Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gigabyte

Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

Polecane posty

Gość gigabyte

Przeszukałam net, ale informacje są tak chaotyczne, więc może warto założyć taki wątek. Jakie macie doświadczenia z odstawieniem tabletek antykoncepcyjnych? Ja odstawiłam tabletki anty po ponad roku i pierwszy okres "normalny" wygląda jakoś dziwnie. Właściwie nie ma krwawienia, najpierw wychodziły ze mnie błonkowato- śluzowate elementy, aż w końcu zrobiły się krwawe. Niemniej to nadal nie jest krwawienie. Trudno to nawet nazwać plamieniem. Sorki za opis;) A że pod koniec brania tabletek miałam kurację antybiotykową, to choć wszelkie znaki na niebie i ziemi (czyt. badanie gin w potencjalnym 4 tygodniu, ale bez usg) wskazują, że ciąży nie ma, to jednak mam taką jakąś lekką niepewność. A jak człowiek przejrzy fora, to już w ogóle ma wszystko- ciążę, nowotwór i inne cuda;) Napiszcie więc, jak długo się wam wszystko normowało, jak wyglądały cykle itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellleela
ja po roku brania tabletek odstawialam je w styczniu. w lutym dostalam okres no i tu problem bo od tamtej pory nic wiecej sie nie pojawilo ;/ . wczoraj przestalam brać luteiną (brałam przez 5 dni rano i wieczorem) i czekam na okres ktory powinien przyjsc w ciagu 7 dni ... no ale cos za duzo sie nie spodziewam ;( poprostu juz wariuje z tym wszystkim ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haotyvx
Ale byłaś z tym u lekarza ? Ja też biorę tą luteinę już dobrych parę dni, nie pomaga wcale jak nic nie było tak dalej nie ma, co prawda spóźnia mi się tylko parę tygodni - góra miesiąc to też już wariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellleela
wiesz juz powinnam miec następny (2) okres. bylam u lekarza, robilam 4 testy, wszytskie negatywne, zreszta nie mialam zadnego niebezpiecznego stosunku wiec ciaze juz eliminuje ale mam juz swira poprostu. Tak bylam u lekarza i przepisal mi luteine i mialam badnaie na poziom prolaktyny.a jakie tabletki bralas? i jak dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haotyvx
harmonet przez jakieś 2 lata. A Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellleela
ja bralam microgynon21. a nie mialas badania na poziom prolaktyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haotyvx
Nie, przepisała mi tylko luteinę i powiedziała że powinna pomóc. Jeszcze nie wytrzymuję bo mnie nogi strasznie od tego wszystkiego puchną i bolą. Ehh jakbym wiedziała dwa lata temu w co się pakuję to nie zaczęłabym łykać tych tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigabyte
Wychodzi na to, że te hormony robią niezłe zamieszanie w naszych organizmach... Teraz to się zaczynam zastanawiać, czy do nich w ogóle wracać. Skuteczność antykoncepcyjna to faja sprawa, ale jakim kosztem... Ja brałam Yasmin. Ale po jakimś czasie dostałam takich bóli migrenowych, że postanowiłam zmienić. Gin przepisała mi teraz Yasminelle. Na razie się wstrzymałam, bo nie mam w tym momencie potrzeby, żeby się zabezpieczać. A dalej to się zobaczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saphe
Ja już tyle razy wariowałam mo mi się okres spóźniał.... Niby objawy, że powinien być a tu dzień za dniem i nic... Człowiek się zastanawia czy to nie ciąża bo przecież czesć objawów podobna... Ale grunt to się odstresować, herbatka z czarnej malwy, ciepłę kapiele, ruch i winko do obiadu. Mi okres w miare szybko wrócił jak dostałam progesteron w zastrzyku. Teraz jak chciałam wrócić znowu do tabletek to musiałam wziąść jpierwszą jakoś w środku tego niby cyklu.. Czekałam na okres prawie 2 miesiące i dupa... Brzuch bolał, piersi lekko nabrzmiałe i pobolewanie jajników... Już zaczynałam świrować, że będę mamusią. Polecam zrobić usg jeżeli nie miałyście robionego niedawno. Mi właśnie wyszła wada - jajniki torbielikowate. I pojawiło się to w sumie jakos tak nagle. Kilka lat normalnie miesiączkowałam a tu nagle wszystko się rozregulowało... z tabletkami jest ok. Po ponad roku postanowiłam zrobić przerwę i zobaczyć co będzie no i jednak bez tabletek jest źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellleela
ja przestalam brac bo przytylam prawie 10 kg!!! bozee ze ja mamy nie sluchalam ;( mialam taka swietna figure a teraz wstydze rozebrac sie przed chlopakiem ;( a najgorsze ze nie wiem jak to zrzucic ;( bo nie jestem systematyczna w diatach ;( no i migreny również...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haotyvx
Też mam przepisane yasminelle, ale nie mam nawet jak ich zacząć brać bo czekam i czekam a miesiączka nie przychodzi :(. A nawet jak przyjdzie to chyba jednak już nie zacznę brać hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellleela
ja tak mysle teraz czy na te nowe tabsy sie nie zdecydowac co sie je 28 dni bierze podobno a jak nie to moze plastry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haotyvx
Dokładnie, migreny miałam jak tylko zaczęłam brać. Teraz zaczęły mi się po odstawieniu. No i również przytyłam. Byłam zadowolona bo biust mi urósł, ale po odstawieniu tabletek znowu mi tak jakby zmalał, czego niestety nie mogę powiedzieć o brzuchu i biodrach. I libido też miałam zerowe przy braniu, dopiero teraz jakoś zaczyna mi wracać/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellleela
ja mialam to samo z piersiami.... powiekszyly sie o 2 rozmiary. bylam zachwycona a teraz to nie mam co do stanika wlozyc... masakraaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigabyte
No, ja zrobiłam się nieco "pełniejsza", ale nie jakoś drastycznie. Libido też raczej nie ucierpiało. Przynajmniej nie zauważyłam;) Ale nie podoba mi się, co się teraz dzieje. Gdzies tu czytałam, że warto zrobić 3-miesięczną przerwę co jakiś czas. Moja gin twierdziła, że to nie ma znaczenia, ale coś mi się widzi, że jednak warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellleela
słuchajcie dzisiaj pojawiła się m ;) ale jestem szczęśliwa ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgiffff
dziewczyny, moze mi cos doradzicie bo w moim topicu mi nikt nie odpisuje... brałam tabletki przez ok 8 miesięcy (w tym czasie miałam przerwe na 1 opakowanie) najpierw brałam ysaminelle a potem logest. przy przedostatnim opakowaniu zdazyło mi sie przez przypadek wziąc 2 tabletki 1 dnia, pare razy zdarzylo mi sie tez wziac tabletke pare h poźniej niz powinnam w lutym wziełam ostatnie opakowanie, dostałam okres jak to w przerwie.. potem już nic nie brałam a mimo to okres dostałam po miesiącu (czyli mozna powiedziec ze pierwszy taki naturalny bez pomocy pigułek i sie zdziwilam ze tak od razu dostalam regularnie). to było w marcu i od tego czasu nie mam okresu w ogóle! nie robilam testu ciazowego i chyba bede musiala go zrobic bo zaczynam sie martwic ;/ dodam ze ostatnio jakos przytylam, mam apetyt ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigabyte
No, ja bym zrobiła test. Co prawda jak widać po ostawieniu są różne zaburzenia, to nie zawadzi się lepiej rozeznać... Ja pierwszy okres po odstawieniu miałam normalnie, ale np. teraz niespodziewanie dwa tygodnie po tamtym pojawił się następny. Może tamto to nie było to, może jakieś oczyszczanie po hormonach. Jakby nie było, spróbuję teraz yasminelle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psskuda77
witam. po 34 dniach od zabiegu pojawil sie okres:) narazie jest srednio obfity,bez zadnych naglych "zalan". mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.. licze ze po paru dniach sam sie skonczy. pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarpoma
po odstawieniu?????????!!!!!!!!!!!!???????katastrofa.włosy wychodza mi garsciami,na szyi wyskakują mi bolesne pryszcze co ja nigdy nie miałam,włosy staly sie matowe.lekarz tłumaczy to zmianą hormonalna.ja jestem załamana.gdyby nie dzidzius to bym brała dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psskuda77
do fru fru zgadzam sie,ale nie mialabym przerostu endometrium gdyby nie tabletki hormonalne. to one tak namieszaly w miom organizmie! sam doktor to stwierdzil. byly dla mnie za silne. jesli chodzi o wypadanie wlosow to mi tez wypadaly po odstawieniu hormonow,przez jakis miesiac,ale zaczelam uzywac szamponu PREGAINE,i nacieralam glowe specyfikami od dermatologa i pomoglo. pryszcze tez daly sobie spokoj po miesiacu. na poczatku nie reagowaly nawet na BENZACNE. ale teraz jest juz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psskuda77
no i extra:) okres sam sie skonczyl po 5ciu dniach krwawienia:) moze juz sie wszysko unormowalo:) tak bym chciala:) nigdy wiecej nie tkne hormonow!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c.d
teraz mysle ze branie tabletek antykoncepcyjnych po to zeby miec ladna cere bez krost to byl beznadziejny pomysl.. nie mam pretensji do mojego ginka ze mi je przypisal tylko do samej siebie.. trzeba bylo kupic tabletki i masci na pryszcze! wyszlo by drozej,bo dobre specyfiki kosztuja,ale nbie namieszalabym tak w swoim organizmie.. ciekawe czy moj terazniejszy cykl bedzie juz owulacyjny.. prowadze obserwacje;) bo jesli nie to opoznione miesiaczki beda norma.. dodam ze przed ostatnia miesiaczka pojawil sie PSM ;bolaly mnie sutki i dol brzucha.. biorac hormony zapomnialam o takich dolegliwosciach,choc teraz ciesze sie z nich;)) bo widze ze wszystko wraca do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"do fru fru - zgadzam sie,ale nie mialabym przerostu endometrium gdyby nie tabletki hormonalne. to one tak namieszaly w miom organizmie! sam doktor to stwierdzil. byly dla mnie za silne." no ok, tak stwierdził, ale ja się pytam - jak to mozliwe? co lekarz pwoiedział? "to przez pigułki tak sie pani namieszało w organizmie"?? nic wiecej? nie wytłumaczył dlaczego, jakie procesy zostały spatologizowane, dlaczego, co z tym robic?? pytałaś się o to?? na litość boską, przeciez to są podstawowe informacje na temat tego co się z Tobą dzieje. powinno Ci to zostac wytłumaczone od a do z, co sie dzieje i dlaczego, i co jest przyczyną. jak dostaniesz zapaści po antybiotyku to tez ci muszą wytłumaczyć w szpitalu czy to po antybiotyku jako takim, czy np po tym że go z czymś połączyłaś! pytajcie się dokładnie o co chodzi, lekarz MUSI wam wytłumaczyc co sie dzieje i z ajkiej przyczyny. a stwierdzenie "to przez tabletki" jest zajebiście fajne, przerzuca problem z lekarza na tabletki i juz. tylko ze w stanie Twojej wiedzy o Twoim zdrowiu tak naprawde nic nie zmienia. dalej nie wiesz co dokładnie Ci się stało i z jakiego powodu. to tak jak powiedziec kichającej osobie "masz alergię". czy uwazasz to za pełną diagnozę?... bo ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlotowłossaaa
ja brałam półtorej roku Yasminelle przerwa 2mies(przytyłam 10 kilo-w dwa miesiace-koszmar) potem następne pół roku i koniec-odstawiłam, zle sie czułam, miałam mdłosci bóle głowy.Dopiero ginekologa olśniło ze przy mojej masie i wzroscie nie powinnam brac tak lekkich pigułek....:( teraz chicał mi przypisac Sylvie czy cos takiego ale wzięłam Harmonet-podobno lepsze.Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psskuda77
do fru fru ginekolog powiedzial mi ze mam zaburzenia hormonalne,stad przerost endometrium. ate zaburzenia po tabletkach.jak zaczelam brac diane mijaly wlasnie 2lata od porodu. lekarz mnie zbadal,zrobil usg. mowil ze wszystko zdrowe jak marzenie. wtedy zaproponowalam jakies tabletki na tradzik. wiec dal mi recepte na diane35.. tak sie zaczelo. dlatego po odstawieniu stwierdzil ze to wina tabletek i powiedzial ze mam zakaz lykania wszelakich hormonow.. wycinek endometrium pobrano do analizy. wszystko jest ok. nie ma zadnych zmian chorobowych.. nic mnie nie boli, wydzieline mam prawidlowa wiec nie powinnam sie martwic. tak mi zalecil-obserwacje wlasnego cyklu i ciala.. do kontroli pojde po nastepnej miesiaczce. pozdrowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ginekolog powiedzial mi ze mam zaburzenia hormonalne,stad przerost endometrium.' tu się zgodzę. inaczej byc nie moze :) "a te zaburzenia po tabletkach (...) po odstawieniu stwierdzil ze to wina tabletek i powiedzial ze mam zakaz lykania wszelakich hormonow.." czyli tak naprawdę nic Ci nie powiedział. zastanówmy sie logicznie. endometrium narasta w trakcie cyklu przez zmieniające sie stężenia estrogenu. antykoncepty hamują naturalną czynność hormonalną, utrzymując poziom hormonów w organizmie na dość niskim STAŁYM poziomie, dzieki czemu nie ma zmian stężenia estrogenów i endometrium pozostaje na okreslonym stadium rozwoju - jest dość mocno wycienione, do tego stopnia że nawet gdyby doszło jakos do zapłodnienia to zarodek nie ma mozliwosci wszczepienia się w błone śluzową macicy. WIĘC - jeśli hormony wycieniają endometrium, a Ty masz jego przerost, to jak to ze sobą powiązac? owszem, mozesz mieć "efekt odbicia", czyli sytuację kiedy po zaprzestaniu brania piguł Twój organizm zaczął sobie odbijać bezczynność i naprodukował estrogenów w cholerę, czego efektem jest przerost endometrium. zdarza się, to indywidualna i trudna do przewidzenia reakcja, coś jak nadaktywnosc jajników po odstawieniu hormonów, skutkująca ciążą mnogą. ale to figiel Twojego organizmu, a nie wina tabletek. no ale nic, najwazniejsze że masz teraz dobre wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psskuda77
do fru fru ginekolog cos wspmnial o tym ze tabletki blokowaly przerost endometrium bo miesiaczka zawsze byla jednakowa i trwala ok 5dni. ale badal mnie 3 razy podzczas brania tabletek i nie stwierdzil zaburzen. wrecz przeciwnie,mowil ze wszystko jest w nalezytym porzadku. tyle ze przerost endometrium mozna stwierdzic poprzez usg dopochwowe o on mi robil przez brzuch.. wiec moze sluzowka zbierala sie przez te 9miesiecy w trakcie brania hormonow? to calkiem logiczne wytlumaczenie... tylko dlaczego 3cia miesiaczka po odstawieniu pigulek okazala sie ta fatalna a nie 1sza?? bede na wizycie to wypytam doktora,moze sie czegos nowego dowiem. Ty FRUFRU widze ze jestes obeznana w takich przypadkach jak moj bo bardzo fachowo sie wypowiadasz.. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a czy ktoras miala tak ze po odstawieniu tabsow chciala zajsc w ciaze ? ile czasu musialyscie czekac na wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psskuda77
ponoc pol roku od odstawiena pigulek wystepuja cykle bezowulacyjne,ale to nie jast regula. trzeba obserwowac cykl i probowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×