Snił mi się Jezus jak

Dobra, dobra - załóż se jedno i drugie. Byle nie na ... włosy. Sorry.

czytałam, że suknia ślubna to długa samotność------- ale ja już jestem za długo samotna z małymi przerwami

to se koltuna odetnij...

A mi się dziś śnił pająk ptasznik na poręczy schodów w budynku oświetlonym na biało. I wydawał odgłosy jakiś świrgot - to one tak podobno jak do ataku. Toteż spylałam równo. A prześwietlił mnie ślepiami niczym nie wiem co. I spadł z tej poręczy i na mnie. Na pewno chciał mnie ukąsić. jak zobaczyłam myszy to już odetchnęłam. I muzykę słyszałam z PSYCHOZY Hitchococka w tym śnie. Było niewiele przed 3.00 w nocy... to był koszmar.

Nie wiem - suknia ślubna to pech jak się śni. Nie wiem... sprawdź to sobie. Może ktoś Ci mówi "CHCIAŁABYŚ , CO?" a tu g i tak dalej :(

a swoja droga to kiepskia podpucha

Odnosnie sukni : w zależności od jej wartości: tęsknota za lepszymi warunkami mieć piękną suknię: osiągniesz dobrobyt białą: będziesz dobrze przyjęta, podejmowana w towarzystwie

No dokładnie tak jest. A do komendy się przygotuj. Może być ciężko jak Ci się aż Jezus śnił.

z finansami jest ok, tylko brak mi faceta i seksu

Sennik Suknia ślubna, sen o sukni ślubnej. wróży długą samotność, natomiast osobom przygotowywującym się do ślubu zapowiada przeszkody

no tak, z Policją może być tak że mi postawia zarzuty, wiec na pewno bedzie ciezko.... jestem przygotowana na najgorsze, ale dziś stwierdziłam, że najważniejsze jest zdrowie

No to może być krucho z finansami. Widac jaki z ciebie ptasi mózdżek. :( Dobrze cię...zinterpretowałam.

Weź i sobie kolejność ustal w życiu odpowiednią bo zostaniesz bez faceta, seksu i ...finansów. Zaś jeśli chodzi o Jezusa to ... może Ci po prostu przywalić w łeb wtedy. :(

Ile ja mam tu dobrych uczynków na tej kafeterii. Tak zdrowie jest najważniejsze - to prawda. A czy śnił Ci sie chory Jezus?

a mi sie snila maryja myjąca ręce... nie wiem co to moglo oznaczac :o

Widzisz spojrzał się na Ciebie tak bo jesteś stuknięta. Weź ten medalik i się zastanów CZY JA JESTEM NORMALNA? Wiem coś o tym :( Póki jeszcze nie jest za późno. Po co ci ten facet - pierwsze pytanie.

bo chce za niego wyjść za mąż, a później skonsumować ten związek i rozmnożyć się licznie

Maryja myjąca ręce? O ILE to jest prawda - migasz się od czegoś. Tak jakby nie wiem co to było, a to musi mieć związek z dziećmi - pewnie Twoimi własnymi.

Dobra dobra mariolllka - weź na razie skup się na finansach. Bo możesz mieć problemy poważne. A o rozmnażaniu porozmawiamy jak wrócisz z komendy bez płaczu.

porozmawiajmy teraz o rozmanażaniu. Od razu o tym pomyśłam jak go poznałam, ale oczywiście chce sie rozmnożyć po ślubie, nie jakieś trefne tra ta ta ta przed ślubem, no ale jak tu zrealizować ten plan jak 1. nie znam jego danych personalnych. 2, facet nie dzowni, a sprawiał wrażenie osoby bardzo mną zafascynowanej

No cóz... nie był wart za dużo. Sama widzisz - nawet nie zadzwonił. A Jezus patrzał na ciebie surowo. Może ktoś coś wart takie ma zdanie o tobie, a ty sobie coś wyobrażasz? Może lepiej że nie zadzwonił? Załóż se ten medalik i przemyśl sobie Maryję - moja dobra rada.

A jak tam twoja mamusia? Kocha Cię niezmiennie mariolllko czy też problemy bo w sumie dziwny sen. Jakim jesteś dzieckiem? Na komendę wezwanie mówisz...

a rodzice mnie kochają niezmiennie (odpukać), na komende rodzice pojadą ze mna by mnie wsperać w tych trudnych dla mnie chwilach

No to tak sobie idzie miłość z twojej strony - dobrze że cię wspierają. Ale może nie jest to idealna sytuacja. Nabroiłaś - radź sobie sama. A co - ukradłaś coś?

Wiesz - ten sen to ostrzeżenie w takim razie - ty i twoi rodzice to jedno, ale za twoim tyłkiem spragnionym kolejnego faceta czają się spragnieni dobrać się do twoich finansów W PORZĄDKU. Może wiesz... jakaś modlitwa, żeby się wykręcić z całości? Może jakaś msza w razie gdyby wszystko poszło jak należy...

wiesz jak to jest w życiu - dziś wszystko idealnie, a jutro rozpacz... nie wiadomo czemu. Kto ważniejszy sen o Jezusie czy sen o sukni ślubnej...ach tyle się dzieje... co tu wybrać?

problem jest taki że nie chodze do kościoła. ale mogę sie zająć czymś chrytatywnie, pomagać innym etc

No wiesz - jeśli mam być szczera to jak śnił Ci się surowy Jezus to lepiej już zacznij chodzić do tego kościoła, idź do spowiedzi bo juz na komisariacie siedzisz a z tobą twoi rodzice, ale ciągle tylko suknia ślubna Ci w głowie. A póżniej jak sama będziesz miała finanse pewne to się zajmij czymś pożytecznym. Może wtedy poznasz faceta, który do Ciebie zadzwoni. A tak spotkasz się ale z komornikiem :( MOJE ZDANIE.

Wiem co piszę - dziś nawet żałuję, że mi się nie śnił surowy Jezus. Może by mnie już dawno nie było i miałabym inne życie. Ale mi się nie śnił. I miał rację bo i tak go miałam w d... ale koniec mój marny - twój koniec też będzie marny jak olejesz taki sen :( Ostrzegam Cię po prostu. Ludzie chodzą do kościoła całe życie i nic im się takiego nie przyśni , a ty takie ostrzeżenie. A inni polują na twoją rodzinę i was wykończą jak się nie poprawisz. A że ci sie śnił medalik Maryji to pomyśl o Twojej matce zanim wpędzisz rodzinę w ruinę i choroby :(

Pewnie chcieli, żebyś o Nich pamiętała...Idź do kościoła, pomódl się i będzie ok :)