Byłam wczoraj na Marszu Tolerancji w Krakowie

byłaś na marszu jako uczestniczka, czy jako młodzież wszechpolska?

jako uczestniczka czy jako ml. wszechpolska.... niestety to zalosne... dlaczego nie mozna po prostu pojsc z cala rodzina,traktowac to jako festyn,zabawe,okazje do wyjscia na lody,kupienie balonikow dzieciom,tak jak to jest w krajach skandynawskich

zdania, bo zaraz trabią, że nie jesteś tolerancyjny. Nie cierpię gejów i lesb i uwazam, że trzeba ich leczyć, a mój maż psychiatra uwaza to samo. Dodam, że jestem niewierząca, więc nie jestem żadnych mocherowych beretem. A o adopcji dzieci zapomnijcie, bo to już w ogóle chore. Jak widzę całujących się dwóch gejów i trzymających się za tyłki, to mi się chce żygać i tyle. Proszę o tolerancję dla moich poglądów:-)

w tle a dzieci w to nie mieszaj :o

dzadzudzi Tak chodzę ze swoją partnerką na imprezy rodzinne! I to nie jest wcale odwaga. Bo co nam może ktoś zrobić na takiej imprezie? Zacznie z nami dyskutować że tego nie pochwala? Boisz się dyskusji z kimś? To że komuś się to nie podoba to jego sprawa i ma do tego prawo, tak jak ja mam prawo do bycia jaką jestem. Zrozum że ludzie mają prawo do posiadania innego zdania na ten temat. Mają prawo tego nie pochwalać, mają prawo nam powiedzieć że uważają na za dewiantki. Jest demokracja. Nie można ludziom narzucać jedynie słusznego kierunku myślenia. Czy przejawem nie tolerancji według ciebie jest jak ktoś z rodziny nie będzie chciał koło was usiąść? Wiesz u mnie w rodzinie jest taki wujek, koło którego nikt nie chce siedzieć bo je jak świni i puszcza bąki. Ale on uważa to za normalne. Jeśli ktoś nie chce koło mnie siedzieć to jego sprawa a ja mam to gdzieś, jego wybór, ma do tego prawo. Choć zrobi się przykro to zaakceptuję jego wybór. Do znajomych na imprezy też chodzimy razem i na ulicy też się trzymamy za rękę. Natomiast nie okazujemy sobie namiętnie uczuć na ulicy bo zarówno jak się jest homo czy hetero to brak kultury. Czasami zdarzają się jakieś docinki ale traktujemy to z dystansem. Może i mam szczęście do swojej rodziny. Ojciec uważa że to choroba ale mnie akceptuje. Owszem są przypadki że rodzice się dziecka wyrzekli bo nie było hetero a marsze i parady tu nic nie zmienią, a tylko nastawiają negatywnie ludzi którym są te problemy obojętne.

a Ci geje zachowujący sie jak kobiety to już porażka czy lesby jako faceci. Pytam się co to jest?

I CO, SĄ?

Podział na orientacje seksualne to sztuczny podział, stworzony przez lobby homoseksualne. Ludzie dzielą się na normalnych i dewiantów. Homoseksualizm to jest choroba i dewiacja. Homoseksualizm, pedofilia, transwestytyzm... to wszystko jest z jednego worka. Ludzi to zwierzęta. Seks nie jest dla przyjemności człowieka tylko po to by się rozmnażać i zapewnić przetrwanie gatunku. Przyjemność jest jedynie efektem ubocznym, który niestety zdominował współczesny seks i zapomina się o głównym celu któremu seks ma służyć. Gdyby homoseksualizm był orientacją czymś normalnym to natura tak stworzyła by homoseksualistów by rozmnażali się w obrębie własnej płci. Fakt że homoseksualiści nie mogą się rozmnażać w obrębie własnej płci świadczy o tym że jest to choroba i ułomność która wywołuje chorą potrzebę uprawiania czegoś podobnego do seksu zdrowych ludzi z osobnikiem tej samej płci.

w co nie mam mieszac dzieci? one juz sa zamieszane,geje nie sa z innej planety,to sa bracia,siostry,kuzyni,dziadkowie,nauczyciele,sprzedawcy,taksowkarze,opiekunki tych dzieci

agais, masz dwóch ojców czy dwie matki? "geje nie sa z innej planety,to sa bracia,siostry,kuzyni,dziadkowie,nauczyciele,sprzedawcy,taks owkarze,opiekunki tych dzieci"

tak, uwazam, ze to odwaga chodzic za reka po ulicy z partnerem jesli jest sie homoseksualista. poniewaz (nie widzialam na wlasne oczy) slyszlam o wielu przypadkach, kiedy taka para zostala nawet nie obrazona (bo wyzwiska mozna zignorowac, choc to mile nie jest), ale po prostu pobita przez grupe "wszechpolakow". chociaz czescie spotyka to gejow niz lesbijki, dwie kobiety za reke to nie jest widok az tak rzadki. ale wierz mi, mieszkam w duzym miescie (+500tys) i nigdy nie widzialam pary gejow trzymajacych sie za reke na ulicy, czy przytulajacych na lawce w parku (nie mowie o obsciskiwaniu, bo to zarowno w wydaniu hetero jak i homo jest niesmaczne). oni po prostu sie boja. i niestety maja do tego podstawy.

a moze to,ze nie moga sie rozmnazac swiadczy raczej o tym,ze jest juz za duzo ludzi na swiecie i natura ogranicza nasz przyrost,odbierajac jednym mozliwosc rozmnazania i dajac im wzamian wieksze zdolnosci-bo,ze maja wieksze zdolnosci,to potwierdzony fakt,oczywisci moze byc gej glupek i hetero geniusz,ale statystycznie jest o wiele wiekszy procent geniuszow wsrod gejow

oho to teraz się dowiadujemy ,że geje są geniuszami :D :D :D

dzadzudzi Wiesz niektórzy wszędzie widzą Żydów inni wszędzie widzą Wszechpolaków.

zauwaz, ze napisalam to w cudzyslowie ;)

Zauważyłam, przepraszam zaraz sprostuję. Oto sprostowanie: Wiesz niektórzy wszędzie widzą Żydów inni wszędzie widzą "Wszechpolaków" (czytaj: spotyka ich nietolerancja na każdym kroku).

Juliusz Cezar (juliuszcezar.imperator@gmail.com) oho to teraz się dowiadujemy ,że geje są geniuszami :D

mam matke i ojca. mam tez dwie kolezanki,malzenstwo lesbijek,ktore wychowuja adoptowana coreczke,kolezanke mojej corki. znam tez miejscowego sklepikarza,geja. jest tez 20 letni syn kolezanki,zastanawia sie wlasnie czy jest gejem,bo zakochal sie w chlopaku,chociaz lubi tez dziewczyny. jest tez pewna lesbijka u mnie w pracy,czasem pisze mi zalotne sms-y,jak robi tez sporo kolegow w mojej pracy. to sa ludzie zyjacy wsrod nas,okolo 10 procent! czemu dzieci maja wiedziec,ze Zydzi byli przesladowani za swoja religie i pochodzenie,a nie maja wiedziec tego np.o gejach? albo kryjmy wszystkie straszne prawdy, albo niech nasze dzieci ucza sie o wszystkim.

jednak musze wyjasnic. piszac "wszechpolacy" mialam na mysli osoby o takich pogladach, a niekoniecznie nalezace do MW. teraz pojmujesz co mialama na mysli?

agais-->już Cię lubie,za Twoje teorie:D

oczywiscie moja teoria na temat gejow jako sposobu natury na powstrzymanie ekspansji homo sapiens sapiens jest tylko moja teoria

ps. mnie nie spotyka nietolerancja, poniewaz jestem hetero, moge ze swoim facetem chodzic po ulicy za reke i nikt nie krzyczy za nami "pedaly do gazu". ale niestety sa osoby, ktore takie przykrosci spotykaja. i uwazam, ze to nie jest w porzadku.

"jest tez 20 letni syn kolezanki,zastanawia sie wlasnie czy jest gejem" :o aż strach pomyśleć nad czym się będzie zastanawiał za 5 lat , może będzie wtedy myślał ,że jest skrzynką na listy

polega np. na rypaniu się w odbyt, nie wszysycy to potrafią

strach raczej pomyslec co bedzie przezywac twoje dziecko,jesli przypadkiem bedzie gejem... jak corka skinheada zakochana w Murzynie...

jakieś 10 lat bedzie normalne o związakch z płcią przeciwną i będziemy ruszać w kierunku, aby mozna było brac ślub w kilka osób, np. 5, 3. Kochac mozna więcej niż jedna osobę.

koronna riposta zwolenników pederastów , "a co jak twoje dziecko będzie..." murzyna jeszcze można przeboleć ale pedała nigdy

kocham również mojego psa Burka

po prostu geje stanowia 10 proc. mniejszosc na swiecie,natomiast jest ich procentowo wiecej wsrod historycznych ,utalentowanych postaci TO JEST FAKT ktory moze byc zwyklym przypadkiem i nie mam zamiaru nikomu wciskac,ze to na pewno nie jest zwykly zbieg okolicznosci. jednak moze to tez swiadczyc o wiekszych zdolnosciach. z drugiej strony ojcowie swoich dzieci mogli nie miec czasu na prace nad talentami,podczas gdy bezdzietni gejowie poswiecali sie swoim dziedzinom.podobnie zreszta jak od zarania dziejow zamkniete z dziecmi kobiety. jak widzicie nie naciagam swoich pogladow. dzieki Sami

Mam głęboką nadzieję, że w końcu ktoś odważy się podłożyć bombę pod te wasze parady :-) To NIE JEST NORMALNE i NORMALNE NIE BĘDZIE. Choćby nawet instytut psychiatrii stwierdził, że wsadzanie sobie w cewkę moczową wkładu od długopisu jest zachowaniem naturalnym, podbiegającym pod jedną z wielu "preferencji" seksualnych, a politycy próbowali walczyć z długopisofobią. JEST TO DEWIACJA I DEWIACJĄ BĘDZIE- niezależnie od tego, na jak wiele "autorytetów" się powoływać będziecie... niestety, ale wacie najważniejszy autorytet- ludzką inteligencję, którym gardzicie... Dajcie normalnym ludziom spokój, nie każcie się nam onanizować na słowa:"homoś" czy "lesba". Wszyscy wiemy, że wy nie chcecie "tolerancji"- bo polska jest i tak krajem ultraliberalnym dla ciot... TYLKO KONKRETNYCH ZMIAN PRAWNYCH jak zakaz antydyskryminacyjny (chociażby w miejscach pracy) czy wprowadzenie obowiązkowej edukacji seksualnej, podczas której wmawiałoby się dzieciom, że homoseksualizm jest czymś normalnym. Jednym słowem, chcecie z siebie uczynić świętą krowę, która ze względu na swoja chorobą, ma więcej praw niż przeciętny kowalski