Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

Mango kochana a co to jest plastikowa dilerka? nie mam pojecia co to jest;/ A jest jakies ograniczenie na miesko? bo babcia chce mi dac z 5 kg swojskich wyrobow. I z gory dzieki za odpowiedzi:) Dziewczyny u mnie wkoncu troche lepiej:) emek zaczal pracowqc i zarabia ladne pieniazki.ogolnie jest zmeczony ale zadowolony .teraz tylko aby go wciagneli na stala liste i bedzie juz calkiem super. Dzieki temu ze w jego glosie slysze radosc i ja odzylam.bo bardzo bolalo mnie gdy prawie plakal mowiac.ze co z niego za facet skoro nie potrafi zapewnic utrzymania rodzinie.... jesli zostanie tam gdzie jest to bedzie pracowal 4 dni w tyg a 3 dni bedzie w domu. Mango i kiedy szczepisz Czesia? ja ide z Patrysiem na ostatnia dawke 18stycznia.potem w maju wpadniemy do Polski na komunie to odrazu damu pneumokoki i na dlugo spokoj ze szczepionkqmi;) Nunusia jak u was? Dawidek chodzi? bo ja zauwazylam ze jak Ty napiszesz ze Dawid nabyl jakas umiejetnosc to za okolo 2 tyg Patryk robi to co Dawidek wiec mam nadzieje ze z chodzeniem bedzie tak samo:) Iza.caly czas mysle o was.czekam na wiesci ze Dominisia jest juz zdrowa w domku. ale sie rozpisalam....ale jakos tak mnie wena naszla. zaraz biore syna do siebie i ide spac bo reszta porzadkow czeka do jutra;-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ja tak szybko. wróciłam jest już prawie ok. u nas jakiś wirus panuje wlaśnie zapalenia płuc. oddział pęka w szfach. wróciłyśmy dziś przed południem. życzę wszystkim Wesołych Świąt i spokoju, dużo miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie Iza.ze u was ok i ze w domu:) my na wigili bylismy u babci.Patryczek byl grzeczny. Zaczyna coraz ladniej stawiqc kroczki.oczywiscie asekuruje go.wiec mysle ze zanim wyjedziemy zacznie chodzic. Na choinke zareagowal zdziwieniem.i tak smiesznie uniosl brwi;) no a potem zaczela sie jazda...bombki zaczely latac po pokoju hehe(plastikowe) a lampki lapal i dmuchal bo myslal ze to zapalka;)staram sie go nie dopuszczac do drzewka bo rozebralby raz dwa;) tylko ze to trudne bo to bardzo zwawe dziecko... Dostal mnostwo fajnych zabawek.tylko niestety bedzie sie nimi cieszyl miesiac bo nie zabiore ich do samolotu...i tqk mala walizka a ubran i kosmetykow sporo... Jutro maja byc goscie i przypuszczam ze kazdy cos Patrykowi przyniesie. Moj maz ma na szczescie wigilie wolna.dobrze ze moj brat z zona tam jest to spedzi swieta z nimi... Ja do nowego roku na antybiotyku..ale czuje ze pomogl . wybiore do konca tqblety tak jak mowila lekarka. a tak to raczej po staremu wszystko.Patryk lobuzuje ale kocham go nad zycie! on juz corqz wiecej rozumie i uwielbiam to jak sie tuli do mnie i cos tlumaczy po swojemu zywo przy tym gestykulujac;) uciekam spac bo pewnie do 6:30 pospie jak zwykle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jakoś mocno ucichło nam forum. u nas już prawie ok. mała jeszcze troszkę kaszle. ale ja mam doła po tym szpitalu. zrobili jej badania obejrzeli tu i tam. i sie okazało że mała ma anemię i zrośnięte wargi sromowe mniejsze( synechia) mam nadzieję że wystarczą tylko maści i nie trzeba będzie rozdzielać ich chirurgicznie. poza tym na oddziałe było dziecko z grzybicą narządów płciowych. i jestem zła bo mama malucha kąpala go w wannie w której kapane są dzieci z całego oddziału. i nikt nic nikomu nie powiedział. efekt jest taki że teraz walczymy z grzybicą. i jestem strasznie zła. bo albo ona powinna kąpać go w innej wannie. są w łazience plastikowe albo powinni ostrzec innych rodziców. ja o tej chorobie małego dowiedziałam sie dzień przed wyjściem. pozatym czas mi strasznie szybko leci. pozdrawiam dziewuszki całusy dla waszych chłopaków.:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry! ja mało co pisze bo mam w netem zaciecie... przekroczylismy limit i nam sie wiesza strasznie he. u nas w sumie tez zadnych nowosci nie ma- choinka w sumie to mało co zaciekawiła małego-nie powiem czasami do niej dochodzi ale szału nie zzrobiła:) Dawid nie chodzi-czasem zrobi po kilka kroczków sam ale pada-powoli,powoli i w koncu zacznie:) Maya a Twoj maz w koncu zdobył ta prace? denerwujesz sie pewnie tym wszystkim. Iza kurcze to nie ciekawie sie porobiło:/ faktycznie głupio zrobili ze sami nie oddzielili takiego dziecka od innych- ja pierdziele! tez bym sie na maksa wkurzyła! ja mam dzis strasznie duzo sprzatania w domu- po nowym roku napewn bede tu czesciej obiecuje ale teraz raz ze z tym netem było cos nie teges to do tego czas mnie gonił strasznie.. SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU JUZ ZYCZE BO JUTRO PEWNIE NIE BEDZIE CZASU PISAC! BUZKI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, jajakos teraz nie mam weny za bardfzo na nic bo i czasu jakos malo, caly dzien umyka nie wiadomo gdzie i kiedy, 2 spacery, zakupy, no i czesio, a jest juz teraz tak absorbujacy ze czasem nie wiem czy nie wyzione ducha, na 5 nie moge usuasc bo juz ciagnie za nogawke i placze, a jak tylko siadam z nim na podlodze to wtedy od razu usmiech i wsciekanie, calowanie przytulanie, ma teraz na tym punkcie manie jakas :D no i dalszy ciag zebow,, od 2 dni znowu wiedze ze cos sie dzieje, wiec pewnie za chwile sie okaze ktory tym razem. A w ogole to nie wiem czy wam pisalam ze buty na zime mamy nr 22 bo 21 nie chcial za bardzo wejsc nawet :/ a babka w sklepie chciala nam 19 dawac, jej mina bezcenna jak sie okazalo ze 22 hehehe Czes nie chce juz siedziec w wizku prawie wcale , wiec z jednej strony targam wozek a z drugiej trzymam malego za raczke, co gorsza mija 5 minut a on juz woli isc sam i nie chce nawet za reke chodzic , zosia samosia kurza melodia... wreszcie zalapal ze nie to nie i kreci glowa, bo tego jakos wczesniej nie chcial ogarnac. A jak sie zlosci to zaciska piesci i tupie nogami w podloge :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej;) i u mnie czasu brak...pogoda piekna wiec latamy na powietrzu. Patryk zadowolony a i mi szybciej czas leci. Iza Ty to sie naprawde masz:( a to przypadkiprzypadkiem nie ten sam szpital co kazali kapac Domi przy nieszczelnym oknie? mam nadzieje ze wszystkk bedzie u was ok. Nunusia Patryczek tez nie chodzi. stoi sam dlugo.przy meblach zasuwa a tak to kilka kroczkow i upada... moj maz stalej pracy nie ma ale z agencji wysylaja go na dorywcze i jakos grosz wpada. czekamy .moze go wezma na kontrakt...mialo byc pieknie a wyszla troche lipa ale nie poddajemy sie;) Mango moj syn tez jest powiem brzydko meczacy ale coz..jakos musze sobie r adzic. no i charakterek ma oj maA;) przestalam karmic i mam ten probl problem co nunusia. brak okresu. powinnam dostac 28.12 i od 26.12 non stop czuje bol brzucha i objawy jakby juz byl okres a tu nic....masakra. czekam jeszcze tydzien i jak nic to do gina.... to troche dziwne bo objawy mam idealne jak zawsze przed okresem.a tu nic;/ Kochane zycze Wam szczesliwego 2013 roku i oby byl lepszy niz poprzedni❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ co tam u was dziewczynki? jak sylwester? ja spedzilam z Patrykiem.:)żle nie bylo;) spożniony okres dostalam 1.01 taki prezencik na nowy rok hehe...a juz sie martwilam ze musze do gina isc...i kasa zaoszczedzona... U nas nic nowego.kiedy moge latam z niuniem na miasto bo lqdna pogoda.dziecko uwielbia spacery i zauwqzylam ze jak nie wyjde z nim 2 dni to marudzi. Niestety Patryk ma malutkie krosteczki na buzi.wygladq jak alergia. wiem ze babcia dala mu czekolade...albo to mleko bebiko 2r go uczula...najpierw bylo skupisko takich malutkich krostek na buzi a terqz widze ze na brzuszek mu zeszlo...w piatek wybieram sie do lekarza jesli kapiel w mące ziemniqczanej i masci nie pomoze...wolalabym uniknac wizyty bo jest wirus zapalenia pluc i boje sie ze patryk zalapie... no i powoli szykuje sie do wyjazdu ....jestem steskniona za mezem bo juz 5 tyg jak go nie ma. piszcie co was. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ co tam u was dziewczynki? jak sylwester? ja spedzilam z Patrykiem.:)żle nie bylo;) spożniony okres dostalam 1.01 taki prezencik na nowy rok hehe...a juz sie martwilam ze musze do gina isc...i kasa zaoszczedzona... U nas nic nowego.kiedy moge latam z niuniem na miasto bo lqdna pogoda.dziecko uwielbia spacery i zauwqzylam ze jak nie wyjde z nim 2 dni to marudzi. Niestety Patryk ma malutkie krosteczki na buzi.wygladq jak alergia. wiem ze babcia dala mu czekolade...albo to mleko bebiko 2r go uczula...najpierw bylo skupisko takich malutkich krostek na buzi a terqz widze ze na brzuszek mu zeszlo...w piatek wybieram sie do lekarza jesli kapiel w mące ziemniqczanej i masci nie pomoze...wolalabym uniknac wizyty bo jest wirus zapalenia pluc i boje sie ze patryk zalapie... no i powoli szykuje sie do wyjazdu ....jestem steskniona za mezem bo juz 5 tyg jak go nie ma. piszcie co was. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ co tam u was dziewczynki? jak sylwester? ja spedzilam z Patrykiem.:)żle nie bylo;) spożniony okres dostalam 1.01 taki prezencik na nowy rok hehe...a juz sie martwilam ze musze do gina isc...i kasa zaoszczedzona... U nas nic nowego.kiedy moge latam z niuniem na miasto bo lqdna pogoda.dziecko uwielbia spacery i zauwqzylam ze jak nie wyjde z nim 2 dni to marudzi. Niestety Patryk ma malutkie krosteczki na buzi.wygladq jak alergia. wiem ze babcia dala mu czekolade...albo to mleko bebiko 2r go uczula...najpierw bylo skupisko takich malutkich krostek na buzi a terqz widze ze na brzuszek mu zeszlo...w piatek wybieram sie do lekarza jesli kapiel w mące ziemniqczanej i masci nie pomoze...wolalabym uniknac wizyty bo jest wirus zapalenia pluc i boje sie ze patryk zalapie... no i powoli szykuje sie do wyjazdu ....jestem steskniona za mezem bo juz 5 tyg jak go nie ma. piszcie co was. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór!!! melduje sie i ja w nowym roku:) ostrzyglismy wczoraj Dawidka:) maszynka he taki jakis łysy nam sie wydaje teraz bo juz miał takie długie włoski ale wiem z trzeba było bo raz ze miał przynajmniej rowne bo miał kazdy innej dlugosci a dwa ze mu sie wzmocnia bo miał straszna szczecine. Maya ja tez dostałam wczoraj okres, duzo za wczesnie ale to przez tabsy- ale znaczy ze działaja hehe bo powiem wam ze mnie nastraszyli ze tabsy działaja dopiero od drugiego opakowania a my odrazu szalelismy ale jak widac to sa tylko plotki he.Maya to kiedy dokładnie wylatujesz?? ciekawe skad u Patryka te chrostki... powiem Ci ze ja czasem daje Dawidkowi delicje i wcina sam cała hehe jedna raczka trzyma a druga dopycha hehe tak mu smakuja i w sumie nic mu nigdy nie było. Iza bardzo Ci dziekuje za zyczenia-nie miałam Ci jak odpisac bo u mnie bieda na karcie hehe Mango a jak tam u was sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no wlasnie Iza...ja tez nie odpisalam bo moj maz ma moj nr tel ale czytal mi zyczenia.dziekuje;) a ja z kolei przekroczylam limit na jego koncie i do 5.01 mam zakaz uzywanka tel. nunusia samolot mam 26.01 o godz 19:45. bede tam o 21;40 tamtego czasu czyli o 22:40 naszego. jesli nie bedzie opoznien. to mamy razem okres hehe. ;) ja patryka ostrzyge w angli bo w paszporcie ma dlugie loki i mi dziecka jesscze nie puszcza;) no a wlosy to on ma dlugie geste i krecone. smieja sie ze mu na papiloty w nocy krece;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,! ja tak na chwilke przed praca:) ile wasze maluchy spia w nocy? budza sie? zastanawiam sie jak to bedzie u was. Maya to pozni masz ten samolot kurde:) a co do okresu to mam taki dziwny po tych tabsach:/ nie dosc z bardziej obfity to jakis dziwny:/no zobaczymy- ale przynjamniej mnie brzuch nie bolał wogole nie bolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia moj Patryk spi cala noc. przewaznie od 19-20 do 6-7 z mala pobudka czasami. moj okres juz mi sie konczy i bolal brzuch kilka dni ale grunt ze mam;) samolot pozno ale to nic najwazniejsze ze do meza lece.;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DAWID CHODZI! w koncu! dzis poszedł jak burza i widac ze bardzo mus ie to chodzenie podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia super!!!!;) przypuszczam ze teraz Patryk w ciagu 2 tyg zacznie. Juz coraz lepiej mu wychodzi chodzenie za reke i trzymanie rownowagi wiec mam nadzieje ze niedlugo tez wam napisze ze Patryk chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas powoli zaczyna sie ukladac.Wysypka zaczyna schodzic niuniowi .moj maz dostal prace wiec zanim zajade tam zdazy troche zarobic no i juz coraz blizej wyjazdu;) dzis nawet zaczelam sie pakowac. chce zobaczyc czy mi wejdzie to co planuje.jak nie to bede miala czas na spokojnie pomyslec co zostawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.. no tak doczekałam sie w koncu hehe co jak co ale długo na to czekałam:) jeszcze widac ze sie boi jeszcze. ale przechodzi juz coraz wieksze dystanse! z dnia na dzien bedzie coraz lepiej. Maya ciesze sie ze wam sie zaczyna układac i ze mezowi udało sie jednak znalez prace-mieliscie juz nerwówke co... ale bedzie dobrze trzeba byc takiej mysli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na chwile. Patryk mocno chory.wczoraj dusil mi sie z wymoiotow az na pogotowiu wyladowalismy .wirusowka. nkewiem skad to cholerstwo sie wzielo.cala noc czuwalam bo nje mogl oddychac.teraz gorqczka caly czas.co chwile zbije syropem znowu mi leci przez rece...o tyle dobrze ze troszke je.Tylko kupa luzna byla.Meczy sie moj biedaczek.az pojekuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Maya to nie ciekawie... szybkiego powrotu do zdrowia dl Patryka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki nunusia.goraczka jest non stop i zbijam syropami. rewelacyjny okazal sie nasivin do noska bo dziecko oddycha normalnie po jednym uzyciu. brzydko kaszle bo katar splywa mu i sie krztusi.ale juz i tak ciut lepiej. zjadl nawet porcje kaszki i sie przyjela. Niechce go ciagnac do lekarki bo tam jeszcze co gorszego zlapie..no ale rano zobacze czy musimy jechac. nunusia daj link do galeri bo nke mam na tablecie a chcialabym Dawidkka zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki nunusia.goraczka jest non stop i zbijam syropami. rewelacyjny okazal sie nasivin do noska bo dziecko oddycha normalnie po jednym uzyciu. brzydko kaszle bo katar splywa mu i sie krztusi.ale juz i tak ciut lepiej. zjadl nawet porcje kaszki i sie przyjela. Niechce go ciagnac do lekarki bo tam jeszcze co gorszego zlapie..no ale rano zobacze czy musimy jechac. nunusia daj link do galeri bo nke mam na tablecie a chcialabym Dawidkka zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u nas już ok. mała już zdrowa. jeszcze sporadycznie kaszle. Kacper ma płyn w uchu po świątecznym zapaleniu, na szczęście we wtorek mieliśmy wizytę u laryngologa i dostał leki. mam nadzieję że kolejnego zapalenia ucha nie będzie, bo strasznie przyty gorączkuje. mayu życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla synusia.napisz koniecznie czy byłaś z nim u lekarza. nunusia gratulację dla Dawidka. ucałuj go serdecznie i uściskaj. mango gdzie jesteś?? jak Czesio??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I u nas lepiej:) podalam ibum na goraczke i od 22 do teraz goraczki brak. Oddycha przez nosek ale katar jest.a przez splywajacy katar jest kaszel ale daje flegamne. Do lekarza nke ide bo w przychodni masakra. 17.01 ide na kontrole przed wylotem to pojde juz tam gdzie zdrowe dzieci. Zaszczepic raczej jjz nie zaszczepie.Najwyzej w marcu przylecimy. Mam nadzieje ze sama jakos wylecze malego. Zostal tylko kaszelek i katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I u nas lepiej:) podalam ibum na goraczke i od 22 do teraz goraczki brak. Oddycha przez nosek ale katar jest.a przez splywajacy katar jest kaszel ale daje flegamne. Do lekarza nke ide bo w przychodni masakra. 17.01 ide na kontrole przed wylotem to pojde juz tam gdzie zdrowe dzieci. Zaszczepic raczej jjz nie zaszczepie.Najwyzej w marcu przylecimy. Mam nadzieje ze sama jakos wylecze malego. Zostal tylko kaszelek i katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×