Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kompletny_brak_dyplomacji

Nie nadaję się na matkę - właśnie powiedziałam nauczycielce

Polecane posty

Gość kompletny_brak_dyplomacji

mojego dziecka co o niej myślę. Przy świadkach. I nie były to opinie pozytywne :O W każdym razie zrozumiałam, dlaczego moja córka od początku nienawidzi tej jędzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak to artystka
to szukaj nowej szkoły dla córki, bo nauczycielka raczej nie odejdzie i ma koleżanki. W związku z czym kariera córki w tej szkole raczej sie skończyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletny_brak_dyplomacji
są tu jacyś nauczyciele? Czy ocenianiezłego zachowania dziecka na lekcji obniżoną oceną z przedmiotu jest dopuszczalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze tak*
nie nawidzi = nie nadaza z programem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletny_brak_dyplomacji
szukam... nie jestem sadystką, nie skaże córy na kolejne dwa lata z babą która przechodzi klimakterium w sposób koszmarny :P i wyżywa się na dzieciakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak to artystka
o masz - nienawidzi bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak to artystka
a inni rodzice sa podobnego zdania, czy masz zbyt wrazliwe dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co sie przejmujesz:) Ja zawsze mowie co mysle na glos:PWcale kochac mnie nie musza ale tez nie pozwole pani nauczycielce wejsc sobie na glowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletny_brak_dyplomacji
primo: nienawidzi pisze się łącznie secundo: młoda sobie zlewa przedmiot jako znak buntu przeciwko babie ma same piątki-szóstki i z tego przedmiotu oscyluje między jedynką a dwójką. Nikt mi nie wmówi, że taki rozkład ocen jest wynikiem nienadążania za programem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwebabsko
a czy były jakies inne skargi na tę nauczycielke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletny_brak_dyplomacji
no, przejmuję się o tyle, że jeszcze tydzień temu tłumaczyłam córce, że powinna spasować bo walka z babą jej tylko zaszkodzi... A dziś po prostu spaliłam wszelkie mosty sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletny_brak_dyplomacji
skargi są, ale nie wiem, czy docierają do dyrekcji.. generalnie baba budzi w dzieciakach najgorsze instynkty - zwłaszcza w tych niepokornych - i ocenia "podług zachowania" a nie wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w klasie mego brata
też rodzice urządzili wielki bunt: że nauczycielka od matematyki zła, że za dużo wymaga, że oceny słabe, że matura itd. - najgłośniej krzyczeli ci, których dzieciaki wagarują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz,dziecku musisz tlumaczyc,zeby babie nie podpadalo:) a co jej nawrzucalas to Twoje:D jak sie uwezmie na dziecko to rozmowa z dyrektorem( umnie wystarczylo)jak nie to do kuratorium:) nie daj sie i nie pozwol,by na dziecku sie odbilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletny_brak_dyplomacji
problemem nie są wymagania kobiety tylko sposób oceniania: za to samo osoba, którą ona lubi dostaje 5, a ta której ona nie lubi - 2 Poza tym ma taki sposób bycia, że ja bym babę udusiła na miejscu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 786986hjgkhi
i oczywiście zawsze to nauczyciel najgorszy... ile córa ma lat? Co to za przedmiot? Czy to wychowawczyni? Wiesz, niekiedy jest tak, jak napisala osoba wyzej - najwuiecej pretensji maja osoby i rodzice osob, ktore maja wszystko w d... , opuszczaja lekcje itp. Czesto nauczyciel jest bezsilny, poza dzieciakami, wpajaniem im wiedzy, uzeraniem się z niekjtorymi, pilnowaniem zachowania, odpowiedzialnosci za dzieci, ma jeszcze tone biurokracji, dziennik, apiery, konferencje, hospitacje...sprawdzanie sprawdzianow, wypracowan itp. Ja wiem, ze czasem zdradzy się nauczycielka totalna jedza - jak w każdym zawodznie. Moze na taka trafilas, ale zycie nauczylo mnie, ze wiekszosc takich narzekan, to nie wina nauczycuiela, ktory staje na rzesach, aby wychowac dzieci, ale dziecka, wymyslajacego bzdury, lub lenia, lub przewrazliwionej mamusi lub tatusia. zaznacze ze NIE JESTEM nauczycielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jol..
boze jak mnie wkurzaja takie baby jak ty auorko :O zrozum nauczycielka nie posunela sie do tego od tak tylko dzieciaki musza jej dawac w kosc i skoro inne sposoby nie dzialaja to postraszyla i obnizeniem oceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwebabsko
Oczywiście uważam ze powinnas stanąc po stronie dziecka tym bardziej skoro dziecko nie zmyśla. Tylko pytanie czy powiedziałas nauczycielce w sposob kulturalny , bez zbędnych emocji i tzw pyskówki . Moim zdaniem to bardzo wazne aby wtedy zachowac zimna krew , byc spokojnym. AAAA....i do tej rozmowy zaprosiłabym tez dyrektora szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 786986hjgkhi
jol - tez mi sie trak zdaje autorko wyobraz sobie sytuację - nauczycielka w klasie, dzieci glosne, gadaja, nie da sie uspokoic, a chce zrobic programowa lekcje, bo z tego jest rozliczana przez dyrekcje. a oni gadaja. prosi o spokoj. nie moze krzyczec, bo bedzie miala przerabane, ajk dziecko naskarzy. straszy wiec uwaga. czesc sie uspakaja, czesc dalej gada...straszy obcnizeniem oceny z zachowania, ale dzieciaki maja to w d.....nie wiem co ma robic, jest glosno, nie daj boze, ktos przejdzie, np. dykektro obok klasy uslyszy ze glosno i problem gotowy. co robi? mowi" JAK SIE W TEJ CHWILI NIE UYSPOKOICE TO BEDE MUSIALA OBNIZYC OCENE Z PRZEDMIOTU! I ja nie widze w tym nic zlego..jest bezsilna, bo mamy nie potrafia swoich dzieci wychowac i tyle. Oczywiscie to przewidywany scenariusz...sytuacja mogla byc inna, a nauczycielka moze byc naprawde wredna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletny_brak_dyplomacji
ona nie straszy OBNIŻENIEM OCENY TYLKO OBNIŻA OCENY tylko z tego powodu, że jej zachowanie dziecka nie odpowiada. A do tego jak sądzę nie ma prawa, bo ocena z przedmiotu ma być za wiedzę a nie za to czy mówisz babie dzień dobry na ulicy czy nie. Poza tym kobieta ewidentnie pozbawiona jest jakichkolwiek umiejętnosci pedagogicznych... co ona ma zrobić pytasz? Zachowywac sie tak, żeby ją szanowali, tak jak szanują innych nauczycieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwebabsko
jol nauczyciele tez ludzie i zdazaja sie również takie osoby które kompletnie nie nadaja sie do zawodu. A decydując sie na pracę z dziecmi wie czego się spodziewac i wymówki takie ze nie dawała sobie rady z dziecmi to nie maja prawa bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem nauczycielką
(tzn jestem, ale akademicką) . Mysle ze na ogol zle zachowanie ( oczywiscie nie wiem, jakiego typu było) przekłada sie na stan znajomosci przedmiotu- moze nie uwazala i w związku z tym nie umiala odpowiedziec? Nie odrabiała zadan? Przeszkadzala w prowadzeniu lekcji? Spała , wiec w niej nie uczestniczyła? jesli zlewa przedmiot, to znaczy , ze nie jest z niego dobra, wiec trudno,zeby miala dobre oceny. W sumie, czy kto zlewa czy nie, jego sprawa,moze spac w kącie, najwazniejsze, zeby nie przeszkadzal innym w uczeniu sie a nauczycielce w prowadzeniu lekcji Za malo danych, zeby sie ustosunkowac do tego, kto ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletny_brak_dyplomacji
JAK SIE W TEJ CHWILI NIE UYSPOKOICE TO BEDE MUSIALA OBNIZYC OCENE Z PRZEDMIOTU! I pytanie czy nauczyciel ma do tego prawo? Znam swoją córkę. Do rany przyłóż w stosunku do ludzi którzy wiedzą czego chcą, są sprawiedliwi i mają jasne zasady. Ale kiedy ktoś ją traktuje gorzej niż innych - bo np. jej fryzura pani nie odpowiada, to w młodej rodzi się diabeł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem nauczycielką
swoja droga wypada mowic dzien dobry na ulicy nauczycielce, nawet jak sie jej nie lubi, chyba w tym córki nie bronisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha..
to ja cos opowiem mam kolezanke mloda nauczycielke ktora bardzo chce dzieciaki nauczyc przejmuje sie bardzo i czasem nawet same dzieci mowia jej by wyluzowala ale ona chce byc w porzadku i nie wdaje sie w zadne gadki z dzieciakami a po prostu je uczy. i teraz "łydzbonie" wykorzystuja spokojne usposobienie nauczycielki i urzadzaja jej grande. ona oczywiscie wpisuje uwage bo musi jednak to nic nie dziala, wzywa rodzicow nie pomaga bo rodzic rozklada rece ostatnio zaczela obnizac oceny bo inny sposob nie skutkuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompletny_brak_dyplomacji
jesli zlewa przedmiot, to znaczy , ze nie jest z niego dobra, wiec trudno,zeby miala dobre oceny. Miałam okazję porównać dwa sprawdziany: mojej córki oceniony na 2- i jej koleżanki oceniony na 4+. Nie było wielkiej różnicy w merytorycznej treści :O to jest taka samonapędzająca się maszynka - młoda się nie uczy na bieżąco i zlewa, bo każdy jej wysiłek jest "równany w dół" a baba ma tym sposobem argumenty, żeby ją gnoić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem nauczycielką
jak nie sa spokojni, szaleją - to nie biora aktywnego i sensownego udzialu w lekcji - więc pretekst do obnizenia stopnia jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 786986hjgkhi
No niestey faktem jest, że bardzo ciężko jest byc nauczycielem, i nalezy byc przygotowanym na wszystko z tym zwiazane, nie zaprzeczę temu. Ktoś kto tego nie lubi, lub nie radzi sobie - powinien zrezygnowac, nikt go na silę nie pcha. to prawda. Jakkolwiek jednak czasem wynikaja sytuacje, w których nauczyciel, mimo zdolnosci pedagogicznych i pomimo, ze np. radzi sobie z innymi klasami - w jakiejs jeden ma problem. To go przeciez nie wuklucza jako dobrego nauczyciela. Czasem NAPRAWDĘ w niektorych dzieciach NIE DA się wzbudzic szacunku, nawet czesto ich wasni rodzice nie potrafią. Wtedy uwazam, ze moze postraszyc obnizeniem oceny z przxedmiotu. Grunt, aby nie krzyczala na dzieci. Jednak, jesli ta nauczycielka nie tylko straszy, ale tez nagminnie OBNIZA TE OCENY (bo faktem jest, ze ja bym dopuscila jedynie postraszenie) i to tez robi niesprawiedliwie (w zaleznosci od sympatii), to jest to nie fair..jakkowliek sprawiedliosc w tym temacie to rzecz wzgledna, matki same osobiscie w klasie nie siedza na lekcji znaja tylko z opowiadan dziecka..ktore czesto sa mocno podkoloryzowane, a nauczyciel jest tylko czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na lekcji uczniowie są oceniani z aktywności. Ja podaję kryteria oceniania na początku roku i uczniowie wiedzą, że za aktywny udział w lekcji mogą dostać plus lub ocenę pozytywną, ale jak są niegrzeczni, dostają minusy lub oceny negatywne Z PRZEDMIOTU. Jest to bowiem aktywność na lekcji skierowana nie w ta stronę co trzeba... Z zachowania u nas oceny może wpisać wychowawca, a nauczyciel przedmiotu wpisuje uwagi za zachowanie na przerwach, bo na lekcjach uczniowie są oceniani z przedmiotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem nauczycielką
a nie mozna takiej pracy komisyjnie ocenic jesli jest ewidentna niesprawiedliwosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×