Przyjechal z Polski z urlopu jest jakis inny, obawiam sie ze..

z kims sie tam spotkal ... :-( nie wiem to sa tylko domysly przyjechal we wtorek rano 26 maja i jak dotad sie nie zobaczylismy ale pracuje oto nasza ostania rozmowa na gg JA Czesc ! Chyba juz wrociles z Polski ?? Dzwonilam do Ciebie, ale nie mozna sie dodzwonic . ON czesc ON bo nie mam telefonu narazie JA a czemu ...?? ON bo dalem bratu ON kupie sobie lepszy JA aha JA jak tam po pobycie w Polsce ?? ON bardzo sybko mi zlecialo, ale za chwile musze sie juz przygotowac do pracy ON musze wczesnie wstawac JA jutro idziesz na rano ?? ON tak ON ide do piatku wlacznie ON ale weekend mam juz wolny JA no dobrze, rozumiema

a dla Ciebie to kto?

do Ciebie,ze wrocil?:O nie wyobrazam sobie takiego zwiazku;/

to moj chlopak ...

owszem przed wyjazdem do Polski wspominal ze ten telefon co ma to da bratu a kupi sobie jakis inny ale ta rozmowa przez gg .... nie byl zbyt rozmowny :-( co teraz... pozostaje czekac czy sie sam odezwie

gdy ja wracałam do PL, mój chłopak czekał u mnie w domu razem z moimi rodzicami przez pół nocy.. nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby po 3mc rozłąki zobaczyć się dopiero po kilku dniach:O

ale jakie 3 miesiace rozláki ...... o czym ty piszesz ??? chyba o swojej sytuacji moj chlopak pojechal do Polski na tydzien -wyjechal 19 maja a wrocil 26 maja

piszę akurat o mojej sytuacji.. po tygodniu rozłąki też nie wyobrażam sobie tego że mój facet nie chciałby się od razu spotkać..:O Radzę ci po prostu z nim porozmawiać co cię nurtuje, chyba tak będzie najłatwiej, a nie snujesz jakieś dziwne domysły

No dziwne. Powinien stęskniony pojechać do Ciebie. A tu rezerwa i od razu, ze nie ma czasu, bo musi wczesnie wstać. Nie kontaktuj się z nim, nie zabiegaj o kontakt. Poczekaj. Jesli spotkał się zkimś w Polsce - nic nie poradzisz. Jak bedziesz zabiegać - nic to nie da. Jak przyjdzie weekend - nie miej czasu. To najlepsza droga.

podnoszeee czy zrobic tak jak radzi koralowa ???

a co mozesz zrobic, oszukiwac sie? jezeli cie oszukuje to nie bierz tego ciezaru na siebie bo wpadniesz w depresje w koncu, podejdz do tego rozsadnie tak jak radzi Koralowa to bardzo rozsadne podejscie do tematu, niech on zabiega, ty baddz obojetna, to moze bolec ale nie ma innego wyjscia, jezeli nie zrobisz tego to pozniej moze bolec duzo gorzej.

jego zachowanie jest bardzo dziwne. nie tak traktuje się swoją dziewczynę, za która się tęskni...

placze teraz przez niego !! co prawda on te 3 dni czyli sroda, czwarek, piatek pracuje od 7 do 19 ale ... czy uwazacie ze juz wszystko starcone w zwiazku z nim ???

Nie uważam, żeby wszystko było stracone. Ale musisz sie wycofać. Dziewczyny tego nie potrafią - dzwonią, zabiegają, myślą, że im więcej beda się kontaktować, tym on bardziej b edzie kochał, albo, że to coś da, ze w ten sposób zatrzymają chłopaka. Nic bardziej błędnego. Wycofaj się i pożyj troszkę swoim własnym życiem. NIE CZEKAJ NA NIEGO. Zaplanuj coś na ten weekend. Jak zadzwoni, powiedz, że Ci przykro, ale nnie masz czasu, ale że masz w przyszły np. Tylko NIE ŻAŁUJ czasu spedzonego bez niego. Jak powie, to ok, do przyszłego weekendu, to NIE ROZPACZAJ, ze tak powiedziałaś. POKAZ że możesz życ bez niego. Bo możesz.

Karolowa ma rację Nie wolno dopuścić by facet stał się całym światem, trzeba tez mieć czas dla siebie tym bardziej, gdy po rozłące nie jesteś pierwszą osobą z którą chciał się spotkać.

sorki Koralowa