Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość patusiaxxx
Migotka i MalaRybka gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibamama
dziewczyny jak to jest w końcu z Parkitką, być może będe mieć cesarskie cięcie..czy na Parkitce wyznaczają cc w dniu przewidywalnego porodu czy wcześniej?Mam termin na 28 listopada ale wydaje mi się że cc robią wcześniej??jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OFMama
Tydzien przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dontpanic
Mam pytanie do dziewczyn rodzących w Blachowni- jak wyglądają badania na oddziale? Chodzi mi głównie o ilość osób obecnych podczas badania oraz czy po porodzie badanie jest podczas obchodu- przez wszystkich obecnych lekarzy czy dopieor potem w gabinecie? Pytam, bo mam termin za miesiąc, a jakiś czas temu leżałam przez tydzień na patologii ciąży na Parkitce i dość mocno przeżyłam badanie w obecności ponad 10 osób :-/ Zwłaszcza, że o tym fakcie dowiedziałam się dopiero w gabinecie na badaniu. Zależy mi, żeby rodzić w mniejszym szpitalu, w odrobinę intymniejszych warunkach. Rozumiem kilka osób, ale 10 to już mały tłum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość199009
Podpinam się o pytanie odnośnie Blachowni :) Któraś dziewczyna rodziła tam ostatnio i podpowie coś? Ja zastanawiam się między Parkitką a Blachownią właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam na Blachowni w lutym - na porodówce bada tylko położna lekarz przychodzi na szycie, chyba że jest potrzeba wcześniej, Osób w sali porodowej jest więcej u mnie ogólnie było 5. Podczas obchodu po porodzie, osób też jest kilka nie pamiętam dokładnie ale chyba z 5-6 z tym że bada tylko lekarz, chyba że ma wątpliwości to prosi kolegę o spojrzenie. Bynajmniej ja tak miałam, czasem było tak że przychodziły 2 osoby, lekarka pytała tylko jak się czuję i nawet nie badała. Wiem że stres i dyskomfort jest przy zbyt dużej liczbie osób ale jeśli coś będzie was niepokoiło to nie ukrywajcie tylko pytajcie-zgłaszajcie. Ogólnie atmosfera bardzo pozytywna. Zawsze jak był obchód to i pożartowali że gdzieś umykał fakt badania ja tak to bynajmniej pamiętam. Przeszło 2 lata temu jak rodziłam na Parkitce też trafiłam na obszerną grupę - chyba praktykanci i każdy badał, nikt nie pytał czy się zgadzamy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dontpanic
Dzieki za odpowiedź. To chyba mam sprawę przesądzoną. Pojadę do Blachowni, chociaż mam trochę dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie w Częstochowie na kasę chorych można zrobić niemowlakowi USG stawów biodrowych prócz w przychodni na Sobieskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam w sierpniu na Blachowni i również potwierdzam dobrą atmosferę i przede wszystkim spokój - choć na sierpień było najwięcej rodzących( dużo planowych cesarek) i zdarzało się tak, że nie przyjmowali na oddział. U mnie również przy porodzie badała głownie położna, ale po jakimś czasie przychodził lekarz. W moim przypadku nie był tylko przy szyciu, ale też przy parciu i bardzo mi pomógł ze względu na znieczulenie zewnątrz-oponowe - niepotrzebnie wzięłam 2 dawkę i czułam rzadziej skurcze. Przy znieczuleniu zagląda też anestezjolog z asystentką - więc w takim przypadku jest zawsze więcej osób i do tego dochodzi fakt czy to jest poród rodzinny bo u mnie taki był. Osobiście polecam tam rodzić. Na obchodach różnie bywało czasem 4/5 osób a raz nikt wieczorem nie przyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał
badanie bioderek mozna zrobic w szpitalu na zawodziu nr tel 34 370 21 42 trzeba zadzwonic i zaoytac czy jest lekarz. przyjmuja od 11 . i w tym samym dniu co sie jedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał
ja rodzilam na parkitce. mala urodzila sie 10 dni po terminie. bylam 2 razy na blachowni to nie chcieli mnie przyjac,a zaledwie dzo szpitala mialam 7 min drogi autem,ze skierowaniem pojechalam na parkitke. porod wywolywany... na bochodzie i przy badaniu potwierdzam duzooooo lekarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibamama
A co trzeba zabrać do szpitala na parkitkę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał
na parkitce trzeba miec wszystko swoje tzn koszula dla siebie podklady na lozko(od razu na porodowce sa potrzebne)takie duze podpaski(tez juz na porodowce)woda do picia i inne rzeczy podstawowej higieny, a dla maluszka octenisept(ale w domu uzywalam spirytusu-lepiej wysusza pepek) becik,pampersy,3-4komplety ubranek,chusteczki nawilzone,pieluszki tetrowe. jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dontpanic
Ostanio jak byłam na Parkitce to zrobiłam zdjęcie kartki z tablicy ogłoszeń: Dla mamy: dowód, skrócony odpis aktu małżeństwa, karta ciąży, oryginały ostatnich badań, oryginał grupy krwi, szlafrok, koszula nocna rozpinana z przodu, jednorazowe majtki, kapcie, klapki pod prysznic, przybory toaletowe, ręczniki jednorazowe, ręcznik kąpielowy, termometr elektroniczny, sztućce, jednorazowa maszynka do golenia, podpaski duże poporodowe ( 2-3 paczki), podkład wysokochłonny 90*60- 5 szt., woda niegazowana. Dla dziecka: Octenisept, płyn/mydełko do mycia, oliwka, śpioszki, koszulki, kaftaniki, becik, czapeczka, rękawiczki, pampersy, chusteczki pielęgnacyjne/płatki kosmetyczne duże, pieluchy tetrowe, ręcznik dla dziecka. Dla taty: ubranko do porodu, klapki sportowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkon
Bywa tu ktoś jeszcze? Jak wygląda w naszym pięknym mieście temat znieczulenia? Mickiewicz, parkitka? Praktykują? Czy im się nie chce, czy czekają żeby dać w łapę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) na blachowni jest znieczulenie, ale wcześniej trzeba umówić się z anestezjologiem na wstępną kwalifikację, natomiast nie wiem jak jest w Częstochowie. Na pewno mają i praktykują, ale podejrzewam że odbywa się to na zasadzie czy mają wolnego anestezjologa w trakcie porodu ( zresztą wszędzie tak jest). w teorii jest wszędzie, ale w praktyce wygląda inaczej, Ja na blachowni z tym papierkiem dostałam bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość199009
W temacie Blachowni ciąg dalszy. Jak to jest z szyciem, zakładają szwy standatdowe czy rozpuszczalne? Co do kwalifikacji anestezjologa, trzeba umówić się z tym ze szpitala czy można mieć zaświadczenie od innego? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szwów to tak jak kajka napisała są rozpuszczalne. Jeżeli chodzi o kwalifikację od anestezjologa, to musisz mieć tam gdzie się rodzi. Na drzwiach jest nawet napisany numer wewnetrzny, że trzeba się umówić. Zresztą jak rozmawiałam z panią doktor na kwalifikacji to ona mowiła ze oni maja oryginał dokumentu u siebie i numer i wtedy jak pacjentka sie zgłasza do porodu to wyciaga kopie tego dokumentu i oni zgłaszaja i sobie szukaja u siebie oryginału po numerze. Tam pracują bardzo fajni lekarze, nawet specjalnie nie trzeba sie umawiać tylko najlepiej jechac okolo 14 bo wtedy najpewniej cos załatwisz bo rano sa czesto planowe operacje i nikt moze nie miec czasu to po co masz siedziec i tyle czekac. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość199009
Dziękuję. Co do anestezjologa w podanych godzinach konsultacji dokonuje ordynatorka, odmówiła mi zzo ze względu na tatuaż, natomiast położna poleciła mi ponowną konsultację u innego anestezjologa, jesdt ich kilku w szpitalu i własnie nie wiem czy w innych godzinach będę przyjęta czy tylko u niej. Będę musiała dzwonić chyba, że któraś z was dziewczyny była u kogoś innego na konsultacji poza ordynatorką, która przyjmuje między 12 a 14?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam u dr Anny Bold, najlepiej jedź po 14 jak nie ma ordynatorki. Z tego co wiem to są przeciwwskazania dlatego potrzebna jest kwalifikacja, ale podczas porodu miałam innego anestezjologa i on mówił ze wszystko zależy na jakiego lekarza się trafi w trakcie porodu - bo jednemu lekarzowi może coś nie pasować a innemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz tez sobie zadzwonić wcześniej żebyś nie jechała na darmo, ja tak zrobiłam, w ogóle się nie sugerowałam ordynatorką tylko dzwoniłam bezpośrednio do anestezjologów czy na któregoś trafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos, to gdzie masz ten tatuaż ? podejrzewam ze na odcinku lędźwiowym bo podobno wtedy odmawiają, bo boja się ze tusz się może tam przedostać podczas wkładania igły, ale próbuj może się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość199009
Dzięki kinia No właśnie mam w części lędxwiowej, aczkolwiek nie jest to czarna plama tak zeby nie mozna sie wkloc, jest sporo miejsc wolnych od barwnika stad dziwie sie jej decyzji, chce to skonsultowac jeszcze. Zrobię jak piszesz, zadzwonię i zapytam czy jest ktos na dyzurze po 14 i czy można podjechac. Zastanawia mnie jedno, jeśli np. jeden lekarz wystawi zgodę a przy porodzie będzie inny anestezjolog to może stwierdzić że wedlug niego nie, i nici z tego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość199009, tak bo to jest wstępna kwalifikacja i może się okazać, że jakiś lekarz nie będzie umiał się wbić (albo nie będzie chciał :)) mi na rozmowie lekarka mówiła, że i tak decyzję podejmuje lekarz - więc jeśli stwierdzą, że nie będą ryzykować to ci nie dadzą, ale bądź dobrej myśli, tam też pracują spoko lekarze może się okazać że na takiego trafisz. W razie czego jakbyś dostała kwalifikację to podpytaj lekarza czy ktoś z innych lekarzy może ci robić problemy. Ja miałam boczne skrzywienie kręgosłupa ale na szczęście wyżej, choć przy porodzie lekarz zwrócił na to uwagę, ale śmiał się że on sobie da radę - widać że mu się chciało, choć sam stwierdził że dałabym radę bez. Oni to znieczulenie raczej dają przy 6 cm rozwarcia, bo dziewczyna z którą leżałam też tak dostała. Głowa do góry, w razie czego i tak dasz radę. Ja potem żałowałam ze wzięłam 2 dawkę bo przez to opóźnił mi się poród urodziłam 1,5 godz później, bo miałam przez to rzadziej skurcze (poród wywoływany) bałam się już ze będzie CC, ale doktor wilkowski mi pomógł, użył parę chwytów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majak86
Hej Dziewczyny :) czytuje Was od jakiegoś czasu, ponieważ jestem w 35 tc i interesuje mnie wszystko co z tym związane :) od jakiegoś czasu postanowiłam, że będę rodzić w Blachowni (z uwagi na opinie jakie pojawiają się w necie czy też pocztą pantoflową od znajomych). Czy któraś z Was może się orientuje jak dokładnie z torbą dla dziecka? z tego co wiem to trzeba mieć własne ubranka, pieluchy tetrowe, rożek/kocyk itd itp ale że podobno szpital zapewnia wszystkie kosmetyki? a jak to jest np. z octinaseptem? rodzi się ze własnej koszuli? jak z ubraniami/akcesoriami dla partnera? podobno szpital zapewnia również dla partnera obuwie ochronne i fartuch? kiedy trzeba odbyć tą wstępną rozmowę z anestezjologiem? mam nadzieje, że w moim przypadku nie jest za późno...nie wiem czy zzo będzie konieczne w moim przypadku ale zawsze fajnie mieć taką możliwość. Dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
majak86 - jeżeli chodzi o torbę dla maluszka to oczywiście tak jak piszesz ubranka, pampersy, chusteczki nawilżane, kosmetyki musisz mieć swoje wg. własnego uznania - czyli np. krem ochronny na pupcię - polecam bambino(najlepiej się sprawdził), do kompania nie musisz nic mieć, bo oni kąpią, ale zawsze w razie czego jakieś mydełko możesz mieć. Pediatra sam doradzi ci co kupić do kapania, bo każde dziecko jest inne (moja miała suchą skórę i mnie doradził kupić balneum - i faktycznie rewelacja), octenisept sobie kup, ale będziesz dopiero go używać w domu - w szpitalu - mają swoje i oni pryskają. ręcznika nie polecam brać, bo wycierają tetrą, a tetre i tam musisz mieć w razie ulewania, więc w razie czego będziesz miała. Pamietaj żeby mieć dla siebie podkłady poporodowe bo oni w razie czego nie mają i tak z 2/3 paczki się przydadzą i podkłady na łóżko - niby maja, ale potem trzeba się prosić. rodzisz we własnej koszuli, ale weź sobie ze 3 na oddział, ja zmieniałam codziennie bo bardzo się brudzą. oczywiście kapcie - najlepiej mieć takie gumowe pod prysznic i takie zwykle do chodzenia. Do porodu osoba towarzysząca dostanie ubranko na miejscu, ale musi mieć buty gumowe, najlepiej klapki - mąż miał croksy. Do anestezjologa 2 tyg. wcześniej wystarczy + komplet aktualnych badań: morfologia + APTT , najlepiej jest sobie tam zadzwonić w dniu , w którym będziesz jechała bo mogą mieć planowe operacje i nikt nie będzie miała czasu, a tak to mniej więcej ci powiedzą o której masz przyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli będziesz chciała o coś jeszcze zapytać to pisz, wyżej napisałam jako gość, bo nie chciało mnie zalogować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×