Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość Inga34
Antosiowa i Pazdzierniczku czekam na Wasze odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga wiec tak :) Mam jakis prolem z intubacja.Nie mozna mnie intubowac-juz dwukrotnie stwierdzona a co za tym idzie usypiac.Ponoc to baaaaaaardzo rzadki przypadek,,, Na sale szlam w swojej koszuli.Znieczulenia nie czulam bo bylam po wybudzeniu wiec nie bardzo bylam swiadomoa co sie dzieje . A CC robil mi dr Najman .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do wagi to moj Antos w 21 tc ciazy wazyl 500 gram.:) Motylku poporstu dostaniesz kontynuaje zwolnienia az nie urodzisz.A mozesz dwa tygodnie spokojnie przenosic :) Ja niestety jak bylam w ciazy to szef zamknal dzialalnosc i nie mialam wychowawczego.Wiec zaszlam w ciazy bedac osoba bezrobotna i tak tez nie mam rzadnej kasy teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Inga34 przepraszam ale nie mogłam pisać. Tak szłam w swojej koszuli, troszkę mi ją tylko ubrudzono. Madziulka24 jeżeli masz lekarza ze szpitala pewnie będzie chciał żebyś przyszła jak będziesz po terminie. Musiałabyś zapytać jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Było jeszcze o ordynatora z parkitki. Jest nim dr Strzelczyk bardzo miły Pan i spokojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga34
Dzięki za odpowiedz kochane. Pazdzierniczku wiem, ze masz urwanie glowy i podziwiam, ze jestes taka dobrze zorganizowana. Trochę Cie pewnie mecze, ale zrozum mnie;). na sale idzie sie o wlasnych nogach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Inga34 na sale operacyjną o włąsnych nogach za to juz po cc na rooming na wozku wiozą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny mam pytanie - jaki rożek lepiej się sprawdzi z usztywnieniem czy bez? czy to ma znaczenie jaki wezme do szpitala? i jakie podkłady poporodowe się u Was sprawdziły? mogą być te zwykłe bella (pytanie do tych mam, które mają już za sobą poród) i jakie majtki poporodowe? znalazłam tylko w tesco firmy canpol jednorazowe. Mogą takie byc? z góry dziękuję za rady!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o podkłady słyszałam, że te z belli są bardzo dobre, sama też je zakupiłam, dziewczyny polecają również podkłady z firmy hartman i takie też majtki poporodowe. Ogólnie najlepsze są majtki siateczkowe a nie fizelinowe i lepiej wziąć trochę większe niż jakby miało coś uciskać. W aptece pytałam o majtki poporodowe i pani powiedziała mi, że najlepiej kupić w szpitalu w kiosku. Jak tam dziewczyny samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podklady z belli wg mnie sa wystarczajace. Co ro rozka to mialam tradycyjny, bez usztywnienia i też był ok. Majtki poporodowe mialam chyba wlasnie z canpolu, ale uzylam ich chyba tylko raz. U mnie podarznialy rane po cieciu i lepsze okazaly sie majtki tradycyjne bawelniane, mocno wyciete pod brzuszkiem. Dla lekarzy nie mialo znaczenia na obchodzie jakie majtki byly :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szpitalu pewnie mozna kupic, ale na pewno drożej niz poza szpitalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję Wam za rady, moja kolezanka rodziła w Blachowni i stąd mam info, ze lekarze zle patrzą na bawełniane majtki, ale skoro mogą byc na Parkitce to ok :) a te podkłady na łóżko to tez jakies specjalne mają byc? znalazłam na allegro, a w sklepie u siebie jedynie dla dziecka do przewijania firmy huggies ;P moze w tym sklepie medycznym na kopernika będą? W tym medycznym warto kupić ubranko dla męża do porodu - podobno o wiele tańsze, niż w sklepiku przyszpitalnym... a jeszcze mam pytanie o pas poporodowy. Używacie/używałyście? jesli tak to jaki?Pani teresy czy jakiś inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majtki na parkitce możesz mieć jakie chcesz, nie wtrącają się jakie masz tyle że jak rodziłaś naturalnie to przed wizytą ściągaj majtki bo lekarze się plują że nie przygotowana do wizyty jesteś. Podkłady Bella sprawdzone dwukrotnie-super sprawa. Pamiętajcie o podkładach na łóżko. Co do zwolnienia ktoś pytał to różnie bywa, niektórzy lekarze przepiszą dalsze zwolnienie albo do szpitala wyślą, a moja np. w poprzedniej ciąży to dała zwolnienie do terminu a dalszego niby nie mogła dać i poszłam od terminu porodu na macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
U mnie dwukrotnie sprawdzone podklady na lozko bella happy i poporodowe bella mama. Co do majtek to najlepsze zwykle bawelniane bezszwowe zeby gumki nie mialy za mocnej u gory albo jakies wieksze. Po cc mozna miec na wizycie majtki ale po sn przed wizyta mowia zeby sciagnac. Mialam te siatkowe to do kosza wywalilam. Samopoczucie kijowe nie wysypiam sie :) ale takie uroki macierzynstwa. Noce ciezkie bo maly zaczyna kolki dostawac.Ide dzisiaj na pierwsza kontrole z malym do pediatry a pozniej gosci mamy miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dzisiaj wstałam lewą nogą, wszystko mnie denerwuje od samego rana a pogoda za oknem, szkoda mówić:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety muszę dołączyć do Waszego grona niewyspanych i złych :) No ale cóż począć takie uroki ciąży :) Pazdzierniczek tak czytam o tych podkładach i zastanawiam się czy trzeba mieć podkłady na łózko i podkłady poporodowe? Poporodowe rozumiem ale te pierwsze jaka jest różnica? Będę wdzięczna za wyjaśnienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja w ten paskudny dzien. Pogoda faktycznie koszmarna.Ja jeszcze rundke do mopsu mialam. Wczoraj troche pojezdzilam na rpwerze,posprzatalam mieszkanie i finalnie ruszac sie nie moglam od bolu krzyza...Mam lozysko przodujace i stad ponoc czestsze bole.A ja zamiast si eoszczedzac musze miec wszystko posprzatane itd a kto to lepiej zrobi jak nie ja.Ale po ciezkiej bolesnie nocy postanowilam zwolnic ciutke... Pazdzierniczek jak wymiar podkladow mialas na lozk?Bo nie wiem jakie kupic...te 120 na 90 czy 90 na 60 wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Juz po wizycie. Maly wazy 3900 kawal chlopa :) te podklady sa 60 na 90. Czarna- Podklady na lozko sa przydatne podczas pologu posciel chociaz nie jest brudna a te poporodowe to podpaski tylko ze bardziej chlonne i wieksze niz takie zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazdzierniczek a kiedy Ty rodziłaś? bo ja 7.10 i też byłam wczoraj na pierwszej wizycie i moja córa już waży 4350:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga34
Magda87, rodziłaś sn czy cc??pazdzierniczku super duzy chłop:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, wspieram Was w tych gorszych dniach. Ja od paru dni kiepsko śpie, boli mnie już lewy bok, a na prawym to mam wyrzuty sumienia że to nie za dobrze dla Maluszka ;p Mam takie pytanie, czy któraś z Was Kochane decydowała się na szkołę rodzenia? Temat zaczął mnie ineteresować, czy w ogóle warto. A jak tak to gdzie, bo wpisywałam z google i nic konkretnego nie wyskakiwało. Więc zwracam się tu o opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wracając jeszcze do majtek poporodowych, to wiem, że właśnie majtki przydają się jedynie jak chcesz iść np do toalety na drugi koniec korytarza itp. , a że na ogół podkłady poporodowe są "luzem" żeby rana mogła oddychać a nie kisić się w majtkach. Stąd też oburzenia lekarzy na majtki na obchodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na początku chciałam uczestniczyć w szkole rodzenia, ale okazuje się że u nas w Czewie tylko prywatne, cena jakieś 350 zł. Myślałam, żeby dojeżdżać do Blachowni, bo tam kiedyś była darmowa szkoła rodzenia, teraz okazuje się, że przez jakieś reorganizację na tę chwilę nie działa ta szkoła. Pytałam o opinie dziewczyny które chodziły i nie chodziły i koniec końcem okazało się, że jeśli chodzi o poród to i tak w stresie się zapomina co tam mówili, a że organizm sam najlepiej mówi nam co i jak robić. ;) Tak więc ja osobiście nie chodziłam i się nie wybieram. Możliwe jednak, że komuś ta szkoła rodzenia pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Ja rodzilam 23 pazdziernika. co do szkoly rodzenia to nie chozilam ani przy 1 ciazy ani teraz przy 2. Z opini wiem ze jednym pomaga drugim nie bo co to daje przewijanie lalek i kapanie. a przy porodzie natura sama podpowiada jak oddychac a jezeli zle sie robi to polozne pomagaja i podpowiadaja. Lezalam przed porodem to dziewczynie tlumaczyly kiedy przec i przy jakich skurczach i zeby nie krzyczec bo szkada sil na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka82
Witam dziewczyny! Ja do szkoły rodzenia chodziłam i rzeczywiście jest tak, jak mówicie: co do samego porodu, to położna mówi Ci, co masz robić, a jak już rodzisz to i tak jest Ci wszystko jedno :), co do opieki nad noworodkiem, to wszystko można wyczytać w książkach i internecie. Jeśli natomiast ktoś się czuje bardzo niepewnie to szkoła może uspokoić i zmobilizować do ćwiczeń, bo w domu to jakoś się nie chce :) Jeszcze jest taki problem, że każdy ma swój patent na opiekę nad dzieckiem, czy pielęgnację i każda położna powie Wam coś innego,a na oddziale to w ogóle będą się wykluczać :) Także gdyby szkoła była za darmo, to polecam, a ponieważ są płatne, to niekoniecznie. Na internecie jest wiele ciekawych filmików (np. przewijanie, kąpanie) i też się można z nich nauczyć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama nie poszlaby do szkoly rodzenia.Niektorym ta wiedza sie przydaje,innym nie.Ja nie chodzac i tak wiedzialam co robic.Faktycznie przy porodzie i tak polozna mowi co robic.A jak juz maluch jest na swiecie to juz samo przychodzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny.... troche się nie odzywałąm ponieważ wylądowałam w szpitalu we wtorek 29.10 z wysokim ciśnieniem...exspresem miałam poród przyspieszony :( niestety w 37 tygodniu urodziłam dziewczynkę Zuzannę..:) jest kochana ale troche mało ważyła 2450:( i problem z karmieniem bo na początku nie miałam pokarmu teraz mam ale leci jak niepowiem co...:( wogóle mała mało je a położna każe mi jej wciskać 60 ml co 3 godziny to jest nie realne sama nieiwem co mam robić martwie sie bo mnie straszą. dodam jeszcze ze mała jest po żółtaczce jeszcze troche jej zostało:( Pomóżcie mi bo martwie się o moje maleństwo..:( P.s. co do porodu na mickiewicza jak będziecie się sychać połóżnej co do was mówi to wszystko pójdzie bardzo dobrze....ja bylam bardzo wystraszona i cholernie się bałam ale naprawdę nie było źle...opieka też bardzo fajna miłe i fajne pielęgniarki i położne...aha i nic nie dałam ani mój mąż w łapę nie było na to czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agusia na zwiekszenie laktacji sprobuj pic herbatke na laktacje, ja pije z herbapolu i jestem zadowolona. Poza tym cena jestnizsza niz np. Hippa. Przystawiaj corcie jak najczesciej. Najlepiej na calydzienpolozyc sie dzieckiem do lozka i karmic jak najwiecej. Po takim dniupowinno przybyc pokarmu. Co do problemowzssaniem to mozesz zasiegnac tez porady konsultantki laktacyjnej. Wiem, ze na Polnocy jedna ma gabinet. Namiary na pewno znajdziesz w iternecie. Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×