Gdzie mozna poznac przyszlego faceta???

RZ ;] a raczej obrzeza jedne i te same twarze w dodatku nieciekawe ;/

ktos ma jeszcze jakies pomysly?

napewno net odpada ja bym polecił moze imprezy , kluby ale tam gdzie sie płaci za wstęp :)

W tym pokoju gdzie jestem.

wiele osob polecalo mi wlasnie internet ale ja sie boje, chyba sprobuje te imprezy.

sympatia.pl poznalam tam męża:)

imprezy ale tam gdzie sie płaci za wstęp bo to juz jest selekcja pustak tam sie nie pojawi bo bedzie łaził tam gdzie jest wstęp za darmo :) a chyba chcesz fajnego faceta

prolem studia skonczyłam - były same baby teraz pracuje - tez same baby mam babski zawód na imprezach zazwyczaj faceci szukają jednego masz racje nie wiem co mam zrobic neta tez próbowałam -byłam na paru beznadziejnych spotkaniach , faceci okazali sie beznadziejni

w sumie ja tez niewiem gdzie szukac dziewczyny :O

A może nie jesteście wogóle atrakcyjne że nie macie facetów ?

u mnie nie ma problemu z atrakcyjnoscia ;/ ale raczej z niesmialoscia, chociaz jak przyjdzie co do czego to tez umiem sie odezwac czy posmiac z dopiero poznanym czlowiekiem, o to sie rozchodzi ze nie chce trafic na jakiegos kolejnegho blazna ktoremu zalezaloby tlyko na jednym, klamie bez mrugniecia okiem i potrafi czekac nawet rok a gdy juz dostanie to czego chcial znika jak kamfora. Na miescie czasem widze fajnego chlopaka, tzn przystojnego nie jakiegos picusia, i pasowaloby miec w reku codziennie kartke jestem singlem to moze by cos z tego bylo :D boje sie troche tych imprez no ale warto sprobwac bo jak ktos wczesniej juz napisal sam do drzwi nie zapuka, cream w pomaranczach a imprez probowales? nic ciekawego ?

atrakcyjnosc niema nic do rzeczy w tym :P

A może poza swoją atrakcyjnością nie masz nic do zaoferowania i to odstrasza facetów.Popracuj nad sobą,sprubój zainteresować kogoś swoim intelektem.Wiem że w dzisiejszych czasach trudno trafić na kogoś normalnego bo też zauważyłem że dzisiejsze społeczeństwo nie jest dużo warte.

na imprezach widzialem duzo fajnych dziewczyn ale problem mam w rozpoznaniu która jest singielka

skoro jest sama na imprezie to prawdopodobnie jest singielka z takiego zalozenia wychodza.. moze blednego, nie wiem

moze ale trudno to wyczuc :( ale czasami chyba warto zaryzykowac

a ty dlaczego tak katygorycznie cream odrzucasz internet? miales jakies niemile doswiadczenia?

miałem i sie zniechęciłem pozatym najlepiej jest poznac kogos normalnie bo wtedy odrazu widzisz jak na ciebie reaguje a jak poznajesz kogos w necie to ktos moze cie ocenic po fotce którą wyslesz a normalnie mozesz inaczej wyglądac

no w sumie to prawda, i nie bede nawet mowic ze wyglad sie nie liczy, bo sie liczy

a moze ja za duzo wymagam .. hmm

"mam ten sam prolem studia skonczyłam - były same baby teraz pracuje - tez same baby mam babski zawód na imprezach zazwyczaj faceci szukają jednego masz racje nie wiem co mam zrobic neta tez próbowałam -byłam na paru beznadziejnych spotkaniach , faceci okazali sie beznadziejni " Jak przetestujesz chociaż z 1000 to może ciekawego spotkasz.Zwłaszcza że co kilkutysięczny jest odpowiedni:P.

A co wymagasz od faceta ?

wygląd jest wazny ale nie wymagajmy niewiadomo czego bo kazdy ma wady

a jak sie znowu zacznie szukac tak jak ty to proponujesz i zmieniac facetow co chwile to znow dostanie dziewczyna etykietke latwej mimo ze nic sie nie wydarzy pomiedzy nia a tamtymi ale ludzie beda widziec ja ciagle z kims innym.. no chyba ze spotkania beda w jakiejs stodole co by ich nikt nie nakryl :P

co wymagam? wystarczy zeby nwygladal tak zeby wstydu nie bylo sie z nim pokazac wsrod znajomych czy rodziny, no i ta odpowiedzialnosc,,, w dzisiejszych czasach trzeba szukac albo faceta starszego min 5 lat albo jakiegos nad wyraz dojrzalego, gdyz wiekszosc mysli tylko o imprezowaniu i jak sie trafi lepsza to do bylej nie powie ani czesc ani pocacuj sie w dupe ;/ przykre ale taka prawda..

Nieraz ci o 5 lat mogą mieć siekę w głowie.Znałem kobietę która miała 31 lat a zachowywała się jak nastolatka.

mam ten sam problem co autorka;)tylko ze ja dodatkowo nie znoszę imprez i na nich nie bywam:) i nie jestem brzydka..głupia też nie;)nawet bym powiedziała ze nie jestem jakos mega niesmiała..moze brakuje mi troche pewnosci siebie..no ale z tym sie da życ:)

no tak- kwestia charakteru wychowania nie wiem czego. miejmy nadzieje ze jak sie bedzie mial pojawic to sie ktos pojawi na mojej drodze i na waszej tez, a na zadnych portal;ach randkowych nie zmaierzam sie logowac bo jak juz wczesniej wspominalam wedlug mnie cos z takimi ludzmi nie tak ;/ oczywiscie bez obrazy, ale najprawdopodobniej sa niesmiali albo cos.. a ja potrzebuje kogos kto by mnie wsparl i bronil przed calym swiatem hehe ale to zabrzmialo :D