18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

o rany dziewczynki ale sie opisalyscie :) my dzis bylismy na pobraniu krwi zeby zobaczyc co z ta anemia. mam nadzieje ze juz sie cofnela. nigdzie nie moglam znalesc tych sloiczkow z manna i owocami :/ bede wiec dodawac manne do zupek. a o takim nosidelku tez myslalam, ale jeszcze poczekam z tym troche, ja na szczescie mam na dole wozkarnie i nie musze ciagnac tego ciezaru na gore. noce bez zmian, nad ranem juz chce sie bawic i ma gdzies ze ja na oczy nie widze :) hehe tak czytam was o dzieciakach i powiekszaniu rodziny, ja na razie obstaje przy swoim, jedno starczy :D

Mango to masz super jak masz taka wozkownie... ja nie dzwigam do gory ale z piwnicy trzeba wyciagac- a to nie jest proste jak sie ma w jednej rece dziecko a druga trzeba wyciagac wozek... dlatego jak jestem sama to mi sie nie chce za bardzo wychodzic.. co do tych słoiczków to ja widziałam narazie tylko w jednym sklepie, musze kupic kilka ale zraz sama bede gotowac. widzisz Mango moze jakbys miała meza cały czas przy sobie ktory by Cie wspierał i pomagał to by inaczej wygladało Twoje podejscie co do dzieci. dziewczyny wiecei jaka grupe krwi maja wasze dzieci?

Mój Patryk ma dokładnie moja grupe krwi,dlatego tez ominał mnie zastrzyk z immunoglobiny po porodzie:) Nunusia a jakiej firmy te słoiczki z kaszka manna? Mango a to Ty masz anemie tak? bo ja robilam w tym tyg badanie krwi i moczu i moj maz odebral wyniki i dali mu tylko wyniki z moczu i na 2 kartce nic tylko napis PROSZE POWTÓRZYC MORFOLOGIE-myslałam ze zawału dostane!! juz oczywiscie mysli ze jestem mocno chora...ale w sobote w luxmedzie zrobilam krew i wyniki super tylko z tego co widze to tak jakbym anemie miala lekka,no ale to lekarz musi ocenic... OB mam 7 < 12 czyli ok. tylko zastanawia mnie czemu morfologi nie zrobili-i co zrobili z moja krwia;/

Gerbera...

Ja mieszkam w domku jednorodzinnym i teraz nie mam problemu z wozkiem ,ale wiem Nunusia co czujesz bo tez mieszkałam na stancji na 3pietrze. Wozek stoi na dole(my mieszkamy na gorze) .Na poczatku jak Patryk spal w wozku to byl problem ze znoszeniem na dól ale Patryka eksmitowałam do łozeczka ,wozek na dól i dzieki temu czasami siedze na dole to maly jak chce spac to lulam go w wozku i juz:)

a jak z kupami u waszych dzieciaczkow? bo moj robil co pieluche a teraz raz na 2-3 dni odkad je kaszke...dla mnie to tak dziwnie ...czasami steka tak jakby chcial kupe a nie moze...no ale kupa jest normalna jak juz zrobi-nie twarda a nawet rzadka.

Maya z kupkami u nas bez zmian-raz na tydzien hehe... no ciezko jes z wozkiem,ciezko ale co zrobic, dobrze ze ten Dominik co drugi dzien ma wolne...

czesio mial anemie, ale lekarka mowila ze to moze byc anemia niemowleca, wiec dostawal kwas foliowy i wit b6, no i juz z miesiac temu skonczyly sie te witaminy i teraz zobaczymy. A co do dzieci to raczej nie zmienie zdania, moze przez ten porod a moze jednak stwierdzilam ze chyba nie dalabym rady, nie wiem co przewaza :)

a sobie badania tez musze zrobic, bo chyba mi sie hormony pochrzanily, tak cos czuje... ale to moze jak maciej przyjedzie w maju na dluzej, bedzie wiecej czasu. a u nas kupa raz sznurkowa a raz luzna to roznie bywa, ale jest praktycznie codziennie.

hehe ale się rozpisałyście a ja spałam w najlepsze, nie wiem jaki fotelik kupić bo albo cena powala, albo nie ma regulowanego oparcia ehh US- Urząd Skarbowy Mała ma teraz zapalenie oskrzeli i antybiotyk więc znów kupa w każdej pieluszce a tak to raz dziennie czasami raz na 2 dni

Iza spisz tak byle kiedy? hehe zartuje oczywiscie:) Iza duzo duzo zdrówka dla Twoich maluszków, kurde a podajesz im cos na odpornosc?

Ja hormony tez zrobie.W sumie ide do ginekologa na poczatku maja to zapytam jakie zrobic-tak na wszelki wypadek. Co do dzieci to ja napewno jeszcze jedno a moze i dwoje:) zobaczymy jak z kasa bedzie.

Maya no własnie kasa zawsze najwazniejsza, chodz w sumie to mysle ze napewno nie duzo wieksza niz przy jednym...

ja wroce do tematu dziecka moze za 3-4 lata,wtedy ostatecznie rozstrzygne jak to bedzie :) a kasa pewnie ze wazna, jak nie mozna zapewnic dziecku mozliwie sredniego standardu to nie ma sie co rozmnazac :D

ale z drugiej strony wydaje mi sie ze z drugim juz nie ma takiego cudowania, bo patrzac na siebie to juz bym tak nie szukała diury w całym przy drugim... tak mi sie wydaje. tymczasem dzis moj Dawidek ma dzien swira- nie dosc ze drze sie jak mały głupek to jeszcze wariuje cały czas hehe słodkie to jest:)

hahhahaha ja mam dzis wzgledny spokoj, dzis panuje radosc i usmiech od ucha do ucha :)

ale zaczyna ladnie spac w dzien, jak sie przebudza to pogada i zaraz zasypia i tak nawet 3 razy, wiec w sumie nawet 2 godz potrafi spac. szkoda tylko ze noce niekoniecznie fajne.

Mango jak to sie mowi cos za cos!

hehehe no niestety, w sumie i tak nie moge narzekac, mam nadzieje ze ktorej nocy poprostu obudze sie rano i okaze sie ze maly przespal od wieczora do rana ciurkiem :D

ja tez mam taka nadzieje!

Witam, ja już nie wierzę że moje dziecię prześpi całą noc :) to tak jak z Yeti, każdy o tym mówi a mało kto je widział :) ostatnie kilka nocy młoda się ciągle kula. i na brzuchu śpi i na plecach. może jestem przewrażliwiona ale boję się że się udusi :( z tym moim spaniem to jest tak że ja naprawdę rzadko śpię w dzień a wczoraj mnie zmogło. bo młoda budziła się co chwilę a ja jeszcze przeziębiona i nie mogłam spać. a wczoraj obie się przytuliłyśmy to ocknęłam się po 3 godzinach. dziś moją Dominikę boli brzuszek, bo popłakuje i co chwilę kupkę robi, biegunkę ma. kurczę daję jej osłonę ale chyba nie działa jak należy. na szczęście jeszcze tylko 2 dawki antybiotyku zostały

u nas dzis nocka nawet udana, od 18 spal do 1, butla na spiocha i pozniej do wpol do piatej, no pozniej oczywiscie do 7-8 spania nie bylo, ale to juz i tak niezle. za to w dzien ma juz tak ostatnio, ze sporo spi i to ciagiem, nawet jak sie obudzi to znow zasypia. dzis maly w ogole nie chce jesc, moze z 200 ml zjadl w sumie, za to pije duzo, troche mnie to martwi, ale lekarka mi powiedziala ostatnio ze jak ma rozpulchnione dziasla to moze tak byc ze bedzie mniejszy apetyt. Odebralam wyniki i sa tak pochrzanione ze szok, tego co mial za malo ma za duzo za to inne rzeczy sa ponizej normy :/ ale partner mojej mamy konczyl akademie medyczna i mowi ze u malych dzieci nie powinno sie robic krwi, bo nie da sie zrobic na czczo i wynik jest taki jaki jest, ale pojde do pediatry tylko z wynikami niech moze da jeszcze te witaminki, to mu nie zaszkodzi. Ja koniecznie byl chciala takie nosidelko, pjutrze bede sie widziala z kolezanka, ona ma dzieci juz odchowane moze znajdzie swoje to bym odkupila.

moj sie w nocy nie przekresa sam w ogole, zawsze spi na pleckach, jak sie bawi to owszem czy na boczek, a ostatnio nawet sie na brzuszek kilka razy przekrecil.

Hejka! Przeziebiłam sie:( w niedziele mnie troche przewiało,a wczoraj tesciowa wzieła wolne i cały dzien sprzatałysmy na świeta-i przy myciu okien mnie dowiało...miesnie mnie bola i czuje sie taka rozbita,ale staram sie leczyc domowymy sposobami. Pozatym wczoraj Patryk spal ciagiem 10godz a dzis 8 -ja to mam złote dziecko... I troche dupke ma odparzona:( albo uczulenie na huggisy...dzis Krzys ma kupic znowu active baby..na razie leczymy mascia i schodzi. Nunusia zrób foto z nosidełkiem:)

zaraz Maya wrzuce bo mam w sklepie robiona footke, dziewczyny ogladajcie dzis Rozmowy w toku o 15:55 bo bedzie temat "dzieciobójczynie" i bedzie to scierwo z sosnowca. wogole co do niej to miałam wczoraj sen ze oni obydwoje dostali kare smierci i polozyli ich na torach a pociag obciał im głowy... no masakra. pamietam ze było tam niby duzo ludzi i to ogladali... Maya bidulko kup sobie w aptece Prenatal Grip Care. na przeziebienie. ale tak juz jest jak sie na przeciagu stoi-dobrze ze Ci piersi nie zawiało bo by było zapalenie...

z cycuszkami dobrze na szczescie:) mogłam czape nałozyc-moj emek teraz ma powod do gderania:P i to niby z troski o moje zdrowie,no ale i tak go kocham:D Nunusia bede ogladac napewno-przed 10 min w dzien dobry tvn ogladałam zapowiedz.... I nawet przypomnienie w tel nastawiłam...sledze ta sprawe,bo nie miesci mi sie w głowie to co zrobiła i jej zachowanie-mam nadzieje ze prokuratura dojdzie prawdy. Ja jak patrze na mojego syna to dziekuje Bogu,ze dane było mi zostac matka i boje sie o niego cały czas,nawet nie chce myslec co by bylo gdyby cos mu sie stało. ..No ale poczekajmy na rozwiazanie tej sprawy. Ja sie lecze mlekiem miodem i masłem(taki napój nawet dobry) i rutinoscorbinem...gardło tantum verde ale w ciazy piłam takie fajne herbatki -GRIPOVITA z malina itp i mi pomagały -dzis emek kupi:)

Musze kupic nowy termometr bo od miesiaca mam temp okolo 35 stopni...to troche za mało prawda?

aj daj spokoj Maya- chciałabym zeby moj sen sie sprawdził...

nowe fotki idwa filmiki w galerii

własnie wracam z galeri-Dawidek słodziutki:) kurcze on ma taki usmiech,ze az serce mieknie:) Nunusia nie moze mi sie odtworzyc filmik z przewróceniem na brzuszek...