Karmienie mnie obrzydza...

twoja aluzja jest bez sensu:)Przykro mi - aby byc ironiczna i dowcipna musisz sie bardziej postarac.

ja cie rozumiem doskonale :) bedac w ciazy balam sie o wyglad a o piersi w szczegolnosci (dla mojego meza byly jak to on mowil pereleczki )no ale coz hormony i te 9 miesiecy zrobily swoje mimo balsamow roznych wynalazkow pojawily sie rozstepy :( teraz bardzo ich nie widac ale cycki nie sa takie jak kiedys a karmic karmilam 3 msc . bo bylo dla mnie katuszami wiszenie dziecka przy piersi . nic nie moglam zrobic:o i nie sprawialo mi to zadnej przyjemnosci wiec twoj wybor moze to polubisz :D pewnie zaraz posypia sie komentarze typu 'jak to nie sprawialo ci przyjemnosci dziecko jest wazniejsze 'ale to moj wybor !!!