Gość mmkarolinka Napisano Maj 29, 2009 nigdy nie będe jego. poznałam Go 3 lata temu. odrazu między nami zaiskrzyło i zaczęliśmy sie spotykać. było bosko....przez pół roku. później zaczeły sie małe sprzeczki które przeradzały sie w burze. ale kochaliśmy się. on nadal uważa że jestem dla niego ważna ale nie jesteśmy razem. po tym pół roku roztalismy sie ale poźniej próbowalismy znowu. cały czas sie przyjaźnimy ale ostatnio oboje doszliśmy do wniosku że nie możemy być ze soba bo to i tak nam nie wyjdzie. zaakceptowałam to i powiedziałam że rozumiem, ale ja go kocham. nadal sie spotykamy, chodzimy na imprezy, żalimy sie sobie i pracujemy razem. wiem że zawsze mogę na niego liczyć tak jak tydzień temu kiedy myślałam ze jestem w ciąży. wtedy mnie przytulił i pocałował i powiedział że damy sobie rade. zrobiłam sobie test i wyszedł negatywny. nie jestem w ciąży. nie zmieniło to relacji między nami na gorsze, wręcz może polepszyło bo teraz nie ma między nami tematów tabu. bardzo bym chciała z nim być, żeby on mnie kochał tak jak ja Jego! od 3 lat, odkąd Go poznałam kocham Go niezmiennie. mam nadzieje że i w nim znowu to uczucie rozkwitnie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach