Snił mi się Jezus jak

stał chyba z Matką Boską w takim jasnym pokoju i wydaje mi sie że oschle na mnie patrzył, trochę surowo. Później widziałam medalik złoty z Matką Boską,. Co może znaczyć ten sen? czy grodzi mi niebezpieczeństwo? dodam, że ostatnio mam pewien poważny problem z prawem..

do góry

jak się Jezus śni to podobno wszystkie twoje problemy się rozwiążą. ja miałam wylecieć z uczelni, przyśnił mi się Jezus i na uczelni jestem do dziś

wszystko sie zakonczy dobrze :) a sen twoj oznacza :) być w jego pobliżu: pomoc i koniec wszelkich kłopotów ujrzeć ukrzyżowanego: zostaniesz uwolniony od cierpień.

mam nadzieję ze to prawda co mówisz!!!!!!! wiec mam problemy z prawem to raz, a dwa że nowow poznany chłopak do mnie nie dzwnoi i smuci mnie to bardzo. Ale dlaczego na mnie tak surowo patrzył Jezus we śnie?? to mnie martwi

nie był ukrzyżowany, po prostu stał w jasnym pokoju i raczej takim troche surowym wzrokiem na mnie patrzył. śniło mi sie to przedwczoraj a dziś dostałam zawezwanie na Komendę Policji, bo bede przeszłuchiwana wkrótce..

do góry

Moim zdaniem tak ci się śniło, żebyś nie cyganiła na tej Komendzie. Tyle. Albo że ochrona... medalik zwłaszcza...

do góry

KOCHANA tzn. , ze cos przeskrobalas :p , ale wszystko sie niedlugo rozwiaze ! Pamietaj jedna wazna rzecz Jezus nie zostawi w zlych chwilach nawet morderce Jezus to dobry znak w twoim snie

a w dzień kiedy poznałam tego chłopaka, który teraz do mnie nie dzwoni śniła mi sie suknia ślubna. i co to znaczy? a facet nie dzwoni :(

jejku mam nadzieję, że mnie wybawi z moich opresji... a czy to by sie tyczyło też mojego życia uczuciowego?

dzięki wielkie za te miłę słowa!!!!!! bede sie modlic żeby to była prawda

do góry

Moim zdaniem on Cię nie wybawi z opresji. Spojrzał na ciebie surowo, żebyś nie kłamała bo kiedyś pożałujesz. I tyle. Dobrze, że mnie się tak nie przyśnił... no cóż...

Nie znam Cię więc nie wiem. Więcej napisz o sobie to może coś uda się zinterpretować. Co za konflikt z prawem?

bardzo bym chciała żeby to była prawda. a co z tą suknią ślubną?

No cóz... pewnego dnia wszystko mi sie przemieszało i świat realny i nierealny stał się całością w moim przypadku. Taki sen i tak by niczego już nie zmienił, ale w twoim przypadku masz nie kłamać na pewno i nosić sobie medalik, który cię będzie chronił. Bardzo ładny sen.

chodzi o kwestie finansowe - bede przesłuchiwana

To chyba źle jak sie suknia ślubna śni - tak myśle. Ale w senniku sobie sprawdź.

a co z moim zyciem uczcuciowym, prawie że sie zakochałam w nowo poznanym chłopaku, ale nie dzowni, a mieliśmy sie umówić!

Ktoś ci przypomina, że miałaś wyjść za mąż. Tyle. Proste.

Acha - nie miałaś wyjść za mąż. Sorry. Myslałam, że miałaś wyjść za mąż i śniła ci sie suknia ślubna jak sie zakochałaś w innym.

A no to się dosyć mocno zakochałaś albo chcesz wyjść za mąż. Jakoś podświadomie? Nie wiem. No albo on, ale jak nie dzwoni...to wątpliwe.

fajnie by było jakby sen z Jezusem odnosił sie tez do mojego życia uczuciowego, jak myślicie możnaby to podciągnąć pod te sferę też czy nie? A sytuację mam raczej beznadziejną

No chyba, że chcesz do zakonu iść... lepiej nie mieszać surowego spojrzenia wodza z jakimiś miłostkami głupimi. To zawsze tyczy poważnej materii. No ale ludzie kombinują sobie po swojemu. Nie wiem. Ja bym na tej komendzie była uczciwa. Od tego bym zaczęła.

Może będzie nieciekawie na tej komendzie i tyle. Nie wiesz przecież co cię tam spotka. Może będzie nieprzyjemnie?

weź sobie załóż tam ten medalik, który ci się przyśnił. Może nie bedzie tak źle wtedy? Nie wiem.

Może tez masz być surowa? I w razie co popatrz się też tak jak on na policjantów. No bo co jeszcze. Może z serii "debilne pytanie" sprawy finansowe to uważaj bo w kryminale skończysz. Widać że masz w głowie ptasi móżdżek trochę... suknie ślubne, Jezus, policja... nie za dużo tego?

wiem, to prawda mam trochę ptasi móźdżek, hehe, myślałam o tym, żeby założyć krzyżyk