przyzwyczaic:P

Moja teściowa była wredna na poczatku - łaziła ciągle za moim i gaładał mu, a ze jesteśmy w tym samym wieku a kobieta powinna być młodsza od faceta (wiem bzdura), a że zostawie go dla innego bo mam lepsza prace od niego, itp. itd. szlak mnie trafiał jak tylko o niej słyszałam, w ogole nie chciałam tam jeździć a teraz... matko jak tylko przyjade na kawe mnie zaprasza, chwali sie całej rodzinie jaką to będzie miec synową, dzwoni sama do mnie - no najlepsza koleżanka ;) mowie wam z tym teściowaymi to róznie bywa - czekam kiedy znów jej stanowisko obruci się o 360 stopni ;/

"czekam kiedy znów jej stanowisko obruci się o 360 stopni" czyli zostanie bez zmian?... :)

hehe no nigdy nie byłam dobra z matematyki ;P

ja mam wrednych przyszłych.... Kontestują naz ślub, który ma się odbyć za miesiąc... Powiedzieli że na niego nie przyjadą (!). Nie przyjmują do wiadomości, że ślub się odbędzie.... Ponoć jestem manipulantką :) (to tylko jeden z ich zarzutów..) I co mi radzicie? ....

olać teściów

aż mnie mdli, szczególnie jak mnie przytula i mówi "moja córeczka", po prostu aż mnie skręca wtedy i mało pawia nie puszczę....

tzn. przyszła teściowa...

ja żyję na kocią łapę, dziecko w drodze, dziecko będzie miało moje nazwisko, mieszkamy w moim mieszkaniu, "teściowie " nie znają mojego adresu ani telefonu do mnie, a jak raz od wielkiego święta jestem u nich na 15 minut są mili ale wyczuwam respekt do mojej osoby, mam trudny, ciężki stanowczy charakter więc chyba dlatego mi za bardzo nie podskakują ;) poza tym sądzę że teściowie to nie rodzina wiec nie muszę się nimi przejmować. Partner może nie jest szczęśliwy bo to jego rodzice ale akceptuje moje stanowisko. Dodam że na początku znajomości byłam bardzo dla nich miła ale za duzo słów krytyki wypowiedzieli w moją stronę więc zmieniłam swoje nastawienie do nich. Zamiast zyskać we mnie "córkę" stracili syna, ich wybór

Ta co jej tak nienawidzi Nie masz za ciekawej sytuacji ale naprawde wody z kibla nie spłukuje i pod waszymi drzwiami stoi i słucha o czym rozmawiacie?? :0 ja na szczescie nie mam az takiej tesciowej (przyszłej) ale czasem tez ma swoje \"dni\"..

choćbym miała stanąć na rzęsach, to bym z takim człowiekiem nie mieszkała. szkoda życia na męczarnię! powiesz pewnie, że kasy szkoda, ale mi by było bardziej szkoda zdrowia, związku i świętego spokoju!

"motylek_85 - hehe no nigdy nie byłam dobra z matematyki ;P" z polskiego też nie za bardzo... ;)

czarna koala - no bardzo śmieszne

ale jakże prawdziwe niestety :/

Motylek: "gaładał", "szlak mnie trafial", "obruci"- tak, z polskiego jednak też. Różnie bywa, ale może włącz sobie Firefoxa (automatyczny słownik) albo pisz posty w Wordzie? Robiłam tak wcześniej mimo że z językiem i poprawnością wypowiedzi praktycznie żadnych problemów nie mam.

ani smieszne, wrecz smutne, matematyka, polski , a jeszcze tesciowa...

no to jak do k..nedzy dogodzic synowym! Tak zle i tak niedobrze!