w drodze do doskonałej sylwetki

witam :) zakładam nowy topik żeby mobilizował mnie do diety ;) Na dworze coraz cieplej a, ja mam sporo kg. do zrzucenia :( Ale, jeszcze nic straconego ;) od jutra ograniczam kalorie i włączam sporo ćwiczeń fizycznych od poniedziałku :) napewno się uda! Jeżeli ktoś ma ochotę powalczyć razem ze mną o wspaniałą sylwetkę to serdzecznie zapraszam bo, razem łatwiej!

HEJ.TEŻ MAM DO ZRZUCENIA SPORO,ALE ZERO MOTYWACJI,BO TYLE RAZY SAME KLĘSKI.

milesy00 weźmy to jako ostatnią szansę ;) tak nie dużo czasu zostało do wakacji, do krótkich spódniczek, bikini :) jak się zapszemy to damy radę

MASZ RACJE TRZEBA COŚ Z TYM ZROBIĆ,DAMY RADE.

więc jutro ograniczam znacznie kcal, jem zdrowiej, lżej, więcej sportu i wody :) od poniedziałku 4 posiłki dziennie: śniadanie -> 8.00 ll śniadanie -> 10.30 obiad -> 13.30 podwieczorek -> 15.30

no to na jakiej będziesz diecie? ;] czy mż? ;]

a co sie stalo ze wazysz tak duzo ? ludzie, nie rozumiem ze tyle mlodych dziewczyn ma takie problemy z waga! Mysle ze cel 53 kg jest osiagalny, zycze Ci powodzenia, jednak pamietaj o masazach i kremach ujedrniajacych bo 30 kg to sporo. Pozdrawiam !

POTRZEBA WIĘCEJ RUCHU MNIEJ KALORI TEŻ,ALE SŁABO TO NA MNIE DZIAŁA,DOPIERO JAK SIĘ GŁODZE TO MI WAGA SPADA,NAJGORZEJ JEST ZACZĄĆ.

dziękuję :) nie będę gadać głupot że przytyłam bo, brałam leki czy coś takiego ;) choć wiem, że takie sytuacje się zdarzają oczywiście! Ja przytyłam z głupoty! Tylko i wyłącznie z mojej głupoty, zawsze byłam bardzo szczupła, ale kiedyś przez jakąś głupotę się zaparłam i chciałam mieć brzuch płaski jak deska, odchudzałam się potem rzucałam na jedzenia. Ubzdurałam sobie ideał którego nie mogłam osiągnąć, miałam płaski brzuch ale, ciągle mi coś w nim nie pasowało. Tu trochę tłuszczyku to tam to siam. Wpadłam w bulimię. Jadłam i brałam leki przeczyszczające. To było najgłupsze co mogłam zrobić, teraz wiem, że uda mi się schudnąć jedząc mniej i ćwicząc, ćwicząc ;]

millesy00 :) zaczynamy jutro ze zdwojoną siła!

Zycze powodzenia,kochana ! Dobrze, ze jestes szczera wobec siebie. Bede tu zagladac !

BLAIRA ZACZYNAMY OD JUTRA.

a co się dzięki i zapraszam, a ty odchudzająca się, odchudzona, przeciwniczka diet, wspierająca czy doradzająca ;] Wydaje mi się że zrozumienie istoty problemu i ułożenie planu jak się go pozbyć to krok w kierunku celu :D millesy00 no dobrze :) zdążymy przed wakacjami zrzucić trochę kg ile masz do zrzucenia? ktoś się jeszcze przyłączy?

DO ZRZUCENIA TO MAM 15KG,ALE CHCIAŁA BYM 20.MUSIMY ZDĄŻYĆ.

na pewno się uda ;]

MAM NADZIEJE BO UMNIE ZAPAŁ TRWA TYLKO TYDZIEŃ I JAK NIE WIDAĆ ŻADNEGO POSTĘPU TO PODDAJĘ SIE.

JAKĄ DIETE STOSUJESZ

też chciałabym się przyłaczyc, do wakacji czasu coraz mniej, a ja mam za soba wiele nieudanych diet, chcialabym zaczac od jutra tylko nie wiem jak, po prostu moze dieta MŻ i ćwiczenia

Ja tez przechodzilam przez zaburzenia zywienia. Obecnie juz ok. Moje marzenie to stracic 3 kg przez miesiac, obecnie waze 54kg i mam 27 lat. Bede zagladac! buzka!

Może uda nam się co dziewczyny?

Ale co z tymi udami, moze uda sie zmniejsza?

a to też,pytałam czy zdążymy schudnąć?

u mnie problem to dieta ktora trwa gora 2 tygodnie a potem powrot do starych nawykow zywieniowych czyli objadanie sie, i znowu tycie, chcialabym zrzucic rozsadnie chociaz 5 kg zeby wyglad skory sie poprawil, zakupilam olimp therm line i teraz tylko potrzebuje motywacji do cwiczen i diety MŻ

trudno wytrwać jest na diecie,sama to wiem po sobie.

jednak trzeba cos z tym zrobic i zaczac sie rozsadnie odzywiac i cwiczyc, moja motywacja sa teraz wakacje, moze w koncu sie uda, z wasza pomoca na tym forum

może razem będzie razniej.Musze teZ pomySleC o wakacjach moZe to mnie zmotywuje.

jutro zaczynam cwiczyc :)

może ja też powinnam

wygrzebałam z szafy skakanke, do dzieła :) autorko topicu gdzie jesteś ?

ja tez się przyłączam. Od jutra MŻ;)