Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powiedzcie mi szczerze

Nie wiem czy to ma sens...

Polecane posty

Gość powiedzcie mi szczerze

Od 3 dni praktycznie sie nie odzywa. Napisze jakis sms na dobranoc i tyle. Ja mam teraz problemy i mu o nich piszę to tak jakby zlewa na to. Np. wczoraj rozmawiałam z nim o tym na gg fakt, ze akurat robi lcos do pracy, nagle rozmowa sie urwala, 15 min cisza, poszlam sobie z gg a on nic. Napisalam do niego, ze chyba cos jest nie tak a on na to, ze jest zmeczony a jeszcze musi cos tam napisac. A jak sie go pytam czemu prawie smsow nie pisze to mowi ,ze ma duzo pracy, ze w weekend porozmawiamy. Ale 3 min nie znajdzie na napisanie? Co o tym myślicie? Moze jemu nie zalezy? Znamy sie 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może widocznie nie ma czasu? A pozatym dwa tygodnie to chyba za szybko, żeby obarczac faceta swoimi problemami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
Ale sam mowil ,ze moge na nim polegac itp. Dopiero tak sie dzieje od 3 dni. Wczesniej wiecej pisal, widac bylo, ze mu zalezy. Nie wiem, czy sie w to pakowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mnie szczerze
oh pomylilam sie tam powinno byc nie 2 tygodnie ale 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzizas
Mysle, ze narazie jestes natretna i on zaraz cie zostawi, moze troche mu odpusc. to on ma sie starac, a nie ty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzizas
aaa, dwa lata to co innego. Nie no spoko. na pewno jest zajety. Niczym sie nie martw i daj mu odsapnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
No i wlasniej akos sie nie stara chyba... :( i nie podszywac sie prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie barok to sraczka
znacie sie dopiero 2tyg?o matko kobieto wrzuc na luz bo pomysli ze jestes wścibska i nachalna....pewnie Cie sprawdza na ile Ci zalezy,al nie mozesz pokazac ze bardzo....wez go na luz troche.....jak zoabczy ze sie nie odzywasz...ze masz dystans...i jesli mu zalezy to sam zacznie zabiegac...............nie pisz nic juz pierwsza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
te 2 lata to byl podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie barok to sraczka
czyli 2lata czy 2 tyg.bo to wazne:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jimydekit
niech bedzie 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
A co to za różnica wielka? On powiedział, że traktuje już nas jako związek i, że mu zależy czyli powinnam go obchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet sie przestarszyl
kobieto ! wiedz ze na pocztaku znajomosci nie mowi sie ludziom o swoich problemach !;/ :o tymbardziej facetowi z ktorym sie spotykasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
Ale dlaczego nie? Skoro komuś zależy na drugiej osobie to chyba powinny go interesować problemy tej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie barok to sraczka
OJ KOBIETO.....nie dziwie sie ze sie nie odzywa skoro taka desperatka jestes:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
Nie jestem desperatką... To, że chce mieć w nim wsparcie to źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
Nigdy nie zrozumiem facetów! Są do dupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teaoraiakfantuf
tez mysle ze powinnas go obchodzic z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
Czy są tu jacyś poważni i mili ludzie, którzy mi coś doradzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie osaczaj go tak. 2 tyg to bardzo krótko. Jemu zależy i traktuje to jak związek, ale trzeba też brać pod uwagę, że on oprócz związku z Tobą ma swoje życie. Widocznie naprawdę jest zajęty. Piszesz jakbyś miała 16 lat, facet nie odpisuje na sms tak często jak Ty byś tego chciała a Ty się zastanawiasz czy iść dalej w ten związek? Kobito, jeśli jest zajęty pracą to widocznie tak jest. Daj mu złapać oddech bo ta znajomość skończy się zanim na dobre się zacznie. Nikt nie lubi otrzymywać sms-ów zbyt często. Zwłaszcza jeśli czyta w nich tylko o problemach. Rozumiem, że chcesz mieć w nim wsparcie, ale to dopiero 2 tygodnie, ludzie docierają się o wiele dłużej. Nie zadręczaj go wiadomościami o swoich problemach, jak zrobi co ma zrobić sam się do Ciebie odezwie. Uwierz, faceci nie są aż tak skomplikowani jak kobiety, skoro mówi, że jest zajęty to tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet sie przestarszyl
czy uwazasz ze masz prawo obciaz nowo poznane osoby swoimi problemami ? czy on jest twoim przyjacielem ? mowiac ze mozesz na nim polegac pewnie mial na mysli jakas syt z ktorej moze sie wykazac - w sensie nie wiem masz impreze i s srodku nocy nie masz jak wrocic;) postaw ie na jego miejscu - facet po 2!!! tyg mowi ci ze ma problemy alkoholowe, opowiada o tym i generalnie ciagle przychodzi zdolowany na spotkania i ciagle gada o alko generalnie ma w zwiazku z tym problemy z rodzina i jakies niesamowite syfy ci wyciaga ....a ty chcesz poprostu z nim FLITROWAC! byc .... nacz sie odzielac takie sprawy .....za jakis czas jak bedzie wam naprawde na sobie zalezalo to wtedy mozecie sie zwierzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
Macie rację dziewczyny... Ale boję się, że istnieje też druga opcja - jemu zależy może tylko na seksie, fizyczności. Pop rostu zostałam kiedyś wykorzystana i boję się, że to się powtórzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"facet sie przestraszyl" - masz rację. Autorko, wystarczyło poinformować go, że masz problem i chciałabyś się komuś wygadać, na pewno nie odmówiłby rozmowy, ramienia do wypłakania się... Zarzuciłaś go toną SMS-ów o problemach, więc uważaj, bo może się zniechęcić. I nie przekreślaj związku tylko dlatego, że (sic!) on nie odpisuje szybko na Twoje wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, zostałem dziewczyną... ;) rozumiem, ale nie możesz traktować nas wszystkich jednakowo. Możesz mi wierzyć, gdyby chodziło mu tylko o fizyczność, to wyczułabyś to. Facet chciałby jak najszybciej zaliczyć, może nawet kilka razy i potem by się znudził. Niech się o tę fizyczność postara, nie podawaj mu wszystkiego na tacy od razu. Niech ma szansę poznać Ciebie (nie Twoje problemy), Twój charakter, spraw, żeby zgłupiał i zwariował na Twoim punkcie, a potem możesz zaserwować deser :) Zaręczam, że warto starać się o kobietę, którą trzeba zdobywać. Tak zdobyłem żonę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
A więc... Chyba nie do końca mnie zrozumiałaś, bo ja napisałam do niego czemu ostatnio się tak mało odzywa, czy coś jest nie tak? A on odpisał, że ma dużo pracyi dodał, że kontakt nie może być wyłącznie jednostronny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
A to Ty jesteś mężczyzną :) przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, bardzo dobrze zrozumiałEm, przeczytałEm też uważnie. Już wcześniej pisałem, że skoro pisze, że jest zajęty to pewnie tak jest. Chyba że zaczął Cię unikać, bo zarzuciłaś go SMSami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"facet sie przestraszyl" dobrze pisze, nikt nie lubi być obciążony cudzymi problemami, bo jest to męczące, zwłaszcza w tak krótkiej znajomości, kiedy ludzie dopiero się poznają i docierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi szczerze
Skoro już się tak zwierzam to muszę napisać i to. On powiedział, że chce normalnego związku czyli randki, wspolne spedzaniu czasu itp. no i oczywiście dodał też seks. Powiedział, że to jest dla niego normalne w związku. Ja się spytałam czy nie mógłby poczekać parę miesięcy. Stwierdził, że to długo i spytał czy chciałabym aby zaspokajał swoje potrzeby z kimś innym, bo w końcu on jest normalnym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×