Do osób po studiach- prosze doradzcie czy patrzeć na prestiż uczelni!!!

SKonczylam licencjata. Teraz wybieram sie na magisterskie uzupełniajace. Przeprowadzam sie do Warszawy w celu poszukiwania pracy. Wawe wybieram poniewaz jest tam najmniejsze bezrobocie i najwieksze szanse rozwoju. Tracisz jedna prace to masz druga i sie nie przejmujesz. I nie wiem czy.. iść do prywatnej szkoły w Warszawie ( w rankingu szkół prywatnych zajmuje jakoś 8 miejsce), czy dojeżdżać na studia do Lublina na KUL co dwa tygodnie. Wybór Lublina wiązałby sie z wydatkiem dodatkowym na nocleg i przejazd- wychodzi to okolo 200 złotych więcej. Dodam ze zadnej szkoly innej w Warszawie nie biore pod uwage bo uniwerek warszawski trwa 3 lata mgr, a inne prywatne mi sie nie podobaja jezeli chodzi o oferowane przedmioty. I nie wiem.. czy patrzec na jakos szkoly i isc na uniwersytet do Lublina i sie meczyc i zainwestowac ta kase w szkole czy isc do warszawy na prywatna bo na miejscu i blisko. Prosze pomozcie!!!

Wg mnie to zalezy. W duzych miastach nie patrza za bardzo na to tylko na doswiadczenie.

zalezy jaki kierunek

skończyłaś "licencjata" :) hahahahah ze śmiechu padnę... naucz się mówić i pisać po polsku, a potem na studia :) :) :) hahahah

Kierunek f. angielska. Pisac po polsku potrafie, a że pisze tak jak chce to juz nie twoja sprawa bambo.

nie porównuj fililologi angielskiej na KUL-u do ejskieś prywatnej uczelni w warszawce. ja bym dojezdzał do lublina. jak pojedzisz za granice to pzrekowansz sie ze dypolm z lublina zcasme earty wiecej nzi warszawski, nawet UMCS był by lepszy niz prywatna. Licencjat masz z prywtanej mgr lepiesj meic z univerka , ale skoro UW ci smeirdzi to juz wybrałbym KUL

Nie ze smierdzi mi UW, tylko studia trwaja tam 3 lata a nie 2. A ja nie chce przez 3 lata płacic. Poza tym chce szybko zrobic mgr. No nie wiem.. bo w sumie KUL to nie jest jakas niewiadomo jaka dobra uczelnia no ale zawsze uniwerek a nie prywatna.. Wiec co? Dojezdzac i wstawac rano o 4?

prestiżowa, bedzisz cv nie raz pisac.

A co to znaczy NAWET UMCS byl by lepszy od KULu, przecież UMCS jest wyżej w rankingu niż KUL :]

i pisze tam, ze magisterka trwa 2 lata ...

Dziwne macie podejście.... Będąc na V roku prywatnej uczelni dostałam ciekawą pracę i nikogo to nie obchodziło jaką szkołę skończyłam, tak naprawdę liczył się tylko kierunek. Także nie przeceniajcie prestiżu uczelni bo to nie jest takie istotne, tak naprawdę liczą się umiejętności praktyczne

z jej wielim prestiżem. Zrozum głupku,ze prestiżowe to jest dzienne prawo na UJ ,albo medycyna na UJ, a nie zaoczne na jakiejs katolskiej uczelni. Nieźle masz nasrane we łbie

anglitsyka zaróna na UMCS jak i na KUL na pewno przebijają wiele innych anglistyk . najlepsza jest na UAM

znowu ta idiotka- ale ona pyta o anglityke pustake. Anglistyka na UJ jest lipna :)

znowu ta idiotka- idiotka jesttes ty wejdz na ang.pl i sie eni wypowiadaj

niech nie pierdzieli ,że zaoczne studia GDZIEKOLWIEK mają jakąś renomę.

3 lata trwaja, wiem bo mam kolezanki ktore studiuja na uw angielski

sam temat, bo chyba za malo ich jeszcze :O

Postawiłbym na panstwówke!!

znaczenia. Liczy sie tylko doswiadczenie. Koncze pryatne finanse i juz mam prace jako ksiegowy :)))) Wiekszosc moich znajomych rowniez. Liczy się kierunek a nie uczelnia.....

jesli starasz sie o naprawdę porzadna, a nie pierwsza lepsza pracę.

a wy wielcy ludzie po panstwowkach w stylu kulutoznawstwa czy politologii mozecie o pracy pomarzyc, a wywyzszacie sie jakbyscie juz prezesami byli!!! Wszyscy moi znajomi na panstwoywch uniwerkach juz trzesa portkami gdzie prace znajde, a znajomi na prywatnych finansach w wiekszosci prace maja. Tak sie ma wasz prestiz uczelni!!! To co gadacie bylo dobre 15 lat temu, dzis to bzdura!!! Wybierajcie normalne kierunki..

porzadna czyli jaka ?? Gosciu prywatny informatyk czy finansista ma 100 razy wiekze szanse na prace niz absolwent kierunkow humanistycznych!! No, ale coz studenciki zyja marzeniami, zycie wam pokaze wasze miejsce :)

Pytanie zadalam bo bylam n paru rozmowach o prace i krzywo patrzeli jak powiedzialam im ze chce isc na prywatna uczelnie na mgr uzupelniajace. Dlatego teraz sie waham..

do uczelnie nie - nie mierz wszytkich swoja miarą, jest Harvard, Berkeley, Oxford itd, wtedy pracodawca patrzy tylko na pierwsza strone cv i wie, ze jesli ktos sobie poradzil tam, to u niego tez.

ja pracuje juz w nie pierwszej firmie i nigdzie o takie rzecyz nie pytali, zwracali uwage czy jest wyzsze i doswiadczenie - a nie pracowalem w firemkach typu kogucik sp, j. Wogole jak patrzyli krzywo ?? CO widzialas to w ich oczach ?? Sami sie dziwnie nstawiacie, bo dajecie sobie wmowic, ze prywatne to gowno, sami nigdy nie pracujac. W robocie jest tak, ze na 4 stanowsiakch siedza osbok siebie dzienny panstwowy, prywatny, zaoczony panstwoyw i prywatny.....wiec co za glupoty??

Czlowieku mowimy o polsce a nie o Oxfordach, bo z takim dyplomem nikt nie przyjdzie pracowac do takiego kraju :P A jesli przyszedl to wybacz ale chyba nie jest pelny mocy umyslowych :P

Masz jeszcze anglistykę w Poznaniu i Łodzi, to nie musi być KUL. I ma rację ktoś, kto Ci napisał, że jednak filolog powinien ortograficznie pisać... weź sobie to do serca trochę, zamiast krytykować.

a po co ci mgr ja mam ale nie wiem czy to ma sensu pracuje w urzedzie i nawet ze srednim patalachy tu racuja a szjkoda kasy

mgr - ten papierek dzis trzeba miec jak kiedys mature :)