Pije wino bo zly nastrój, bo klótnia z mezem........

Klótnia z mezem, powiedzial ze musi zapalic i oczywiscie wrócil po godzinie dopiero a ja w tym czasie musialam wykapac i nakarmic nasze dziecko. Jak wrocil to sie niczym nie zainteresowal tylko poszedl spac ok 19.30 a mi pozostalo pic wino i uzalac sie przy kompie bo nawet nie mam z kim wyjsc i pogadac .......

jakie pijesz wino ? ja czekam aż się piwo schłodzi :)

ja mam piwo...zimne...i ciszę w domu :D

Spoko, czym się przejmujesz? Tak bywa w życiu. Puść sobie jakąś fajną płytę.

Czerwone wytrawne, zimne ....

Ale tak mnie to wszystko wku.... ze on wyszedl i zostawil mnie ze wszystkim, jak wroicl to od razu spac a ja musialam uspic, wykapca mala i nawet nie mialam jak papierosa zapalic dopóki nie usnela .....

kochanka sobie poszukaj, to się przestaniesz pierdołami przejmować

A kto wie, w koncu takie sytuacje popychaja ludzi do zdrady ....