on jest mlodszy ode mnie...

...o 4 lata! ja 24, on 20. Boje sie pakowac w zwiazek ale idealnie sie dogadujemy. Co o tym myslicie?

Jest ryzyko, że jest jeszcze troszke jak dziecko, że musi się wyszaleć, a Ty jesteś już dorosłą kobietą. Trudno sie wypowiedzieć napisz coś więcej

no coz...pracujemy razem, znamy sie 3 lata. Potrafimy sie dogadac, na imprezach dobrze czujemy sie w swoich towarzystwie. Znamy swoje wady i zalety, potrafimy wybrnac z ciezkich sytuacji lub spiec, ktore czasem miedzy nami narastaja (moj ojciec jest jego szefem i bywa ze wszyscy miewamy inne poglady na rozne sprawy). Od niedawna czuje, ze oboje mamy ochote na wiecej niz kolezenstwo, jednak czy nie bedzie wlasnie tak jak mowisz? mam mnostwo obaw :(

uwazam ze wiek nie ma znaczenia. Zaangazuj sie w ten zwiazek bo skad wiesz czy lepiej ci bedzie ze starszym facetem. A teraz troche prywaty mam ciocie ktora mam meza o 6lat mlodszego i sa szczesliwi i nie narzeka

Jeśli się ze sobą dogadujecie to spróbuj. Dojrzałość nie zależy od wieku, jest wielu młodych facetów którzy są dojrzalsi od starszych od siebie, mają poważniejszy (dojrzalszy) stosunek do życia itp.

Widzisz ja sama mam 20 lat, więc wiem jacy faceci są w tym wieku. Owszem kiedy trzeba potrafią byc poważni, ale w tak naprawde są jeszcze bardzo niedojrzali emocjonalnie. Pomyś sobie czy jest sens byś traciła z nim czas. Raczej nie będzie w stanie zapewnić Ci bezpieczeństwa, a może nawet dojść do tego, że to Ty bedziesz musiała się nim zajmować jak dzieckiem. Może to jest tak, że on zwyczajnie ma na Ciebie ochote, bo wiesz ze w tym wieku hormonki szaleją ;) Uważam, że jesteś w takim wieku, że powinnaś sobie ogarnąć kogoś bardziej statecznego, no chyba, że nie myślisz tak jak ja i wolisz sobie szaleć. Zadaj sobie pytanie co naprawdę do niego czujesz

No właśnie podstawowe pytanie czy on jest dojrzały

ja mam 25 moj facet 21:P rok jestesmy razem wiec jak sei poznalismy to tez bylo 20/24:P jest bardzo dojrzały pod każdym względem, w sumie paradoksalnie dojralszy od niektórzych 30 latków:)

Ty sama dobrze wiesz czy jest jeszcze dzieciakiem czy nie. Jeżeli nie to.. ;)

no wiec tak...mysle ze znam go calkiem niezle, bo przez te 3 lata kolezenstwa wiele razem przechodzilismy. Podoba mi sie jego podejscie do zycia i sposob w jaki sobie ze wszystkim radzi. Wlasciwie od tego zaczela sie moja fascynacja nim. Wiadome, jak kazdy chlopak w tym wieku ma swoje wyglupy jednak nie jest to na tyle dziecinne zachowanie aby mnie przerazalo. Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa ;)

No to w takim razie życze powodzenia :))

znasz go więc powinnaś wiedzieć na ile jest dojrzały i na ile nadaje się na partnera ;) mój facet ma 20 lat i jest ode mnie o 2 młodszy a jest bardzo dojrzałym i dobrym mężczyzną i nie zamieniłabym go na żadnego innego :P

Dziekuje Wam za wsparcie! do "nie przejmuj sie wiekiem" - a jak zareagowali rodzice i otoczenie? Tata nas obojga namawial do tego abysmy sie zwiazali wiec mysle ze sie ucieszy gdy sprobujemy :)

Widzę, ze nie zwracasz uwagi na inną sprawę, która może wam wszystkim przysporzyć problemów- mianowicie romans/ związek w pracy to... śliska sprawa. Wyobraź sobie co będzie jeśli spróbujecie i wam nie wyjdzie...bedzie piekło...

Otoz zwracam na to uwage, jednak jest to kwestia ktorej nie chce poruszac na forum. Mamy za soba rozmowe na ten temat, ale bardzo dziekuje za troske.

Jesli oboje dobrze sie do tego zabierzecie - jest szansa :D

pomiedzy moimi przyjaciółmi tez jest roznica wieku (3 lata- ona strasza) i sa bardzo szczesliwym i udanym małżeństwem.

Bzdury piszecie-jak miałem 20 lat to byłem prawie identyczny jak teraz:P.

moj ostatni związek - ja 21, on 17 ^^ kompletny dzieciak, teksty typu: nie poszedłybm z tobą na wesele, bo faceci traktują takie coś jak zaangażowanie :]

toż mi dramat. Jeśli się do siebie pasuje itp... to nad czym tu myśleć. Bierz co Ci życie daje a nie rozmyślaj bo za chwile gówno możesz mieć z tego życia i tylko zgagę,że nie wziełaś jak było Ci dane. A biadolenie,ze on młodszy i co inni powiedzą. To już jest takie debilne i wręcz zabobon, że to się w pale nie mieści... 20 lat to już całkiem sporo, a poziom dorosłości nie określa wiek.