Maj 2009 - starania o dzidziusia

ja ogólnie to mieszkanko mam wynajęte nie jest moje własnościowe natomiast wybajmuje je nam tak super kobitka,że możemy mieszkać nawet 20 lat a ogólnie powiedział,że jak będziemy chcieli to nam je sprzeda tylko narazie mąż zmienił pracę i nie dosatał umowy na stałe tylko na 4 lata więc musimy czekać,ale nawet nie czuję że jest wynajmowane-mieszkam tu ponad 3 lata i ta pani była u nas tylko 2 razy a jej męża nawet nie znam:)

ale byki sadzę:P

to dobrze trafiliscie :) my mamy własnosciowe, ma 8 lat - ale po slubie zrobilismy sobie je po swojemu i kolorowo :) 3 kolory mamy :)ale marzy nam sie domek.. drewniany.... ;) bo z dzidziusiem albo dójka :) na dłuzsza mete to pewnie bedzie ciasno, ale marzenia sa po to zeby spelniac je wiec moze za kilka lat cos bedziemy myslec :)

pomyliłam stronki i weszłam na 1-wszą i czytałam wpis układzika i to jeszcze na czerwono-pomyślałam,żę ktos sobie jaja robi i się pod nią podszywa a tu proszę ja się zakręciłam:) a juz chciałam bić:P

byki nie byki ale 99 stronka jest :) :) :) szampana trzeba schładzac :)

no fajnie ja też bym chciała domek ale cóż-jak narazie nie mam własnościowego to mogę tylko pomarzyć:)ale wierzę,żę kiedyś kupimy swoje-jeśli przyjdzie taki czas to się zastanowimy czy domek mały czy bloki-ja się wychowałam w blokach więc jestem przyzwyczajona i nie wiem jakby było w domku ale napewno sto razy lepiej,bo byłoby podwórko dla dzidzi no i ogródek ....ach-dobrze że za marzenia nie karają:D

o tak teraz tylko trzeba odliczać-musimy zdążyć zrobić tą setkę,bo niedługo będę musiał spadać-jadę z mężem na zakupy,bo mam wolne a on musi sobie kupić jakieś spodnie jeansy:) no i może ja też coś sobie kupię:P fajne są poprzeceniane kurtki skórzane w galerii z 260 na 50 zł-więc może się skuszę:P jak każda kobieta uwielbiam latać po sklepach:)

ja tez sie wybieram al jutro na zakupki :) bo własnie przeceny sa swietne a we wrzesniu sie nam chyba kroi jakis wyjazd wiec trzeba korzyztac puki przeceny sa :)

oooooooooooo a gdzie to się wybieramy:)????????????????????

a twój mezus lubi chodzic po sklepach? bo mojego to wołami trzeba ciagnac :) i najlepiej jakby wszystko co mu potrzba kupił w 1 góra 2 sklepach i sie zmywac :)

moze do Chorwacji sie uda wyskoczyc :) :) :)

w moim mieście to nawet jednego porządnego sklepu nie ma ale mam 30 km do najbliższej galerii a tam to już cały dzień można chodzić i szaleć:)

hm....do chorwacji super tylko pozazdrościć-mój chrzestny był to zdjęcia były boskie:) wiesz mój mąż ma podobnie,bo jak z nim jadę to często zabiera się z nami moja teściowa a ona uwielbia wejśc do każdego sklepu żeby sonbie coś kupić i wtedy mój mąż jak ma swój zakup to albo idzie na papierosa na zewnątrz albo mówi że chcę mu się siku,pić,jeść,albo mu gorąćo lub zimno...itd...itd....wtedy jest takie marudzenie,że zawijamy się po godzinie do domu z nerwami-także z nim jest ciężko ale musi jechać,bo ja nie mam prawka i nie kupię mu spodni na oko:)a pozatym to on nienawidzi nic przymierzać więc już czyuję co się tam będzie działo dzisiaj:)

u nas to sa 3 galerie i 4 sie buduje :) tak wiec mozna szalec tylko zeby tak pieniazków straczało na wszystko :) no i sama musze chodzic bo mezulek to w pracy....

czyli z tego wynika to nie tylko ja mam taki problem z chłopem :) ulzyło mi :)

czesc sloneczka! ja wypije kawe i niestety uciekam do pracy - czeka mnie ciezki dzien! brrrr całuski:)

wredniaczku to ja sobie tez zrobie kawke :) katia a ty piłas?

cześć wredniaczek:) kinia gdybym ja miała w mieście galerię to chyba też wolałabym sama chodzić,ale nie mam wyjścia:Pteraz mój mąż śpi po pracy bo miał nockę ale ok 12-ej go budzę a narazie czekam na teściową bo ma jechac z nami i chciała przyjść na kawę i póki co lecę wstawić pranko ale zaraz wracam 100 musi być!!!!!!!!!!!

właśnie skończyłam kawkę-bo widzisz ja mam tak,że jak tylko się budzę to od razu muszę ją wypić a potem piję drugą ale obie rozpuszczalne z mlekiem,bo jakoś czarna mi nie podchodzi-z braku laku wypiję jak nie mam rozpuszczalnej,no i w gościach też jaką mi zrobią taką wypiję:)

chciałam nowy suwaczek i coś pochrzaniłam

i znowu nie tak;/

trochę nie taki ten suwaczek jak chciałam ale niech juz będzie idę wstawić to pranie:)

a ja ide kawke zrobic sobie - i wypije sama - a co!!!! :D

no dobra to powiedzmy, że ja piję z tobą a co:P

no robi się gorąco-coraz bliżej do 100:D

blsko blisko... i jak sie postaamy to zrobimy ;)

a jak sie jeszcze bardziej postaramy to zrobimy jeszcze szybciej ;)

no a może teraz?????

zmieniłam w końcu ten suwaczek:P a może teraz??????

hmmmm.....kinia coś nie idzie:(myślałam że to już:) ....no to....może...TERAZ????????????/