Zodiakalne PANNY

panieneczka444 - "ja niestety nie potrafie tego pokazać. panna to bardzo dziwny znak. niby kazdy mowi ze jestem bystra szybko sie ucze ale kontakty z ludzmi... porazka" jakbym czytała o sobie...

Spokojnie jeszcze sie uzbieraja. Przynajmniej mam taka nadzieje. Ale masz racje narazie malo nas tutaj troche, a to przeciez najlepszy znak zodiaku ze wszystkich :) Mnie kiedys tutaj tez pomogly niektore osoby, a teraz od czasu do czasu sie odwdzieczam pomagajac w czyms innym. Czasami tez nie powstrzymuje sie od krytykowania i wmawiania komus swojego puntu widzenia :P A tak poza tym to ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec. Lubie od czasu do czasu zagladac na to forum.

o! wywołałam do tabicy dwie panny:P oczywiscie zgadzam sie z Wami

tak, oprocz głupot, moze sie czegoś dowiedziec o ludziach, ale czesto wysuwam niepochlebne wnioski:( nevermind... mialam o czyms dobrym napisac:P o! przekonalam sie, ze ludzie potrafia bezinteresownie pomagac, a okazane dobro przekazujemy dalej:)

gdzies kiedys wyczytalam, ze najwiecej laureatow Nobla jest zodiakalna panna :D

No niestety ja tez czesto dochodze do takich wnioskow. Tyle samo fajnych osob tutaj co debilow niestety.

niebieskooka nie wiedzialem ,ze ty tez panna. No, no :)

a jak!!!! przeciez to najlepszy znak :D dlatego jestem panna :D

zegnam Was niestety, musze popisac troche mgr... tak, o tej godzinie, jestem sową a nie skowronkiem:P dobranoc:)

A czy jest tak u was ze najlepiej sie czujecie z Koziorozcami i Bykami ? :)

jestem panną i wyjatkowo sie Szkoda ze juz idziesz no ale jak obowaiazek to obowaiazek. Trzymaj sie :)

fakt, do koziorozcow ciagnelo mnie - przez wiele lat mialam najlepsza przyjaciolke - koziorozca, a byk... hmm.... nie kojarze bym znala...

Tak mi sie jeszzce nasunelo, ze panny maja chyba jakas nieprzecietna intuicje. Taki szosty zmysl jesli chodzi o ludzkie charaktery :)

o to tak. tylko jesli chodzi o partnera to jakos nie potrafie nic przeczuc... ostatnio tez dosc mocno pomylilam sie :(

jestem spod znaku panny Panny sa na pozor zimne i niedostepne dla innych. Ale przy blizszym poznaniu nie ma lepszych i bardziej lojalnych przyjaciol od nich. Lubia pomagac innym bezinteresownie. Jesli uda sie przezwyciezyc ich niesmialosc zakoch*ja sie na zaboj. Sa wiernymi partnerami. jestem zodiakalną panną i zgadzam się w 100%

A w czym problem ?

nieuczciwosc faceta... a ja bylam pewna, ze prawdomowny, ze nie skrzywdzi...

Tak to juz jest a pozniej trudno znowu komus zaufac.

niestety... choc ja jesli bede miala taka mozliwosc, zrobie wszystko aby zaufac.... samotnosc jest straszna... dla mnie

i uwielbiam ten znak, mimo za czasami daje niezle popalic. haha.. wszystko sie zgadza, co napisalyscie.. ja jeszcze dodam, ze pelne pomyslow. zyja tu i teraz i korzystaja z zycia.

Witamy w klubie ;)

panny mają takie życie że wszystko im przychodzi z trudem ale ogólnie nie ma co narzekać

Moja 4 letnia corka to panna i musze potwierdzic ze te znaki to jednak cos w sobie maja ze sie sprawdzaja - bo tak jak mowiecie - lekkich charakterow to one nie maja - uparta, wie dokladnie czego chce i dazy do zdobycia upragnionej rzeczy, bardzo niesmiala dla obcych wsrod znajomych otwarta uwielbia tanczyc i byc w cenrtum uwagi, w nowych sytuacjach woli postac z boku i poobserwowac, troche egoistka i ciezka w dogadaniu sie jesli cos ma byc nie po jej mysli :) nie jest latwo ale za to jest bardzo madra i szybko sie uczy, wrazliwa a jesli trzeba to i sama przytuli i pocieszy .... taki troche samotnik .... pozdrawiam panienki:))

ja jestem panną i mój tez, dogadujemy się wspaniale,mamy podobne spojrzenie na swiat, podobne zainteresowania, tylko,że ja jestem niecierpliwa i od razu bym chciała osiągnąć cel, a on powoli, dokładnie, bo wszystko musi być zapięte na ostatni guzik:-)

ale z tą pozorną oziebłością to prawda.jestem na dystans z innymi,ale jak zaufałam mojej panience to kocham go strasznie mocno, jestem mu wierna i oddana. z wzajemnością zresztą. wogóle uważam,że dla panien w związku najważniejsza jest prawdziwa przyjażń.i że jak panna się na kimś zawiedzie, to już nigdy nie zaufa.a jak ktoś jest wobec niej w porządku, ona zawsze odpłaca tym samym.i albo ma przyjaciół, albo wrogów.

Wszystkie panny które spotkałem to bezmózgowe różowe panienki dające dupy na lewo i prawo .

nie jestem panienką,zawsze byłam raczej kumplem,a tak wogóle to słucham metalu i chodzę w glanach i skórze:P

ne znosze rozowego koloru!!! takze cos sie pomyliles :D

do Bober00:bo ci się znak zodiaku od razu kojarzy z określoną osobą, a mnie się wydaje,że jesteś spod barana he he