Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszla mamuśka

Karmienie mnie obrzydza...

Polecane posty

Bo , pokolenie naszych mam nie ma nawet celulitu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas żadnej z nas nie ominie i trzeba z tego zdawać sobie sprawę ,żeby nie popadać w paranoję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utorko mjesli piszesz
" A co Ciebie obchodzi czy ja chce karmic piersia czy nie?" to rozumiem, ze nie chcesz dyskusji na ten temat. Po co więc wchodzisz na forum dyskusyjene? Powiem ci tylko,ze przy kazdej mammografii lekarz w wywiadzie pyta - czy karmila i jak dlugo, bo karmienie zminiejsza ryzyko raka piersi. Jesli ci specjalnie nie zalezy na zdrowiu , to moze na sobie. Mysle,ze lepiej miec bardziej obwisle cycki , niz ich w ogole nie miec. Ale decyzja nalezy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkaasia
ja mam 29 lat i też się potwornie tego brzydzę. Nic na to nie poradzę. Dziecka jeszcze nie mam, ale nie sądzę, żeby wraz z jego pojawieniem się mogłoby się to zmienić. Może to też dzięki mamuśkom, które wywalają swoje spuchnięte piersi np. w parkach, galeriach handlowych i innych miejscach publicznych, bo muszą nakarmić malucha. Obrzydlistwo do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano wlasnie chyba nic tak
nie obrzydza karmienia piersia jak widok na kazdym kroku matek karnmiacych publicznie swoje dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druzyna A
Osobiście dzieci nie mam, a jak patrze na kolezanki, to te bez dzieci wygladają tak samo staro albo mlodo jak te z dziecmi. Figury maja takie jak przed ciażą albo ciażami. Jak widać róznice, to najcześciej własnie po cyckach. Matki mają bardziej rozlazle niz wczesniej. Nie wiem, która czym karmiła swoje dziecko, więc nie podam reguly :P Ale z drugiej strony - sa też bezdzietne kobitki, i to nawet całkiem młode, nawet przed dwudziestką - a cycki mają jak bezksztaltną masę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druzyna A
gdzie wy te matki wywalajace cycki widzicie? Mnie się w całym moim życiu zdarzył 2 razy taki widok. Tak samo 2 razy spotkalam zboczka ekshibicjonistę. Ani jedno nie pozostawiło u mnie traumy, ani drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważaj bo los bywa przewrotny a życie nie trwa wiecznie i tak samo jest z urodą co z tego że teraz masz super biust czas ucieka i działa na twoją niekorzyść obwisłe piersi i tak będziesz miała bo to norma przy takim rozmiarze ;) najcenniejsze są wspomnienia a ty nie dbasz o to by je mieć i jeszcze jedno grożą ci worki pod oczami po nocnych eskapadach do kuchni w celu przyrządzenia butli dla dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drużyna A -tak to z biustem bywa ;) Nawiasem mówiąc ,mam większe problemy niż codzienne obserwowanie swojego biustu i zamartwainei się jego wyglądem :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* zamartwianie się .Ja nie spotykam wszędzie ;) kobiet karmiących dzieci ,a jak już widzę to robią to dyskretnie i wcale mi to nie przeszkadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to forum
przeznaczone jest tylko dla fanatyczek karmienia cycem (nawet do 4 roku zycia),zwolenniczek porodu naturalnego i całkowitego podporzadkowania życia dziecku - czyli tzw. matek-Polek?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tym forum to pisza
o fasolach, bobach a nie dzieciach.😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak: kazdy ma prawo do wyboru: karmic piersia czy butelka i nikt nie powinien sie na niego rzucac z powodu jego decyzji. Ja tez nie jestem przekonana do karmienia piersia i nic na to nie poradze. Mozna byc dobra matka nawet gdy sie dziecka nie karmi, albo zla mimo tego ze sie je karmilo piersia. Nie ma reguly na to! Uwazam tez ze kobieta powinna dbac o siebie bez wzgledu na to czy ma juz dziecko czy nie. Mam znajoma ktora po urodzenia dziecka chodzi jak fleja, mam tez kolezanke, ktora mimo rocznej coreczki potrafi o siebie zadbac jak przed ciaza (a w dodatku sama wychowuje dziecko). Jak widac wszystko sie da gdy tylko sie chce. Pozdrawiam wszystkie kobietki, ktore potrafia sie kulturalnie wypowiedziec. Zauwazylam ze wiecej jest takich wsrod kobiet ktore nie karmia piersia. Skoro wiec karmienie powoduje u niektorych frustracje moze warto sie zastanowic nad jego sensem? I jeszcze jedno: karmienie piersia nie jest jakims cudownym lekiem zapobiegajacym powstawaniu raka. Znam wiele kobiet, ktore mimo iz nie maja dzieci sa zdrowe a rowzniez taka ktora mimo 4 dzieci zachorowala. Nie ma co wiec wymyslac bezsensownych regul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzc
biedactwo jak ty sikasz i robisz kupę, przeciez to takie nieestetyczne , te wydzielinyi wydaliny! A jak masz katar to chyba skaczesz z mostu! I jeszce uswiadom sobie ,ze po 50 latach sikania pęchcerz nie jest tak elastyczny i czasem popuscisz! I jak przezyjesz biedna z tą fizjologią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmiłam , a wypowiadam się kulturalnie;) i szanuję prawo każdej kobiety do dokanania wyboru -butelka ,czy pierś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie fasolach
Tylko fasolinkach:o Jak ty się wyrazasz? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka nie matka polka
tak, to forum jest tylko dla rozlazłych matek polek ze swoimi fasolkami, jak masz inne poglądy kochające mamunie ciebie zeżrą i zrównają z błotem swoją matczyną miłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zauważyłam
że najbardziej sfrustrowane i pełne jadu są te, ktore karmią piersią. widocznie im to nie pasuje tylko są pod presją wiec probują innym narzucić by też mialy tak przekichane jak one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu same boba i fasolki
a nie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauważyłam że bardziej
tolerancyjne są te, ktore albo nie karmiły albo karmiły krótko piersią i miały CC. Natomiast te "super-naturalne i idealne" matki ciagle naskakuja na te drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jestem wyjątkiem -karmiłam długo i na nikogo nie naskakuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzać, po ciąży naprawdę można wyglądać jeszcze bardziej atrakcyjnie niż wcześniej wystarczy tylko troszkę się POSTARAĆ. Moja sis urodziła dwójkę dzieci i wygląda naprawdę super, ma 29 latek a wygląda na troszkę ponad 20... dbała o siebie w czasie ciąży i po niej, nie ma żadnych rozstępów na ciele a piersi ma super nie jakieś obwisłe doniczki ...:O wystarczy odpowiednio zadbać o siebie to nie powinno być większych kłopotów ze swoim wyglądem. Czasem uważam że ta akcja z piersiami to mit :O poza tym co w tym ma być obleśnego że kobieta karmi piersią? należymy do ssaków a ssaki jak nazwa wskazuje ssie mleko matki.... dobrze ktoś napisał, że pornolowskie rzeczy zaliczają do OK jednak gdy chodzi o cyca i karmienie to już beee :O głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druzyna A
ja uwazam, ze dopóki dzieku nie dzieje sie krzywda - wszystko jest ok i nikomu nic do tego. Niech kazdy sam sie zajmuje swoim dzieckiem - tak, jak uwaza za słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle co to za słownictwo na kafe się narodziło : obleśne matki polki i ich fasolki :O wybaczcie ale chce się rzygać jak to czytam... w ogóle co to za kłótnie : poród SN czy CC :O ludzie nie mają innych problemów jak widać... co mnie to interesuje czy babeczka urodzi dzieciaczka przez swoją pipkę czy ją porozcinają .... :O:O jejuuuuu tak samo z tym karmieniem niech każda robi jak chce, ale uważanie że cycek się zmarnuje po porodzie i lepiej nim nie karmić to lekka przesada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro karmienie Cie obrzydza, skoro nie chcesz karmić to nie karm! lepiej dla dziecka i dla ciebie. nie można się do tego zmusić. i nikt nie może ci narzucić swojego zdania na ten temat. masz prawo wyboru. ja bardzo chcialam karmić, walczyłam o karmienie (mały nie mógl się nauczyć prawidłowego ssania, ranił mi brodawki, krwawiłam mocno, plakałam przy karmieniu, ale na szczęście wspaniała położna z poradni laktacyjnej uratowała mnie i moje karmienie), walczę ciągle z alergiami małego, przechodzę na coraz bardziej restrykcyjne diety, ale się nie poddaję :) karmię i będę karmić, bo jestem przekonana że daję swojemu dziecku to co najlepsze. ale uważam że do karmienia potrzeba przede wszystkim spokoju, zaufania i chęci karmienia. bez tego dasz dziecku i sobie jedynie stres, poczucie bezsensu, rozgoryczenie. dlatego jeśli nie chcesz karmić, z jakichkolwiek powodów to nie karm piersią, podaj butelkę i bądź szczęśliwą mamą szczęśliwego dziecka! bo to jaką matką jesteś nie zależy ani od sposobu w jaki urodziłaś dziecko, ani od tego jak je karmisz. pamiętaj że szczęśliwa i zadowolona mama to szczęśliwe i zadowolone dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysss ale tu sie o wszystko
kłócą...nawet o Gerberki! jedna drugą bluzgały z tego powodu przez kilka stron! tu o byle głupstwo robia afery, widocznie tak bardzo im sie nudzi albo hormony szaleją! Aż strach sie bać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:37 [zgłoś do usunięcia] no wiecie kobieta nie ma prawa martwić sie o swój wygląd bo zaraz zostanie wyzwana od wyrodnych matek! bo przecież ma sie poświecać całkowicie dla dziecka zapominając o sobie. Zdrowy egoizm nie jest wskazany, nie masz prawa myśleć o sobie, ma byc tylko...dziecko...dziecko....dziecko...dziecko.....i nic poza tym wiesz takie coś jak pisałaś kojarzy mi się tylko z jednym. Kiedyś miałam do czynienia (niestety) z pewną sytuacją: Mamunia laseczka jak się patrzy, lalunia wymalowana wystrojona, wytapetowana, to praktycznie tylko pogratulować wyglądu ale jest ALE : dzieciaczek smutny, w spranych ubrankach, zapewne głodne itd bo mamunia-laseczka nie ma czasu wziąć dzieciaka na ręce tylko łazi od sklepu do sklepu za kupieniem N-tego stanika, majtusi czy pudereczku na piękny ryjek :O dzieciaczkowi nic nie kupi bo ponoć "tyle już ma tego" że żal kasy :O sorki ale takie coś tylko z tą sytuacją mi się kojarzy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druzyna A
laryss, a dlaczego ze skrajnosci w skrajność? Mozna kupic cos dla dziecka i kupic cos dla siebie. Na przykład na przemian. Nie widzialam jeszcze przypadku, żeby małe dziecko bylo smutne z powodu spranego ubrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×