Poród w CZęSTOCHOWIE

Ja juz mam wózek...bo mojego męża kuzyn pracuje przy tym i w 5 miesiacu ciązy...zrobili mi taki prezent.....i wózek stoi na strychu teraz i czeka;/

My chyba też kupimy w przyszłym tygodniu bo gdzie ja póżniej będę jeździć za wózkiem a mąż nawet ze spożywczymi rzeczami by miał problem a co dopiero z takim zakupem.Upatrzyłam sobie na allegro TWING SUPER PROMOCJA SUPER ZESTAW +5GRATISÓW KAREX czarny z białymi drobnymi kwiatkami

Co do wózka to co myślicie o wyrobach firmy Coneco ? osobiście podoba mi się wzór Coneco ELMO 3w1 możecie zerknąć sobie na allegro i cena nie jest wygórowana to moje pierwsze dziecko pierwszy raz kupuję wózek i tak naprawdę nie wiem czym się kierować Pozdrawiam Was ciepło:)

Według mnie bardzo fajny wózek i cena też nie z kosmosu

Owszem nowicjuszka nie jestem mam już synka który ma 3 latka i jestem przerażona jak to będzie jak drugie sie pojawi bo już tyle czasu nie będę miec dla starszego synka. Co do wagi to jestesmy tej samej budowy :D nie przejmujcie się tym bo w szpitalu nikt nie będzie sie wyśmiewał. Jakbyście chciały w biedronce są pieluchy tetrowe kupywałam i warte tej ceny sa. U mnie przy pierwszym dziecku zakupilismy wozek 3 w 1 i w sumie to wykorzystana byla tylko gondola bo jak juz siedzial tak po pol roku to zakupilam tzw parasolke bo byla wygodniejsza i sprytniejsza w skladaniu i rozkladaniu wiec spokojnie by nam sama gondola wystarczyla. Wózka nie zakupuje bo jest po synku wiec szkoda wydawac kolejne pieniadze. Fajnie by bylo z ktoras z Was spotkac sie na porodowce :D

Jesli chodzi o pieluchy z biedronki, to mój mąż zakupił:) ale sama też kupiłam parę szt. na allegro i parę szt. pieluszek flanelowych. Natomiast jesli chodzi o wózek, jestem niezdecydowana, jeszcze nie było mi dane być w sklepie z wózkami, żeby obejrzeć na żywo. Z tego co przeglądam allegro pasują mi wózki- espiro, xlandery, mura 4, navingtony, także zróżnicowane pod względem wyglądu jak i ceny. Fotelik do auta już zakupiłam, więc potrzebuje wózka 2w1 do 1500 zł najlepiej. Wózek jest dla pierwszego dziecka, a że gdzieś tam myślimy w przyszłości o drugim, to potrzebujemy wózka dobrego jakościowego, żeby starczył również dla drugiego bobasa:)

Wybór jest ogromny zarówno w wózkach jak i w łóżeczkach tylko kupować:) no i żeby nie natrafić na bubel, ja jestem dopiero w 25tc i nie wiem czy trochę nie za wcześnie rozglądam się za tym wszystkim?, ale rozejrzeć zawsze się można:) chociaż z drugiej strony kupić później wszystko naraz to wiąże się z dużymi kosztami (bardziej odczuwalnymi):)

Ja mam właśnie wózek z Xlandera 3 w 1. Tylko jeśli chce sie w jakieś wzorki to nie maja wyboru....sa tylko 2 kolorowe;/Ja mam szaro-zielony i musze przyznać ,że na żywo wygląda naprawdę super.

hejka dziewczyny!! My z Nataszką od wczoraj w domku :) Postaram się odpowiedzieć na Wasze pytania. KasiaSiasia87 tak, leżałam na nowej części-bardzo ładnie, czysto i przytulnie - jeśli można tak nazwać pokój szpitalny. Duży komfort to to że w pokojach są łazienki. Oczywiście że mnie ważyli i waga była ciut wyższa niż ta gdzie się ważyłam u lekarza usłyszałam tylko że dużo przytyłam 17 kg w sumie.- niczym się nie przejmuj. czarna197601 -tak na Parkitce pase - jak poszłam na porodówkę miałam 5 cm rozwarcia, więc znieczulenie jak najbardziej powinnam dostać. Gdy powiedziałam, że chce Pani położna była mega zdziwiona i zaraz powiedziała dyżurującemu lekarzowi ta zaś znowu strzeliła mi litanie, że najpierw trzeba zrobić badania na wynik którego czeka się 45 minut, potem anestezjolog decyduje czy w ogóle Ci dadzą, a na koniec tego przyniosła mi chyba z 10 stron A4 do przeczytania samych powodów na NIE ZOO. Same rozumiecie, że nawet na to nie spojrzałam tylko ze względu na ból. Badań mi nawet nie zrobili, zdążyłam urodzić. Dostałam tylko ten gaz który nie działa. Dodam tylko że po porodzie byłam łyżeczkowana i szyta i zostałam uśpiona na własne życzenie i do tego żadnej zgody ani badań nie było potrzebnych. Co do bólu - każdy ma inny próg odczuwania, więc nie będę pisać czy bolało, czy nie. Miałam tylko problem z porodem, gdyż na usg w szpitalu lekarz mi nie powiedział że mała jest owinięta pępowiną przez bark szyje i policzki przez to nie mogłam jej wypchnąć i lekarz mi musiał nacisnąć na brzuch by wyszła, wtedy też zobaczyli, że mała ma tą pępowinę, na szczęście nic się nie stało i Natka urodziła się zdrowa. Jeszcze jedno słuchajcie położnych - wiem, że podczas skurczy to ciężko ale mniej boli i szybciej się urodzi. Ja przy pełnym rozwarciu urodziłam w 15 min. Ktoś pytał jeszcze o wózek - ja preferujęi polecam x landera. cena co prawda troszkę wysoka, ale jakoś wykonania wózka jest nieporównywalna.

mammablanki, no to fajnie, że wszystko ok ;) Ja mam jutro wizytę i rozmowę z moim gin. o paciorkowcu gr.B, bo wykryto go u mnie. Mają mi podać podczas porodu antybiotyk - tyle wiem. Naczytałam się tego dziadostwa w necie..ehh.. aż nóż się w kieszeni otwiera jak ludzie straszą. Czy któraś z Was kochane miała z tym do czynienia lub słyszała coś na ten temat od swoich koleżanek z paciorkowcem w ciaży?

Rozmawialam z położna z Parkitki a propo ZZO .. Mówiła mi że jak trafie juz do szpitala to mam mówic ze chce znieczulenie i wszystko podpisac .. I juz na sali porodowej sobie zdecyduje czy przy ok 5 cm rozwarcia dam rade czy tez nie.. kazdy ma inny próg bólu, a po co przedłuzać sobie poród. Jesli sie zdecyduje to powinni mi dac wtedy na zyczenie bo juz bede miała zrobione badania. A jak to wszystko wychodzi w praktyce to same zobaczymy.. Dziewczyny wszystkie przeżywają to i my przeżyjemy.. ;) Trzeba być dobrej myśli.. Ja jestem w 32 tyg ciązy i dopadła mnie rwa kulszowa.. Nic na to nie można poradzić :( Jakas tragedia ledwo chodze i funkcjonuje.. A przez cała ciąże aż do ostatnich dni czułam się świetnie i tryskałam energie, a tu ciach jeden dzień i po mnie. Oby jak najszybciej przeszło bo jak bede musiała sie meczyc do porodu to nie wiem. Narazie nie wyobrazam sobie urodzić naturalnie i przeć z całej siły z takim bolem biodra. Ktoś miał już taki problem?? Jak sobie radziłyscie? Mam termin na 9 grudnia, może z którąś się spotkam na porodówce..;)) Pozdrawiamy cieplutko...

Witam. JA RODZE na Mickiewicza. Mimo , ze nie ma nowego oddziału to wszystkie rodzàce tam sobie chwalą. Mamablanki gratuluje. Czy po tym co przeszlas nie uwazasz czasem, ze cc jest duzo lepsze, a przede wszystkim bezpieczniejsze dla bobasa? Nie wiedziałam, ze usypiaja do łyzeczkowania...jak tak się naczytam, ze i tak zawsze szyją po sn to wolę cc.

inga34 - oj chyba wole teraz cc

Hej widzę, ze temat wózków :) My się jutro wybieramy na przeszpiegi, moj faworyt to wózek firmy Graco model Symbio ale jak patrzę na ceny to mnie krew zalewa :/ Kupimy raczej jakiś tańszy model, przejedziemy się do TAKO bo tam podoba mi się captiva mohican i do jakiegoś sklepu na Warszawskiej obejrzeć wózek 4runner - bo tam jest siedziba producenta. Chociaż ten 4runner nie ma zbyt dobrych opinii jesli chodzi o spacerówkę. A poza tym to na Krakowskiej koło galerii jest sklep z chyba wszystkimi możliwymi producentami wózków i obejrze wszystko co mają. Jesli nas jakis zachwyci to kupimy. I nie uważam, zeby to było za wczesnie, a jestem w 7mc. Pozniej na pewno bedzie kupa innych rzeczy do zalatwienia, a poki mam siłę i energię, by zrealizować taki poważny zakup to czemu nie :) I gratuluję szczęsliwych rozwiązań - akurat tu nie jestem na bieżąco, które mamy są już "po" - wiem tylko, że mamablanki :)

Inga, ja tez planuje na Mickiewicza :) jak daleko juz jestes?

Ja juz jestem blisko 35tydz., a Ty?? Mamoblanki proszę kochana powiedz cos więcej na ten temat, ze wolisz cc.. Twoje zdanie jest teraz dla mnie b.wazne.

ja 10 tygodni za Toba :) wiec licze na szczegolowa relacje. Wybralas szpital z uwagi na lekarza, czy masz jakies inne powody? Ja tylko dlatego, ze przerob na Parkitce mnie przeraza, na Mickiewicza jednak jest prawie kameralnie. Lekarze i polozne sa w sumie wszedzie jednego sortu - jak sie trafi :/

Mamablanki---> Dzięki za relacje :) Nie wiem po co komu ten komentarz lekarza co do twojej wagi ;/ Kurcze okropna ta nasza służba zdrowia, chce się dostać zzo, urząd finansuje, a oni wiecznie problemy mają i sami je stwarzają, to ja się pytam, dla kogo te znieczulenia są przeznaczone? Wrrrrr..... Ja dopiero teraz zaczęłam 7 m-c, ale tak jak wy chce się z wyprawką wyrobić przed zimą i wielkim brzuchem, już teraz jest mi coraz ciężej.:)

Ps. Fajnie, że przypomniałyście mi o tym sklepie z wózkami na Krakowskiej, jadę jutro do galerii, to sobie podjadę;)

przypomnialo mi sie :) ze moja przyjaciolka tez tak jakos w 36 tygodniu jest i tez na Mickiewicza sie wybiera, trzymam kciuki, bo to juz niedlugo :)

Fajnie ale będzie relacji z porodu na Mickiewicza do tej pory chyba przeważała Parkitka a teraz się odwróciło tylko chyba ja jestem najbliżej z tego co udało mi się prześledzić jutro zaczynam 37 tydzień.Ja niby też się przygotowuję do znieczulenia byłam na jednej konsultacji u anestezjologa ale to tylko taka luźna rozmowa była a w przyszłym tygodniu muszę dostarczyć badania i konsultacje od lekarza rodzinnego i wtedy zapadnie decyzja czy się nadaję a czy wogóle dostanę to inna sprawa się dowiem przy porodzie czy to pic na wodę

Ja rodze tam z wyboru.. Gg 1986 toTy rzeczywiście jestes najblizej. Mozesz powiedzieć jak skontaktowalas się z tamtejszym anystezjologiem?

Ja rodze tam z wyboru.. Gg 1986 toTy rzeczywiście jestes najblizej. Mozesz powiedzieć jak skontaktowalas się z tamtejszym anystezjologiem?

Ja też tam rodzę z wyboru mam lekarza prowadzącego z tego szpitala i jego zapytałam bo też słyszałam o znieczuleniu do porodu dla mieszkanek Częstochowy a ja jestem 40 km od Częstochowy to skwitował że u nich w szpitalu dostanę i wtedy mi wytłumaczył że muszę przejść dwie konsultacje jedną przed 30 tygodniem ciąży i drugą teraz a przy porodzie podejmnę decyzje czy chce czy nie.Umnie też nie jest to takie proste dlatego że biorę zastrzyki i bezpośrednio po nim nie mogą mi podać znieczulenia

Ja dzisiaj zamilkłam bo nie mam siły. Oszalałam i wysprzątałam łazienkę całą na błysk. Zajęło mi to cały dzień ale za to jaka dumna jestem z siebie hehe :D Co do bólu przy porodzie to nie wiem jak skurcze bolą ale miałam przy pierwszym robioną cesarkę i teraz też chce mieć z własnego wyboru. Wole niech mnie pod brzuchem rozetną niż krocze.... Z tego co wiem to SN boli w trakcie a po cc po porodzie. Ból po cc jest do wytrzymania tylko kwestia pierwszego wstania i rozchodzenia się. Zapewne po porodzie SN szybciej jest sie sprawniejszym ale to chyba tez zależy od organizmu, ja wstałam zaraz na drugi dzień a dziewczyna co leżała ze mną po 3 dniach dopiero wstała :/ zablokowało ją całkowicie. Dziewczyny głowa do góry nie zamartwiajcie się, co będzie to będzie oby tylko krzywdy nie zrobili a te bóle jakoś przeżyjemy ;)

cesarka z wyboru w Czewie?

Gg1986 nie wolisz cc? Czy mogłabym Cię poprosic o kontakt do tego lekarza??

Z tego co się orientuje, dofinansowane zzo jest tylko na Parkitce. Sprawdźcie to wcześniej żeby się nie okazało, że 600 zł będziecie miały do zapłaty na Mickiewicza.

Gosc tak cesarka z wyboru. Nie czuje sie gorsza od tych co SN rodza.

pazdzierniczku jakas Ty optymistyczna-zazdroszczę Ci;):*i podziwiam. Ja tez myślę o cc.. gg 1986 proszę Cię o ten kontakt..