----- L U T Y 2010 -----

Fajne te pieluszki :) Jeśli chodzi o zakupy dla dziecka, lista będzie zrobiona, rzeczy wybrane i po szczęśliwym przyjściu dzidzi na świat dopiero kupione. U mnie w rodzinie wszyscy tak robią, może jesteśmy przesądni. Może podstawowe rzeczy pielęgnacyjne kupię, ale wózka, łóżeczka itd, itd napewno przed porodem nie... :)

cześć dziewczyny! dawno tu nie zaglądałam bo cały czas leże a komputer mam w drugim pokoju.. czuje się strasznie zmęczona i wypompowana chociaż jestem na urlopie i nic nie musze robić.. poza tym nadal nie chce mi się za bardzo jeść.. jem bo muszę.. a tak chcialabym mieć zachcianki:) słyszałyście może o tych nowych przepisach co mają wejść w połowie sierpnia o becikowy..podobno trzeba będzie dać zaświadczenie od lekarza że przyszło się do niego przed 10tyg ciąży i że regularnie chodzi się na wizyty bo inaczej nie dostanie się becikowego..co o tym myślicie.. [url=http://www.zapytajpolozna.pl/suwaczki] http://www.zapytajpolozna.pl/cache/28a67f146517e90ef6075ac3378b6384-bc81e4465005eda48409045ed1724fd6.png

Dziewczyny jestem załamana. Właśnie wróciłam od ginekologa. Stwierdził u mnie kłykciny. Powiedział,że w ciąży nie można tego leczyć, jedynie co to później je zamrozić. Seks tylko w prezerwatywie, albo w ogóle. Nie wiem gdzie mogłam zarazić się tym cholerstwem:( Czy któraś z was chorowała na to w ciąży ? :(

Sarenko, z tego co pamiętam ze studiów, to kłykciny są dla dzidziusia niegroźne, ale dla ciebie. Są spowodowane przez wirusy HPV, a czynnikami sprzyjającymi rozwojowi kłykcin jest np ciąża. To choroba przenoszona drogą płciową. Kiedy miałaś cytologię robioną? Wyszło wtedy zarażenie hpv? Spadam do pracy, odezwę się wieczorkiem.

poroniłam w sobote plamienia zamieniły się w krwawienia. na początku nie były duże ale doszedł ból brzucha. bardzo mnie to zaniepokoiło i zaczęłam pakować się do szpitala. w pewnym momencie dostałam bardzo bolesnego skurczu w podbrzuszu, takiego dziwnego... i polała się krew. poszlam do toalety no i tam wyleciało wszystko ze mnie... moja malutka fasolka... pojechałam na izbę przyjęć (juz nie będę opisywać co tam musiałam przechodzić i jak zostałam potraktowana) no i zostałam w szpitalu. wczoraj miałam zabieg łyżeczkowania żeby mieć pewność że nic tam nie zostało. zabieg nie był długi ale pod pełną narkozą. już jestem w domu i zupełnie nie potrafię się odnaleźć. czuję ogromny smutek, żal i przerażającą pustkę. wykreślcie mnie z tabelki proszę, bo ja nie dam rady tego zrobić.

Cytologię miałam robioną w zeszłym roku. Wszystko było w porządku. Teraz mam mieć cytologię robioną na następnym badaniu.Wiem, ze czeka mnie cesarka, bo mogę zarazić dziecko:( Podobno hpv nie jest przenoszone tylko drogą płciową. Mam straszny mętlik w głowie :(

lily white tak mi przykro, trzymaj się dzielnie:(

lili white bardzo mi przykro trzymaj sie mocno

NICK; WIEK..............SKĄD..........OSTAT NIA@.......PTP.... ........PŁEĆ ccczarnaaa..........małopolska.......02.04.09......07.01 .10..............? agnesska;32..........lubelskie.........13.04.09......20. 01.10..............? Paulinka...............Irlandia...........02.04.09..... 24.01.10..............? betka.29.............dolny śląsk........23.04.09......01.02.10..............? Klaudia0405..........lubelskie..........25.04.09.......0 1.02.10..............? Shee88...............małopolskie........25.04.09......01 .02.10..............? kama123.................UK...............28.04.09......0 1.02.10..............? mimi840..............dolny slask.........24.04.09......02.02.10..............? bede-mama24.........Niemcy...........09.05.09......04.02 .10....chłopiec amelka30..............śląskie ...........30.04.09 ......07.02.10..............? majoweczka09.....UK-kuj-pom.........01.05.09.....07.02.1 0(chlopiec?) tilli-tilli.................Londyn............04.05.09.. .. .08.02.10...(chlopak) justasyp...............Niemcy............1.05.09.......0 8 .02.10.............? witania...........mazowieckie..........01.05.09......9.0 2 .10..............? Lemurka..............kuj-pom............06.05.09.....10. 02.10.............? AniaForever...........Łódź...............07.05.09.....11 .02.10..............? agus_inv.................UK...............07.05.09...... 12. 02.10 ............? Ola............zachodniopomorskie.....03.05.09......12.0 2. 10.............? daga.p.:33.............ślaśk..............05.05.09...... 12 .02.10. ...........? szatynka33............ślask..............06.o5.09......1 3.02.10..............? Karolka83......mazowieckie.........06.05.09......13.02. 10( ?)bliźniaki(?) Kajuśka................śląskie............07.05.09...... .13 .02.10.(chłopak) Monikaza24........dolny śląsk..........07.05.09...... 13.02.10..(chłopak) filipinka85.............śląskie............09.05.09..... . 16.02.10.............? chyba .erica.........Londyn............11.05.09.......16.02.10.... .........? ice blue 28........mazowieckie ........14.05.09 ......17.02.10.............? megi231........... śląskie..............14.05.09....18.02.10(dziewczynka) micuszita.....zachodniopomorskie...14.05.09........18.02 .10.........syn Fryzella26............podlaskie..........16.05.09....... .20.02.10....... ....? aneks87............mazowieckie........13.05.09.......22. 02 .10 ...........? madzikicia;30.......lubelskie.............21.05.09...... 27. 02.10...........? Qanchita..26............Wlkp.............24.05.09....... 28.02.10...........? Heya9...........zachpom. Stargard.....26.05.09.......01.03.10...........? Karola_tomm.....gdynia.....28.04.09.....10.02.10.....? karolina1982g...gdynia....26.05.09.....02.03.10....? Monique10.......śląske......24.04.09....01.02.10........ ????? ania25lat......opolskie......01.05.09.......08.02.10.... ? nikunia1983....Warszawa...07.05.2009........14.02.2010.. ..??? Tak mi przykro lily :(:(:(:(:(

Lilly white, Bardzo mi przykro. Normalnie brak słów, serce się kraje i ręce opadają:-( Na poczatku to strasznie boli i nie ma takich słów które będą cię w stanie pocieszyć. Ale z casem bedzie lepiej i na pewno gdzieś tam ponownie zaświecie dla ciebie iskierka nadzieii.

Lilly white, trzymaj się Kochana

Lilly

Lily :( :( :( brakuje slow....

lily white---- wspólczuję! tak mi przykro kochana! nie ważne co powiem, teraz i tak nic nie pomoże... postaraj się jakoś trzymać lily... dlaczego to spotyka aż tyle kobiet?? dziewczyny, to jest ogromny problem, spójrzmy chociaż na nasz topic - ile już dziewczyn straciło ciążę... a topiców jak nasz jest mnóstwo!

Lilly boże to straszne!Tak mi przykro każdą z nas mogło i może to spotkać choć u mnie zaczął się 13-sty tydzień to z bijacym sercem idę na wizytę do gina.Mam na 17-stą więc się zbieram.Czasu się nie cofnie i musisz z tym żyć nie jesteś sama Skarbie...Tak Ci współczuję baaardzo...

zadzwonili do mnie z pracy, że mają już kogoś na zastępstwo w sumie to dobrze, bo ja po tych nerwach raczej nie wrócę do biura

Lily_white...tak badzo mi przykrooo... nie wiem co napisac,zycze wszystkiego dobrego,wytrwałosci i owocnych staran w przyszlosci.

Lily, bardzo mi przykro :( :( :( Trzymaj się :( :( :( Sarenko, pocieszę Cię tym, że podobno takie zmiany mogą ustępować samoistnie po porodzie. Kłykciny, to głównie hpv, ale nie koniecznie, także jak już Twoja dzidzia będzie na świecie, zrobisz sobie dokładne badania ( Mąż też!). Teraz się tym nie zamartwiaj, będzie dobrze.

Cześć dziewuszki. Zaglądam a tu takie straszne wieści...nawet nie wiem co napisać lily white trzymaj się cieplutko...i pamiętaj że jesteśmy z Tobą!

A i zapomniałam przez to wszystko..u mnie dzisiaj 13 tydzień.

Cześć dziewczyny!wróciłam od gina i mam dobre wieści z maluszkiem wszystko dobrze ;) ma 5,7 cm długości,kość nosowa,serduszko i przezierność w normie.U mnie 12tci 3 dni.

Lilly white... tak bardzo mi przykro.. pewnie jak nikt wiem dokładnie co czujesz.. u mnie minęły od poronienia ponad 2 tygodnie i zaskakujące jak czas leczy rany. Dowiedziałam się, że mojego brata narzeczona jest w ciąży- termin na luty, w październiku ślub- kurcze jak mam się cieszyć? A wy dziewczyny w dwupaku proszę się nie stresować, ryzyko poronienia z każdym tygodniem spada, więc cieszyć się proszę:) O tak jak ja:)))))))))) Strasznie mocno trzymam za was kciuki, za każdą po kolei i za każdą z osobna.:) Niecierpliwie czekam na dobre wieści- to daje mi siłę i wiarę, że jeszcze kiedyś i dla mnie się zaświeci słoneczko:) Lilly... całuje jeszcze raz serdecznie:*

Tasiula dziękujemy za ciepłe słowa :) Klaudia, to SUPER :) Dzidzia ma prawie 6 cm i jest zdrowa, pięknie :) :) :) Bardzo się cieszę :) Karola, to Ci zleciał pierwszy trymestr :) Fajnie :) Ja dziś do lekarza, jestem poddenerwowana i podekscytowana. Troszkę się martwię, żeby było wszystko ok. Dziś 11 tydz+6 mam nadzieję, że dzidzia ma min 4,5cm... Ostatnio ją widziałam jak miała prawie 7 mm ;) Rany, ile człowiek ma w sobie emocji, nie do pomyślenia. Proszę trzymajcie kciuki o 14:30!

Mała poprawka mam 10 tydz+6, nie jedenasty ... Ah ten stres ;)

Witam:) Powiedzcie mi dziewczyny, bo czegoś tu nie rozumiem. Na wczorajszej wizycie u ginekologa, on wpisał mi 8 tc do karty, ja myślałam, że jestem w 9 tc. Z moich wyliczeń wynika, że wczoraj miałam 8 tydzień i 3 dzień. Kalkulatory internetowe liczą mi 9 tydzień. Jak to jest u was ? Czy tygodnie liczy się w zależności od długości cyklu ? czy jako pełne 7-dniowe ?

Sarenko różnie lekarze liczą, większość zapisałaby u ciebie 9 tydzień, bo masz rozpoczęty, ale spotkałam się już z tym, że lekarze niektórzy zapisują tydzień jak jest pełny, skończony. A jeszcze inni jak mój zapisują dokładnie np 8 tyd i 3 dzień. Ale to chyba bez różnicy.

MAJÓWECZKO, a co u Ciebie? Wszystko ok? Coś tak cichutko siedzisz... Ty też chyba masz dzisiaj usg...

Dziewczyny właśnie ZDAŁAM PRAWKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Karola GRATULACJE :) :) :)

Lily, trzymaj sie, kochana. Wszystko sie ulozy. Ja tu za Ciebie, Tasiule, DorkeL i inne dziewuszki, ktore to spotkalo, tez mocno trzymam kciuki!!!