Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wercia.89

Mój chłopak ma 2 dzieci z inna kobietą nie potrafie tego zaakceptowac

Polecane posty

Gość ta wercia i ta druga
uważaj to jakieś psychiczne są. Aż zionie od nich nienawiścią i to do osoby, której w życiu na oczy nie widziały. Psychiatrzy by powieddzieli dokładnie jak sie takie zaburzenie nazywa. I o ile wercię jeswszcze mogę zrozumieć - cóś na kształt miłości oglupiło ją doszczętnie, to uważajjj jest zwykłą, wściekłą.... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja narcyz
Witaj wrcia .89 - chyba moge Ci cos powiedziec na ten temat bo bylam w takim zwiazku i na dzien dzisiejszy jestem baaaarrrrdzooo zadowolona ze to rozdzial zamnkniety :) to jest ciezki kawalek chleba i wiem co mowie. Lekcja jaka dostalam to to ze wiem ze nie nadaje sie do zwiazkow z zonatymi ani rozwodnikami (gdzie sa dzieci) - wniosek przyznaje sie nie jestem silana na tyle psychicznie aby zniesz takie obciazenie. Bylam zazdrosna o DZIECI - a to juz nie jest normalne - nastepnie "moj" luby co chwila w pogotowiu bo cos dzieci i tak w kolo a i ciagla studnia bez dna. Gdy zapytalam "mojego" partnera co sadzi o ptrzyszlosci - powiedzialam ze chcialabym miec 2 dzieci - powiedzial ze nie bo juz przeciez mamy. i to juz sie przebralo. Dzis jestem w szczesliwym zwiazku z wolnym czlowiekiem bez dzieci bez "przeszlosci" i to jest dla mnie wazne. Zwiazek z zonatym mialam majac 24 lata - wiec rozumie bo na poczatku masz sile aby gory przenosic ale pozniej ten zapal minie - zobaczysz. Zycze dobrego wyboru i jeszcze jedno jestes mloda :) wszystko przed Toba :) Pozdrawiam P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wercia i ta druga
i jeszcze jedno - żal mi tej kobiety. Jeśi wercia wyjdzie za tego faceta, to do końca małoletności jej dzieci czekają ją wojny z wercią o wszystko. Bo będą. Z takim nastawieniem za dwa tygodnie wercia zacznie warczeć, że za dużo alimentów, później że wogóle nie powinien, później sama urodzi dzieci i już będzie tylko wieczna nienawiść i złość o wszystko. Są tacy ludzie niestety a wercia na taką wygląda. Zero wyobraźni i totalny egoizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
i dziwne ze ona nagle czuje sie lepiej jak jej to nic jej nie udalo sie 'udawanie' chorej! ZApomnijcie o tym co pisalam bo widze malo tu kto ta sprawe naprawde rozumie! A kochanka nie jestem i nie bede! Bo ich juz od dawna nie ma! Tylko dzieci! A reszta to formalnosc juz tylko do czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazajjj
hehe mam w dupie jego zone, nie znam jej i mi zwisa ale jesli prawda jest to co pisze autorka to baba jest pieprznieta i wyrazilam tylko swoje zdanie, znam przyklad kolezanki w podobnej sytuacji---malzenstwo nie istnialo od kilku lat, nie mieszkali razem, ona tylko go gnebila smsami i tel, dzieci akurat dzielila na pol tzn pol tygodnia ona pol on je mial, poznal kolezanke moja, zakochali sie, dzieciaki ja polubily a tamta to po prostu szalu dostala bo jej nikt nie chcial, a jemu sie uklada, utrudniala im zycia jak mogla, ale akurat dziecmi sie nie poslugiwala bo chciala miec pol tygodnia dla siebie, oni przetrwali, dzis sa szczesliwym malzenstwem, maja swoje dziecko, jego dzieci sa u nich pol tygodnia a tamta sie odczepila w koncu, warto probowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
Co wy mysliscie ze ja mysle o dzieciach z nim ???? o slubie????? jestem za mloda na taki tok myslenia! Ja zastanawiam sie czy probowac byc dalej z ni,m a nie czy robic z nim dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
bardzo podobnie jest u niego jak pisze Uwazajj! a wy widze.. dobra nie bede tego komentowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wercia i ta druga
Ależ werciu. Ja cię doskonale rozumiem. Znam takie jak ty. Jesteś słaba psychicznie. Zostałaś z facetem, który zaczął waszą znajomość od kłamstw. Okłamywał cię w kwestiach zasadniczych. Nie znasz prawdy, tylko jego wersję. Wypisujesz takie brednie o osobie, której na oczy nie widziałaś, że moim zdaniem, to ty powinnaś odwiedzić lekarza od głowy. TO NIE JEST NORMALNE ZACHOWANIW!!!! Nie tak wygląda miłość. To jakaś chora obsesja, której motorem napędowym jest nienawiść do jego żony. Jesteś zakręcona i powinnaś poradzić się kogoś normalnego, bo będziesz bardzo żałować tego, że związałaś się ztym facetem. Tylko twój wiek tłumaczy twoje zachowanie. Za mało jeszcze znasz zycie. Daj sobie na razie spokoj. Idź na studia,. poznaj innych ludzi, inne życie. To w co chcesz wejść to kanał a tym co cię zciągnie na dno jest twoja obsesja. I nie pisz na miłość boską, że nie mogłaś nic już poradzić, bo się zakochałaś. TO NIE MIŁOŚĆ!!! Spytaj psychologa niech ci wytłumaczy, jak wygląda zdrowy instynkt samozachowawczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
hehehe nie musze jej znac by wiedziec jaka jest prawda! znam jego znajomych, rozmawialam tewet z jego rodzicami! wiec daj mi spokoj! widze to ty jestes ograniczona i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
i nie powiedzialam ze jej nie nawidze , tylko mowie co sama widzialakm co ona robi nie ku.... z opowiesci wiec naucz sie czytac lepiej ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wercia i ta druga
twoja prawda werciu zagościła teraz międxzy twoimi nogami i PRAWDA OBIEKTYWNA jest ci tak daleka jak Alfa Centauri

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
a i jestem na studiach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wercia i ta druga
gdzie widziałaś? Pojechałaś tam, czy ona przyjechała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
Gowno wiesz o tej sytuacji wiec juz nie dawaj glosu lepiej. widze ze pewnie maz cie zostawil dla kochanki i myslisz ze kazda taka jest i to jest jedyny powod rozwodu i tu sie myslisz ale nie bede ci tego tlumaczyc bo szkoda mi czasu na ciebie. pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wercia i ta druga
Mylisz się. Nie mąż mnie zostawił tylko ja jego. Ja nie wnikam, czy ty rozbiłąś małżeństwo czy nie. Twierdzę jedynie, że jesteś z kłamcą, nie masz instynktu samozachowawczego, pakujesz się w gówno i wieszasz psy na kobiecie, której nie znasz. Poczytaj swoje posty. 80 % z nich to paszkwile na nią. To świadczy bardzo źle o tobie i twojej kondycji psychicznej. Wybierz się do psychologa to ci wytłumaczy dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazajjj
ta wercia i ta druga---czy ty masz ujemne IQ? dlaczego nie dopuszczasz mysli, ze moze byc tak jak autorka pisze? jestes mega ograniczona-zona zawsze cacy, ta druga zawsze be, sa wredne drugie i sa wredne zony, roznie bywa ale to bzdury ze zawsze druga jest zla, rozbija malzenstwo nawet jak juz od lat go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol roku cie oklamywal
pol roku!Taaaa daj mu szanse hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
Pisallam co widzialam. Nie widzialam sie z nia. ALe widzialam co pisala. Ze wie ze to za pozno ze nie sa razem 6 lat ale chce sie zmienic. Nagle przed rozwodzie. Uzywala dzieci by z nim rozmawiac. Dzwonila przy mnie do niego nawet nauczycielka ze szkoly by przyszedl ze chce z nim rozmawiac nie z nia, bo widzi jak dziecko sie przez nia stresuje itp.. duzo wymieniac. WIem moze zle robie ze bede zalowac ale chce tylko sprobowac, dalej nie odbiegam,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
tak bylo mu ciezko powiedzial, bo wtedy wiedzial ze nie bedzie mial szans.. bo gdybym wiedziala odpaczatku napewno bym w to sie nie pakowala, potem bylo mu to coraz trudniej wyznac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wercia i ta druga
uważaj - to ujemne iQ to świetne określenie i super do ciebie pasuje. To ty przeczytaj dokładnie jej posty i wyciągnij wnioski. Ona sama nie wie jak jest. Tej kobiety na oczy nie widziała. Prawdziwa miłość rozwija się z pominięciem takich rzeczy jak była zona a tutaj jest tylko potok pomyj na kobietę, której ona nie zna i same superlatywy wobec człowieka, który ŚWIADOMIE I Z PEŁNĄ PREMEDYTACJĄ oszukiwał ja przez kilka miesięcy. Jaki był wobec swojej żony wie tylko ona. Ale wrcia nie chce dopuścić myśli, że oszust i kłamca (tak, tak, to jej ukochany) mógł być wobec tej kobiety baaaardzo podły. Ty też nie wiesz jak było, a pomimo to dajesz wiarę histerycznym wrzaskom werci. Bo tak ci pasuje. A ja znam osobiście psychopatkę, która sypyałą z żonatym alkoholikiem i damskim bokserem i opowiadała takie same brednie o żonie swojego kochanka. Tamten kocvhaś też miał być taki boski, utrzymywać ich wszystkich a prawda była taka, że gnój od lat nie kupił do domu bochenka chleba o butach dla dzieci nie wspomnę. Ale każdy widzi to co chce. A wercia jest zaślepiona i powinna sobie zrobić przerwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
to w takim razie jego rodzice tez mi klamali? i ten dom co wybudowal dla nich to nie istnieje? i bylam slepa jak ona pisala o rozwodzie ze wie ze dla dzieci zrobi wszystko tylko ona jest zla matka? to tez jest bujda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
ale ok mysl sobie co chcesz.. nie obchodzi mnie twoje zdanie na ten temat. Uwalilas cos sobie w tej glowce i tego sie trzymaj, twoja sprawa. A czy dalej z ninm bede nie wiem bo tonnie zmienia faktu ze nie oszukal, nie ufam mu do konca. Moze i jestenm za slaba psychicznie bvy z nim zerwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tagine
Zachecamy do wyprobowania marokanskich naczyn ceramicznych tagine przznaczonych do gotowania na ogniu. Poznaj tajniki arabskiej kuchni. www.marokostyle.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wercia i ta druga
wercia, ty się nakręcasz w złości na tę kobietę, podczas gdy ona nie powinna cię obchodzić. Bo to nie z nią bedziesz tworzyć związek, jeśli będzie. Nie rozumiesz? A całkowicie lekceważysz fakt, że facet cię OSZUKIWAŁ> Z PREMEDYTACJĄ. kILKA MIESIĘCY. to powinno cię powstrzymać. oraz to, że FACET NIE CHRONI CIĘ przed syfem jakim jest jego małżeństwo. TY NIE POWINNAŚ W TYM UCZESTNICZYĆ. To nie twój problem. A na tym forum jedyne o czym czytamy to biedny misio podła wariatka. ON jest niedojrzałym dupkiem a ty zqaślepioną smarkulą. Jeśli z nim będziesz, czekają cię wyłącznie stresy. Tyle mam do powiedzenia bo szkoda mi czasu na tłumaczenie komuś, któ rozum zostawił w majtkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia.89
a ja widze ze na twoje ograniczenie szkoda slow. Widac mozg z dupa zamienilas:) Pa pA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mnie to wurwia
każda BYŁA żona pisze "to ty rozbiłaś małżeństwo", "wbiłaś klina" żebyście się tylko nie uniosły do nieba z tego braku winy, drogie panie! ktoś tu mądrze napisał - sąd orzeka o winie w czasie rozwodu i brani są pod uwagę ci, co związek tworzyli i ci co go rozwalili, czyli kochanka owszem, jako środek do celu a nie cel sam w sobie jak mąż chodzi z sąsiadem na wódkę to tez nikt się sąsiada nie czepia, że trwoni kasę a dzieci nie mają co jeść, bo sąsiad jest wolny i nie muszą go ani cudze dzieci ani cudze zobowiązania obchodzić a wy byście chciały, żeby męża uniewinnić, was pod niebiosa a kochankę na stos - od obcej baby lojalności wymagacie :o jakby to co piszą byłe żony miało sens to w sądzie winę by orzekano po stronie kochanki i to onja by wam jeszcze musiała alimenty płacić - a może i mężusiowi, za zbałamucenie a jak widać tak nie jest :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol roku cie oklamywal
a mnie wkurwia wybielanie sie kochanek(to nie do autorki) Dziewice Orleanskie .Sila zaaciaga mis do lozka.Mysmy nie przyrzekaly.To on on aja a taka slaba.Nie moglam sie oprzec.I nie zrozumecie dopoki same tego nie przezyjecie:) Juz zadzieram kiece i lece sprawdzic jak to jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trojjjjjjjjjjjj
ja byłam żoną i wyobraź sobie durna jestes i zgozkniala nie truj dziewczynie, sama se uloz zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allllle
do autorki Napisalas, ze rozmawialas z jego rodzicami. tzn. ze poznalas ich osobiscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryźliwa real
a ja się cieszę że wercia zostanie z tym dupkiem, bo wercia to paskudna i pełan zła osoba , nie budzi sympatii mimo młodego wieku i dobrze jej tak że wpadła w takie gówno i że będzie się taplać i będzie nieszczęśliwa (bo będzie), dobrze jej tak- no cuż, ja złosliwa realistka jestem i wcale nie żal mi werci szkoda że nie zobaczę jak się obudzi z ręką w nocniku , szkoda że nie zobaczę jak będzie się żalic na swoją głupotę ale dobrze jaj tak, zasłużyła i jest paskudną dziewuchą, więc nie zniechęcajcie jej, niech będzie z tym dupkiem i dalej niech się z nim związuje aż będzie tak związana że już nic jej nie pomoże, na nic innego nie zasługuje każda taka paskudnica powinna zostać w łapach takiego zdrajcy i oszusta, będzie mieć tak samo i cieszmy się z tego, jak gówniane baby zablokują gównianych facetów, to zło będzie się kisić między nimi, a normalni ludzie pozostaną w czystej atmosferze. Ja ci wercia szczerze życzę abyś do końca życia tkwiła przy tym zdrajcy......bardzo szczerze bo ja złośliwa jestem i niezbyt zyczliwa dla dziwek i kochanek. Adios kochanico , cieszę się że nigdy cię nie spotkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×