Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tefedane

pieniadze w związku

Polecane posty

Gość wiosenna rosa
Dziwna jesteś. Sa związki że pracuje tylko mąż ażona siedzi w domu. Uważasz, że ona żeruje na mężu. Niektórzy mężowie jeszcze by tak chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
wiem ze jestm sobie sama troche winna. dlatego tez ciezko mi o rozmowe, bo sama nie wiem czy umiem brac...z drugiej strony wiem ze inaczej nie mozna jak miec wspolna kase i wydatki i plany. podam inny przyklad. ja obecnie dorabiam np roznosze ulotki, opiekuje sie dzieckiem znajomych albo myje okna na swieta. moj chlopak do takiego mycia okien wynajmuje kogos. ja mnije biore za mycie niz on placi tej pani. teraz pomyslcie ze razem zamieszkamy. ja mam nadal dorabiac myciem okien bo chce ciut wiecej kasy? on ma zrezygnowac z mycia? czy moze on ma mi placic ze mu okna umyjeb,bo placi wiecj za to???? paranoja jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
no wlasnie nie uwazam ze taka kobieta zeruje. nie rozumiesz ze w innej sytuacji bym namawiala dziwczyne by domagala sie swego. ja uwazam ze jak razem to wszystko wspolne!!! tylko ze osobiscie uwazam ze nie mam do tego prawa, mam siebie za nikogo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
On zarabia 8000 a ty dorabiasz roznoszeniem ullotek! Zastanów się dziewczyno. jak on może do tego dopuścić. Powinien sie wstydzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tu czegos nie rozumiem
tefedante musisz z nim porozmawiac... powiedziec co czujesz i zapytac jak on to widzi. wydaje mi sie ze on chce Ci pomagac, a Ciebie to krepuje i sprawiasz mu czasem przykrosc-jakgdyby unoszac sie duma... kochajacy facet chce uszczesliwiac swoja kobiete a pieniadze schodza wtedy na dalszy plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki anonimowoo
Tefandee idź do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
no ale poki co mieszkamy osobno, zyjemy na wlasne rachunki. troche mi to przeszkadzalo ale nie uwazalam tego za nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
bardzo mnie to krepuje. z drugije strony wiem ze inaczej nie mozna. musze sie przemoc do rozmowy. dzisiaj na swiezo, gdy mam to w glowie troszke poukladane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorcia3
pranoja, dziewczyno posluchaj, uspokoj sie, nie rob tego na sile, nic cie nie zmusza, postaraj sie troche ochlonac, daj sobie czas, i zrob tak jak uwazasz. Bo z tego co piszesz to doskonale sobie zdjaesz sprawe ze sytuacja nie moze tak wygladac. Ale tez nie wymagaj od niego takiej pewnosci skoro jestescie ze soba 1,5 roku i nie mieskzacie razem to nie jestescie jakims pewnym zwiazkiem. Czy on chce brac slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tu czegos nie rozumiem
wiesz dla mnie to wyglada tak: on zarabia sporo i to on chce utrzymywac dom, a Twoja pensja bedzie na Twoje zachcianki... taki wniosek wysunelam bo moj mi mi kiedys cos podobnego powiedzial - facet jest od utrzymywania domu i glupio by mu bylo zeby musiala to robic jego kobieta...ona moze pracowac ale nie musi... ale ochrzan tez Ci sie nalezy tefedante-nie dawaj mu wynajmowac zadnych kobiet do sprzatania, sama to rob, w koncu to ma byc rowniez Twoj dom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
ale ja tam nie mieszkam! mam isc i mu tam posprzatac????? ja nie uwzam ze cla moja pensja ma isc na mojze zachcianki. to troche duzo takie 1600 zl na zachcianki. ja po prostu chce miec wplyw na domowe wydatki. dostep do kasy, nie ze wydacac ale na wszelki wielki. chce wiedziec ile idzie na rachunki i czy nas stac na nowa lodowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
ze sprzataniem tez nie do konca oki. bo w sumie dlaczego tylko ja skoro godzin w pracy spedzac bedziemy tyle samo? dom jest spory, przeciez duzo rzeczy mozna wspolnie. wiadomo dzieci on nie urodzi, ale wiele kwestii jest latwiejszych do podzialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Money...
Facet nie powinien udostepniac ani konta ani informacji ile na nim posiada. Znam przypadek,gdzie dopuki kazda strona byla w tej sprawie niezalezna to bylo OK a jak On pod jej presja udostepnil jej swoje konto to potem go ogolocila do zlotowki. To nie jest przypadek czesty ale sie zdarza i sam nigdy nie bede chcial podobnej glupoty zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tu czegos nie rozumiem
heh wiesz Was wspolnie to bedzie na wszystko stac ;) ale pomysl po co on ma placic obcej babie za sprzatanie skoro Ty w ten sposob dorabiasz, po prostu zacznij dbac o to co bedzie kiedys rowniez Twoje...dla mnie to logiczne... z reszta ja sama jezdze do mojego faceta i czasem sprzatam bo jego mama jest chora i nie moze-nie widze w tym nic zlego... a jesli uwazasz ze 1600 to sporo to bedziesz sie dokladac do wspolnych wydatkow-widze to tak ze jest Ci po prostu glupio ze on ma 5razy tyle co Ty. ale jesli jest z Toba i Cie kocha to uwierz ze nigdy nie powie ze zarabiasz mniej od niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielki Szuu...
Popieram, baby niech sie nie wtracaja do kasy chlopa bo to nic dobrego nie wrozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
money.... to skoro nie ma zaufania to po co udawac ze jest zwiazek? jak sie komus nie ufa to szkoda fatygi. mam zakladac ze on mnie okradnie jak udostepnie konto czy on ma zakladac ze ja go okradne/ to po co wogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
no wlasnie wiem!! nie wiem po co on ma placic obcej babie skoro ja tak dorabiam. za to wiem ze jak tak dorabiam bo chce miec kase, wiec mam zrezygnowac skoro nas niby stac zebym tak nie dorabiala? znaczy jego stac bo mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty juz tu pisalas kiedys i
widac caly czas w tym tkiwsz, a ja wtedy proponowalam psychologa wtedy stalas na klatce pod jego chatą boon nie chcial ci dac kluczy :O niezle, ty z zerowym poczuciem wartosci , on skonczony dran skapiec materialista, swietna przyszlosc przed wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
zgadza sie..to znowu ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tu czegos nie rozumiem
nie musisz rezygnowac z tego wszystkiego co robisz, ale pomoz tez jemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
ale sie zmienil, dal klucze, zapraszal do siebie, zaczal mowic o nas i przyszlosci......czy ja rzeczywiscie jestem skonczona idiotka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Money...
Uwazam ze lepiej jest gdy w zwiazku kazda ze stron ma niezaleznosc finansowa a wspolne wydatki zawsze mozna obgadac. To ma byc przeszkoda w zwiazku? Powiem Ci co to jest: to jest dzialanie na wypadek niespodziewanych okoliczxnosci jakie moga zaisniec zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tefedane
money..ja nie chce zakladac zlego. chce komus zaufac, przeciez sama tego zaufania jestem godna.jak mam zakladac zle to po co zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty juz tu pisalas kiedys i
tyle czasu minelo a ty nic nie postanowilas, nie wiem jak mozna tak funkcjonowac, sama sobie robisz bagnoz z zycia, nie zauwazasz prawdziwych problemow ze sobą, naprawde radze ci isc do psychologa, bo przyszle zycie bedzie dla ciebie udręką obojetnie czy z tym skapcem czy z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Money...
Z powodu pieniedzy mozna zatracic samego siebie. Ostroznosc wskazana bezapelacyjnie. Glupie to moze ale gdy brak kasy to brak wszystkiego...ot i cala kurewska prawda o zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka z zapalkami
A mi tam wystarczy,ze moj chlopak da mi czasem kluczyki od swojego Lexusa i wtedy sie nim bujam a jak chce kasy to tez dostaje i po co mi wiedziec skad On ja ma,ile jej ma itd... Zbedne ceregiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielki Szuu...
Do dziewczynk z zapalkami No i piknie moja droga,po prostu bajecznie :) Przeciez nie ma zadnej stalej w zyciu. Dzis jestes milionerem a jutro mozesz byc zerem. Odwrotnie to bardzo rzadko kiedy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestrzen
przeciez juz ludzie pierwotni wiedzieli,ze pieniadze sa najwazniejsze w zyciu zaraz po wladzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielki Szuu...
Najwazniejsze to one nie sa ale gdy sie ich nie ma to nic innego mi nie przychodzi do glowy tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz być niezależna bądź. A jak Ci jego pieniądze przeszkadzają, zawsze jest pan Rysio z kotłowni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×