Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość afibronkaaiiq

AFIBRON - ILE NA NIM SCHUDŁYŚCIE???

Polecane posty

Gość wiola seweryn
halo jest ktos po tamtej stronie......kobitki piszcie cos chwalcie sie swoimi osiagnieciami co jest z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola aaaaaa a a
Ja wesele mam dopiero w lipcu , mam zamiar zszokować rodzinkę moim wyglądem. założę taką obcisłą i niech tylko coś złego powiedzą. Ostatnio miałam scysję z TEŚCIOWĄ, stwierdziła,że chcę doprowadzić się do anorekscjii....JA???? Jej córeczka przy wzroście 160cm waży 46kg jej nic nie powie ,a mnie która ma teraz 63 kg zarzuca anoreksje , chora. Najlepsze na koniec , jest taka zadufana w sobie ,że wmawia innym iż jej waga to 65 kg przy wzroście 162cm nosi rozmiar 46( podpatrzyłam). dziewczyny ja taki nosiłam jak ważyłam 86kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceyranaa
hej czy ktoś mi załatwi afibron albo lindaxe? 15? :( dlaczego nie mozna tego kupic:9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość encyklopedia on-line
Przeczytajcie to dziewczyny - to link do encyklopedii on-line. Bedziecie wiedzialy jakie zagrozenie dla siebie stwarzacie ;-( http://pl.wikipedia.org/wiki/Sibutramina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość encyklopedia on-line
Sibutramina – lek anorektyczny (hamujący łaknienie), stosowany w leczeniu otyłości (obesitas). Mechanizm działania polega na hamowaniu wychwytu zwrotnego noradrenaliny, serotoniny i dopaminy. Nasila poposiłkowe uczucie sytości oraz zwiększa wydatek energetyczny, prawdopodobnie zwiększając termogenezę, co łącznie prowadzi do zmniejszenia masy ciała nawet do 25 kg/ m-c[potrzebne źródło]. 21 stycznia 2010 Komitet ds. Produktów Leczniczych u Ludzi (Comittee for Medicinal Products for Human Use) działający w ramach Europejskiej Agencji Leków (EMA, European Medicines Agency) zalecił zawieszenie pozwolenia na dopuszczenie do obrotu na rynkach Unii Europejskiej wszystkich preparatów zawierających sibutraminę. Było to związane z wynikami badania SCOUT (Sibutramine Cardiovascular OUTcomes), które wykazało 16% wzrost ryzyka wystąpienia zawału mięśnia serca nie skutkującego zgonem, udaru mózgu nie skutkującego zgonem, zatrzymania czynności serca z pozytywnie zakończoną resuscytacją lub zgonu z przyczyn sercowo-naczyniowych, u pacjentów przyjmujących sibutraminę w porównaniu z placebo. Wzrost ryzyka związany był głównie ze zwiększeniem częstości zawału serca lub udaru mózgu, które nie skutkowały zgonem. Osoby stosujące lek powinny zaprzestać jego dalszego zażywania. Link macie wyzej. Prosze przestancie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola aaaaaa a a
Informacje o tych lekach już dawno podawali.Uważam ,ze każdy z nas wie co robi. Przede wszystkim w zażywaniu tych leków trzeba mysleć.... W grupie ryzyka są osoby z nadciśnieniem . Bardzo długo leki na rynku były i nikt jakoś wcześniej ich nie wycofał. Pewnie COŚ innego chce wprowadzić na rynek nowa firma farmaceutyczna i tu jest pies pogrzebany. Kiedyś wycofali taki lek jak MEZINDOL( jest też inf. w necie ) i nagle po nim wprowadzili leki typu MREINDA< AFIRRON itp. To mówi samo za siebie. każde leki reagują inaczej na grupę pacjentów, ryzyko jest nawet przy zwykłym APAPIE .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co brałaaaaaaaa
dziewczyny ja wiem ze do was sie mowi jak do sciany bo widzicie rezultaty po tych lekach ale obiecuje wam ze to na krotko.!!!! Po pierwsze i tak bedzie efekt jo-jo a po drugie stracicie zdrowie!! ja brałam zelixe i afibron.......cieszyłam sie bo waga spadała ale po jakims czasie zaczeło sie.Nadcisnienie,bol serca,bol nogi,a o moim stanie psychicznym duzo by gadac.........złe samopoczucie,depresja,zero ochoty na sex itp. Przestałam brac te leki waga zaczeła waracac pomimo trzymania sie diety.Dzis mineło 2 m-ce a mi wrócilo 10kg i lecze sie na serce,krązenie itp. nie polecam.Mozecie mowic co chcecie ale i tak dopadna was skutki uboczne teraz czy w pozniejszych latach./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a ja zaskoczę - całkowicie się zgadzam z tym, że te leki są bardzo złe. Ale, no właśnie ale..... podajecie tu informacje o ryzyku zawałów serca, udaru mózgu. No to i ja podam parę cyferek: Nadciśnienie tętnicze - wzrost masy ciała o 20% powoduje ośmiokrotny wzrost częstości występowania nadciśnienia Choroba niedokrwienna serca (choroba wieńcowa) - 40% przypadków tej choroby jest związane z BMI powyżej 25. Prawdopodobieństwo, że osoba otyła będzie miała chorobę wieńcową jest 1,5 raza większe niż u osoby z prawidłową wagą. Otyłość pogarsza także przebieg rehabilitacji pozawałowej Niewydolność serca - ryzyko tej choroby u otyłych jest większe 1,9 razy Udar mózgowy - ryzyko jego wystąpienia u osób otyłych jest dwukrotnie większe Cukrzyca typu II - stanowi 90% przypadków cukrzycy. 80-90% pacjentów stanowią osoby otyłe. Spadek wagi - nawet o 5-10% prowadzi do obniżenia poziomu cukru we krwi i pozwala zmniejszyć dawki leków przeciwcukrzycowych, w tym insuliny. Nowotwory - u otyłych częściej niż u szczupłych występują nowotwory macicy, sutka, pęcherzyka żółciowego, jelita grubego, prostaty Kamica pęcherzyka żółciowego - schorzenia pęcherzyka u osób otyłych występują sześciokrotnie częściej niż u szczupłych. Wszystko trzeba robić z głową. Jeśli ktoś kto ma wysokie ciśnienie bierze te tabletki - ryzyko jest bardzo duże; jeśli do lekarza idzie panienka 56kg wagi i dostaje receptę - to chore! (trochę ruchu i boczki zniknął). A teraz coś na temat jo-jo. Tak sobie myślę, i myślę, i uważam że mam z Was największe doświadczenie w odchudzaniu. Dlaczego? Kiedyś (jeszcze w początkach szkoły średniej) ważyłam 96kg. Schudłam. Trwało to ok. 2-3 lat. Diety były różne. Mądre, głupie, beznadziejne. Zawsze po tych beznadziejnych kilogramy powracały (schudłam 10, tyłam 2-3kg). Zauważyłam jedno - bez ćwiczeń nie mamy szans na trwałe chudnięcie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaaaaaaa
w czasie szybkich diet (nierozsądnych) spalamy mięśnie, a nie tłuszcz. Chudniemy 5-8 kg, ale większość tego to właśnie mięśnie. Wcześniej już pisałam - mięśnie biorą zasadniczy udział w metabolizmie - im ich więcej tym jest lepszy - i analogicznie - im ich mniej - tym gorszy. Po takich cudownych dietach mamy podobną ilość tłuszczyku, a mniejszą mięśni - stąd upośledzenie metabolizmu. Jak dorywamy się do lekarstw typu Afibron czy Meridia nasze łaknienie spada znacznie. Jemy bardzo malutko, nierozsądnie (np. afibron (na str. 17 macie jego post) - zjada drożdżówkę, zupkę chińską i dziwi się że nie chudnie). Tracimy mięśnie. Dziewczyny - chudniemy po 7-8 kg, a wymiary zmniejszają się o 2-3 cm - to okropnie dziwne - to powinno dać do myślenia. Kiedyś gdy chudłam tyle traciłam w talii 8-9 cm. Mięśnie są cięższe niż tłuszcz, a objętościowo mniejsze. Stąd dużo kilogramów na wadze ubywa, a w obwodach tyci. Trzeba ćwiczyć w kierunku rozwoju mięśni, dostarczać im białka jako paliwa. Tak chudnąc - efektu jo-jo nie powinno być. Po takiej diecie mamy sporo mięśni, które usprawniają metabolizm. gdy stosowałam dietę norweską (ta z gatunku drastycznych) jednocześnie ćwicząc - chudłam w obwodach, i nie tyłam. W tej diecie je się mięsko, jajka itp. a na koniec - utyłam w ciąży do 95-96kg (przed 58-60kg) - bo - rzuciłam palenie, nie mogłam ćwiczyć (miałam przedwczesne skurcze od 3 miesiąca), brałam hormony przez 6 miesięcy. Dobra, już nie nudzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaaaaaaa
kurcze, jeszcze coś o psychice napiszę - po ciąży wstydziłam się umawiać z koleżankami. Mieszkam w innym mieście niż te, w którym się wychowałam. Zawsze gdy jestem u rodziców, koleżanki dzwonią i próbują się spotkać - odmawiam, wymiguje się itp. Wstydzę się. Jest mi okropnie z moja wagą... zaraz po porodzie, gdy waga pokazywała 86 kg, miałam paskudną "depresję" (w cudzysłowiu, bo to prawdziwa depresja nie była). Wstydziłam się siebie, wstydziłam się wychodzić z dzieckiem na spacer.... a dlaczego? Przed ciąża byłam naprawdę piękną kobietą (wiem, wiem, na kafe same piękne są :) ). Gdy spotykałam ludzi, którzy mnie znali sprzed ciąży - widziałam jak na mnie patrzą :( Jedna znajoma nawet powiedziała "Dzieciaku, a kto Cię tak zepsuł?" Wstydziłam się przed mężem.... Więc leki typu Afibron czy Lindaxa (ja biorę to cudo) - nie sprawią, że poczuje się psychicznie lepiej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaaaaaaa
oczywiście - nie sprawią, że poczuje się psychicznie gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola aaaaaa a a
Masz rację Lusiaaaaaa Ja od początku jestem pod kontrolą lekarza, na początku wszystkie badania, ponieważ wszystko wyło OK ,a ciśnienie zawsze miałam bardzo niskie lekarka dała receptę. Fakt gimnastyki ostrej nie uprawiam, spacerki z córką i jej usypianie to chyba wszystko. Tyle ,że mam bardzo aktywny tryb . Syn 11 lat jest ciężko chory , tak więc wiecznie bieganie do lekarzy i szpital, ( nieraz muszę go sama przenieść z samochodu do tych budynków , a syn ma 40kg wzrost 152 jest co nieść) Mąż pracuje tak więc nie zawsze może pomóc. Przez pierwszy miesi ąc brania miłam książeczkę , 2 razy dziennie mierzyłam ciśnienie. wyniki robię raz w miesiącu, w zeszłym tygodniu nawet byłam u kardiologa miałam USG , wszystko w porzatku. Sorki, rozpisałam się trochę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaaaaaaa
:) wiola aaa aaa - powinnaś jakoś znaleźć ten czas (chociaż brzuszki i przysiady rób) Ja też mam go tyci. Moje dziecię jest bardzo absorbujące. :) Ćwiczę jak mała w dzień śpi, albo wieczorem gdy mąż np. jest na służbie. Głupio mi przy nim gimnastykować się ;) też miałam bardzo niskie ciśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola aaaaaa a a
moja psychika jak zaczęłam tyć, to był koszmar. Gdyby nie to,że staraliśmy się o dziecko i w końcu się udało ... Ponoć kobieta moze dużo znieść, miałam różne sytuacje zawsze mówiła,że się wszytko ułoży. Niestety nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli.... NA MNIE DZIAŁA AFIBRON POZYTYWNIE , PSYCHICZNIE LEPIEJ SIĘ CZUJE( SYN MA NOWOTWÓR , POWINNAM DAWNO BYĆ W WARIATKOWIE). Więcej na ten temat nie ma co pisać to jest temat woda, a każdy z nas ma różne swoje problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola aaaaaa a a
Czas to pojęcie względne. Jak córka śpi , robię lekcje z synem, gotuję sprzątam itp. Syn musi się uczyć na pamięć( nie pisze) , a po narkozach pamięć ma w opłakanym stanie. Teraz wiosna przyjdzie to moze zamiast spacerów , mała na rower i trochę bedzie gimnastyki. Sory muszę kończyć syn zaraz ma J. Polski. Wieczorkiem jeszcze zajże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola seweryn
do encyklopedia. my wiemy dokladnie co robimy nikt niema sprzeciwu tylko ty po cholere wchodzisz na ta kafeterie skoro i tak wszystko wiesz najlepiej....martw sie o sie bie a nie o nas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola seweryn
lusiaaaaaaaaaaa. zgadzam sie z toba calkowicie moja babcia nigdy nie pila nigdy nie palila a ma takie choroby co nalogowy palacz i za przeproszeniem alkoholik.....ja tam biore zelixe15 potem afibron 15 i mysle ze dojde do wymarzonych 55kg... a poza tym co nas nie zabije to nas wzmocni....pozdrawiam wszystkie afibroniaczki.... zycze powodzenia w dazeniu do celu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też okres ;( i to dziwny... dostałam we wtorek rano, wieczorem się skończył i dziś rano znowu... W sumie to raczej plamienie. Waga stanęła w miejscu, mam nadzieję że chwilowo. Wczoraj miałam pierwszą kontrole ciśnienia, wyszło 101 na 66. Afibron faktycznie podnosi cisnienie, podczas badania "kwalifikacyjnego" miałam 90 na 60. W sumie teraz nawet lepiej się czuję. Wczoraj nie wytrzymałam - wypiłam małego Red'sa jabłkowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIADEST25
KURNIA DZIEWCZYNY PODZIWIAM WAS...JA WAZE PRZY WZROSĆIE 168CM 76 KG I W ZYCIU NIE WEZME ŻADNYCH TABLETEK NA ODCHUDZANIE NAWET TAKICH BEZ RECEPTY szkoda zdrowia wole sie katowac ćwiczeniami i mało co chudnąć bo w rok schudłam 8 kg i dietka choić nie zawsze ja stosuje ale zawsze coś...ale skoro juz są tacy odważni to życzę zdrowia,zdrowia.zdrowia...ps. weszłam tu bo koleżanka bierze te tabsy i zaczynam jej nie poznawać...chodzi jak naćpana wielkie oczy , jakaś taka nadpobudliwa i zdenerwowana i dlatego chciałam zobaczyć co inni na to, ale widze że każdy ma inaczej aahhh powodzenia TYLKO mam nadzieje że te młode mamy są naprawde pod opieką lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola seweryn
moze twoja kolezanka jedzie jeszcze na amfie bo pierwsze slysze o tych oczach......moze w noska wciaga i z tad te oczy....buhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIADEST25
raczej nie!!! i to nie jest śieszne w naszym towarzystwie nie używa się takich świństw i nawet bym o tym nie pomyślała!!!widzę że ktoś się tu dobrze na tym zna...ale nie ważne... mówię serio ,że to tak na nią działa dziwne hhhmmm moze jak wybierzecie te tabletki to tego nie widzicie bo ona tego też nie widzi nie wiem ale bede tu zagladac moze ktoś też bedzie miał takie objawy...a jak tak to chyba porozmawiam z jej siostrą ,żeby z nia pogadała bo nas nie słucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola aaaaaa a a
Moja koleżanka miała takie objawy. Niestety tez tego nie widziała, na początku była pobudzona, miała tez takie nerwowe tiki najczęściej ręki. Raz straciła przytomność i wylądowała w szpitalu. Miała stan przedzawałowy i poczatki padaczki. teraz juz tych tabletek nie bierze. Za to bieze jakieś na serce i na przysatkę muzgową( chyba dobrze napisałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIADEST25
no waśnie ona już kiedyś brała takie tabletki i dostała ciężkiej depresji,miała nawet myśli samobujcze...teraz jej rodzina zabrania brać tych tabletek a mimo to bierze je po kryjomu :( co ja mam robić czy zgłosić to jakoś jej siostrze...co byście zrobili na moim miejscu...bo boje się że bedę miałą ją na sumieniu jak coś jej się stanie...dopiero mój tato zmarł na udar mózgu więc wiem co to znaczy opiekować sie tak chorą osobą i co to znaczy dla chorego to jest masakra :(((...nie chce żeby i jej się coś stało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
oj baby nie straszcie. Ja biorę opakowanie do końca i przestaje - zostało mi 12 sztuk (już wcześniej o tym pisałam). Potem poradzę sobie sama.... chodziło mi głównie o pomoc w zrzucaniu tych początkowych kilogramów. No bo co zrzucić 7-8 to nie prawie 20. A po za tym to czasami trudno mi się skoncentrować, a zaczynam w marcu jazdę (chodzę na prawko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
ta koleżanka powinna natychmiast przestać je brać. Powinnaś powiedzieć je siostrze, a ta rodzicom. Jeśli ma takie objawy (i miała kiedyś inne skutki uboczne przy zażywaniu tego cuda), to nie są już żarty. Tego typu tabletki powinny być dla niej zakazane. Jeśli chodzi o reakcje na różnego rodzaju specyfiki - jeden jest podatny, inny nie.... ostatnio słyszałam (czytałam chyba), że kobieta straciła skórę z twarzy po zażyciu środka na grypę czy przeziębienie. Ja np. po spożyciu penicyliny wylądowała bym na ostrym dyżurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
jeśli ktoś jest "podatny" na depresję (są tacy ludzie), tego typu środki mogą ją "pobudzić", może nie wywołać, ale właśnie przyczynić się do zachorowania. Czytałam gdzieś na necie opinie lekarza na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
a teraz gadać jak na spowiedzi - która czuła się/czuje jakoś dziwnie biorąc te tabletki? Czyli nie do końca "normalnie"... ja w dalszym ciągu jestem za tym by nie pić kawy w okresie brania tabletek. Dorzucam również herbatę (chyba że słabiutką) - mi jest dziwnie gdy tylko wypiję kawę lub herbatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola aaaaaa a a
ja po tych tabletkach czuję się super, zero migren, a miewałam je często, nawet miesiaczki mi się unormowały. Ale każdy inaczej reaguje... Tesz się bałam , jak koleżanka wyladowała w szpitalu, zaraz poleciałam robic badania i zapisałam się do kardiologa , ale wszystko jest ok. Ja będę brac jeszcze do końca marca( tyle mam tabletek) , ale już biorę w odstępie 1 dniowym , a od poniedziałku co 3 dni , zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiadest25
tylko ona na bank się na mnie obrazi a co jest najgorsze że zjadła tecałe a.10 i zjechała 5 kg potem zaczeła brać te a.15 i wtedy tez wytrzeszcz dostała i schudła ze 3 kg czyli razem 8 w miesiąc i tydzień a potem waga staneła mimo tego ze zjadła je wszystkie(pewnie ta woda z organizmy zeszła)a teraz bierze też a.15 la epo 2 szt. dziennie moze dlategojej tak bije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaaaaaa
powiedz koniecznie, bo będziesz ją miała na sumieniu. Niech się obraża, przejdzie jej. Ważniejsze jest jej zdrowie, kiedyś Ci za to podziękuje. Bierze 2??? Wariatka. Te 8 kilogramów to pewnie głównie mięśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×