Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Cześć. No właśnie zobacz sobie, tam wszystko dokładnie opisywałyśmy. Natalia Tobie chyba jeszcze 2 tygodnie wcześniej czy tydzień odpadł czop śluzowy nie? Ja rano zobaczyłam różową wydzielinę z takimi nitkami krwi i już wiedziałam, że nie przelewki i mnie nie ominie tego dnia. Z upływem dnia dostawałam bóli jak na miesiączkę, ale nie zbyt mocnych. Postanowiłam zaczekać do wieczora na zmianę mojego lekarza i po ósmej poszliśmy do szpitala. Też miałam rozwarcie na 2 cm i już mnie zostawił. Natalia nie wiem kiedy to spotkanie. Jak myślisz? Może już w sumie mały dałby mi posiedzieć choć różnie z nim bywa. Ciekawe co z Amelią, że taka cisza.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos pachwin to mnie bardzo długo łapały skurcze w pachwinach jak chodziłam i w ogóle w różnych momentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co...chcę kupić sobie chustę do noszenia maluszka. Myślę, że bardzo by mi to ułatwiło życie skoro tak nienawidzi wózka. Pójdę chyba do klubu kangura (podobno coś takiego jest w Częstochowie), żeby obejrzeć sobie różne rodzaje i zdecydować się na jakiś. Nie są tanie z tego co się orientowałam, ale liczę, że przyda się na dłużej. Natalia nie odpisałaś mi jeszcze ile może kosztować taka sesja fotograficzna dziecka u tej Oli Krakowskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Napewno przeczytam wasze wczesniejsze wpisy:)Olaminika moja przyjaciółka ma taka chustę zamawiała z allegro i duzo taniej kupiła.Jest mega zadowolona i maluszek też:)Poza tym taka chuata to idealne nosidło dla tatusiów:) niech sobie zobaczą co my przezywamy w ciąży jak nosimy taki tobołek przez 9 msc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzi a dałabyś mi jakieś namiary na tego sprzedawcę z allegro? Czytałam na necie, że te z allegro tanie są do niczego i niewygodne dla maluszka, dlatego chciałam się zdecydować już na droższą, trudno. Ale skoro jest taka opcja to chętnie skorzystam i kupię tańszą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Olaminika pogadam z przyjaciółka i dam Ci znać:) Ona kupowała ją 1,5 roku temu:/więc nie wiem czy ma namiary na tego sprzedawcę.Ale zobacze co da się zrobić:) Ja własnie po mega długim spacerku:) i czuje się jak ociężały wielorybek a chodze jak pingwin:)Do tego niektóry ludzie na ulicy jak widza ciężarną to sie gapia jak by nigdy nie widzeli i jak byśmy jakimis okazami były:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
mnie ostatnio staksowała wzrokiem młoda dziewczyna, nastolatka, poczułam się jak dziwoląg, jakby mi właśnie trzecia ręka urosła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dzięki z góry. Mnie akurat to nie denerwowało jak się ludzie patrzyli. Sama jak widzę ciężarną kobietę to się gapię i uśmiecham pod nosem, to taki cudny widok:) Kurde cieszcie się tymi chwilami, to na prawdę super mieć taki brzuszek i nosić dzidziusia w sobie. Na prawdę cudo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Ja tez się oglądam za ciężąrnymi :) ale własnie tak jak mówisz z usmiechem i radoscią patrzę na ten stan i to jest bardzo miłe uczucie jesli ktos tak patrzy na mnie.Ale sporo osób patrzy inaczej,jakąś dziwną miną jak bym była jakaś inna i jakby ciąża była czymś nie fajnym wtedy wkurzam sie i mam ochote spytac taką osobę o co jej chodzi:/Wiem nie powinnam sie denerwować w moim stanie hihi:) ale ludzie sa naprawdę czasem dziwni.Nawet wczoraj byłam na placu zabaw z siostrzeńcem i przygladałam sie matką z dziecmi i powiem wam że mało mam rozmawia ze soba jak sie nie zna.Nasze społeczeństwo jest strasznie zamkniętne:/kazdy żyje sam dla siebie.A ja lubie sobie porozmawiac nawet z nieznajomymi i zawsze u lekarza czy na spacerze poznam jakąś ciekawa osobe:)porostu trzeba być troszke otwartym a nie nos na kwinte:)Oj ale się rozpisałam:)Dziewczyny piszecie tak o spotkanku jakimś:) jak urodzę to może spotkamy się wszystkie na kawkę :)?Kanisa nie przejmuj się ja też mam chyba trzecią rekę albo noge:) hehe ludzie chyba tacy juz są poprostu:/Ja juz po snaidanku i uciekam na zakupy bo w lodówce hula wiatr :) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ja na szczęście nie spotkałam się chyba z takimi ludźmi. A może nie zwracałam na to uwagi i miałam to gdzieś. To jest cudowny stan i wiedzą to tylko ci,a raczej te co to przeżyły. Dziewczyny ja jestem taka szczęśliwa, że szkoda gadać. Macierzyństwo daje mi tak wiele. Teraz Franuś jest taki cudowny. Dużo się śmieje, normalnie na głos brechta:) Szczególnie jak się go całuje po brzuszku i robi na brzuszku "piardaki":p a jeszcze niedawno bardzo się tego bał. Potrafi już na prawdę dużo czasu spędzić sam. Wczoraj byliśmy na zakupach w galerii i kupić mu ubranko na chrzest - chyba ze 4 godziny i był na prawdę spokojny, dwa razy co prawda musiałam go nakarmić, ale potem leżał sobie w wózku co było dla nas szokiem. Bo do tej pory jest problem z tym wózkiem. Zauważyłam jednak, że najgorzej jest go do niego włożyć, a jak uśnie i się potem w nim obudzi to się od razu nie sprzeciwia. Już się nie mogę doczekać, aż będzie dawał buzi robił "papa" i takie tam:) Nie wyobrażałam sobie, że można tak kochać takiego malutkiego szkraba. Dzisiaj lecimy na basen ostatni raz w tym sezonie. Piękna pogoda, więc korzystajmy. A jutro badanie słuchu. Ciekawe jak nam pójdzie. Suzi co to spotkania to oczywiście, że możesz się załapać. :) Im więcej osób tym przyjemniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Hej:) Przeczytałam dziś wasze odczucia po porodzie i troszke sie uspokoiłam bo wiem czego sie moge spodziewać,a z drugiej strony boję się jak to będzie:/Najgorzej boje się bólu chyba ale chyba Wy też sie bałyscie.Tak czy siak muszę to przezyć.Olaminika jak tam było na basenie?Franuś też pływał?:D Oj zgodzę się z Tobą że nawet nie zdajemy sobie sprawy jak można kochać takiego małego człowieczka:)te uczucia są bezwarunkowe i chyba nie da się ich z niczym porównać:)macierzyństwo to coś pięknego.Ja zaraz uciekam na spacerek bo teraz jest troszkę ,,chłodniej,, hehe .Muszę korzystać z ostatnich dni kiedy mam chwilę dla siebie bo później to już będę cała tylko dla mojej Paulinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Olaminika jutro dam Ci namiary na te chusty bo będę się widziała z psiapsiółą:)Z tego co mówi to rozrzut cenowy jest w granicach od 69 do 300 zł tak ze na pewno wybierzesz tą która Ci odpowiada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Dzisiaj rewelacyjny był dzień na basenikowanie, aż wam zazrośćiłam. Miałąm nadzieję w tym roku na urlop nad morzem, ale mąż wolnego już nie ma, i tylko pomarzyć możemy, aż człowieka w dołku ściska, że porządnie odpocząć nie może. Mnie dzisiaj tak łeb bolał, że po raz pierwszy wzięłam apap. Po kilku godzinach pomogło, ale te bóle w ciąży to jakaś masakra, wcześniej nigdy mnie tak nie bolała. Nic nie mogę zrobić, żadnych gwałtownych ruchów, schylania sie, najlepiej położyć sie i wyć. Jutro do scandii ruszam na łowy, jest dostawa i jakieś ciążówy by się przydały. No a teraz też idę na spacerek, przewietrzyć się trzeba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
A mnie tak głowa napierniczała wczoraj:/wiec wiem co przeżywasz.Kanisa ja kupiłam tylko 1 zestaw ciążowy koszula z krótkim i dzinsy,i 2 bluzeczki z krótkim rekawkiem ale one nie były ciążowe,a tak chodziłam we wszystkim z przed ciąży:)Tak że nie szalej za bardzo z ciuchami bo moze sie okazać że w wiekszość rzeczy będziesz się miesciła.A na kiedy masz dokładnie termin?Dziewczyny mam jeszcze pytanie:/ile mam zabrać pampersów?Bo spakowałam cała paczkę ale to jest duża paczka i zastanawiam się czy jest sens tyle taszczyć?Czy nie lepiej przepakować kilka sztuk,a w razie czego mąż mi dowiezie?Co o tym myślicie?Kupiłam dzis ostatnią rzecz do szpitala:D KLAPKI:) teraz moge już rodzić hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na beseniku było super. Pomoczyłam się do syta i opaliłam w końcu elegancko. Szkoda, że tak późno:( Pogoda faktycznie była super, jutro chyba ostatni dzień jest basen otwarty, ale już nie pójdziemy. Byliśmy dzisiaj 5 godzin i Franuś był na prawdę grzeczny. Nie pływał oczywiście, bo woda była jednak zimnawa no i w odkrytym bym się bała, chyba za mały jest. Poza tym w chlorowanej podobno nie za bardzo dzieci powinny. Jeszcze z miesiąc i mamy zamiar iść z nim na basen. Niech pokaże co potrafi:) Chyba w Kłobucku jest taki specjalny dla dzieci z wodą ozonowaną. Ostatnio widziałam takie malutkie dzieciątko, które raczkowało po tej zimnej wodzie tam gdzie prysznice i po kostce chodnikowej:p Idąc za Twoją radą Suzi zagadnęłam do pewnej mamy 9miesięcznej Ali, która latała na golasa koło mnie kiedy karmiłam. Fajnie sobie porozmawiałyśmy, wymieniły doświadczeniami. Okazało się, że chodzi do tego samego lekarza co ja:) Dziewczyny współczuję Wam bólów głowy. Mój mąż często ma takie silne bóle, a ja nie mam w ogóle. Czasem jak mnie tylko trochę boli to czuję taki dyskomfort, a co dopiero takie silne bóle. A co do ubrań ciążowych byłam ostatnio w new yorkerze i są przeceny spodni ciążowych po 20 złotych. Miałam sobie kupić na zaś:p ale bez przesady. Ja miałam kilka ciążowych ubrań tzn. takich o rozmiar większych na początku, a potem kilka tunik ciążowych, kilka z przed ciąży, które były marszczone na brzuchu, leginsy ciążowe i spodnie ciążowe. Pod koniec tylko jedne były dobre, ale nie lubiłam w nich chodzić bo guma bardzo cisnęła i brzuch mnie swędził, więc cały czas praktycznie te leginsy były w użytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie kupilam sobie nic ciazowego. bo miescilam sie w moje ubrania z przed ciazy .w sumie lazilam jak bezdomny w jednych spodniach na codzien i leginnsy i swetry. a na niedziele tuniczki i leginsy. nie ma po co kupowac :) ja przytylam 16 kg a weszlam w moje "s" ;) mialam duzo bluzeczek takich szerokich ale terz taka moda wiec psaowaly:). co do basenu tez bym sie wybrala ale boje sie ze mala bedzie wyc i bnede musiala sie zmyc a u nas aquapark jest w tarnowskich gorach a mam kawalek :/ w dodatku kupic a po chwili wyjsc a to jednak za godzine 12 zl od osovby. co do pampersow wez 15 sztuk. i tak ci zostana ale wez :) mnie zostaly bo malo przebieralam moja dziewczyne bo nie umialam i unikalam tego:/ ale jesli bedziesz przy kazdym karmieniu przebierac to te 15 powinno byc w sam raz. jak nbedziesz kolejne kupowac pampery kup sobie 2 od razu bo 1 to nawet jak twoje dzidzi bedzie sie miescilo w granicach to i tak te jedynki sa takie krotkie jakies a dwojki sa oki:) ja wczoraj bylam na szcezpieniu przed ostatnim, i wzielam ze soba mojego taty bo ja siew boje na to patrzec i tata zeby byml przy nas. xD i co sie okazalo mala nie zajękla i siesmialismy na glos z tego a ona z nami:DDDD co do spotkania ja jestem zaa juz nie moge sie doczekac :D Ola pislaam z Amelia ii nie pisze bo ma z ta malutka troche klopotow :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Coś się wykrzaczyło poprzednio. Jak w New Yorkerze to pewnie spodnie rurki,a ja nie cierpię rurek, w dzwonach chodziłabym cały czas. A mam taaaką radochę z kupowania ciążówek, zę nie odmówię sobie tej przyjemności, z resztą z ciążowych to tylko gacie kupuje na allegro, a pewnie się jeszcze przydadzą bo jednemu dzidziusiowi smutno będzie. Z resztą od jakiegoś czasu tylko w lumpeksach i na allegro buszuję, sklepy są nudne i męczące, no i drogie;) Sprzed ciąży dużo luźniejszych nie mam bo wszystko dopasowane, szczuplutkie. Cały czas pilnuję sie, żeby nie przeginać z jedzeniem, bo nadwaga straszy mnie po nocach. Ciastka leżą, hehe, ćwiczę silną wolę, nie ruszam na razie. W ogóle zawsze byłam jedzeniowym świrem, taki eko świr, co to kocha wszystkie zwierzątka, i nie je kolorowego, przetworzonego jedzenia. Suzi daj znać jak się zacznie akcja to będę cię wspierać duchowo w parciu :) a jak masz klapki to już full wypas hehe. Termin mam na 13 lutego, pewnie będzie Ola albo Ala, na Maćka chyba musimy jeszcze trochę poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Natalial mała cudna, ale najpierw zwróciłam uwagę na twój biust hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az tak ogromny nie jest jak wyszedl na zdjeciu :d coprawda mam rozmiar "D" ale nie wygladaja az tak potężne :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Hejo:) Natalial ja tez nie ukrywam że moja uwagę najpierw przyciągnął Twój biuścik hihi, ale Malutka jest po prostu cudna:) jaka duża i oczka takie wielkie:)Ja jestem przerażona moimi piersiami :/ bo z ,,C,, które lubiłam zrobiło się ,,E,, :/ straciły swoja jędrność i mam wrażenie że wiszą,a raczej opierają się na brzuchu :/ boje się co będzie jak zacznę karmić i później jak przestane :/ Ja tez kupiłam w lumpku 2 bluzki i widziałam w H&M ciążowe ciuchy ale tam kupiłam tylko staniki do karmienia bawełniane :)polecam bo fajny gatunek i nie takie drogie.Natalial dzięki za podpowiedz bo ja spakowałam całą paczkę.Mam w sumie 2 paczki duże 1 i mam nadzieje że mała wykorzysta.Chyba nie będzie taka duża z tego co patrze na mój brzusio:) Dam znać oczywiście jak się zacznie:)codziennie wyczekuję jakichś syndromów hehe chyba jakaś mania mnie dopadła.Przeraża mnie trochę to wszystko bo wiem że dużo się zmienia ale mam nadzieję że razem z mężem damy radę:)Widzę po moim że ma lekkiego stresa jak to będzie:)Wasi Panowie też pewnie przeżywali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam juz od kilku lat "d" i w czasie ciazy i teraz przy karmieniu i juz po nic sie nie zmienilo caly czas "D" ze wzgledu na moje d nigdy nie mialam jakos zajebiscie jedrnych piersi i tez tak mi zostalo. po pepek nie sa bez obaw:P zeby piersi byly ladne najlepiej sobie raz na jakos czas zaoszczedzic i kupic lepszy biustonosz np z triumpha niz 10 tych chinskich ktore sa brzydkie i wszystkie pushup. i w dodatku piersi w nich nie wyglada tak ladnie. fajne te chusty tez bym sie skusila ale nie wiem czy bymw tym ja nosila ona juz taka duza jest:P moj facet byl ze mna przy porodzie no i tez batdzo to przezywal az plakal . bo ccial by pomoc a nie moze, tylko wspierac slowem. od miesiaca boli mnie chyba żołądek musialabym isc do lekarza.. nie wiem co jest grane czy to od noszenia malej .. dokucza mi to strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Natalial z tym żołądkiem to sptóbowałabym najpierw diety + probiotyki. Zapytaj w aptece, jest tego mnóstwo do wyboru. ZAkupy się udały, szał ciał. Wybieram raczej rzeczy które mogę nosić i teraz i po ciąży, no i jedna bluzeczka H&M MAma. Zabrałam swoją mamę na zakupy, obkupiła się kobieta w końcu, mega zadowolona. A my dzisiaj świętujemy urodziny męża, miałam ochote na torcik, więc korzystając z okazji heheh kupiłam sobie/mężowi z bitą śmietaną, wyżera mniam. A brzuszek mi dzisiaj taki wyskoczył, że hoho jak prawdziwa ciężarówka wyglądam. A co do biustu ja hmm w porównaniu z wami mam dermatologiczny, posmaruje maścią na krosty i zniknie, więc się nie odzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Natalial co do staników masz absolutna rację lepiej wydać raz na jakiś czas a kupić porządny :)a co do Twojego żołądeczka to może faktycznie wybierz się do lekarza bo ciężko stwierdzic od czego to może być:/a po co się męczyć i stresować nie potrzebnie.Zreszta napewno to nic takiego:)Kanisa to poszalałaś z tym torcikiem:) też bym zjadła mniam,zwłaszcza że mam ciągle ochotę na słodycze:)dziś mam wilczy apetyt po prostu,chyba moja mała się domaga kalorii ;) hihi .Natalial cos chyba nie tak z tym linkiem bo nie moge otworzyć :/ buuuu.Wogóle to jestem zawiedziona dzisiejszym dniem taki jakis pochmurny:/nic mi się dziś nie chce przez tą pogodę:/taką jesienną aurę mi przypomina buuuuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Suzi zostało jeszcze pół torciku, zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Kanisa nie kuś bo zaraz wsiadam w autko i przyjeżdżam :) hehe.Czekam właśnie na Męża bo pojechał do sklepu po NEKTARYNKI!!!:) masakra nie wiem co w nich jest albo czym je faszeruja ale się uzależniłam:) nie pamietam dnia bez nektarynki:) Ale bym zjadła pizze ehhh:) muszę sobie pojeść takich rzeczy bo później przy karmieniu moge tylko pomarzyć :)Kanisa Ty tez korzystaj i nie odmawiaj sobie:) nie martw sie że utyjesz po ciąży szybko się zrzuca podobno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×