Poród w CZęSTOCHOWIE

No z tym spaniem na twardym dorosłego to nie do końca się zgodzę, bo ja im bardziej miękko tym bardziej polamana jestem. Ale to może moje przyzwyczajenie - w tzw gościach zawsze wybieram podłogę :) może stąd też ten lateks-kokos wydaje mi się dość miękki, bo widzę, jak podnosze Olka, że zwłaszcza pod główką jest wglebienie lekkie. Zamoczenia i robactwa nie boję się, bo pod przescieradlem mam ochraniacz i świetnie się sprawdza. Nie wyobrażam sobie zresztą niezabezpieczania jakiekolwiek materaca w ten sposób, bo wiadomo, że zawsze jakaś niespodzianka się dziecku przydarzy i potem spać na takim to średnia przyjemność. Naczytalam się o tych robalach i profilaktycznie co jakiś czas zaglądam na ten kokos, ale nic się z nim nie dzieje. Skoro mówisz, że lateks nie jest zły to chyba kupie drugi taki sam, bo pianka jakoś mnie nie przekonuje mimo wszystko. Lateks wydaje się być kompromisem - ani za twardy, ani za miekki.

OlgierdaMama - ty swoje lata już masz więc wiele łóżek przerobiłaś więc masz swoje upodobania, więc abyś zaczeła spać nawet na trochę miększym materacu to byś musiała kilka tygodni z sobą walczyć, kręgosłup układa ci się do aktualnego podłoża na bardziej miękkim wszystko się rozciąga i stąd ból - czas na przestawienie się do nowego to 2-4 tygodnie czasem nawet dłużej. A dziecko nie ma przyzwyczajeń więc dlatego uważam że nie warto tego psuć, i od razu dać mu dobre podłoże. Nie wiem czemu pianka cię nie przekonuje ? ale nie będę namawiała na siłę. Lateks też dobre rozwiązanie. A co do zabezpieczenia materaca to racja musi coś być, ale nie zwasze pomoże, nam się zdarzyło że nie wytrzymał tzn. synuś jak zaczął wymiotować to poszło po całym boku materaca więc sporo miałam sprzątania no i pranie pokrowca bo mamy oczywiście zdejmowany bo to też ważne.

U mnie ze spaniem to też jak u MamyOlgierda im twardziej tym lepiej, z tego co się dowiadywałam to zdecydowaliśmy na materac kokos-gryka, ale zawsze dobrze dowiedzieć się czegoś dokładniej. Co do obsługi to polecam Jacka i Agatkę na 1-go Maja, jak dla mnie super, zawsze miło i kompetentnie-polecam. I ceny mają też ok. My po filharmonii maluszka - i znów polecam kolejne edycj****ardzo fajna rzecz, choć moje dziecko już nie chciało grzecznie siedzieć na kolanach tylko zwiedzać;-) MYSZKA czemu Was nie było?

Chloe gratulację i fakt zgadzam się z Tobą widok dziecka przy piersi jest wspaniały :D

jeśli chodzi o sklep Od Narodzin to się zgadzam i nie kupuję tam straszna lipa o terror wśród pracowników byłam świadkiem jak właściciel który również obsługuje na tym dziale z fotelikami wyzywał pracownicę bo nie wpycha na chama !!! Ja kupuję najwięcej w Świecie Dziecka na Rynku Wieluńskim ceny ok jakość bardzo dobra i super obsługa zresztą całą wyprawkę tam kupiłam i teraz też tam kupuję.

Gratulacje Chloe. Dzięki dziewczyny. Nad tym materacem to będę jeszcze myślała, ale jakiś punkt startowy jest:) Mam jeszcze pytanie odnośnie szpitala na Mickiewicza. Czy tam jest jakaś sala "przedporodowa" gdzie są jakieś piłki, drabinki czy inne gadżety? Albo inaczej, w jakim pomieszczeniu odbywa się ta pierwsza faza porodu, bo parcie juz jest na tej z trzema stanowiskami i chyba pojedynczej porodowej to oni nie maja. Jestem w 34 tygodniu i przydałoby się podjąć juz jakieś decyzje.

Kajka - po prostu pianka wydaje mi się aż za miękka. Moja schiza pewnie ;) Co do ochraniacza to ja mam taki, że zachodzi na boki, większy niż sam materac.

OlgierdaMama - ja mam materac 90 cm a ochraniacz 100 więc też zachodzi ale nie dał rady ten jeden raz. Ale zdarza się nie przewidzi się to tylko dziecko, a sajgon miałam wtedy niezły. A co do pianek to faktycznie masz schiza :), bo pianki mają różne gęstości i sposoby produkcji które wpływają na twardość, jedna pianka może być bardzo twarda a druga bardzo miękka i się zapadniesz od razu. Dla dzieci daje się średnie coś podobne twardością do lateksu gdybym miała porównać, chociaż lateksy też są różne ale bardziej dla dorosłych jest większy wybór. Mój synek spał na materacu Baby de Luxe a teraz będzie służył córci, bo synuś od roku śpi już na dużym łóżku.

Kajka030 dzielnie widze ze sie trzymasz:) ja to sie denerwowalam ze pobolewa, pobolewa i nic :p dzieki śliczne za jasne wytlumaczenie:) ja mam kokos-lateks i przelozylam na ta stronę lateksowa. Corka spi "na zabke" poki co, ale po debacie z mezem to zainwestujemy w termoplastyczny.

Chloe gratuluje kawał mężczyzny z twojego maleństwa czekamy na relacje i życze dużo zdrówka dla was.Kobietki czy wasze posty też w magiczny sposób znikają czy tylko moje?

Eliza - szczerze polecam taki, na teraz i na później. A z tym dzielnym trzymaniem to nie przesadzajmy, staram się nie panikować, ale trochę też się już martwię bo boli boli ii nic z tego nie ma, mnie jeszcze tydzień do terminu został i poprostu mam nadzieję że będzie dobrze.

tuptus2014 jestes tu jeszcze??? u NAs obecnie sajgon od wczoraj. Kaja zaczela zabkowanie ... masakra placze, nie je... a to wszystko zaczeło sie wczoraj

Kajka030 jasne ze bedzie dobrze!! Innej opcji nie ma :) ja chodzilam dwa tyg z rozwarciem i tez myslalam ze sie nie rozkreci. Pod koniec to chyba kazda z nas sie juz stresowala. Ale jak sa juz bole czop odchodzi to juz jestes na samym finiszu :)

Kaja2014, jestem kochana. W temacie ząbkowania jeszcze za dużych doświadczeń nie mamy oprócz hektolitrów śliny i ciągłego wpychania rak do buzi. Ile już ma Kaja? Mój Filip koczy w czwartek 4miesiace

Kaja2014 może jeszcze tego nie czytałaś: http://www.mjakmama24.pl/niemowle/zdrowie/zabkowanie/kalendarz-zabkowania-kiedy-pojawiaja-sie-pierwsze-zeby-u-dziecka-i-jak-ulzyc-niemowlakowi-podczas,195_3210.html

sa w podobnym wieku :) Kaja w ubiegly poniedzialek 19.01 skonczyla 4 miesiace:)

Hej dziewczyny! No niestety pogoda nas pokonała w niedzielę :( byliśmy bez transportu ze spacerkiem w planach, ale w taką śnieżyce nie chciało mi się zwyczajnie. Może następnym razem się uda ;) Za to dziś zarejestrowaliśmy się do gastrologa na Sobieskiego, a jako że była bardzo sympatyczna babka to wcisnęła nas na 5 luty :) musimy tylko zrobić badania na pasożyty i lambie. Co do materacy, to jak kupowaliśmy sobie materac (5 lat temu), to te termoplastyczne mnie osobiście przeraziły, jak położyłam się na boku, to po chwili nie byłam w stanie przekręcić się na plecy, a testowałam wszystkie jakie mieli w sklepie, bo dużo dobrego o nich czytałam (dla osób z klaustrofobią nie polecam :P ), kupiliśmy dwustronny twardo średni (mnie od miękkich materacy też bolą plecy). Młodemu kupiliśmy kokos-gryka, bo jak poczytałam o materacach, to mimo wszystko te chyba są najczęściej polecane, termoplastycznego bym się bała mu kupić, zwłaszcza, że teraz dość często śpi na brzuszku, bądź boczku, to całe zapadanie jest przerażające i tyle :D

mam pytanie do dziewczyny która pisała że jest w ciąży i chodzi do dr Jacka Maćkowiaka. Ponieważ jest dużo opinii że nie wykonuje wszystkich badań na miejscu chciałam sie dowiedzieć czy robi usg i cytologię u siebie w gabinecie tam na ul. Czecha Bardzo proszę o odpowiedź bo mam wizytę w czwartek.

myszka - materac termo dla dorosłego a dla dziecka to bardzo różne produkty, bo mają różne wysokośc****anki termo a to bardzo ważne. A taki materac dla dorosłego to też inna sprawa bo one są dobre ale właśnie specyficzne w tym zapadaniu, i tu nawiązujemy do tego co już pisałam "stary" człowiek ma swoje upodobania i zwihrowany kręgosłup dlatego nie każdy jest w stanie się na coś takiego zdecydować. :). A materace typu kokos dla dzieci są materacami sporo tańszymi i niestety często jak rodzic słyszy ile ma zapłacić za termo to się słyszy "a nie ma tańszego" i często sprzedawcy sobie darują wyjaśnienia o innych produktach, a część też nie wie jak do tematu podejść. A propo materaca jeszcze dla dorosłego - miękkiego -twardego - materac dobiera się do wagi osoby która ma na tym spać i sprawdza się ułożenie sylwetki bo jak ciała nie jest podtrzymywane tylko zapada się nienaturalnie to się odrzuca taki produkt ale sprawdzenie tego to rola wyszkolonego sprzedawcy. Tam gdzie pracowałam mieliśmy nawet urządzenie które badało wszystkie wcięcia w ciele i dobierało odpowiedni materac, poduszkę i zawsze się sprawdzało.

Dziękuję dziewczyny za odpowiedz :) gratulacje dla chloe28! Pierwszy raz słyszę, że kobieta po porodzie tak dużego maluszka porównała jego przyjście na świat - bajka! Ale skoro Twój porod tak wyglądał to gratuluję x2 i bardzo się ciesze:) bo mam wtedy mała nadzieje, ze może i mój tak będzie wygladal:) Do tej pory myślałam nad szpitalem na parkitce bo wlasnie tutaj przeczytałam tyle pozytywnych postów na temat opieki, sal itp. Znajomi kręcą głową z przerażeniem i mówią żebym pojechała na Śląsk np. Katowice. Podobno w porównaniu z Częstochowa niebo a ziemia. Tylko ta droga.. A co jak poród będzie bardzo szybko postępował albo okaże się, że to jeszcze nie to?

Ja właśnie też zastanawiam się nad Katowicami. O odległości staram się nie myśleć bo i tak pierwsza faza porodu trwa dość długo a przy pierwszym porodzie to już w ogóle, więc na pewno zdążymy dojechać. W nagłej sytuacji wybiorę się chyba na Mickiewicza bo tam mam lekarza.

http://m.kwejk.pl/obrazek/2220445/fakty-o-szczepionkach.html Kij w antyszczepionkowe mrowisko...

a na kiedy macie termin?bo ja na 8go czerwca. córka Hania 31.01.2007 czekam na drugiego maluszka Jasne http://www.aqd.nl/e4B6

Oooo, nareszcie ktoś ma podobny termin do mojego :) ja mam 14 czerwca :) planuje rodzic w Lublińcu ponownie - jestem bardzo zadowolona z opieki w tym szpitalu. Przy pierwszym porodzie tez rozwazalam wyjazd poza Częstochowa. Odwiedziłam Lubliniec i położna mnie oczarowala :) także polecam jeśli ktoś tamte rejony bierze pod uwagę.

Ja mam termin na 15 marca a z usg zawsze mi wychodził 13, wiec chyba ten drugi tydzień marca będzie wysoce prawdopodobny.

a tak w kwestii organizacyjnej, to dam znać, że Michał przełączył się nam na jedna drzemkę, chyba z okazji skończenia 10 miesięcy :) od 3 dni rano zasypiał z bólem, a po południu nie spał w ogóle, od dziś śpi tylko raz w południe ;) zobaczymy czy to już będzie trwała zmiana, czy jeszcze Mu się odmieni :D

cześć dziewczyny dawno do Was nie zaglądałam, czas tak szybko leci, dopiero co rodziłam a Zuzia ma już prawie 9 m-cy :) co tam u Was majóweczki 2014 ? :) jak Wasze pociechy? Mamuśka 2014 a co u Ciebie, jak synek? rozumiem, że zmieniłaś " naszego " lekarza na innego ? :)

myszka1125 - u nas to już nawet nie pamiętam od kiedy jest tylko jedna drzemka, czasem wyjątkowo są dwie krótkie ale to rzadkość, a czasem jest tylko 1 krótka;-) 21maj - ja się nawet nie obejrzałam a już prawie 11 miesięcy i niedługo do pracy trzeba wracać. niby taka monotonia przy dziecku, dzień za dniem taki sam, ale jednak tak ten czas zasuwa;-)

Hej no wlasnie niedługo naszym dzieciaczkom stuknie 11 miesięcy. Czas leci i trzeba będzie wracać do pracy. Ja w marcu ale mam jeszcze ponad 20 dni starego urlopu więc tak wyliczyłam że w kwietniu. Myszka a o której twój maly wstaje bo Mati wstaje tak po 7 i do południa ma jedną drzemkę polgodzinna i popoludniu spi tak od 15.30 do 17 i zasypia o 21.,Też bym chciała zeby właśnie przerzucił sie na jedną drzemkę a tu sie nie zanosi

Dziewczyny tak czytam o tych drzemkach....moze cos doradzicie....Synek ma juz 13 miesiecy od urodzenia nie przespalismy calej nocy..no moze kilka.Wstaje 5......ewentualnie 5.30....juz o 8.30-9 jest mega spiacy i zasypia na okolo godzinke.Potem juz ciezko mi go przetrzymac do 15 .Zazwyczaj idzie spac kolo 13.i potem ciezko mu wytrzymac do 20....dlatego czesto gesto kapanie jest juz kolo18 bo sam juz nas ciagnie i pokazuje na wanne potem mleko i zasypia...