Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

hatshepsu mam to samo:) Jeszcze od paru dni przebudzam się o 4-5 nad ranem i już nie mogę zasnąć. Jedynie co dzisiaj mnie napędza to fakt, że idę na USG i zobaczę swoją ślicznotkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza sie Pazdziernczek, szybko zleci te 12 h. Jak dla mnie to i tak za szybko to wstawanie bylo, lezalabym z chęcią dłużej. No ale nie pozwalają w obawie przed zakrzepica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
U mnie dzisiaj też kiepsko, nic się nie chce a prasowanie czeka już trzeci dzień. Do tego syn marudny chyba jemu tez ta pogoda daje popalić. evia24 może i lepiej żeby szybciej wstać chociaż człowiek się nie zależy i szybciej dojdzie do siebie. Zmuszać się ale chodzić :D Ja nawet się znów wyspałam ;), może dlatego że mój synuś też w miarę spał w nocy i nie musiałam wstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazdzierniczek po jakim czasie zdecydowaliscie sie na drugie dziecko? Wprawdzie ja dopiero niecale 4 miesiace jestm po porodzie, ale ostatnio zaczelam sie zastanawiac czy i kiedy zaczacby sie starac o rodzenstwo dla corci. Po cc zalecaja chyba cos ok 2 lat przerwy. Do tego dochodzi jeszcze to, ze jestem po 30 a to teoretcznie tez nie sprzyja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
evia24 syn skończył teraz 3 lata to w sumie po 2 latach zdecydowaliśmy się o rodzeństwo, nie chciałam aby był jedynakiem bo sama jestem jedynaczką i wiem jak to jest. Będzie 3 lata różnicy więc wydaje mi się że tak akurat. Jeżeli tylko będziesz dobrze się czuła to spokojnie po 2 latach można się starać. Dodam że ja jeszcze miałam woreczek żółciowy zaraz przed zajściem w ciąże usunięty, bałam się że to jakoś może negatywnie wpłynąć na ciąże ale gin mnie uspokoił że to nie ma nic wspólnego jedynie to że trzeba dietę utrzymywać bo dziecko jest coraz większe i uciska na wątrobę i żołądek. Co do latek to chyba nie ma różnicy jeżeli samopoczucie dobre ale pewnie może być ciężej zaciążyć. Bądź dobrej myśli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj rzeczywiście u nas dzisiaj pogoda okropna, szaro, buro i ponuro, dodatkowo leje:O Aż człowiek ma ochotę na "pocieszenie" czekoladkę zjeść ;) Ale ewentualnie skończę na budyniu czekoladowym, bo z domu nie chce się wychodzić;) Dzisiaj poprałam kolejną partię ubranek dla małego a poza tym odpoczywam i czytam "Język niemowląt" ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Tragedia jest dzisiaj. A mnie tak dziwnie brzuch boli i pod brzuchem. Maly sie rusza wiec nie panikuje :) strasznie nisko juz jest i uciska na dol. Byle do wtorku :) ogladam drzyzge i bawimy sie klockami z synkiem. hatshepsu nie mowil nic lemanski o urlopie? Ja juz nie mam zadnej wizyty mam sie w szpitalu wstawic ale i tak zadzwonie dzien wczesniej do niego zeby sie przypomniec hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hatshepsu
Nie nic nie mówił, chyba jakis miesiac temu byl na jakimś zjeździe motocyklowym, to chyba już zakończł sezon;p Właśnie się zastanawiam....bo teraz lekarz nie przyjedzie tak czy siak specjalnie do porodu tak jak kiedys, ale chyba warto zadzwonic ....jak juz sie cos bedzie działo,żeby wiedział?chyba tak zrobie..Powiedziałam mu,że bez niego nie urodze heh. Pase-ja tez własnie z nudów dzis poprałam właśnie połowe rzeczy dla dzidzi. Może za wczesnie , ale poprasuje i szczelnie popakuje, to chyba nic nie powinno się dziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
hatshepsu możliwe że na zamknięciu sezonu :D właśnie nie mają możliwości przyjazdu ale zadzwonić można bo ona wie kto ma dyżur i może wtedy ewentualnie skontaktować się z tym lekarzem :D mnie tak właśnie kazał przyjść na dyżur innego (powiedział że sobie tak wymieniają pacjentki:)) i ma mnie przygotować do cc na drugi dzień on ma dyżur i wtedy ma mi robić cc, też mu powiedziałam że bez niego ja nie rodzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie jak rozwiązałyście/rozwiążecie temat spania maluszka? Dokładnie chodzi mi o to, że mamy już przygotowany pokoik dla małej ( osobny). Ale wydaje mi się, że na początku to strach tak maluszka samego zostawiać na noc w pokoju? Niby są monitory oddechu - co w ogóle o nich sądzicie czy rzeczywiście sprawdzają się? Słyszałam, ze nie którzy na noc kładą dziecko do wózka i mają obok siebie (ale czy to na pewno zdrowe dla noworodka takie spanie w wózku?) Nie mam za bardzo jak wstawić łóżeczko do nas do pokoju bo mamy za mało miejsca (mamy łóżeczko drewniane nie turystyczne. A może macie jakieś inne rozwiązania? Będę Wam wdzięczna za swoje opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
czarna197601 moja opinia z doświadczenia jest taka że do roku nawet dwóch spokojnie powinno spać dziecko w tym samym pokoju, ze wzgledu na bezpieczeństwo a po drugie bardzo czesto sie wstaje wiec nie wiem czy bedzie Ci sie chcialo robic przemarsze nocne po pokojach. We wozku moze i to jakies rozwiazanie ale nie na dluzszy czas, pozniej Ci sie dziecko przyzwyczai i nie bedzie chcialo w lozeczku spac. Rozejrzyj sie czy nie dasz rady gdzies upchac w pokoju lozeczka bo naprawde warto. U nas teraz drugie dziecko bedzie mamy jeden pokoj do dyspozycji gdzie spimy i gosci przyjmujemy i bawimy i musialam sie naglowkowac gdzie te drugie lozeczku wstawic. Scisk jest ale nic na to nie poradzimy jak takie warunki sa ;) a co do niań to ja jakoś nie wierze, zresztą samego dziecka się nie zostawia ;) też miałam zakupić przy pierwszym ale uwierz instynkt sam Cię będzie budził co chwile :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie pazdzierniczek też raczej nie mogłabym spokojnie spać w pokoju obok nie mając pełnej kontroli na małą:) Dziękuję Ci za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Nie ma za co. Sama zobaczysz po paru nocach ze nie ma to jak miec dziecko pod reka. Male przemeblowanko i miejsce sie znajdzie hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A coż tu dzisiaj taka cisza :) Wczoraj dziewczyny byłam na USG mała już waży ok. 1790 i wszystko jest w porządku więc bardzo się cieszę. Dzisiaj zdecydowanie lepsze samopoczucie niż wczoraj przynajmniej słoneczko świeci:) A co tam u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hatshepsu
To super ,że wszystko dobrze:)Fakt dziś słoneczko świeci, trochę lepsze samopoczucie. Ja czekam na wizyte , ale to dopiero 29.10;( Ostatnio jak byłam na USG to tylko usłyszałam,że dziecko jest duże jak na dany tydzien....ale nie dowiedziałam się ile waży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Najważniejsze że wszystko dobrze z dzieciaczkami. U mnie dzisiaj nawet znośnie może to dlatego że tez słoneczko chociaż przez okno zagląda, ale jak mi się nic nie chciało tak dalej mi się nie chce hehe :D hatshepsu nasz lekarz nie mówi wagi :D jak chcesz sobie zobaczy to jest kalkulator w necie płodu, wpisujesz te dane co z USG jeżeli dał Ci wydruk :D co do wizyty szybko zleci ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hatshepsu
aaaa to musze sobie zerknąć, bo ja do tych ciekawskich należe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
zerknij sobie :D ja sama nie wiem ile waży moje maleństwo bo nie dał mi wydruku ostatniego USG a dowiedziałam się że jest coś takiego w necie już po wizycie :/ powiedział że wszystko książkowo się rozwija :D więc wierze na słowo. Pierwszy synek miał 2900 więc pewnie ten maluszek tez coś kolo tego będzie miał. W szpitalu pewnie jak zrobią mi USG dowiem się ile waży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Zadzwoniłam na izbę przyjęć do szpitala bo mi problemy robia z PUP bo chciałam żeby mi książeczkę ubezpieczeniową podbili to powiedziały że musze miec zaswiadczenie ze szpitala ze potrzebuja oni zaswiadczenia mojego, a i do tego upowaznienie zeby ktos odebral od nich hehe smiechu warte :D Na izbie superowa kobietka wysmiala mnie i powiedziała że niech sie wypchaja hehe potrzebny jest tylko dowod karta czipowa i ksiazeczka ciazy :D i zebym wyciagnela ta karteczke zolta z notatkami lekarza hehe :D ale się posmialam z nia. Pytałam o tą cesarka to powiedziała że jezeli pierwsze było ciecie to mam prawo wyboru jak chce druga ciaze rozwiazywac :D sie rozpisalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hatshepsu
Czyli do porodu tylko karta cipowa?Bo ja nie mam książeczki ubezpieczeniowej z pracy.Masz racje wszedzie robią zamieszanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
dowód osobisty, książeczka ciąży i karta czipowa, chociaż mówiła że mają system teraz że bez karty też przyjmą bo po peslu sprawdza czy jesteś ubezpieczona. Ja zadzwoniłam się o tą książeczkę zapytać bo jak leżałam na woreczek to musiałam mieć podbitą. Pewnie zależy od szpitala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaSiasia87
eh... dziewczynki... a ja dalej czekam. Coś mnie czasem dźgnie...albo ukłuje i to wszystko. Jak ja bym chciała już urodzić :( W sobotę kolejna wizyta u gin., zobaczymy co powie. Jestem już zmęczona, ciężko mi i w ogóle jakoś do d.... :/ Jedyne co poprawia mi humor to to, że już nie długo zobaczę moją córeczkę. :) A Wy jak się kochane czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
KasiaSiasia87 to Ty po terminie jesteś?? Małej się nie spieszy jeszcze najwidoczniej :D może na mnie czekasz hehe :D pod koniec to już takie wielkie oczekiwanie i ciężko strasznie. Jeszcze troszkę i będziesz tuliła córcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaSiasia87
Pazdzierniczek, mam termin na 8.11, ale mam już rozwarcie na 4cm... bardzo możliwe, że wszystko potoczy się migiem. Mój lekarz powiedział wprost, że mogę nie doczekać do soboty... tak więc czekam. ehhh... to czekanie jest najgorsze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, ze dziś wyszło słonko, bo od razu humor lepszy. Ale mam męża w delegacji i jak tak siedzę samiutka to niestety ale "pocieszam się" słodyczami, co niestety nie najlepiej wpływa na moją wagę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
KasiaSiasia87 więc możliwe że się zobaczymy :D ja we wtorek ide do szpitala. Pase mój mąż też w delegacji ale słodyczy nie mogę bo mnie zgaga męczy i mdli strasznie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ja może jakbym miała zgagę to bym sobie odmawiała a tak to korzystam :/ Na szczęście już jutro mężuś będzie ze mną. Poprasowałam ubranka dla małego i pochowałam i nuuuuuda :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny czy Wy na każdej wizycie macie usg? i wtedy mówi Wam jaką macie długą szyjkę czy tylko bada na koźle paluchami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Pase mój też jutro przyjeżdża :D widzę że też masz męża weekendowego :D ojjj mam zgage i to straszna po słodyczach więc wole już sobie odmówić chociaż bardzo ciężko. To teraz odpoczywaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na każdej wizycie miałam usg doktor chociaż sprawdzał czy serce bije ma dwa usg jedno lepsze drugie starsze.My dzisiaj zakupiliśmy wózek brakuje tylko pościeli jedną mam bo już dostałam w prezencie ale to bez ochraniacza i baldachimu nic nie wpada mi w oko żebym była zachwycona jedna dzisiaj była nawet nawet ale bez szału poszwa na kołdrę poduszkę baldachim i ochraniacz 260 zł co myślicie chyba trochę wygurowana cena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×