18 lat. dziewica. dziwne?

Ostatnio spotkałam się z niezbyt przyjemną reakcją. Mój kolega po prostu miał z tego ubaw.. "20 na karku a wy dziewice z żelaznym pasem cnoty". Odczułam bliżej niesprecyzowaną konfuzję. Dodam, że kolega ten jest kilka lat starszy, inteligentny i ostatnie czego bym się po nim spodziewała to tego typu uwagi. Zaczęłam się nad tym zastanawiać, bo kiedy rozejrzę się w około, rzeczywiście widzę gorące trzynastki a większość osób z mojego towarzystwa otwarcie na ten temat rozmawia. Nie czuję wielkiej potrzeby "dorównania" im, aczkolwiek uważam się za osobę dość dojrzałą i emocjonalnie przygotowaną na rozpoczęcie współżycia. Spotykałam się niedawno z chłopakiem, ale to nie był facet, któremu mogłabym na tyle zaufać. Co o tym sądzicie? Czy Waszym zdaniem moje jestem dziwna czy po prostu mój świat i moje wartości różnią się od większości świata?

nie, nie jesteś dziwna

Też myślę że nie jesteś dziwna. To nasz świat jest crazy.

taa Florek twoj świat jest crazy a jedyny kontakt seksualny miałeś ze swoją ręką. po prostu żal mi ciebie a jak czytam twoje posty to widzę potworne kompleksy

gorszy wtyd to przyznac sie przed meżem że się miało 10 przed nim.

tez 18 i dziewica ;d jakos tak wyszlo

jestes normalna dziewczyna i wcale nie jestes zadne ufo ani nic w tym stylu dla mnie dziwaczne jest to ,ze malolaty okolo 15-16 lat robia loda facetowi o godzinie 16 prawie publicznie - widzialem to wczoraj na wlasne oczy gdy jechalem z pracy na rowerze, koniec swiata

Twoje wartosci nie roznia sie od wartosci innych osiemnastolatek. Duzo z nich jest dziewicami. Co za problem? Tez mozesz gadac o swoich wyczynach seksualnych :)

wszystkie dziewczyny z mojego kregu tracily dziewictwa majac lat 19-20-21-22, a fajne laski - po prostu nie chcialy sie bzykac z byle kim na imprezie, czekaly na milosc.

Boże... co się porobiło? 18-latka ma kompleksy, że jest dziewicą. Na jakim świecie ja żyję?

Powiem Ci ufofufo, że Cię podziwiam . Ja straciłam dziewictwo w wieku niespełna trzynastu lat i przez dłuższy czas tego żałowałam . Fakt faktem, błogie stany, które pojawiły się po upływie roku i trwają do dzisiaj pokochałam, ale osoby, które wtedy dowiedziały się o tym fakcie miały mnie po prostu za tanią dziwkę . Długo żałowałam, teraz w sumie już to minęło, ale pojawiają się chwile, kiedy czuję, że popełniłam błąd . Dziewictwo to nie jest jakiś sznur, który trzyma w niewoli . Nie warto tracić dziewictwa dla pokazania światu 'kim się jest ' . Warto je stracić, kiedy się wie, kim na prawdę się jest .

nie jestes dziwna ja straciłam cnote w wieku 19 lat. czekałam na ksiecia z bajki... lecz jestem tylko człowiekiem i..przespałam sie z kolegą. nie żałuje. ;)

myll ty to jestes kurwa;d hahahah

Masz skarb - moim zdaniem zostaw go dla kogoś wyjątkowego. Jeśli stracisz dziewictwo z "kimkolwiek" a potem spotkasz faceta, który czekał z pierwszym razem na noc poślubną z kobietą swojego życia to prawdopodobnie złamiesz mu życie i samej sobie nie wybaczysz. W drugą stronę to działa tak samo (czyli dotyczy panów) - moim zdaniem.

cZy mozna POWIEDZIEC ZE JESTEM dziewicom jesli facet robil mi palcowe?

W plejstocenie dziewczyny traciły dziewictwo w wieku 12-13 lat!!!!!!!!!! to juz chyba kurwa o to chodzi zeby im dorównac

behehehe

w pipę kobyłę Kulczyka i dupa