----- L U T Y 2010 -----

Witania, super :) Ja dopiero za miesiąc zobaczę swojego maluszka. Postaram się pójść z narzeczonym na usg, żeby zobaczył swoje dzieło :) On bardzo chciałby dziewczynkę, mam nadzieję, że jego marzenie się spełni....

hej u mnie super dzis mialam usg koniec 12 tygodnia dzidzia tak fikała:) machała raczkami, najwazniejsze ze rosnie ,serduszko bije i jest wszystko ok aha mdłosci odeszły huuura!!!!!

Cześć dziwuszki:) ja dziś senna jak mucha chodze:( ale jakos sie tocze:D brszusio mi wybija z dnia na dzien http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96a0603883ec93db.html taki jest wlasnie jakies 5 minut temu:D W tej ciazy inaczej rosne bo w pierwszej brzuch mialam taka babke od samej gory i to tak mocno a teraz bardziej dol. Ja sie ciesze, ze jak narazie to waga zmalala i teraz stoi ale z jaka waga skoncze??mam nadzieje ze spychacz sniegu nie pomyli mnie zkula sniezna, jeszcze ludze beda uciekac:D:D Fajen wiesci dziewczynki gratuluje wszystkim co mialy dzis USG i widzialy swoje skarby, mnie juz normalnie trzesie bo tak naprawde nawet nie wiem czy tam cos we mnie jest...jak narazie mialam tylko test ciazowy i pobierana krew. Pierwsze USG w poniedzialek jescze troszke musze wytrzymac. Jak sie uda to M ze man pojdzie, ale napewno biore synka i idzie kolezanka bo tak jak pisalam ona "doswiadczona"moze zobaczymy kto to:D:D pozdrawiam grubbbaski:P:P

Hej kobietki. Jakieś takie niechciejstwo mnie opanowało... Lili White-bardzo mi przykro Słoneczko Dziewczynki mój młody to po urodzeniu normalnie non stop fajdał. Kupilismy Jumbo Packa Pampers New born (98 szt) i po 3 dnich mąż przywiózł następną. Cieszę się, że Wasze dzidzie już takie duże są. Ja też mam dopiero 13 sierpnia wizytę. I normalnie nie wiem jak dotrwam... Co do porodu - u mnie cechą rodzinną są bardzo oporne szyjki. Normlanie każdy centymetr sie czuje. Przyjeli mnie do szpitala 8 dni po terminie z plamieniami i 0 rozwarciem. Plamienia na spółe z krwawieniami miałam do poniedziałku (okazało się, że taka uroda mojej szyjki i koniec).I od soboty miałam bóle (przerabane) - niestety wg połoznych niebyły wystarczająco mocne aby rodzić. W niedzielę o 6 rano - lewatywa bo może coś się ruszy. To samo nastepnego dnia i znowu nic. W poniedziałek rano było \"aż\" 3 cm rozwarcia, a ja byłam juz ledwo żywa. O 8 przebili mi pęcherz i dupa więc po godzinie kroplówa z oxytocyny. Po dalszych 2 godzinach dalej 3 cm więc Gin podał mi Dolargan (przynajmniej godzine pospałam;) ).Za to rozwarcie zwiększyło się do 5 cm. I wtedy - masarz szyjki - nikomu nie życze! Ale o 13 pełne rozwarcie. Niestey młody za chiny nie chciał wyłazić więc Gin wsadził rękę i go nakierował na światło...hehehehe... Młody jeżdził sobie ok 30 min w górę i w dół - co trochę wylazł to się cofnął więc (wiem, że niepowinno się tego robic ale ten mały diabełek chyba do 18 chciał siedzieć;) ) lekarz leżał na mnie i wypychał juniora. A ten skubanek na sam koniec utknął w pochwie między skórczami - cieńcie krocza było normalnie błogosławieństwem! Jak tylko wylazł to tak się rozdarł, że nawet nieraczył zafundować mamci \"magicznego momentu\" czyli spojrzenia w oczy bo się cały czas darł jak opentany i oczy zacisnięte miał...hehehehe... Mój chłop niemógł się nadziwic, ze ma takie małe usteczka, a jak się rozedrze to na pół twarzy otwór się robi...hehehehe... W każdym razie o 13.55 Jan czy chciał czy niechciał został eksmitowany na dobre z wagą 4200 i 56cm. Dostał 10 pkt więc te jazdy mu nie zaszkodziły. Za to ja miałam porozrywaną pochwę, szyjkę i naderwaną lekko macicę... Ale gin mnie pocieszył, że nacieńcie tylko na 2 szwy jest...hehehehehehe...A najlepsze jest to, że jak młodego zabrali, a ja rodziłam łożysko to się z chłopem wykłócałam, że nastepne tylko w znieczuleniu albo cesarka. Na porodówce jeden ubaw był...Także same widzicie dziewczyny, że poród nie taki straszny... ;)...Mogę Wam w każdym razie poradzić - róbcie lewatywę. Nie jest przyjemna i fakt mozna się wstydzić ale za to podczas porodu przy partych nie musisz się martwić o \"prezencik\". A dla kontrastu opowiem Wam o mojej kumpeli. Do szpitala przyjęli ja dzień po terminie z 0 rozwarciem. Dostała Nospe w zastrzyku i poszła spać. Następnego dnia rano 2 cm rozwarcia (nawet niewiedziała kiedy).Mąż po nocce w domu bo przecież nie ma sensu aby z nią siedział. Lekarze stwierdzili, że trzeba by może krolpówkę spróbować podać bo nie ma skórczy ani nic więc o 11 podłączyli jej kroplówkę. O 12 skórcze silniejsze ale jeszcze słabe. O 12 zaczęło ją skręcać z bólu więc idzie do położnej, a ta na nią, że to jeszcze nie poród bo po godz niemożliwe. Kumpela mysli jesli to nie są porodowe to ja zdechnę przy \"prawdziwych\". Po pół godzinie znowu idzie więc połozna się ulitowała i ją zbadała - a tu 7 cm rozwarcia...hehehehe... Dzwoni biegiem do małżona żeby się pospieszył bo Ona juz rodzi. Facet ją wysmiał ale przyjechał. Wszedł na salę ok 13 na skórcze parte (miała całe 2!) i młoda się urodziła o 13.05. Normalnie połozne niemogły uwierzyć, że to jej pierwsze dziecko. Także same widzicie nie ma reguły. Karola-gratulacje!!! Pozdrowionka dla już i przyszłych zapakowanych.

Cześć dziewczyny! Mnie dzisiaj okropniste mdłości obudziły...myślałam że zahaftam łóżko :P Dziękuję za gratulacje,wciąż nie mogę w to uwierzyć że zdałam!!!Ale muszę się Wam przyznać że podczas egzaminu jak on na mnie krzykną to się rozpłakałam i mu odpyskowałam...już myślałam że będzie kazał mi wysiąść. Zapomniałam Wam ostatnio pisać że na USG jak tak patrzyłam na nasze maleństwo to chyba widziałam tam coś pomiędzy nóżkami.Ale pytałam lekarza i on mówił że to napewno nie ,,to,, tak więc jest jeszcze nadzieja na dziewuszkę.A lekarz był wspaniały!Pierwszy raz byłam u tak świetnego lekarza :)I wcale nie był taki drogi bo zapłaciliśmy 70zł a zrobił najpierw USG przez brzuszek dla moich chłopaków i dał im zdjęcia i dał posłuchać serduszka,omówił im to co najważniejsze i wtedy powiedział żeby poczekali na zewnątrz i zrobił dopochwowe i również wszystko super wytłumaczył. Mdłości już ogólnie minęły ale jeszcze czasem mam takie ataki jak dziś rano... U nas dzisiaj brzydko i burzliwo...Mieliśmy w planach wypad na plażę ale w taką pogodę to chyba tylko spacer zrobimy :) Ja kolejne Usg mam na 12 sierpnia ale nie wiem czy nie będę już teraz zawsze chodziła tam prywatnie do tego faceta bo jest super. Będę zaglądała jak najczęściej,bo dopóki M w domku to prawie wogóle nie mam czasu :P Majóweczko co u Ciebie?Jeszcze u teściów? Buziole dziewczyny :)

Cześć mamuśki :) Karola :) to się egzaminator wystraszył jak się rozpłakałaś :) A o co na Ciebie krzyknął? Karola, to faktycznie niedrogo zapłaciłaś za wizytę. Fajnie ten Twój lekarz się zachował. Któraś dziewczyna martwiła sie o badanie przezierności karku. Mój dr powiedział, że najlepiej między 13-14tygodniem zrobić badanie. Ja idę 1.08. tzw 1sze badanie genetyczne. Daga, okropny ten Twój poród był, aż mnie ciarki przeszły brrrr.... Ale dużego tego syna urodziłaś, podczas parcia wracał z powrotem, bo stwierdził, że za ciasno :)

Witaniu u nas jak się wyjeżdża z tego placu na którym się najpierw jest to po drodze bardzo blisko siebie leżą dwa ,,leżące policjanty,, i ja jechałam na 2 biegu a on do mnie ,,wie pani co,ten samochód ma więcej niż dwa biegi,, i wtedy powiedziałam mu że wiem doskonale ile biegów ma ten samochód i że zmienie na wyższy jak tylko będzie pora i czas...:)Nawet nic nie od[powiedział :)

Brawo Karola :) Ładnie mu odpowiedziałaś :) To go pewnie zatkało :) :) :)

Hej mamuski :) U mnie dziś znowu upał, a ja jak zwylke kiepsko sie czuje :( Ciekawa jestem czy wkońcu kiedyś przejdzie mi to zmeczenie ??? Ostanio jakaś wkurzona chodzę :( Zaczełąm narzekac, że ponoć w ciży to kobieta wygląda kwitnaco, a ja co, włosy wypadaja garściami, na twarzy pojawiły sie krosty, lepiej już nic nie mówić. Może wkońcu podniesie sie moje libido, bo jak tak dalej będzie to chyba z domu nie będę wychodzić. Czy Wy tez macie problem z wypadaniem włosów??? Ja od kiedy rzuciłam tabletki anty... to nie moge poradzić sobie z wypadaniem włosów, przed tym jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży brałam skrzyp polny, ale lekarz teraz zabronił :( Powiedział,że witaminy powinny pomóc, ale biore je juz 1,5 miesiąca i żadnej poprawy nie wiedzę, jak tak dalej będzie to do końca ciąży chyba będę łysa :(:(:( Błagam poradźcie mi coś, może któraś z Was miała podobny problem ???

hej dziewczyny, chciałam Was spytać o to czy mówicie już o ciąży? my dziś mieliśmy mała wymianę zdań z mężem na ten temat, jestem ciekawa Waszych opinii... kiedy powinno się powiedzieć?

nikunia ja mialam problem z wypadajacymi włosami w pierwszej ciazy. Zrobiłam sobie analizę pierwiastka włosa. To jest takie badanie pod dany organizm i sprawdzaja jakich witamin, minerałow Ci brakuje. Wysyłaja Ci opis Twojego organizmu razem z opisem witamin jakie powinnas brac zeby zspokoic swoj organizm no i teraz dzidzie. Witaminy zakupione od nich nie sa syntetyczne i maja duzo lepsza wchlanialnosc niz te co sa w aptece. JEstem pewna ze to dziala, bo kiedys jadlam mnustwo witamin aptekowych i wlosy mi wypadaly paznokcie sie lamaly, mialam podkrazone oczy...od kad stosuje te witaminy nie mam tego problemu. Teraz karmie synka, jestem w ciazy i moj organizm na tym nie cierpi wrecz przeciwnie. Nie mam takiego pedu do jedzenia bo niczego mi nie brakuje i dzieki temu chudne. Moj M tez ma ta suplementacje i jest clkiem inna od mojej a niestety po zwyklym badaniu lekarza dostal by recepte na zbior witamin i pewnie takich samych jak ja czy kto kolwiek inny kto by poszedl z problemem w ypadajacych wlosow itp. Teraz coraz wiecej ludzi zeczelo zamawiac te witaminy, a ze sa produkowane tylko z naturalnych produktow, jest coraz wiekrzy problem z zakupem ich. podrawiam

ice blue u nas jest tak, powiedzielismy znajomym juz jak tylko zrobilam test ciazowy:)wszyscy wiedzieli ze sie staram no i sie pytali czy sie udalo:), powiedzialam kolezankom z pracy, a pracodawca dowiedzial sie ostatni:P niestety przez telefon bo tak sie okropnie czulam ze nie moglam nic innego zrobic. teraz jestem na zwolnieniu do 20.08 moze uda mi sie wziac nastepne:) U mnie juz brzuszek widoczny ale jak ktos nie wie to tez sie nie kapnie bo ja przy kosci bylam zanim w ciaze zaszlam teraz schudla no i tylko brzuszek zostal. Ale nikt sie mnie nie pyta.

Nikunia, ja w sprawie wlosow Ci niestety nie doradze... Ale lepiej sluchac lekarza. Moje wlosy narazie sie trzymaja, ale chyba cera mi sie zaczyna psuc, wiec nie wiem, jak bedzie dalej... Ice blue, na Twoje pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. My czekalismy z powiadomieniem rodziny do polowy 11.tyg., ale dlatego, ze wtedy mialam usg i bylam w Polsce. Gdyby nie to, to pewnie bysmy poczekali do konca 12.tyg. (czyli teraz) i dopiero mowili. Ale napewno kazda dziewczyna robi inaczej i wiele powiedzialo duzo wczesniej. Ja jestem z tych co sie martwia na zapas, dlatego chcialam tyle czekac ;-) Dlasni znajomi jeszcze nie wiedza i nie spieszy mi sie, zeby rozglaszac nowine. Poza tym u mnie spiaczka!!! Nie mam juz nudnosci, ale spac moge non stop. Co rano - juz tradycyjnie - boli mnie brzuch i bardzo powoli wstaje. Wkurza mnie, ze bym tylko spala i nic nie mam sily robic... W koncu mi ktos cos wreszcie powie w pracy... :-(

Nikunia, upał straszny, nie chce mi się iść do pracy. Też nie wyglądam kwitnąco i jestem cały czas zmęczona :( Ice blue, ja już powiedziałam o ciąży i pomalutku coraz więcej osób się dowiaduje. Myślę,że jak już kończymy pierwszy trymestr, to nie ma co ukrywać, a stać coś się może w każdym z 9 mcy i przy porodzie. Do tego też trzeba się przekonać, jeśli potrzebujesz jeszcze trochę czasu, to jeszcze nie mów. Nie ma reguł, kiedy jesteśmy gotowe, wtedy mówimy i tyle...

kama123 tak jak mowisz:) kazda kobieta mowi w innym terminie:) ja powiedzialam szybko bo bliscy znajomi wiedzieli ze sie staram. zreszta ja to taka gaula jestem inei potrafie nie powiedziec z czego sie tak ciesze. Ale tak jak mowie tylko bliskim znajomym i rodzinei powiedziialam. Teraz jestem an zwolnieniu i tez wszyscy wiedza dla czego, uwazam ze nie mam co ukrywac:)i tak po mnie juz widac:)

Agus dzięki za odpowiedź, tylko powiedz mi gdzie te badania robilaś, bo własnie szukam w necie i nic nie moge znaleść :( Ja jak tylko dowiedziłąm się, że jestem w ciazy powiedziałam o wszytkim rodzicom :) bardzo się ucieszyli bo to będzie ich pierwsze wnuczętko :) W pracy powiedziałam po tym jak zrobiłam badania u lekarza, ale moija firma jest bardzo fajna i prorodzinna, więc nie bałam się im powiedziec :)

ja nie miałam wyjścia - musiałam w pracy od razu powiedzieć, bo od razu zwolnienie (i tak plotkowali) rodzinie i znajomym też od razu powiedziałam i nie żałuję, bardzo mnie wspierają martwię się trochę, bo mocniej boli mnie brzuch, szczególnie po bokach, w nocy to aż się obudziłam, mam nadzieję, że to macica się rozciąga na całe szczęście już nie plamię

Olusiu ja z tymi bólami mam podobnie, nieraz w nocy mnie tak zakuje, że aż siębudzę, ale to tylko i wyłącznie rozciąganie macicy, tak lekarz powiedział, więc nie ma się czym martwić :)

Ale wiecie co zauważyłam, że wzmocniły mi się paznokci, co przed ciążą nigdy mi się nie udało, wkońcu jakiś plus jeżeli chodzi o urode :):):)

dzięki nikunia, jakaś przewrażliwiona jestem ostatnio :-)

nikusia wlansie patrze na stronke i tam jest napisane ze koszt analiza pierwiatkowa wlosow kosztuje 235 zl a mi sie wydaje ze aplacilam 170zl. bo moj M sie tym zajmuje wiec sie wsyztskiego dowiem i dam Ci znac zeby to jak najtaniej wyszlo:) jak chcesz to dam Ci numer do najleprzego lekarza w polsce ktory Ci powie cos o tym badaniu. Jest najleprzym pediatra dla dzieci takze:) tylko moj M musi wrocic z pracy i sie wszytskiego dowiem. Napisz tylko czy chcesz zebym nie pisala bez sensu:):D:D

Nie ma za co, a ztym przewrażliwieniem to chyba normalne w naszym satnie :):):)

Agus, pewnie, że chce, ale może napisz mi na mojego maila nika-1983@wp.pl :):):) O ile to dla Ciebie nie problem i z góry bardzo Ci dziękuję :):):)

nikunia jak chcesz to mozesz sobie zamowic ankiete za darmo oni Ci wysla na Twoj adres i tam wypelniasz. Wycinasz wloski (lyzka stolowa) ale nie kncowki tylko przy glowie jakies 3 cm reszte od odlu odcinasz. Wloski wycinasz kolo ucha ale tak zeby nie bylo tego widac(od spodu) http://www.biomol.pl/index.php/pol/kontakt/zamowienie_kompletu_do_analizy_pierwiastkowej_wlosow tu zamawiasz ten komplet

no to reste informacji wysle Tobie na maila:)ale to jak M wroci to sie wszytskiego dowiem

hej:) ale mam stresa za 2 godziny mam usg NT nie wiem...boje sie jak cholerka trzymajcie kciuki kochane ok?

tilli-tilli to ja trzymam mocno kciuki:) az mnei palce bolą:P:P trzymaj sie i napisz jak tam dzidzia jka wrocisz:) czekam:):D:D:D

Jupiiiiiiiiiiii:):)!!!!!!!!!!! Jestem dziewczynki!!!!!!!!!!!!!tesknilam strasznie!!!!!!!!:/

Agus :) Majoweczka - alez Cie wywialo na dlugo :D super ze juz jestes! pewnie przegapilam jak pisalas ze gdzies jedziesz :O no tak...moja leniwa wina

Mialam laptopa w naprawie:( zlosliwosc rzeczy martwych...Wczoraj spotkanko z dzidzia badanie przesiewowe karku..wszystko jest ok malenstwo rosnie jak na drozdach :) U mnie samopoczucie lepsze tylko jakies grypisko mnie dorwalo katar.kaszel:( potem wkleje zdjecie dzidzi tyle napisalyscie ze nie nadrobie..nie macie pojecia jak sie ciesze ze znow moge z wami sobie pogawedzic:P pozdrawiam!!!!!!