Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sasetka888

Za co kochacie waszych narzyczonych? wyglad zewnetrzny?

Polecane posty

Gość sasetka888

no... to robimy ranking:) hihihi... zartuje oczywscie!:) ale piszcie za co kochacie swoich przyszlych mezów!:) ja np. tak naparwde nie wiem za co! a dleczego? poniewaz jak go poznalm wogole mi sie nie podobal no moze oprocz rewelacyjnych butów pumy;D ... hihihhi... a teraz hmmm... sa jergo wielkie czarne oczy... i to ze jest na tyle wysoki i duzo ze potrafi mnie tak opatulic ze swiata poza nim nie wiedze!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..kocham za wszystko-za wady,zalety,poczucie humoru,bałaganiarstwo.a co mi się w nim podoba?hmm..zanim go poznałam miałam inny ideał faceta-wysoki,fajnie zbudowany brunet..a gówno prawda wcale nie miałam ideału-mój ukochany jest o głowę wyższy ode mnie,wielkie niebieskie oczy,wesołe spojrzenie i wielkie dziury w policzkach i drobne białe ząbki:D i spodobał mi się jak tylko go zobaczyłam i wszelkie inne niby ideały poszły w niepamięć.on jest moim małym ideałem,jest misiowaty i mam się do czego przytulić.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
a ile z nimi jestescie że tak za wszystko kochaci i nic wam nie przeszkadza? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za piękny profil, piękne rysy twarzy, straszny z niego przystojniak,ale przede wszystkim za jego wspaniałe dobre serduszko.... jest b.opiekuńczy, dba o mnie,kupuje kwiaty cięte i doniczkowe:D bajecznie gotuje ( pomidorówka,rosól, ogókowa, żurek,kapuśniak, szczawiowa:D) za to,że jest tak strasznym misiem-przytulakiem:) ma fantastyczne poczucie humoru, cudownego Wacka :D .Za to że jest czasem leniem do potęgi entej, i takie tam....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selllen
ale macie 'idealnych' tych narzeczonych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipopppppppp
ja kocham mojego za poczucie humoru, za blyskotliwosc, za dobre serduszko, za to ze umie czasem pokzaac pazur :P za to, ze mnie bardzo kocha :) za to, ze jest czuly, ze pamieta o naszych rocznicach, za to, ze tak dobrze dogaduje sie z przyszlymi tesciami, ze jest troche zazdrosny itd itd. no i za to ze jest duzo wyzszy ode mnie, ze jest niebieskookim blondynem, ze ubiera sie super :) oj wiele by wymieniac :) jestesmy 4 lata razem a slub za rok :) oczywiscie, ze wiele rzeczy mi przeszkadza w nim, ale coz...nie ma idealow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za całokształt Jego osoby oraz za to że każdego dnia czuję się przy Nim jakbym była najwspanialszą kobietą na świecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhd
jestem papuśny wiec nieprzystojny. nic co papusne i pyzowate nie jest przystojne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narzYczonych? :-O Nie mam narzyczonego :-O Jesli kiedykolwiek autorko kochalas, to nie zadawalabys takich pytan, bo nie kocha sie "za cos",a juz na pewno nie za to, ze ktos ma fajne oczy, czy buty. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde niewiem za co go dokładnie kocham, ale to napewno miłość :D Ma duzo wad, czasem jest na maxa wkurzający :P ale jest opiekuńczy, pamieta o rocznicach(wszystkich), urodzinach(nie tylko moich ale i mojej siostry i mojej mamy), we wszystkim mi pomaga, nie ma podzialow kobieta-mezczyzna ze niby ja mam prac gotowac prasowac odkurzac sprzątac itd, mąz pracuje fizycznie a mimo to mi pomaga we wszystkim(głównie chyba podziekowania za to nalezą sie tesciowej, ze tak go wychowala, mojej kolezanki narzeczony dopiero jak zamieszkali razem pokazal ze on w domu do niczego sie nie dotknie bo w domu mamusia mu prala, sprzątala pokoik slala lozeczko sniadanko do lozka itd :O) a pysznie gotuje naprawde:P kocham go za to jak zajmuje sie naszą córeczką, jak na nich patrze to przepelnia mnie szczescie:) no i ma w sobie to cos:) jestesmy dosc długo ze sobą ale nawet teraz jak skądś wracam i przypadkiem z daleka go zobacze, nie wazne czy stoi tylem, czy przodem jejku kocham te uczucie jak takei cos za serce mnie chwyta naprawde caly czas to mam :P zaczelo sie jak zaczelismy sie spotytkac (ja wtedy jeszcze taka gowniara :P) za kazdym razem jak juz go widzialam to jeju nogi z waty i wogle i tak jest do dzisiaj dziala na mnei tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camember
mnie na początku znajomości wygląd mojego mena nie powalił na kolana, zauroczył mnie swoją osobą;) ( zawsze podobali mi się bruneci o niebieskich oczach:D ) dopiero potem pokochałam jego blond nastroszoną fryzurkę:D piwne oczka:) cenię w nim dobroć, opiekuńczość, zaangażowanie, i gotuje lepiej ode mnie;) oczywiście ma i wady, bałaganiasrstwo, i maniactwo komputerowe i pare innych ale ludzi bez wad nie ma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i zeby nie bylo ma wady :P duuzo wad, jak kazdy no i jeszcze mielismy wypadek samochodowy ja i córeczka prawie wogle nie ucierpialysmy mąż jedynie odniósł obrazenia bo w niego wszystko uderzyło, nie chce tego pamietac, ale jak pomysle ze moglam go stracic:( no ale naszczescie jestesmy teraz zdrowi i szczesliwi we 3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem się mówi, że facet ma \"TO COŚ\". A on... hm... on cały jest \"TYM CZYMŚ\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojego nie kocham za cos, ale MIMO WSZYSTKO!!!! prawdziwa milosc jest wtedy jak kochamy mimo wszystko tak po prostu nie za cos i nie czekajac na cos w zamian...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibidem
Bo jest mój :P. A, że jest na maxa wkurzający, to inna sprawa :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga221
Moj ma wspaniale cialko i taki boski tyleczek mniam:) i zawsze o siebie dba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby chodziło mi o wygląd, nawet bym na niego nie spojrzała. Ale kocham go za to, że jest całkiem inny niż te wszystkie opalone, umięśnione przystojniaczki, i że zobaczył we mnie coś więcej niż tylko super laskę:-D a z moich kompleksów zrobił zalety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
a co to jest narzYCzony?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shop first aid
ja swojego kocham nie za wszystko, ale pomimo wszystko.... mimo to że nie daje mi swojego auta, że dużo pracuje i jest rozgarnięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocha sie nie \"za cos\", ale pomimo wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwszeee
kto to jest "narzyczony"? a po drugie - kocha sie "pomimo wszystko" a nie "za coś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie tak w ogóle mówią
narzYczony???? bo już któryś raz spotykam sie na forum z tym słowem.:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
"shop first aid - ja swojego kocham nie za wszystko, ale pomimo wszystko.... mimo to że (...) jest rozgarnięty" a zaiste to duża przeciwność losu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reast
Nie wiem kto to " narzYczony".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1986_
a kto to jest narzyczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej dziewczyny no nie ma sie co czepiać:) peweni przejęzyczenie z strony autorki:) ... i ja ak samo jak wszytkie powiem ze 'kocha sie za nic' kocha sie pomimo wszytko:) ale tutaj jest dokladnie powiedziane za co jesli chodzi o wyglad zewnetrzny:) ...:):):) ja swojego? ... bo chyba rósł razem z moimi marzeniami o idelanym facecie:) jest dokladnie taki jak marzylam od takiego takiego malego:D tzn. no oczywscie od wieku kiedy chlopcy zaczynaja sie podobac na powaznie:D ... zawsze mowilam mamie jaki typ urody jest fany kiedy ktos np. przechodzil obok nas lub widzialam w tv:) moj A. to wysoki brunet - 195cm:D .. duuze niebieksie oczy:) ... piekny czarny irokez - wrrrrrr... :D ... i dobrze zbudowany, lubi sport jak i ja... uciekam z kuplam na silownie.. wiec dba o siebie - dzieki bogu:) ... i jest kochany.. najbardziej kochany na siwecie!:):):) dobre serce, delikatny, uczciwy, WIERNY!:D kochany i tak moge wymieniac bez konca!:) ale ostatnio zauwazaylam ze AZ TAK przystojny facet tez nie jest fajnie.. KAZDA laska sie na niego looka a jak ostatnio z nim szlam za reke to laska w obcachach wywinela orła.. powaznie nie przesadzam.. zenada nie? ... a dziewcznyna ktora z nia szla zbiera ja i mowi.. "weź sie kurwa patzr pod nogi a nie na obcych facetów" .. miala nauczke głupia!:D ... dobrzez ze moj Narzyczony caly cza spowtarza ze to ja jestem dla niego taaaaaaaaaaka piekna!:) a jednak cuda sie zdaraza - przystojny a do tego porzadny i dobry':D ... bodrze ze i ja nie odstaje od niego:D ... i tez czasem ktos looknie na mnie;D .. (coz za skromosc prawda?:D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
"myaja - dobrzez ze moj Narzyczony caly cza spowtarza ze to ja jestem dla niego taaaaaaaaaaka piekna!" to też jest przejęzycznie jak rozumiem? weźcie wy się uczcie pisać po polsku bo jak słowo daję zmienię zdanie o młodym pokoleniu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×